1. Możesz sobie google zrobić... i nitro... i lotnię... i pety... i mounty - profesje już nie dają unikalnych bonusów.
2. W WoD nie ma to znaczenia bo nie ma specjalizacji dla inżynierki 600+
3. Co chcesz (tak, naprawdę to tak ciężko zrozumieć, że teraz w sumie każdy może mieć dowolną profesję i być tak samo efektywnym)
|
|
„Czy trudno gra się magiem?”
wysłany:
Chcesz mi powiedzieć, że Blizz miast skupić się na dopracowaniu gry na max lv, powinien balansować rzeczy low-levelowe gdzie a) skalowanie się statystyk jest kopnięte ze względu na squish i dostosowanie przeliczników dla max lv b) klasy nie mają wszystkich skilli c) gracze kończą levelowanie w góra miesiąc gdy na max lv siedzą latami d) do zwykłego levelowania obecny balans starcza w zupełności i nie ma zbyt wielkiej różnicy czy grasz magiem czy paladynem Interesujące... |
|
„Czy trudno gra się magiem?”
wysłany:
Zajrzyj proszę na mój profil... są na nim podlinkowane moje postacie... jak się przyjrzysz uważnie, zauważysz, że za MoP wbiłem maksymalny poziom każdą klasą także, kwestionowanie mojej wypowiedzi jest co najmniej śmieszne :D Poza tym trochę "reaserchu" w kwestii levelowania radzę bo czepianie się, że palkiem bierzesz 8 mobów, a mag tego nie może (owszem, może, naucz się w CC, i prioretyzowanie celów :D) i przekłada się to na levelowanie... jest również śmieszne :D a) gridnowanie mobów to marginalny exp w stosunku do questów b) co z tego, że bierzesz na siebie 8 mobów palkiem, skoro zabijasz je dłużej niż jakbyś brał je pojedyńczo magiem? c) exp na godzinę wynikający z samego "balansu" klas jest niemal identyczny dla wszystkich, to jak szybko i łatwo expisz zależy od twojego skilla, sposobu expenia, wiedzy, a nie od tego, że "o boże boże Bli$$ard moja klasa jest ciulowa na lv 20 plx buff" :D :D :D |
|
„Gierczymy! ”
wysłany:
Ostatnio kupiłem sobie na 3DSa grę dla której kupiłem 3DSa
"Persona Q - Shadow of the Labirynth", najnowsze dziecko (f)Atlusa - firmy, która nienawidzi Europejczyków, a zarazem połączenie ideowe ichniejszych jedynych serii jakie toleruję, a nawet lubuję - Persony (fabularnie) i Etrian Oddysey (mechanicznie) Dla osób postronnych będzie to niezwykle archaiczny dungeon crawler z dziwnymi postaciami robiącymi dziwne rzeczy. Dla fanów Persony (zwłaszcza odsłon 3 i 4 z PS2) gra praktycznie idealna - crossover robiony zarówno z sercem, jak i z jajem (nie jak Persona 4 Arena, gdzie postaci z Persony 3 zostały wrzucone tylko po to by trzepać kasę na DLC) - przegenialne interakcje między oboma zespołami z jednoczesnym zachowaniem chłodu SEES i hipisostwa Yasogami High, Multum nawiązań do serii, oraz (f)Atlus w końcu przyznał się do faktu zerżnięcia koncepcji person z JoJo's Bizarre Adventure. Obecnie na liczniku 20 godzin, acz nie ukończyłem nawet ćwiartki gry, prócz standardowego zdobywania/fuzowania Person w celu uzupełniania pokede... Kompendium dochodzą jeszcze sidequesty i tworzenie map poszczególnych pięter na dolnym ekranie konsoli (formuła kartograficzna kompletnie skopiowana z Etrian Oddysey - chwała im za to gdyż jest to najbardziej wciągający element Odysei), plus gra ma łącznie dwie fabuły do przejścia - zarówno SEES jak i Yasogami High... nie sądzę bym zszedł poniżej 100h. Oprawa audiowizualna jest przyjemna. Graficznie chibi postaci nie wyglądają źle (ba, wyglądają w sumie lepiej niż ich zwykłe modele z Person 3/4). Muzycznie ponownie dostajemy generyczne do bólu, acz pieniężne kawałki Shojiego Meguro okraszone chłodnymi rapsami Lotus Juice'a. Niezwykle cieszy mnie wykorzystanie oddzielnych motywów walki dla obu teamów, będących w rzeczywistości dwiema aranżacjami jednej piosenki - chłodne edgy dla Persony 3 i radosny hipisowski jpop dla Persony 4 (wokalistki z poprzednich części included), plus wykorzystanie kilku starszych kwałków (nostalgia mocno jak za czasów gimnazjum i PS2...) oraz chyba najlepszy opening w historii serii Generalnie polecam jeśli ktokolwiek grał w "klasyczne, nowe" Persony (aka najlepsze RPG na PS2) - jako entry level gra nie sprawdza się zupełnie ze względu na multum nawiązań... z drugiej strony Persona Q jest idealnym entry levelem dla Etrian Oddysey, którego archaiczne mechaniki zostały tu dosyć mocno uproszczone - liczyłem na tani spin-off by zarobić kasę na Personę 5, otrzymałem najlepszą część serii... damn you (f)Atlus! |
|
„Książka ”
wysłany:
Cokolwiek Pratchetta?
|
|
„Książka ”
wysłany:
Cokolwiek z Kronik Wędrowycza / Wampiry z M-3
|
|
„WoW, obecna meta, pytania.”
wysłany:
Oh... po raz ostatni widziałem zestawienie "WoW" i "meta" w jednym temacie na oficjalnym forum jakieś 6 lat temu... gdzie autorowi delikatnie uzasadnili, że w WoWie nie ma czegoś takiego jak "meta" właśnie przez losowy balans... ba nawet wowinsider zrezygnował lata temu ze swoich "metagamingowych" artykułów.
Ale zdajesz sobie sprawę, że rozrzut nie jest zbyt duży, symulacje nie mają odniesienia w grze, a wszystko zmieni się w następnym patchu prawda? :D Nikt Ci nie poda dokładnych numerków gdyż różnią się one z każdym bossem. Plus to nie priv gdzie ten sam content leży latami - tu masz co parę miesięcy patch który wszystko wywraca do góry nogami, temu granie flavour of the month jest wielce nieopłacalne. Blackrock (DE) Dla siebie nie ma znaczenia - zniesiono bonusy od profek, robisz co chcesz, a dla zarobku to zależy od serwera Od kataklizmu nie ma klasy/speca, który miałby problemy z levelowaniem solo. |
|
„Świąteczna przecena”
wysłany:
Który jest (był?) bugnięty i nie chce summonować latających mountów na terenach gdzie nie można latać mimo, że wszystkie latadła mogą być teraz używane naziemnie.
|
|
„Nowości w WoD”
wysłany:
Należy pamiętać, że to działa na zasadzie
-Osoba A kupuje miesiąc suba za ojrosy/funtale -Osoba A dostaje item, który po użyciu wrzuca 30 dni suba -Osoba A wystawia ów item za miliony goldów na AH To nie Blizz będzie sprzedawać suby za golda, ale da możliwość kupna ich od innych graczy - legalny handel gold/piniądz - ktoś te 15 usd musi ciągle wyłożyć, hajs się musi zgadzać u Blizorda. Także ceny będą kształtować gracze i będą one zależne od serwerów. Na chwilę obecną, z "nie do końca legalnych źródeł" 2 miesięczny prep na Argent Dawn kosztuje od 80 do 130k Jak się ceny zachowają po wprowadzeniu tego ficzura? Bóg wie, mogą spaść bo wzrośnie popyt... Mogą też wzrosnąć bo dojdzie prowizja na AH od transakcji (5% ze 100k to już trochę goldenów jest), plus goldy dziś lecą jak szalone i 100k to kwestia 4-5 dni średnio intensywnej farmy. |
|
„Nowości w WoD”
wysłany:
Tu też pojawia się problem - jak wiele osób będzie chciało sprzedawać takie subskrypcje.
Jakby nie patrzeć dzięki garnizonom gold i profesje stały się niemal bezwartościowe, kto więc będzie na tyle "hojny" by wyłożyć te 15 usd w zamian za 80-150k golda gdy ludzie i tak obecnie toną w złocie, którego nie ma na co wydawać - popyt może być ogromny gdyż w tym dodatku gold leje się strumieniem i wpada do kieszeni nawet jak nic nie robisz, ale podaż przez to może być minimalna. W EVE/WildStarze system ten funkcjonuje gdyż tam waluta ma całkiem niezłą wartość (choć od znajomych grających w WS słyszałem, że już coraz mniej ludzi wystawia subskrypcję za pieniądz), w WoWie... cóż inflacja się kręci, a WoD nie tylko nie wprowadził jakiegoś większego goldsinka, to jeszcze ułatwił zdobywanie złota... |
|
„Nasza postać”
wysłany:
Lore jasno stawia, że nie ma czegoś takiego jak "nasza postać", jest tylko bezkształtna, bezfrakcyjna grupa czempionów, którzy uczestniczą w wydarzeniach świata, ale indywidualnie nic nie stanowią.
|
|
„Nasza postać”
wysłany:
Jest nim czempion/bohater/zawadiaka/wstaw jakieś określenie generycznego bohatera fantasy, na pewno nie twoja postać gdyż ona nie ma kształtu i wpływu na ogólną fabułę :D Inb4 "przecież ja jestem w moim garnizonie"... kanonicznie jest jeden garnizon, nie 10 milionów czy ile to tam teraz ludzi gra... upraszczać i uogólniać wkład graczy trzeba by fabuła się kupy trzymała. |
|
„Nasza postać”
wysłany:
Acz nie poddawajcie się... w WoWie są postaci, które oficjalnie przeszły do fabuły i nie chodzi mi tu o tego chłopaka, który miał raka mózgu i Blizzard zaprojektował z nim quest givera w Mulgore - chodzi mi o inną postać... zwie się ona Leeroy Jenkins - wszechwładny paladyn, który poległ próbując powstrzymać złe zapędy Nefariana jeszcze za czasów podstawki, teraz wskrzeszony, pomaga czempionom w kampanii na Draenorze!
|
|
„Boost Druida”
wysłany:
Wiesz... jakbyś przeczytał co i jak z boostem w FAQ blizzowym wiedziałbyś, aby odblokować skille/talenty po booscie musisz przejść wstęp do Draenoru w postaci zniszczenia Mrocznego Portalu.
|
|
„Boost Druida”
wysłany:
Boostowałeś po premierze czy przed?
|
|
„Boost na 90 poziom”
wysłany:
Po booście i tak znikną Ci wszystkie skille i musisz je sobie odblokować przechodząc początkowe questy WoD więc ze skillami i tak się stopniowo zapoznasz. Imo jak już zacząłeś grać i nawet dobiłeś do 39 to nie ma znaczenia czy boostniesz czy nie... nic "trudniejszego" w levelowaniu Cię nie spotka, a na max lv i tak będziesz musiał przysiąść i poczytać o swojej klasie niezależnie czy boostniesz czy nie (jeśli chcesz być w miarę ogarnięty ofc). + ciągle masz 10 leveli na ogarnianie skilli. Osobiście przed boostem radziłbym dobić postać jaką chcesz awansować do 60 - nie dość że pozwoli Ci to bardziej zapoznać się ze skillami, to jeszcze boost postaci na 60 dodatkowo podnosi jej profesje do poziomu 600. Gear dostajesz wystarczający by moby na 90 cię nie zabiły... plus jakieśtam torby i trochę golda (choć golda dostajesz tylko jeśli boostujesz postać na lv 1) 1. Miksturka owa działa tylko dla postaci poniżej lv 90 (można ją oczywiście przesłać) 2. Miksturka jedna działa tylko godzinę. 3. Nie da się ich farmić - loot z rare moba (przez ciebie nazwanego "bossem") można zebrać tylko raz daną postacią, nawet jak się zrespi i zabijesz go drugi raz nic z niego nie wyleci na tej postaci... zabiłem swoim DK wszystkie możliwe rarki w Draenorze, mam tych miksturek 3, imo niewarte zupełnie zachodu. |
|
„Problem z RaF'em”
wysłany:
Przecież jasno w regulaminie / instrukcji RaFa masz napisane, że chodzi o zwykły czas gry, kupny, nie darmowy :D
|
|
„Paladyn - Dps czy TANK”
wysłany:
Jako, że gram wszystkimi możliwymi tankami od siebie dodam, że uważam Palkowego tanka za najnudniejszego, a zarazem najłatwiejszego ze wszystkich... raz nawet przysnąłem tankując Iron Juggernauta... Oraz to już na podstawie czystych faktów - względem samych mechanik do ogarniania w trakcie walki z raidbossami, tankowanie jest najłatwiejszą rzeczą w tej grze... są wyjątki gdzie to tank musi robić więcej niż dps, ale można je policzyć na palcach jednej ręki i w obecnym contencie nie ma ich wcale lub są marginalne (można się sprzeczać, że Tectus lub Imperator... ale niezbyt według mnie) |
|
„Paladyn - Dps czy TANK”
wysłany:
Chodziło mi bardziej o płynność rotacji za MoP... w DK/Monka/Warka/Druta wszystko się ładnie robiło, CD schodziły płynnie, zasoby generowały się równomiernie - lubię sobie naciskać guziczki i patrzeć jak postać egzekwuje skille. Z palkiem miałem ten problem, że odpalałem rotację i... czekałem 2-3 sekundy aż coś mi z CD zejdzie i tak w koło Macieju (i nie mówię tu o walkach gdzie trzeba było trzymać 3 HP w zapasie na tarczę pokroju Ra-dena czy Klaxxi). Plus nie można się aż tak bardzo bawić defensywkami jak przy innych klasach. No i generalnie jakiś taki powolny ten palek... może to dlatego, że wziąłem na swojego krowę i to takie duże, spasłe i w ogóle. Ja też, ale przynajmenij Xauwey sobie poczyta |
|
„64bit client”
wysłany:
To znaczy, żę twój procek jest 32-bitowy |