WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Ventas

Idź do strony: 1 ... 49, 50, 51, 52, 53 ... 66
Tzn. chodzi Ci o czasy Starożytnych (kaldorei 10 000 lat temu) czy o Tytanów? Jeśli pierwsze, to kolega miał rację. W CoT możemy przenieść się do dungeonu Well of Eternity, który odbywa się w czasie Wojny Starożytnych.
Mnie kiedyś interesował Azshara Crater. Był(jest?) to porzucony projekt ogromnego battleground'a w stylu DOTA. Stworzyli duże obozy, odgrodzone paroma liniami obrony, po obu stronach konfliktu (w stylu Alterac Valley) oraz dodatkowe obszary o nieznanej roli - mokradła, rozległe jaskinie i ruiny miasta nocnych elfów ze sporym miejscem przeznaczonym na pałac Azshary. Najbardziej charakterystycznym miejscem w całej "krainie" były ogromne posągi smoków strzegących wejścia do doliny. Mam nadzieję, że kiedyś Blizzard powróci do tego pomysłu, bo zapowiadał się naprawdę ciekawie... Niestety podziwiać go można jedynie na filmach :/

http://i21.photobucket.com/albums/b273/xolahx/AZCra7.jpg
Julion napisał :
[@Ventas Bardzo fajne miejsce, naprawdę szkoda, że jednak sobie z tym odpuścili. A czy to miejsce jest jeszcze dostępne, tak jak np. ta wysepka obok Stratholme? Tzn. czy da się tam wejść jakimś glitchem czy już całkowicie to usunęli?
Niestety miejsce nie jest dostępne dla zwykłych graczy :/
permalink „''Lazalet''” wysłany:
Jak już wspomniałem - za proste. Przyłóż się bardziej do opisów np. jak wyglądała ta jaskinia; co czuła elfka po przebudzeniu (zdrętwiałe/zziębnięte kończyny); jakieś przemyślenia o nieciekawej sytuacji, w jakiej się znalazła etc. Co do samego tekstu, to może powstrzymam się od poprawy, bo sporo bym nakreślił Wg mnie masz problem z zaznaczaniem końca zdania. W wielu miejscach zamieniłbym przecinki na kropki.
permalink „Książki godne polecenia” wysłany:
Trylogia goblina - Jim. C. Hines
We wszystkim dawaj pierwszeństwo przyjaciołom. W ten sposób znajdą się oni pomiędzy tobą a wrogiem.
[Przysłowie goblińskie]
Z cyklu "nie samym WoWem żyje człowiek" Chciałbym polecić Wam trylogię goblina Jima C. Hines'a od Fabryki Słów - lektura w sam raz na koniec wakacji. Książki napisane są w lekkim i żartobliwym tonie, w wielu miejscach wyśmiewającym standardy znane ze światów fantasy. Znajdziecie wiele nawiązań do Władcy Pierścieni, świata Forgotten Realms (stawiam, że również i fani Warhammera coś rozpoznają, ale z powodu nieznajomości tego uniwersum, są to jedynie moje przypuszczenia).
Głównym bohaterem i tytułowym goblinem jest Jig - nieporadny, słabowity przedstawiciel najpodlejszej z ras fantasy. Nie są to genialne szalone pokurcze spędzające czas na budowaniu wymyślnych maszyn próbie wysadzenia siebie i otoczenia, jakie znamy z Warcrafta. Nie, to prymitywne, mnożące się jak szczury i żyjące w ciemnych jaskiniach mięso armatnie, których siła zaczyna i kończy się w okolicach 1 lvl. Dla początkującego herosa to jedynie parę punktów doświadczenia, dla których nie opłaca się wyciągać miecza z pochwy. Zwykle trafiamy na większe skupisko, ciachamy na odlew, kładąc z tuzin pokurczy i odchodzimy szczęśliwi, nie zastanawiając się, jak wygląda ich codzienne życie, życie w którym jesz, albo to ty jesteś jedzony... czasami nawet przez własne dzieci. Cóż, u goblinów wszystko zostaje w rodzinie.
Tchórz czy bohater, z sosem harkolowym smakują tak samo.
[Golaka, goblińska kucharka]
Hines świetnie rozumie sposób myślenia (za duże słowo...) zachowania goblinów i serwuje nam wspaniałą literacką ucztę, która nieraz doprowadzi Was do łez (ze śmiechu of kors)
Szczerze polecam, zwłaszcza naszej forumowej goblince!

http://ecsmedia.pl/c/zadanie-goblina-p-iext3578394.jpghttp://ecsmedia.pl/c/droga-goblina-p-iext22039004.jpghttp://ecsmedia.pl/c/wojna-goblina-p-iext3302120.jpg
Choć misja się nie udała, nasz goblin - zezując na czubek najostrzejszego narzędzia jakie kiedykolwiek weń wymierzono - poweselał. Uważano go za potwora! A to klasa wyżej niż "drobna niedogodność", do której to kategorii herosi zaliczają rodzaj goblini.
Nawet płonący żywy trup ma swoje jasne strony - pomyślał goblin Jig.
permalink „Książki godne polecenia” wysłany:
Pan Lodowego Ogrodu był genialny! Miesiąc temu skończyłem ostatni tom i chyba zrobię sobie powtórkę z rozrywki^^ świetnie słucha się z muzyką z audiobooka Narrenturm Sapkowskiego - jeszcze bardziej buduje klimat! Paoliniego przebrnąłem i poza I tomem, który był jednym, wielkim zlepkiem zapożyczeń z innych światów, cykl bardzo mi się podobał No, może poza rozdziałem o wykuwaniu mieczy... to była katorga.
permalink „Książki serii WarCraft” wysłany:
Dokładniej to ISA przeszła z książek na gry karciane z pokemonami itp., a mimo tego, przynajmniej przez jakiś czas, nadal posiadała prawa wydawnicze do książek Blizzarda... W każdym razie tak twierdziła.
permalink „Skóra orków” wysłany:
Bo to zła aura była, a Deathwing powiedział "spaczaj się!", więc się spaczłem - rzekł zasmucony, orczy węgielek.
permalink „Historia Warcrafta?” wysłany:
OmarBongo napisał :
Mam pytanie, gdzie będzie można znaleść tą kronike i czy to będzie w wersji filmów czy tekstu ?
W formie książki, graficznie trochę w stylu Kronik Nasturana. Premiera nadchodzi wielkimi krokami
permalink „Książki serii WarCraft” wysłany:
Quar napisał :
Isa przynajmniej trzymała się świetnego tłumaczenia z Warcrafta 3, czyli co nie co przetłumaczone, a reszta, w tym nazwy postaci zostały.
Niestety nie w Dniu Smoka i Władcy Klanów Tam mieliśmy Uthera Niosącego Światło, Orgrima Młota Zagłady, Groma Piekielnego Krzyku oraz Vereesę CÓRKĘ WIATRU
permalink „''Lazalet''” wysłany:
@up dokładnie dla mnie brak, choćby prostej korekty, jest oznaką braku szacunku dla swoich czytelników Szybko napiszę coś na kolanie i niech inni to poprawią? Podziękuję za takiego autora...
Julion napisał :
Na jednym z balkonów zobaczymy dwa gryfy, siedzące sobie spokojnie na sianku. Dziwne miejsce na hodowle gryfów
Przecież w Ostatnim Strażniku Medivh korzystał z gryfów znajdujących się na wyższej kondygnacji wieży. Pomijając fakt, że powinny dawno zmienić się w stertę piór i kości, to znalazłeś "lądowisko" z książki Kiedyś liczyłem, że dostaniemy odświeżony Karazhan w CoT i razem z Khadgarem i Lotharem udamy się, właśnie na gryfach, do wieży strażnika. W końcu podróży towarzyszyła im niewielka grupka żołnierzy
permalink „Nowości w WoD” wysłany:
Leeroy (@-@)! & Mroczny Portal! Cudo! Chyba trzeba załatwić sobie jakieś kroplówki i dostawy jedzenia do domu... Po premierze żal będzie się odrywać^^
Leeroy, masz mój miecz...tzn. moje demony i pazury!
permalink „Historia Warcrafta?” wysłany:
Danelar napisał :
O Malygosie wspomina Anu'Barak w TFT gdy Arthas zabija i przejmuje kontrolę nad Safironem
Jam jest Sapphiron, prastary sługa Malygosa Czarodzieja! - autorem słów nie jest Anub'arak
Danelar napisał :
Każda postać, która jest główna to jest bohaterem w War3 i tyle potencjału dali każdemu
Nie rozumiem tego zdania...
Idź do strony: 1 ... 49, 50, 51, 52, 53 ... 66