WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Ventas

Idź do strony: 1, 2, 3, 4, 5 ... 66
Czy tylko ja zwróciłem uwagę na podobieństwo Murozonda i Bezkresnych do Sha i opętanych przez nie nieszczęśników? Od czasu pojawienia się tych dziwnych smoków w Cavern of Time, zastanawiałem się skąd się wzięły. W End Time w końcu dowiedzieliśmy się, że powstały z brązowego stada, gdy ich mistrz Nozdormu dręczony przez wizje własnej śmierci popadł w szaleństwo, stając się Murozondem. Wydawało mi się to trochę dziwne. Owszem, był świadom kiedy i w jaki sposób umrze. Dowiedział się tego od Aman'Thula, gdy ten uczynił go strażnikiem czasu. Jednak gdyby ta wizja miała w jakiś sposób osłabić Nozdormu, wątpię czy najwyższy z tytanów wybrałby go na jednego z Aspektów. Coś musiało podsycać tę myśl. Do czasu Pandarii myślałem, że byli to Starzy Bogowie, ale po zobaczeniu Sha, efektów jakie wytwarzały ich korupcje i usłyszeniu ich podszeptów od razu skojarzyłem to z bezkresnymi smokami.
http://img526.imageshack.us/img526/1669/shaiinfinite.png
Jeśli jednak Sha miałyby opętać Nozdormu, musiałby się znaleźć w Pandarii. Podejrzewam, że Wrathion mógłby maczać w tym palce. Czemu on? Jakoś nie mam do niego zaufania. Ok., jest ostatnim z żyjących czarnych smoków i to w dodatku jedynym wolnym od zepsucia Starych Bogów, ale to nie oznacza wcale, że musi być dobry. Nawet nieskażony może odczuwać gniew za wyrżnięcie (słuszne czy nie) jego pobratymców. Co ma do tego Nozdormu? Ano to, że jako jedyny mógłby chociaż w części zaradzić tej masakrze. Osoby, które czytały Wojnę Starożytnych zapewne pamiętają fragment, w którym Krasus ocalił jaja błękitnych smoków przed zamarznięciem, tym samym zmieniając linie czasu i ratując stado Malygosa przed zagładą. Nozdormu zezwolił na ten czyn. Gdyby nie on, w Azeroth nie byłoby błękitnych. Czemu więc nie mógł zrobić czegoś podobnego z czarnymi smokami? Może za bardzo kombinuję, ale ta wersja pasowałaby mi do ostatniego Achiv’a z Wrathionem „Judgement of the Black Prince”. Co o tym myślicie?
http://wow.gameguyz.com/sites/default/files/1351655381370_0.jpg
Co do samego szaleństwa, o ile brzemię jakim była świadomość własnej śmierci mogła na nie wpłynąć. Tak Murozond jako taki jest wypadkową działania Starych Bogów, paradoksalną anomalią wytworzoną na skutek bajzlu związanego ze schwytaniem Nozziego w pułapkę poza-czasową, o czym ten wspomina gdy Thrally ratuje go w Zmierzchu ;)
Tego nie wiedziałem, dzięki :) muszę sięgnąć po Zmierzch :) a odnośnie pułapki, chodzi Ci o tę z Wojny Starożytnych, czy w ZA Nozdormu znowu dał się złapać?
Kiedy Studnia pożarła samą siebie, Prastarzy Bogowie zostali z powrotem odcięci. Razem z nią przestali mieć dostęp do rzeki Czasu. Zniknęły rozdarcia w materii rzeczywistości.
Uznałem, że wtedy się uwolnił ;)
permalink „Warcraft Studnia Wieczności” wysłany:
Ech, trzeba było kupić więcej egzemplarzy i teraz sprzedawać za krocie (-_-)... Odnośnie pytania - ciężka sprawa :/ czasami widywałem na allegro, ale teraz żadnej nie ma. Jeśli nikt się nie zgłosi, radzę co parę dni sprawdzać aukcje.
permalink „wow” wysłany:
Radzę zacząć od zaprzyjaźnienia się z Panem Kropkiem -> "." <- takie cosik, co wstawiasz na końcu zdania. Tak niewiele, a uwierz mi, że wpływa bardzo pozytywnie na odbiór i zrozumienie Twojego problemu.
Żeby nie było "offtopu" - Po odszyfrowaniu znaczenia - wydaje mi się, że aktualnie nie ma takiej możliwości. Jakiś czas temu Blizzard udostępnił Scroll of Resurrection, który dawał bodaj 7 dni grania za darmo, ale nie kojarzę, żeby promocja nadal trwała.
permalink „wow” wysłany:
Widzę, że nie tylko z podziałem na zdania, ale i ze zrozumieniem masz problemy... Powyżej napisaliśmy, że nie ma takiej promocji. Jedyne co Blizzard stworzył to Scroll of..., ale i on ma swoje ograniczenia. Pytałeś o "jakas mozliwosc", więc otrzymałeś odpowiedź.

Prościej: Musisz zapłacić za dalszą grę.
permalink „Dodatek Mists of Pandaria” wysłany:
Ciesz się, że teraz przy Revered możesz dokupić 100% bonus do repy ;] bez niego dociągnięcie Golden Lotus do Exalted kosztowało mnie trochę nerwów.
A z innej beczki - jak Wam się podoba trollica :) ?
http://media.mmo-champion.com/images/news/2013/january/JungleTrollCouncilor.jpg
permalink „Server RP - Jaki polecacie?” wysłany:
Również gram na RP (Steamwheedle Cartel) w polskiej gildii Enklawa. Chociaż od czasu do czasu spotykam mniejsze i większe sesje RPG, nie widziałem żadnych organizowanych przez Polaków :/ chociaż nie - raz po Stormwind pewna gnomka, bodaj Littlegirl, uciekała przed pandarenem Pedobear'em błagając strażników o pomoc... Ogólnie WoW nie jest zbyt dobrym miejscem do zabawy w odgrywanie ról :/ nawet na serwerach do tego przeznaczonych możesz zostać wyśmiany choćby za próbę gry, jak zwykły "walk" po mieście i kłanianie się npc'om.
permalink „Server RP - Jaki polecacie?” wysłany:
August napisał :
Na Argent Dawn widziałam coś zupełnie innego...
W centrum miasta? Byłoby miło :) Chętnie to sprawdzę :) Do tej pory udane sesje, które miałem okazje oglądać odbywały się w mało zaludnionych miejscach jak jaskinie, chatki w głębi lasu, ruiny Theramore etc. W większych skupiskach graczy było niestety j/w.
permalink „Server RP - Jaki polecacie?” wysłany:
w0y7a5 napisał :
Jakos nie moge sie z Toba zgodzic, WoW jest bardzo dobrym miejscem do RP tak jak kazda inna gra mmo.
Zgadzam się. Jeśli idzie o sam potencjał RP WoW jest idealnym miejscem, z bogactwem i złożonością świata, jego historią etc. Kogo jak kogo, ale mnie nie trzeba o tym przekonywać ;) Chodziło mi o same złe reakcje graczy, które z tego co widzę i co mnie raduje nie są powszechne; ba może i są w mniejszości. Najwidoczniej miałem pecha ;) a Goldshire od dawna unikam nie licząc world eventów ;)
Maslan napisał :
gdy Thrall już wróci, to kopnie Garrosha mocno w jego orkowe dupsko, a Warchief przejrzy na oczy. Chociaż to takie... płytkie :D
Zależy jak długi Thrall weźmie rozbieg ;] heh, przypomniał mi się skecz Ani Mru Mru o chłopie i smoku ;]
Ludek napisał :
Richard Knaak nie spełnia obu tych warunków, a książki pisze ;)
Ale jakiś tam dorobek literacki ma ;) Owszem, przyznaję, że mógłby wiedzieć więcej o Azeroth. Do dziś nie mogę mu wybaczyć pominięcia m.in. wątku Azzinotha w Wojnie Starożytnych i stosunku Malfuriona do "zdrady" Illidana. Co nie zmienia faktu, że z wydanych w Polsce książek Warcrafta to właśnie jego styl najbardziej przypadł mi do gustu ;)
@Saveusz Jeśli chcesz coś napisać, to napisz :) na pewno znajdzie się tutaj przynamniej parę osób, które chętnie przeczytają warcraftowe opowiadanie ;) ale na wydanie czy uznanie go za "oficjalne Lore" nie ma co liczyć.
Zawsze możesz np. wrzucić go w pdf'ie, porobić znaki wodne etc. Niestety, gdy zamieszczasz swoje prace na necie, musisz liczyć się z tym, że ktoś spróbuje je sobie przywłaszczyć. Sam miałem parę takich przypadków z moimi filmami z historią WoWa. Czasami samo ostrzeżenie o zgłoszeniu roszczeń do właściciela portalu/forum wystarcza, ale równie często możesz spotkać się z odpowiedzią w stylu "i ch...mi zrobisz, bo sam nie masz praw autorskich do Warcrafta". No cóż... z idiotami się nie dyskutuje.
permalink „Altoholizm” wysłany:
Caritas napisał :
wychodzę z założenia, że gra jest dla mnie, a nie ja dla gry, w związku z tym robię to, co chcę. nie uważam altoholizmu za coś złego, jak ktoś chce mieć ileś altów, to jego sprawa :) mam znajomego, który ma 4 paladynów, bo lubi ich levelować. każdemu to co lubi :)
Dokładnie^^ Ciekawe czy to wspólny znajomy... jeśli dobrze pamiętam w gildii też mamy multi-pala ;) Póki co przemierzam Azeroth moim druidem. Dla mnie w Warcraft'cie liczy się przede wszystkim fabuła, zjednanie się ze światem. Dlatego koncentruję się na jednej postaci. Wyjątkiem są alty, które mogą dostarczyć nowych questów i wątków (worgeni, gobliny, pandareni). Po odrobieniu się z reputacjami mam zamiar zrobić jedną max. lvl'ową postać w Hordzie, żeby poznać dokładnie historię drugiej strony.
permalink „Dom Hummera” wysłany:
W Warcraft'cie II grając po stronie Hordy wykonywałeś jego rozkazy i j/w. Po śmierci Doomhammera Thrall przywdział jego czarną zbroję i został nowym wodzem. Możesz go zobaczyć w moim filmie o pierwszej Hordzie
Idź do strony: 1, 2, 3, 4, 5 ... 66