Osiol

To sprawdź dziś swoją klasę, bo wprowadzili małe poprawki w balansie.

Co mi się jedynie podoba, to Twoja bardzo piękna buźka na awatarze, którą masz "Youtube". Aż szkoda, że grasz na prywatnym serwerze i przyznajesz się do tego publikując materiały filmowe.

Jestem zdumiony, że do teraz niektórzy nie są w stanie się przyzwyczaić do brak latania. To jest ogromny plus, że go nie wprowadzili i mam nadzieje, że nie wprowadzą. Cieszę się, że go nie ma, bo pomimo, że czasu trochę minęło, to klawo zwiedza się dalej wszystko z buta, oraz gra znów przypomina podręcznikowy MMO (spotykam graczy, którzy biegają, a nie latają sobie wszędzie, a potem płaczą, że nikogo nie mogą spotkać).

Ciekawe dlaczego nie dali jakiegoś wierzchowca z ich durnego sklepu? Tylko zmienili kolor z edycji kolekcjonerskiej. Kurde, mnie też to mocno poirytowało, poważnie oni praktykantów zaczęli zatrudniać, czy jak?

Co do walk między graczami. Całe szczęście gram po stronie Hordy i stacjonuję sobie na takim "Burning Legionie" i za każdym razem jak wybieram się na rajd to jestem świadkiem, wręcz przynajmniej dla mnie i moich towarzyszy z frakcji, śmiesznej sytuacji, gdzie Przymierze zwyczajnie ma problem z wejściem do wspomnianej instancji. Co chwilę są gnojeni, bici, nikt im nie pozwala wejść. A latających wierzchowców czy coś, co umożliwi szybki wjazd, nie ma.

Kolejny fakt, Przymierze na BLu w "PVP" jest bardziej ogarnięte niż Horda, która głównie skupia się na "PVE". Dowodem może być jak wiele razy gracze, ze złotym lwem w herbie, wbili do naszej części Ashranu i robili do słownie co chcieli.

Także robiąc dziennie zadania i jeżeli przypadkowo zapuszczę się do miejsca gdzie w tym czasie nie ma nikogo z mojej frakcji to jest szansa, że rzuci się na mnie 5 Przymierzaków (a potem będą tylko stać nad moim ciałem i czekać).


A co do kwestii ras, nie patrz na statystyki, tylko na to jak Ci się coś podoba. Zadaj sobie pytanie czy chcesz mieć człowieka z brodą niczym marynarz i z rozpuszczonymi włosami w płytowej zbroi? Czy może niskiego rudego krasnoluda, który też mogę walczyć po stronie światła w zakonie paladynów.

W moim przypadku ja wybrałem Taurena wojownika, bo uwielbiam grać upersonifikowanymi zwierzęcymi postaciami. Nie obchodziło mnie to, że mam/miałem bonus do życia czy zbierania kwiatków.

Wkurza mnie, że wierzchowca w kolekcjonerki WoDa dali wszystkim za darmo (kolor jedynie zmienili), a do cholerstw, które dają w swoim sklepie, nawet robią lepsze zwiastuny niż do łatki. Nie, dla mnie to nie jest w porządku.

Dla mnie fabularnie "The Walking Dead" 1 i 2 kopię w kroczę takiego "The Last of Us". Nigdy wcześniej nie przywiązałem się do postaci i nie podchodziłem do tego tak emocjonalnie. A to, że wybory nie robią dużej różnicy to jakoś wcale nie opłakiwałem. Wręcz przeciwnie, potem wybuchały ogromne dyskusje kto kogo i kiedy zostawił, kogo się zabiło, a kogo nie i można było porównać się w statystykach z innymi graczami.

No i zakończenie drugiego sezonu miało 5 różnych zakończeń.

Niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego gnom nie może być myśliwym? Jakoś mnie to tak bardzo nie boli.

Nie chcę straszyć, ale są to też pierwsze objawy, że karta powoli Ci umiera.

Jak podczas rejestracji podałeś prawdziwe dane na swoim koncie, to wystarczy skan dowodu oraz "CD-key" od gry i powinni Ci przypomnieć co tam sobie wpisałeś. Mi tak przynajmniej pomogli.

Kupując podstawkę masz wszystkie dodatki, prócz najnowszego ("Legion").

To musi być Sholazar Basin, przesyłam Ci dokładny fragment z tej lokacji gdzie słychać wspomniane "gwizdy"

LINK jakby się źle zaczytał czas to 9 minuta i 20 sekunda.

W moim przypadku to pierwszego dnia jak pojawiła się inwazja to już jakiś "bohater" ze strony przymierza w postaci nowej klasy "Łowcy demonów" postanowił mnie dobić kiedy byłem po walce mając ledwo 20% życia. Na jego nieszczęście w miejscu gdzie mnie ubił, był obok cmentarz więc mu się odwdzięczyłem i przy okazji ktoś mi pomógł.

Przykre pewnie, że gdyby była możliwość nawet w scenariuszu, w którym lecimy na "Broken Isle", zaatakowania gracza z przeciwnej frakcji to zapewne wielu by to robiło z czystej złośliwości, a nie "Bo to server PVP!". Pomimo tego też uważam, że akurat w inwazji powinien być wyłączone PVP, bo fakt faktem, zadaję obrażenia, które ranią wokół wszystkich, prócz sojuszników, więc nawet nieświadomie mogę, lub pewnie nawet, skrzywdziłem.

Z jednej strony cieszę się, że na razie tylko zwierzaczka można zdobyć i komplet unikatowej zbroi. Udało mi się to już zrobić wczoraj, więc spokojnie mogę jechać na wakacje, daleko od domu i WoWa.

A kto będzie podkładać głos pod Thralla i wielu innych postaci? Dla mnie to naprawdę spore zaskoczenie.

Wotlk był moim ulubionych dodatkiem. Jako fan wspomnianego rozszerzenia serdecznie Ci polecam spróbować Legion, bo według mnie jest bardzo zbliżony pod względem klimatu jak i rozrywki.

Bardzo bym chciał aby kiedykolwiek wprowadzili osobisty domek dla gracza. Możliwość jego dekorowania, budowania, meblowania itp. Coś czego mi bardzo brakuje w WoWie.

Pomysł stawiania swojej chaty byłby kiepski, bo tak to zaraz po obu kontynentach mielibyśmy wszędzie zabudowania. Ale jakby w każdej stolicy dali prywatną lokacje, która działa jak ogród w Pandarii (tylko my ją widzimy, chyba, że kogoś zaprosimy) gdzie taki domek można byłoby postawić.

Chyba, że powróciliby do poprzedniego pomysłu i mielibyśmy oddzielną instancje z ogromnym terenem i tam każdy stawiałby swoją chatkę.

Witam

Jesteśmy jedną ze starszych gildii (założona za czasów WotLK) na serwerze Burning Legion. Nie jesteśmy "hardcorowcami", tylko grupą osób, którzy chcą jedynie na czas czyścić wersje heroiczne (wpierw zaczynając od normalnych) rajdów w dobrej atmosferze (choć jak wszędzie zdarzają się nerwy).

Obecnie poszukujemy osób, z myślą o nowym już rajdzie, które grają "Range DPS" oraz "Heal". Wciąż dobieramy brakujących ludzi do składu.

Osoby, które chciałby z nami chodzić na wyprawy, wymagamy działający mikrofon z TS3 (discord co prawda jest, ale głównie używamy TS)

Rajdy odbywają się w czwartki i niedziele od 19:45 do 22:30.

My na WoWprgress

Oferujemy także M+.

Zainteresowanych prosimy o kontakt w grze z: Osiol, Kasionnek, Msoul/Ssoul/Psoul, Zarabisty/Oheniek.

Od siebie mogę dodać, że zależy nam na zżyciu się i graniu wspólnie na wesoło. W gildii mamy już starszych weteranów, z którymi oprócz WoWa, gramy i inne tytuły, a nawet robiliśmy nie raz nie dwa małe spotkania w realnym życiu.

Odświeżam temat.

Poszukujemy tanka, heala oraz wszelkich rdpsów na progres "Nighthold".

Zainteresowanych zapraszam na /w z listą osób, którą są wymienione w pierwszym poście.

Odświeżam temat.

Puf