Lilija

Ale co dokładnie ci zniknęło (zmieniło się)?

A czy czasem nie wbiłeś poziomu w międzyczasie? Konkretne dungeony są dostępne tylko przez kilka poziomów. Gdyby to była kwestia ilvl, to wówczas by nie zniknęły, ale pojawiłaby się na nich kłódka. Zmiana speca sama w sobie nie powinna mieć wpływu na dostępne dungeony.

/cast Backstab
/cast Hemorrhage

Aha kurcze to trochę szkoda z tym last hitowaniem i dostawaniem pkt za stanie... Nie podobają mi się takie schematy ale cóż zrobić ^^

W grze, w której istnieją healerzy, inna forma nie ma prawa bytu.

Nie wiem, czy ulubione, ale na pewno takie, które najmocniej tkwią w pamięci.

Ragnaros:
"Too soon Executus"

C'thun:
"Your heart will explode"
"Your friends will abandon you"

I rajdowa wersja alternatywna:
"Your friends will explode"
"Your heart will abandon you"
:D

Czasami odnoszę wrażenie, że jestem jedyną osobą na świecie, której Diablo 3 się naprawdę podobało...

Mnie się nadal podoba - szczególnie od 1.0.7 :)
wysłane po 36 sekundach:

Teraz się tylko nasuwa czy PCtowcy będą mogli grać z konsolowacami, i czy licencja na grę dla PC i PS będzie oddzielna.

Pierwsze - może, drugie - wątpię.

Tak btw, to dziwi mnie to zaskoczenie D3 na konsolę - przecież to, że D3 będzie na konsolę było wiadomo w połowie bety.

Nikt nie był zaskoczony ;p po prostu przez chwile może dwie myslałem, że tajemniczy projekt titan jest zwiazany z ps4, albo zapowiedzą nowe id na ps4 a nie potwierdzą coś co było wiadomowe tak jak mówisz od połowy bety.

A ja nie mam na myśli zaskoczenia na samej konferencji, ale tym, co się dzieje teraz, bo najwyraźniej ta informacja to wielka nieposdzianka i obraza D3 PC community

Ja również się skłaniam wobec twierdzenia, że gracz > klasa - to już nie TBC gdzie różnice pomiędzy klasami są przepastne. Owszem, różnice klasowe wyjdą w sytuacji, gdy ma się do czynienia z graczami o tym samym, bardzo wysokim skillu. Takowi natomiast statystycznie są w mniejszości. A już na pewno nie zaliczają się do nich osoby, które zadają pytania "która klasa lepsza" i dla takich właśnie graczy różnice klasowe obecnie występujące w WoWie nie będą miały żadnego znaczenia w stosunku do tego, jak wiele będą musieli się nauczyć, jako gracze, żeby wbić się wyżej. A jak już będą na tym poziomie, to zawsze mogą zrobić reroll na obecny FoTM bez pytania o to na forum.

Prawdą jest też, że balans klas jest dynamiczny, dlatego odpowiedź na tego typu pytania jest sezonowa i zanim pytający już dojdzie do wysokiego poziomu umiejętności to i tak pewnie będzie musiał zrobić reroll, jeśli jako główne kryterium wyboru klasy do gry używa tego, że jest lepsza.

Podsumowując, pytania o to, która klasa w WoWie jest lepsza nie mają najmniejszego sensu, bo odpowiedź ma niewielką realną wartość dla pytającego.

Drednot
Powtarzasz brednie, które już naprawdę są śmieszne i nudne.

Zawsze będą głosy lepiej dopasowane i gorzej

Nie wyobrażasz sobie LK gadającego po Polsku TO JEŚLI TWOJA WYOBRAŹNIA TO OGRANIE to włącz sobie gadającego LK po rysku, niemiecku, chińsku, francusku itd OCZYWIŚCIE JEŚLI TWOJA WYOBRAŹNIA PODOŁA

I matko kochana przestańcie pociskać bzdury, że się uczycie grając w gry omg co za durnota powstała w tej sieci i ludzie to w kółko powtarzają

Niestety, ale jeśli już ktoś ma problemy z wyobraźnią, to właśnie ty, jeśli nie potrafisz zrozumieć istoty odmiennej percepcji. Wbrew pozorom, to częściej osoby dobrze znające obcy język mają większe problemy z przetrawienie lokalizacji. Nie potrafisz też najwyraźniej ogarnąć kwestii oczywistej dla każdego rozumnego nauczyciela języków obcych, że nie ma lepszej szkoły dla języka niż używanie i częste obcowanie z nim. To jest fakt, a nie wymówka, żeby grać w zagraniczne gry Temahemmie - tak samo jak wiele innych pozytywnych efektów wynikających z grania, nad których szerszym wykorzystaniem już pracują naukowcy.

Tak na marginesie w kwestii odbioru obcych języków, przypomniało mi się, jak kiedyś oglądałam killa Ragnarossa koreańskiej gildii z ichnimi głosami z gry - normalnie, jakbym oglądała anime ^^ Niesamowicie mnie to rozbawiło.

Przecież o to mi chodziło :p. Może źle złożyłem wypowiedź i wynika z niej coś kompletnie innego, ale zgadzam się z tym, że korzystanie z języka na co dzień jest dobre i wpływa pozytywnie na umiejętność posługiwania się nim ;_;. Mówiąc o wymówkach (druga część mojego posta), miałem na myśli sytuacje, w których gracz przejmuje się tym, że ktoś niegrający mówi mu "marnujesz czas, zrobiłbyś coś pożytecznego, wyjdź na dwór". Nie trzeba się usprawiedliwiać, bo tu nie ma czego usprawiedliwiać, granie to nic złego.

Aj, bałam się, że źle odbierzesz, bo tylko zdanie o wymówkach było do ciebie ^^ i chodziło mi raczej o to, że to nie jest wymówka. I również zgadzam się, że nie trzeba używać wymówek odnośnie tego "dlaczego gram", tak samo jak nie trzeba "dlaczego oglądam TV" albo "dlaczego robię <dowolną rzecz sprawiającą przyjemność". To w sumie dobra postawa do tego, żeby walczyć ze stygmatyzacją graczy, która chociaż słabnąca, to nadal istnieje.

Poza tym, jestem ciekaw, czy te szersze wykorzystania, nad którymi pracują naukowcy, zostaną zaimplementowane w głośnych tytułach, albo chociaż takich, które są kojarzone przez osoby interesujące się tematem gier. Może inaczej to powiem - w tytułach grywalnych . Na razie cały temat kojarzy mi się z tym:

Zależy, czy naukowcom uda się nawiązać ściślejszą współpracę z poważniejszymi wydawcami gier i przekonać ich, że z tego będą pieniążki Cel jest taki, aby "brokułe" (coś pożytecznego, ale niekoniecznie przyjemnego) tak połączyć z "czekoladą" (coś przyjemnego), żeby wyglądało i smakowało jak drugie, a miało właściwości pierwszego ^^

Ta ankietka to była oryginalnie po polsku, czy tłumaczenie? Bo mam wrażenie, że niektóre z określeń jest trochę nieszczęśliwych i niejednoznacznych, w niektórych pytaniach. Głównie chodzi mi tu o określenia "walka", "rankingi" oraz "rywalizacja", które mimo wszystko nieznacznie się różnicują w zależności od tego, czy mówimy o PvP czy o PvE, a odniosłam takie wrażenie, że raczej sugerują aspekt PvP.

Tak jeszcze w temacie "dlaczego lokalizacja (nawet najlepsza) to potencjalnie konwersja stratna" w odniesieniu do Cyberpunka

LINK

Nota bene bardzo podoba mi się pomysł rozwiązani problemu i mam nadzieję, że się powiedzie. Może to otworzyć nową, lepszą ścieżkę do pokonywania bariery językowej w grach bez utraty chociażby odrobiny klimatu oryginału.

Dla różnych uniwersum jest to różnie odczuwalne, natomiast zawsze dany świat będzie się prezentował najlepiej w języku, w którym został stworzony oryginalnie.

Podoba mi się narracja tego filmiku ^^

Możecie spróbować wykorzystać "open raid" do tego celu o ile nie chcecie ograniczać się do ludzi z Polski (nie wiem na ile to narzędzie jest popularne wśród Polaków)

LINK

LINK - w konsolowym Diablo 3 nie będzie battle.net i multi z PCtami, aaaale do pupska. Wersja PC nie zostanie wzbogacona o to, co wprowadzi konsolowa. Mam nadzieję, że jeszcze w porę się ogarną :/.

Jakie "wzbogacenie" masz na myśli?

Osobiście bym na początek nie polecałam komentowania podczas grania - niestety w przypadku osób z małym doświadczeniem przeważnie ciężko tego słuchać, bo czuć brak skupienia na tym, co się mówi.

Uporządkuj informacje, które chcesz przekazać - skakanie z tematu na temat nie będzie dla nikogo żadną pomocą.

Upewnij się, że przekazujesz rzetelne informacje. Chociażby kwestia gildii: jak najbardziej przydaje się być w gildii od samego początku - jedyna kwestia, nad którą się można zastanowić to, żeby gildia miała jak najwyższy level. Kwestię tego, czy jest to polska czy nie polska gildia już chyba powinieneś zostawić do decyzji samym graczom.

I tak na marginesie, to AŻ tak mało Polaków w Ally nie jest Jeśli chcesz podzielić się informacjami, które wynikają z pewnych przekonań raczej niż sprawdzonego źródła, to podkreśl jakiego typu jest to informacja, bo inaczej łatwo możesz jako fakt przekazać coś, co może być nieprawdą.

A placicie za transfer, bo gildie na BLu jak sciagaja ludzi z innych serwerow to placa

To się nazywa desperacja

Wirtualny świat przestaje być taki wirtualny? :)

A to o tych zmianach nie słyszałam. Jedynie o trybie offline i że gracze konsolowi będą oddzieleni od PCetowych.

To mało im już $? przebolałbym to gdyby jednak gracze konsolowi mogli wspólnie grac z Pcteowymi ale to jest istna profanacja. tryb offline, podzielony ekran? jak jeszcze głęboko wejdą graczą konsolowym w tyłek. Zawsze pomimo pierwszego diablo który zawitał na konsole, zawsze uważałem Blizzarda jako firme która niesie dumnie sztandar Pctowego gamingu, znowu zostaliśmy podzieleni

W kwestii braku trybu offline na PC to wydaje mi się jednak większe ryzyko jeśli idzie o RMAH. Hackowanie i cheatowanie na kosolach jest zdecydowanie mniej popularne.

Zresztą, śmieszy mnie trochę to oburzanie się, że to czy tamto na kosoli. Ani mnie to nie skłoni do grania na w Diablo na konsoli, ani nie przeszkadza mi w graniu na PC. A już jakieś sztandary PC czy konsoli - give me a break. Ta wojenka konsolowo-PCetowa jest dziecinna i już od dawna jest nudna.