Azqa

Blenders

Dziń dybry, cześć i czołgiem.

Pilnie poszukujemy healerów. Po wakacyjnej przerwie nasza gildia chce wrócić do rajdowania na poziomie HC. Szukamy osób z dobrą znajomością klasy, ale przede wszystkim, mogących grać SYSTEMATYCZNIE. Jeśli tak jak my, zrobiliście sobie wakacje i brakuje Wam ogrania, szybko to nadrobimy. Poza umiejętnościami w grze, bardzo cenimy sobie dobrą atmosferę. Znamy się dość dawno, przeważnie lubimy, a w WoW'a gramy wręcz nieprzyzwoicie długo. W związku z tym: smarkaczom i popaprańcom mówimy stanowcze NIE.

@Ludek

Bo ja wiem? Nie wiem w ilu bitwach Varian przewodził, ale Skyfire (okręt powietrzny) zostało poważnie uszkodzone (1 silnik zniszczony) tylko w Deepholm. Myślę, że bezpiecznym jest żałozyć, że to jego pierwsze dowództwo na tym statku. W dodatku wątpię czy ktokolwiek przewidział, ze Skyfire tak szybko runie do morza :D. Przetrwało oblężenie Korony Lodu (Icecrown), przetrwało mały wypadek w Deepholm, pościg za Śmiercioskrzydłym (Deathwingiem) i wojnę w Pandarii. A tu wystarczył ledwo jeden Infernal. Cud techniczny świata leci do morza. Varian w ciężkiej zbroi nie miałby zbytnich szans na wynurzenie przy fizyce naszego świata, więc jego mina doskonale wyraża świadomość, że za chwilę umrze, aniżeli zwątpienie. W chwili kiedy ma się poddać jego myśli sięgają do Anduina. (/cast Heroism) Przypływ adrenaliny i walczy dalej.


Cinematic osobiście urwał mi 4 litery aż przy samych jajach :D Od WotLK-a nie widziałem lepszego. (czy.t takiego który mi się bardziej od WotLK-owego podobał)

Noś 20-50kg ciężkiej stali na sobie, która ma cię chronić przed mieczami, siekierami i innymi broniami, a do tego jest zaklęta magicznie.

Pływaj sobie kraulem bo lekko.



Serio, myślicie że w średniowieczu na krucjaty rycerze tak chętnie pakowali się na statek? Nie! Ląd był dla nich dużo bezpieczniejszy! Właśnie dlatego, że gdyby zatopiono statek na którym są, albo wypadliby przypadkiem za burtę, to taki jegomość okuty w blachę poszedłby na dno jak kamień! I Królisko nasze doskonale to wiedziało


Jedyny powód dla którego Król Varian wypłynał na powierzchnię w tym cinematicu jest taki, że albo ma nadludzką siłę, albo fizyka Azeroth działa inaczej od Ziemskiej. Albo i jedno i drugie. W przeciwnym wypadku, anwet by nie lewitował w wodzie, tylko spadał szybciej, niż Leo DiCaprio zrzucony z drzwi w Titanicu.


PS: Poza tym... ja tu w ogóle nie widzę smutku w Varianie. Bardziej strach, obawę, czy i tym razem światu uda się przetrwać. Potem spokój i opanowanie (pierwsza osobowość Variana), zwłaszcza podczas spadania statku do morza. Tam nie ma miejsca na smutek. Prędzej... uczucie kiedy widzisz że szarżuje na ciebie stado wkurzonych 5-tonowych byków, którym masz pecha stać na drodze. :D Nie potrafię tego określić jednym słowem.

Ok. Przyznaję ci w pewnym sensie rację Ludku. W scenie spadania statku nie powinni Varianowi dorabiać tzw. puppy eyes. Jak się temu przyjrzałem, to mnie to teraz razi xD

Cóż... mi ciężko jest sobie wyobrazić gnoma oswajającego zwierzaka 4x od niego większego xD.

Poza tym gdzieś przeczytałem Undead Paladin.

...

NIE!

Wg Lore, Zdechlaccy Kapłani bezpiecznie mogą posługiwać się tylko magią cienia (Shadow). Światłość ich... boli. Na potrzeby gry jednakże Nieumarli mają dostęp do wszystkich 3 drzewek talentów. Ale paladyn, który nie ma jak w mechanice swej klasy wejść w jakąkolwiek inną magię poza Światłością. NJET. NEVAH.

Poza Tirionem, jeszcze Sylvanas wie o prawdziwym losie Króla Lisza. LINK W sumie to mogła coś napomknąć Thrallzusowi i reszcie :D

Jeśli mówisz o prywatnym serwerze to pomoc tutaj wybij sobie z głowy.

LINK

Punkt 13

Wiejący wiater

Zdjęcia w wyoskiej jakości, którą można sobie wsadzić w rzyć.

Najstarszy zawód świata

A mózg jest po to, żeby go używać. Czasem. W zasadzie to ciągle.

Po co pytać na forum i czekać whoy wie ile czasu, kiedy można wyszukać takie info w googlach w przeciągu kilkudziesięciu sekund?

gramatyka

1. Znaleźć gildię > Raidować z nimi normal, hc i w końcu Mythic.
2. Znajdować raidy przez Premade Groups. (3-cia zakładka po lewej w Dungeons & raids)
3. Była kiedyś, nie wiem czy jeszcze jest strona do zapisywania się przez neta na raidy, tlyko jej nazwa wyleciała mi z głowy, poratuj ktoś niżej.


PS: Warto, abyś przed pójściem na poziom wyższy niż LFR poznał taktyki na poszczególnych Bossów. Jeśli nie jesteś biegły w angielskim, to polecam taktyki Nephrenna.

Może za pierwszym razem. Po niezliczonej ilości wipów... Zarówno spine, jak i madness wieją nudą.

PS: A klimat całego raidu zabijają aktorki, które użyczyły głosu Alexstraszy i Yserze.

Thrall: Nie mogę użyć Smoczej Duszy, to zbyt groźne i może zniszczyć świat. (ton poważny)
Alexstrasza: Więc doprawdy jesteśmy zgubieni. (ton... sztuczny teatralny... Świat sie wali, zaraz sie skończy, świątynia oblegana, a ta mówi to tak spokojnym patetycznym i wyjebanym tonem, jakby siedziała w klubie i paliła shishę >.>)

Z kolei tutaj Ysera 1:10



Jeśli chaos tego, co nadciąga pali jej umysł, a innymi słowy sama obecność tego czegoś sprawia jej ból... litości... zero emocji. kwestia powiedziana jak u robota. Psuło, bardzo psuło mi to Przyjemność z raidu.

Najlepszą głosową robotę wykonał tam Nozdormu. Głos ma dość podobny do Martina Sheena.

Mikbur, ty już więcej nie pij :D

Infernal w kagańcu xD Jeździec będzie się na nim jarał 24/7

O, mogliby przywrócić Volley razem z kołczanem. i frytki strzały do tego. :3

Warshaffska Lala

Wow. Warcraft zrobił się teraz NAPRAWDĘ ogromny. Rozwinięcie Lore Tytanów i ten retconn z początku mi się nie podobał, ale ma sens.

Tylko pozostaje ten nieszczęsny WoD :s

Mam ochotę i postaram się wydedukować pewną teorię, by ocalić logikę fabuły dodatku xD

Wszystko zaczęło się od wyspy na której czas stał w miejscu. Kairozdormu z zebranych Epoch Stone Stworzył Klepsydrę Czasu, która pokazywała prawdopodobną przyszłość, przeszłość, a także alternatywną rzeczywistość.

Kairoz wg tej noweli zabrał okruch klepsydry, która została zniszczona podczas ucieczki Garrosha z procesu w książce Zbrodnie Wojenne do alternatywnego Draenoru. Okruch, którym Gary go ukatrupił :)

Najlogiczniejszym rozwiązaniem wydaje się stwierdzenie, że to Alternatywny Draenor został wplątany do naszej rzeczywistości z chwilą kiedy Karioz i Garrosh się tam przenieśli. Jak jest wspomniane w nowej kronice demony mogą bez problemu odrodzić się w swoim świecie - więzieniu. Imo nic nie stało na przeszkodzie, żeby Mannoroth czy Archimonde narodzili się na nowo. Jeśli jest tylko jeden Legion, to słysząc nawoływanie Gul'dana mogli przyjść jeszcze raz jak gdyby nigdy nic do Draenoru i opanować świat, Orków a nawet i Draenei bez błędów, jakie popełnili ostatnim razem, kiedy to orkowie byli tylko narzędziem, a Legion zrobił sobie tam bazę po tym, jak Draenor został zniszczony.

I do tego Draenoru będziemy mieć dostęp tak długo, jak ten odłamek klepsydry gdzieś tam sobie jest. Gdzie on jest? Nie wiadomo.

Nie, to będzie na zasadzie innego universum. Tak jak jest z komiksami Marvela i DC: Earth one, Earth-Prime etc. Weźmy np. Batmana. Burtnonowski Batman i Nolanowski nie są związane ze sobą ciągłością fabuły. To dwie różne historie o tym samym bohaterze. Są pewne podobieństwa, ale akcja jest inaczej opowiedziana. Podobnie będzie z Warcraftem jako filmem. Wydarzenia z gry nie będą się pokrywać w 100% z filmem. Cieszy mnie, że przynajmniej na dzieńdorby to wyjaśnili.