„Gra w skojarzenia”
wysłany:
rozczarowanie
|
|
„Polski Irc WoW?”
wysłany:
wow ma własny czat w grze, więc nie rozumiem po co mu irc
|
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
husaria
|
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
|
|
„Kogo jest więcej !?”
wysłany:
Pally Power! :D
|
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
Whiskey :3
|
|
„Dodatek Mists of Pandaria”
wysłany:
Nie wierzę.
Mimo, że wciąż jest łatwo w porównaniu do wczesnego WotLK-a, czy TBC, to ludzie narzekają, że jest za trudno. o.O Nie chcesz farmić daily? ok! jest przecież dungeon finder, lfr - można tam chodzić i się ubierać. A poza tym skillować profe... a wróć, to już się za łatwe stało. Za pvp się wziąć (ludzie o mocnych nerwach) i... nie wiem co. Nie wiem czy jest jeszcze co robić poza tym. Ew. gapić się na widoki Pandarii i słuchać muzyki. Osobiście cieszę się, że jest tyle tych frakcji,a tabard przestał być szmatą do wycierania podłogi, bo relatywnie wolno się wbija reputacje (nie tak wolno po dodaniu boosta), i w efekcie po tylu miesiącach grania (choć nie intensywnego) ciągle mam coś do roboty. |
|
„Fun Fylmyk”
wysłany:
Ni to ładu ni składu nie ma. Jedyny jasny punkt to powyższy tekst przy którym lekko parsknąłem. Dialogi chaotyczne i niepowiązane ze sobą. Humor z gimbazjum.
Do mnie to nie przemawia, a tym bardziej na nie jestem, że ta scena ma potencjał, ale jak już przerabiać to albo w ruskim, szwabskim (czyt. niemieckim) albo innym mało znanym języku. |
|
„Godne obejrzenia seriale”
wysłany:
Aż dziwię się, że nie ma Dextera w Twoim zestawieniu :3 (7 sezonów, docelowo 8. ostatni startuje 30 czerwca). Serial traktuje o seryjnym mordercy, który za dnia pracuje jako laborant na komendzie policji w Miami. 1 sezon to majstersztyk pełen czarnego humoru i o ile pierwsze 4 odcinki mogą wydawać się nudne, to mają w sobie coś z artystycznego kina.
|
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
Śmierć |
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
Haj na acodinie
Aj na hajodinie |
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
Złote czasy
|
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
Czerwony kolczyk
|
|
Szczerze? Bardzo rzadko, o ile w ogóle.
Ta torebka to taka zachęta dla tych ról, których najbardziej brakuje w LFG. Czyli głównie tanków i healerów, bo tego najczęściej brak. Żeby dpsów zabrakło to musiałby być naprawdę ogromny kryzys. |
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
Kasztelan
|
|
Lubię granie ludźmi i Przymierzem. Granie ucywilizowanymi bardziej mi odpowiada aniżeli, dzicz i szamanizm.
Po 2 moja postać (tak sobie rzekłem...) pochodzi z Lordaeronu. W zawirowaniach wojennych został bezpiecznie odstawiony do Stormwind, lecz pamięta ojczyznę taką, jaka była kiedyś i poprzysiągł wyplenienie z niej nieumarłej zarazy i okropności jakie przywiodła ze sobą Plaga, oraz jej spadkobiercy - Opuszczeni. Aura jaką wokół siebie roztaczają, jest równie ponura, co Plaga, a ich intencje po śmierci Króla Lisza nie są do końca jasne. Choć wie, że to na chwilę obecną niemożliwe, to wciąż żywi nadzieję, że odzyska utracony raj, jakim był Lordaeron i przywróci go do dawnej chwały. Taka walka z wiatrakami, o ideały, nie bacząc na szanse powodzenia. By przywrócić utraconą harmonię. TO odczuwam będąc w Przymierzu. Horda... jest zbyt dzika dla mnie, nawet z Krwawymi Elfami. |
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
Ksiądz
(wiem, jestem złym człowiekiem :D) |
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
Chaos
|
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
barbaryzmy
|
|
„Ulubione cytaty z WoWa”
wysłany:
"- Więc, łaknąca sprawiedliwości Światłość nareszcie przybyła? Czy powinienem może odłożyć Ostrze Mrozu i zdać się na waszą łaskę Fordring?
- Otrzymasz ją w postaci szybkiej śmierci Arthasie. Śmierci, której żałowałeś tysiącom torturowanym i zabitym. - Przekonasz się o tym jako pierwszy, że kiedy mój plan się spełni, będziesz błagał o litość - a ja ci jej odmówię. Twoje pełne boleści jęki będą świadectwem mojej nieokiełznanej potęgi... - Więc niech tak będzie. Czempioni! DO ATAKU! Król Lisz zamraża Tiriona Fordringa - Zostawię cię przy życiu, abyś był świadkiem końca, Fordring. Nie chciałbym, aby największy Czempion Światłości przegapił, jak odtwarzam ten nędzny świat według mojej wizji. Po długiej walce Król Lisz unicestwia Czempionów Furią Ostrza Mrozu - Nie ma żadnej wątpliwości. Nawet najmniejszej. JESTEŚCIE największymi Czempionami Azeroth. Przezwyciężyliście każdą kłodę, jaką rzuciłem wam pod nogi. Moje najpotężniejsze sługi musiały ugiąć się pod waszymi bezwzględnymi atakami... waszą niepohamowaną furią... Zastanawiam się, czy aby na pewno prawość was prowadziła? Zwraca się do Tiriona Świetnie ich wyszkoliłeś Fordring. Przyprowadziłeś mi najlepszy oddział bojowy, jaki widział ten świat... prosto w moje ręce - dokładnie tak, jak zaplanowałem! Zostaniesz sowicie nagrodzony za swoje niezamierzone poświęcenie. Arthas wznosi Ostrze Mrozu do góry i usiłuje wskrzesić Czempionów, jako nieumarłych. A teraz patrz jak podnoszę ich z martwych, aby służyli Pladze. Jako najsilniejsi jej wojownicy pogrążą ten świat w chaosie i zniszczeniu. Upadek Azeroth przyjdzie z ich rąk - a Ty będziesz ich pierwszą ofiarą. Król Lisz śmieje się Jakież to ironiczne... - ŚWIATŁOŚCI! PROSZĘ, DAJ MI JEDNO OSTATNIE BŁOGOSŁAWIEŃSTWO! DAJ MI SIŁĘ... ABY UWOLNIĆ SIĘ Z TYCH WIĘZÓW! Łuna światła otacza blok lodu i po kilku chwilach niszczy go, uwalniając Tiriona. Miecz Ashbringer lśni czystą Światłością. Fordring podbiega kilka kroków do Arthasa i skacze z uniesionym nad sobą Ashbringerem. Dwa miecze spotykają się i Ostrze Mrozu rozlatuje się na kawałki. Król Lisz zszokowany i zdezorientowany trzyma rękojeść roztrzaskanego ostrza. - Nie może być... Purpurowa energia wydobywa się ze szczątków miecza, odpychając Tiriona. Uwięzione dusze uciekają i podnoszą Arthasa do góry, unieruchamiając go. - Nigdy więcej! Nigdy więcej żadna dusza nie zazna cierpienia przez twoją nienawiść! Pojawia się duch Terenasa Menethila II. - Nareszcie! Wolny! To już koniec mój synu. Nadszedł czas zapłaty. Król Lordaeronu wskrzesza poległych Czempionów. Powstańcie Wojownicy Światła! - KRÓL LISZ! MUSI! ZGINĄĆ! Najpierw Terenas, potem Tirion, a następnie cała reszta atakuje bezbronnego Arthasa. - I oto jestem, jako ten lew stojący przed stadem owieczek..., które się nie boją. Nie, one nie mogą się bać. Kiedy Król Lisz otrzymuje ostateczny cios, osuwa się na ziemie, a jego hełm upada koło niego." Przepraszam, nie mogłem się oprzeć przetłumaczeniu tego... to jest zbyt epickie. *-* /chlip |