Temahemm

Jedną minutę go nie ma, drugą minutę "cumuje w porcie".

Mi by było smutno bez Darksiders III :d. Wracając jeszcze do jedynki, pod koniec, jak już ma się milion przedmiotów, sterowanie nie jest takie wygodne, bo albo się strzela, albo przyciąga łańcuchem, albo odpycha rogiem, czy cuś, a przybindować można tylko 3 itemy i w walce jest to ekstremalnie niepraktyczne.

Ta, ale jeśli Ubisoft kupi Vigil Games, to co z tego będzie :D? Nie wiem, nie znam się, ale chyba THQ daje radę jako wydawca.

@Ludek - co do THQ masz rację najwyraźniej. Chodziło mi o to, czy Ubi nie skomercjalizuje Darksiders, tj. dodadzą trzy miliony nowych funkcji, zmienią wszystko, żeby było bardziej przystępne itp.

Nie ma takiego bossa, który dawałby Ci dużo golda i mógłbyś go wysolować na Twoim levelu. Nie wiem, po co Ci gold akurat na 72., poza nauczeniem się szybszego latania :p. Jeśli tak koniecznie chcesz się dorobić pieniążków, zainwestuj trochę czasu w rozwinięcie dwóch profesji zbierackich, np. Herbalism i Minning i wszystko, co zdobędziesz, wystawiaj w Auction House za odpowiednią sumę.

Jeśli zrobisz wszystkie questy z dungeonów, co wymaga przejścia każdego z nich przynajmniej raz, to również dostaniesz masę golda. Ja na niższym niż Twój levelu miałem bez profesji ponad 800g, z aukcjami ponad 2000g.

Nie mam pytań. Dzisiaj się złapałem na tym, że recytuję Wrath of War. Album jest genialny :p.

W wyszukiwarce gildii z poziomu gry na pewno jeśli przejedziesz na sam dół szukając ogłoszenia po polsku, to jakąś znajdziesz.
W internetach znalazłem tylko Teatr Cieni - LINK LINK


Jak możesz, to skróć kilkukrotnie sygnaturkę, jest za długa :p.

Któż inny mógł założyć taki temat, jak nie Tema .

Zima powoli nadchodzi, trochę śniegu padało (wciąż za mało), Mikołajki jutro, święta za 2 tygodnie. Mamy okazję do porozmawiania/pożalenia się, co jest fajnego, lub nie, w tym okresie.

Ogólnie rzecz biorąc dwa dni temu chciałem napisać, że nareszcie będzie tak ładnie na zewnątrz, ale gdy doszło do tego, że nawet będąc ubranym "na cebulkę" chciałem jak najszybciej dojść do szkoły/domu, to nieco straciłem entuzjazm . MRÓZ! Nie mam nic przeciwko odśnieżaniu i chodzeniu po lekko śliskim chodniku, nie sprawia mi to kłopotu. Szkoda tylko, gdy spadnie śnieg i dwie godziny później wszędzie jest mokro, a trawa i błoto nadal wystają, to nie wygląda ciekawie. Nie mam oczywiście problemu z samochodem, ale Wy pewnie macie . Właściwie to jest za zimno na rower, więc w temacie komunikacji nie jestem w 100% uszczęśliwiony.

Jeżeli macie ciekawe pomysły na prezenty, możecie się nimi pochwalić tutaj. W mojej klasie, jak w 90% innych szkół, kupujemy wylosowanym wcześniej osobom coś ciekawego za maksymalną cenę 25zł. Właściwie to nie mam ochoty na nic konkretnego, mam co czytać, oglądać, w co grać lub czego słuchać, poprosiłem więc o mandarynki. Mandarynki spoko. Zawsze zostają te prezenty dla znajomych czy prezenty od serca, tak więc np. kubki z napisami "JESTEŚ MOJĄ NAJLEPSZEM KOLERZANKIEM" lub... coś, czego samemu nie możemy sobie kupić. Rodziców również nie mam zamiaru na nic naciągać, skoro już dostaję kieszonkowe, to sam powinienem zbierać na to, co chcę.

Pozostaje jeszcze kwestia Świąt Bożego Narodzenia - pomijając już przekonania moich znajomych (m.in. takie, że prezenty można dawać innym i dostawać je tylko, jeśli jest się zadeklarowanym katolikiem), które od dwóch lat powtarzają mi przy każdej okazji - nie ukrywam, że pomimo tej całej sztuczności, wręcz hype'owi, i mojego zdania odnośnie "RAZ DO ROKU WYPADA COŚ TAM ZROBIĆ", dosyć je lubię. Niekoniecznie trzeba je traktować, jako święto religijne. Najbardziej czekam na jedzenie, hom nom nom.


Jeżeli nie macie ochoty odpowiadać na wszystko, możecie ograniczyć się do jednego z podanych tematów do dyskusji lub samemu coś wymyślić (tak mówię, żeby nikt się nie peszył, czy coś :p).

EDIT

Ale chytrusy z Was .

Wg mnie święta to to, co sam z nimi zrobisz. jeśli podchodzisz do tego na zasadzie "kupić prezent, odbębnić obiad, zapomnieć", to nie dziwię się marudzeniu. dla mnie to coś więcej ale bez katolickiej otoczki, bez obrazy.

Otóż to :p. Część moich znajomych bardziej się cieszy na myśl o tym, że dostaną coś, co sobie wcześniej wybrali i będą mieć wolne od szkoły, niż z tych naprawdę wyjątkowych w świętach spraw.

Jestem jak kot - zimę lubię, ale za oknem :) widoki owszem piękne, ale swego czasu miałam naderwanego achillesa i od tej pory nie lubię się z zaspami i wysokim śniegiem. i lodem.

Ja też :D, ale nie miałem, na szczęście, wypadku z udziałem śniegu/lodu. Uczyłem się z 7 lat temu jeździć na łyżwach w ferie , wywalałem się wiele razy i nic się nie stało, miesiąc później pośliznąłem się w szkole i trochę mało zabawnie się to skończyło (powiedzmy, że od tego czasu nie mam najmniejszych problemów z WFem ;D). Frost resistance op.

Bardzo lubię atmosferę świąt, jestem nawet wielkim fanem tak zawzięcie oczernianej "komerchy". Cieszę się z tego, że miasta są przystrojone lampkami, a w centrach handlowych jest mnóstwo biegających ludzi, którzy za wszelką cenę chcą kupić coś swoim bliskim. Lubię świąteczne filmy, mikołaje, bombki, choinki i... Feasts of Winter Veil. :D

"Komercha" jako chodzenie po sklepach i ozdoby mi nie przeszkadza, też to lubię, ale niektórzy się w tym zapominają :d. Bieganie po całej szkole i życzenie losowym osobom wesołych świąt, jak to młodsze koleżanki w moim gymnasium lubią robić, nie jest spoko ;_;.

Siła woli.

Temahemm napisał :

Otóż to :p. Część moich znajomych bardziej się cieszy na myśl o tym, że dostaną coś, co sobie wcześniej wybrali i będą mieć wolne od szkoły, niż z tych naprawdę wyjątkowych w świętach spraw.

Odrodzenie boga Słońca?

Mandarynki.

Przeszedłem właśnie Limbo za jednym podejściem i... tak bardzo chciałbym móc podziwiać wspaniałą stylistykę, ale przez nią spuchnęły mi oczy . Sama gra oczywiście ma te wszystkie zalety, o których się mówi, tj. zagadki się nie powtarzają i są w miarę wymagające (aczkolwiek nie korzystałem z solucji żadnych, a w moim przypadku to już niezły wyczyn), nie wiadomo co się dzieje, dokąd zmierza główny bohater, czemu dzieci z lasu chcą go zabić itd. Limbo wymaga masy cierpliwości, nie tylko dlatego, że często w zagadkach trzeba zaczekać, zanim się dalej skoczy, nie można biec jak najszybciej przed siebie, ale też dlatego, że ginie się tu co chwilę z byle powodu (i to dla mnie było jedyną i największą zarazem wadą). Rozumiem, że to nadaje takiego poczucia "kruchości", ale serio, powtarzanie jednego skoku, kutfa, 50 razy... jakbym miał ochotę na Super Meat Boya, to bym w niego zagrał. Fizyka i klejenie się rączek bohatera są przyjemne. Zakończenie trochę rozwala mózg i trochę nie, bo właściwie to gra kończy się "w połowie". Cały urok w tym, że nie wiadomo skąd, gdzie, czemu.

Guardians of Middle-Earth - nie spodziewałem się aż takiej kaszany. Skoro usunęli już kupowanie itemów, to mogli chociaż zwiększyć dynamikę, a nie jestem nawet pewien, czy gra utrzymuje 25FPS, więc o szybkich wymianach nie ma mowy. Zagrałem Legolasem z botami (w trialu jest tylko ta opcja, poza treningiem), które radzą sobie niewiele lepiej, niż pierwsze ich wersje w LoLu i to było dosyć okropne, nie jest to postać, która może przyjąć dużo obrażeń, a zasięgu kosmicznego nie ma. Obrażeń zresztą też, I NIE MOŻNA TEGO ZMIENIĆ W ŻADEN SPOSÓB, poza jakimiś odpowiednikami run, których podczas meczu nie da się kupić. Jest za to ulepszanie Inhibtorów, tak, że miniony na danej linii zmieniają styl walki, można także upgrade'ować na różne sposoby Turrety. Nawet słowniczek dodali, zawiera też potoczne wyrażenia :d, to na pewno by się przydało nowym graczom w LoLu. Sterowanie na początku wydawało mi się dobre, ale potem się okazało, że nie można jednocześnie biec i celować umiejętnościami, bo to wymaga trzeciego kciuka - lewym analogiem się porusza, prawym wybiera kierunek ataku (domyślnie jest zwrócony naprzeciw postaci, więc nie zawsze trzeba celować), a przytrzymując kwadrat/trójkąt/kółko/krzyżyk używa się skilli. No i jak tu biec i celować za siebie :d? Grafika jest nieprzejrzysta, paski życia za małe, Legolas papierowy i powolny, no o co chodzi. Jedyny związek ze Śródziemiem to taki, że gra się postaciami z tegoż uniwersum, cała reszta to już wymysły twórców. Kurczaczki, nawet nie ma podziału na dobro/zło, Sauron może być w tej samej drużynie co Gandalf.

Dopiszę coś o Ni No Kuni i Darksiders jeszcze ;_;.

Ja nie mam takiego problemu, a nic nie klikałem:


Właściwie to gdy mam ustawione na "Co obejrzeć" wyświetlają mi się filmy z subskrypcji, a "Moje subskrypcje" pokazują mi aktywność kanałów, które oglądam. Poza tym, bardziej odpowiada mi ten interfejs :p.

A w nazwie tematu nie ma "[UWAGA SPOILERY KSIĄŻKI]" xDDDD!

To, że coś jest grą roku, może również znaczyć, że tego roku nic ciekawszego nie powstało :p. Dla mnie te nagrody pasują, chociaż połowa z nich mnie w ogóle nie obchodzi. Dobrze, że Journey dostało nagrodę za soundtrack :d.

Batmano, Batmano. Mam lekkie problemy z walką (trudno mi wejść powyżej mnożnika 25, SKANDAL), kamera momentami świruje, ale Arkham City jest niesamowite. Od razu zacząłem na hardzie grać .

Erock, yay :d. Podobały mi się jeszcze jego covery Skyrima, Doctora Who, Star Warsów, Harry'ego Pottera i Back to the Future. Mortal Kombat i My Little Pony też zarąbiście mu wyszły.

Spoko.

Dobra, nie mogę tak się znęcać nad innymi . Może gościu po prostu nie wie, że tak się nie robi, ktoś musi mu to kiedyś wytłumaczyć :p.

Jeśli oczekujesz pomocy powinieneś napisać z czym konkretnie masz problem, np. podaj nazwy skilli, których działania nie rozumiesz. Który masz level, jaką specjalizację wybrałeś?

(i tak, jestem za pełnym spolszczaniem tytułów)

AAAAAaaaaAAAaaaAAAvengers. Jak już przy łamaniu języka jesteśmy, hiehie - jak przetłumaczyć zgrabnie na język polski podtytuł Metal Gear Rising, czyli "Revengeance" :D? Zemstozemsta?

Jeśli chodzi o "film roku" - nie rzucałbym takimi masowymi tytułami, bo akurat o tych 3 lub 4 wymienionych wiadomo, że przypadły do gustu większości widzów. Może lepiej coś bardziej ambitnego ;_;. LINK Ja niestety byłem zbyt leniwy, żeby chociaż zorganizować wyjście do kina na te najpopularniejsze filmy, przez cały 2012 rok, tak więc na Hobbita obowiązkowo pójdę. Z chęcią obejrzałbym Brave.

Labirynt Fauna Guillermo del Toro na iplexie, srogo . Trochę tak wstyd, że iplex z tym swoim kontem premium za 20zł rocznie nie oferuje zbyt wysokiej jakości, a wszystkie pirackie strony są w HD. Nie przeszkadza mi to tak potwornie, ale jeśli chcą coś zmienić w temacie kupowania filmów, to powinni zainwestować.