Temahemm

1. Na PC nie gra mi się tak wygodnie, i tak wystarczy mi tylko coś, co uciągnie LoLa i WoWa, więc konsole to coś dla mnie. Wydałem (moi rodzice*, przepraszam) 800zł i mam na czym grać przez kolejne, podejrzewam, 3 lata.
2. Ostatnio na Allegro znalazłem sklepowe Darksiders 2 za 150zł, argument że gry na konsolach są drogie jest inwalidą. Chociaż tu się rozchodzi o zarobki, ale i tak gry nie kosztują 200zł. Jak dotąd jedyną grą, na którą wydałem więcej niż 100zł, było AC:Brotherhood, ale w tym przypadku w ogóle przepłaciłem i to był mój błąd (kilka miesięcy temu widziałem toto za 70zł, pieniądze poszły w błoto). Jeszcze jak ma się znajomych z takim samym sprzętem, to w ogóle można grać dużo, a płacić mało :D.
3. Nie potrafię się w tym temacie określić, na Xboksie lubię tylko Bayonettę (działa lepiej po prostu) i Fable 2, tak więc nigdy nie miałem problemu z serii "CHCĘ x NA PS3". Xbox 360 jak dla mnie przegrywa w temacie ekskluzywnych gier i to sromotnie, ma tylko Halo + Forza + Gearsy i jedną część Fable - reszta (Alan Wake, L4D) wyszła na PC. Ale mniej-więcej wiem, co czuje osoba, która chciałaby jakąś grę na swojej platformie, vide Kratos i Cole MacGrath mieszkają w Ameryce i nie lubią Europy.
4. Miałem PS2 w 2008 albo 2009 i kupienie tego za 600zł (RTV/EURO AGD, tam kupowałem, ale byłem mały i bardziej głupi) to był okropny fail, szczególnie, że WSZYSTKIE gry, jakie sobie na tę platformę sprawiłem, wyszły w lepszej jakości na PS3. Ale pierwsze wrażenia OK, pad wygodny, ogromna przyjemność wstać w weekend jak wszyscy śpią, zejść na dół, odpalić sobie, leżeć na kanapie. I wtedy nie miałem dobrego PC.
A 23. września 2011 doczekałem się PS3 160GB, to już była miazga :OO. Ściąganie wersji demo (mam +120 na liście pobieranych) najnowszych gier, grafika, płynność, wygoda... GAMEPLAY. Pierwszą moją grą był God of War 3, w tygodniu, w którym kupiłem, zrobiłem sobie internety, więc to wszystko potęgowało moje wrażenia :D.
5. Jestem fanbojem PS3 :f, ma najwięcej eksów, PS+, darmowe granie w sieci (chociaż nie wiem, czy to zaliczać na plus, przecież to standard, to MicroSoft takie bzdury wymyśla :d), interfejs I NIE MA tych ludzikowych avatarów. No i na Xboksie wszystko musi być płatne, nie ma miejsca na darmowe DLC. Na minus w PS3 jest to, że większość multiplatformowych tytułów działa na niej najgorzej (Portal 2 na szczęście jest wyjątkiem), Europa jest olewana przez SONY :<.
6. Nie, moi znajomi z konsolami też nie. Ale to dość zabawne (fanboy mode on), że YLOD w sieci jest tak mało znany :d. To czegoś dowodzi.
7. Jadąc gdziekolwiek trudno mi się skupić, patrzę za okno i tyle, co gorsza, kieszonsolki nie mają eksów, które by mnie interesowały (odkąd God of War zremasterowano). Ale bardziej bym się skłaniał w stronę 3DSa.
8. Czekam na konsolowe MOBA, zobaczymy, jak Lord of the Rings wyjdzie. Na PC niczego nie chcę, ale na pewno te skromne kilka milionów ucieszyłoby się z Red Dead Redemption PC, które ktoś w Rockstarze dziwnym trafem przeoczył :F.
9. Korzystałem z obu padów tyle czasu, że wiem, jak się z nimi czuję. Ale Dualshock 3 jest dla mnie OK, właściwie nie przeszkadza mi to, co wszystkim (umiejscowienie gałek), tylko analogi w kształcie grzybka - czasami ześlizgują mi się palce, może źle tego używam .
10. Oczywiście, że PS+ najlepsze, już się nawet zdecydowałem, że to chcę :d. Dziesiątki darmowych gier, z czego 80% na poziomie (nie są miernotą), dostępy do bety, avatary, motywy vs "możesz grać w multi".
11. Zbieram i patrzę innym w kartoteki. Taki brzydki nawyk, ale jednocześnie ilość trofeów jest proporcjonalna do skilla w konkretnej grze. Nie chodzi mi o jechanie osób, które poświęcają czas na inne rzeczy, raczej jak widzę u kogoś 30 platyn, to się jaram.
12. nie nie nie nie nie nie nie nie
800zł na Kinecta, żeby grać w kręgle. Kręgle kosztują 15zł za 2 godziny chyba. Papa. Albo gry taneczne, kiedyś widziałem taki komentarz - "po co kupować tę grę, skoro dokładnie to samo można na imprezie zrobić bez niej" - i to jest absolutnie wszystko.