„Turniejowa Liga Hearthstone!”
wysłany:
Kurczę, chętnie wziąłbym udział, ale jestem bardziej nastawiony na spokojną rozgrywkę casualową. Poza tym mam tylko jedną, główną talie Paladyna, więc i tak bym się nie kwalifikował do wymogu 3 bohaterów. Mimo wszystko podoba mi się ten pomysł, Liga Turniejowa, lecz brzmi to bardziej przyjaźnie i "swojsko". Da się gdzieś obejrzeć te rozgrywki?
|
|
Jak na razie pojawiliśmy się tylko ja, Tiberinus i ziomziozio. Gdzie reszta? :(
|
|
Dzięki za sesję, było bardzo fajnie :) Czekam na ciąg dalszy.
|
|
„Nowości w WoD”
wysłany:
Prawdziwe zwierzęta. |
|
„Poszukuje mentora w RP! ”
wysłany:
Ja nie wiem na jakim Wy gracie serwerze, że macie takie przygody w Goldshire - Moon Guard US?
|
|
Nie no, już za dużo tych podróży w czasie, jak tak dalej pójdzie to cały WoW i jego lore pójdzie w recykling i wszystko zostanie na nowo napisane. W ogóle zastanawiam się, jak to będzie przekazywane w jakichś in-game-owych kronikach? Np. wypicie krwi przez orkowych władców - aktualnie jest powszechnie wiadome, że orkowie wypili demoniczną krew, zostali spaczeni itd. Prawdopodobnie Garry Piekłorycz zapobiegnie temu czynowi i orkowie nie wypiją tej krwi. I co? Ludzie będą mówić "orkowie kiedyś wypili krew, ale tak naprawdę nie wypili, bo Blizzardowi się skończyły pomysły na normalne kontynuowanie fabuły i postanowili rozbudować pomysł z Caverns of Time". A właśnie, Caverns of Time. Jako kilka instancji - ciekawy pomysł, stare Pogórze Hillsbradzkie(ach, te polskie tłumaczenie), smaczki ze starych gier - ogólnie fajnie. Ale cały dodatek, który opiera się na podróży w czasie? Zmianie czegoś, co już znamy. Może być dobrze albo tragicznie. Zobaczymy. |
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
Przygoda w więziennej łazience
|
|
„Poszukuje mentora w RP! ”
wysłany:
Takie rzeczy na Argent Dawn? :( Przecież wyglądał na taki porządny serwer... No, może poza pewnymi wybrykami na głównym czacie. Ale i tak pewnie nie przebija Moon Guard US, wystarczy wpisać nazwę serwera w google i już widać, co jest główną atrakcją. |
|
„Turniejowa Liga Hearthstone!”
wysłany:
A może niech uczestnicy streamują rozgrywki np. na twitchu? Chyba nie trzeba mieć do tego jakiegoś potwornie dobrego komputera?
|
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
Komercha
|
|
„Poszukuje mentora w RP! ”
wysłany:
Jeny :O A ja wczoraj, jak szedłem na sesję i widziałem te wszystkie ludziki koło Silvermoon, które opowiadały jakieś swoje historie, zadania, nazywali się siostrami, braćmi itp. to aż chciałem coś dłużej pograć. Nie sądziłem, że takie spaczenie się szerzy Chociaż przedsmak tego już widziałem na czacie, ktoś szukał wirtualnej dziewczyny - mogła nawet, cytuję, "śmierdzieć jak kilkudniowe mleko(?)". Niezłe preferencje. Chyba jednak zostanę przy serwerach PvP i Normal.
|
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
Wakacje
|
|
„Turniejowa Liga Hearthstone!”
wysłany:
Kurczę, racja, o tym nie pomyślałem. Przydałyby się w takim razie te powtórki od Blizzarda, przecież to już w Warcrafcie III była ta funkcja, chociaż tam brak powtórek byłby niewybaczalny, a tu jest po prostu uciążliwy. Ewentualnie gracze mogliby nagrywać swoje rozgrywki jakimś programem, np. Frapsem, ale to chyba już by za dużo zachodu z tym było.
|
|
Kolejny powód, dla którego stolicami powinny być nie te obozy wojenne, tylko te fajne miasta, które miały być na początku. Chociaż Karabor przypominało mi trochę Shattrah City, które średnio mi się podobało, więc może jest to jakiś plus. A tak w ogóle to co będzie z Karabor? Nie będzie stolicą, ale dalej będzie funkcjonowało jako miasto? |
|
„Poszukuje mentora w RP! ”
wysłany:
Yhy, jasne, pewnie ta Twoja trollka to przewodzi tym całym perwersyjnym zebraniom Ale tak na poważnie, to tak jak mówiłem, czat też czysty nie jest. Ja lubię Argent Dawn, bo widać, że RP odbywa się tam porządnie cały czas i pełną parą, ale myślałem, że takie "zabawy" w tawernach to tylko na Moon Guardzie. Jednak nie. Nie zmienia to jednak faktu, że AD jest w porządku, poza tym to chyba najbardziej popularny serwer RP, więc jakieś odpadki na pewno się tam znajdą i trzeba to wybaczyć, o ile nie przeszkadza to w przyjemnej grze. |
|
Nie wydaje mi się, że sprawy potoczą się w taki sposób. W takim wypadku ta inwazja Legionu musiałaby się odbyć od razu po tej finałowej walce, a przecież ma być to zarezerwowane na następny dodatek. Byłaby więc cisza i nagle by się wszystko uaktywniło w kolejnej ekspansji? A nawet jeśli, powiedzmy, trzeba by było poczekać na tę inwazję, która nastąpi po tym wezwaniu finałowego bossa w WoD, to przecież każdy by wiedział, co się świeci i o czym będzie następny dodatek, więc też średnie rozwiązanie. Przecież do czasu wiadomości o Warlordsach nikt nie wiedział, co będzie się działo po Pandarii, a tak byśmy mieli na tacy, że czekamy na Legion i jego inwazję. Chociaż z drugiej strony, to by była niezła zapchaj-dziura przed dodatkiem po WoDzie. Musimy zbierać surowce i przygotowywać się do ataku Legionu, tak jak w tym serwerowym questline związanym z Ahn'Qiraj. Gorzej by było, jakby się ludzie nie wyrobili z takim zadaniem do czasu premiery następnego dodatku. |
|
Do tego cytatu brakuje mi tylko: Dzięki tej jednej sentencji mój stosunek do Garrosha zmienił się o 180 stopni, ale nie wiem, czy ten quest nie był wprowadzony w Cataclysmie, kiedy Blizzard nie miał jeszcze manii robienia z Garry'ego tyrana Azeroth. Ktoś może powiedzieć, że łatwo zmieniam zdanie, ale to tylko dlatego, że również nie znoszę Sylvanas. Wiem, że jest postacią tragiczną, ale po zmianie przez Króla Lisza i odzyskaniu własnej woli jest postępowanie nie było jakoś wielce odmienne od Arthasa, jak zostało to już wcześniej wspomniane. Rozumiem też fakt, że aby przetrwać, musiała być twarda, opętywać biednego Mug'thola, tworzyć nową plagę, bawić się w tworzenie Opuszczonych i inne chore rzeczy, ale nie zapominajmy, że: Wygląda na to, że Sylvanas za długo patrzyła w tę otchłań. Jej obecność w Hordzie to taka jej zachcianka, nie przyjęli jej w Przymierzu, to poszła w inną stronę. Sylvanas najpierw robi rzeczy dla siebie i Opuszczonych, potem dopiero dla Hordy. Jako przywódczyni jest w porządku, jako sojusznik już nie do końca. Wolałbym ją widzieć tam, gdzie jej miejsce, czyli w grobie. Tak z innej beczki, to jak w ogóle jak można mieszkać w Undercity, jeśli nie jest się nieumarłym? Po podłogach chodzą karaluchy, strażnikami są poszywane ciała z wystającymi bebechami, wszędzie leje się zielony kwas i jedynymi mieszkańcami są prawie trupy. Wyobraźcie sobie tylko ten zapach. Nawet nie wiedziałem o tej postaci, a przecież to siostra Króla Lisza. Aż dziwne, że jeszcze nie została w jakiś sposób umiejscowiona w historii. Chyba, że Calia Hastings w Dustwallow Marsh to ona pod przybranym nazwiskiem. To by było niezłe, raczej nie nazwali tak losowego NPC, bo takie przyszło im do głowy imię. |
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
Plan
|
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
Elegancja
|
|
„Nowości w WoD”
wysłany:
A w MoPie przypadkiem też tak nie jest? Bo ja nie mam bety WoDa i ostatnio jak grałem na bg, to właśnie też mi się rzuciło w oczy, że ilvl moich przedmiotów jest większy. |