Przypomniała mi się jedna świetna ścieżka,a mianowicie-"Lament of The Highborne"-imo jedna z najlepiej oddających klimat WarCrafta.
Ostatnio, rajdując w ICC, zauważyłem, że ta melodia jest również soundtrackiem w Crimson Halls, co moim zdaniem, świetnie oddaje klimat tego miejsca.
A tak ogólnie to nie pamiętam soundtracku z WoWa bo zawsze gram z wyłączonym dźwiękiem i puszczam sobie foobara. (Chyba że rajduję, to włączam głos, żeby łatwiej pozycjonować się na bossach )
tylko dlatego że kilka lat temu jeden z orków zabił jego rodzinę?
Taak jeden ork zabił mu rodzinę... jaki w tym problem? Tysiące innych orków tylko niemal zrównało jego królestwo z ziemią. Był tylko przetrzymywany jako niewolnik, żeby walczyć na arenie.
Pozwolisz że zacytuję Herberta: "Zaiste nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie".
A co do wojny Horda/Ally... Może jak Garrosh przejmie władzę, skończy się to bezsensowne "walczyć/nie walczyć?" ale Horda będzie tym czym ma być - dumnym narodem walczącym o swoje. Thrall i Cairne próbowali zawrzeć pokój, jaką ceną? Przymierze próbuje zrobić z nas potwory i dzikusów. "o takiego wała..." Teraz skończą się pertraktacje, negocjacje, unie i układy. Wszyscy wojownicy hordy złapia za oręż i rozpocznie się prawdziwa wojna.
Przecież każdy wie, że najlepszym melee w grze jest, był i będzie Warlock z daggerem (tak zwany Resto-Lock). Hunter może mu co najwyżej sukienkę czyścić
Zamiana pierścienia kosztuje bodajże 200g. robisz to u tego niewidomego kolesia w ICC od którego dostałeś pierwszy ring. Ja mam już revered, i jakieś 10k do exalted zostało ^^
Ja tam w resto mam 21k many (a mam itemy zarówno ilvl 200 jak i ilvl 251), a zaczynałem leczyć jak miałem sporo mniej... dlatego sądzę że wszystko zależy od healera.
Ale fakt, że ostatnio robiłem instancję moim paladynem i mieliśmy healera lvl 75 który miał 11k many, więc 12k może być trochę za mao na HC.
Miejmy nadzieję, że Bolvar się nie przebudzi na dłuższy czas... A co do tego kto będzie w początkowej lokacji DK to będzie to nadal Arthas - Walka z nim jest (chronologicznie) później, niż stworzenie death Knight'ów
"No king rules forever, my son." - Filmik naprawdę miazga. Trochę można powiedzieć, że motyw standardowy u zużyty(dowódca chcący się poświęcić, i potępiony bohater który robi to za niego i prosi aby nikt nie dowiedział się jak wszystko skończyło się naprawdę), ale i tak, ode mnie dla Blizza SZACUNEK.
Bunioczek, niestety takiego patcha nie będzie. Za łatwo by było
A co do tej walki Bolvara ze smokami... możliwe, że pod wpływem Ner'Zhula Bolvar stwierdzi, że smoki które go wskrzesiły, są winne jego nieszczęściu i postanowi wypowiedzieć im wojnę... Ale ja myślę, że etap króla licza jest już zamknięty. To był po prostu dość obszerny rozdział historii Warcrafta, który jednak skończył się, i pozwala skoncentrować się na kolejnych przygodach (Deathwing, Ragnaros, Płonący Legion)
A co do kalkulatora, to uważam go za świetną rzecz, szczególnie jak więcej osób zacznie w nim zapisywać swoje buildy. Będzie pomocny zarówno dla nowych, nie znających swoich klas graczy, jak i dla doświadczonych, którzy chcą porównać swoje buildy z innymi.
Jedyny mankament jaki zauważyłem, to to, że nie ma podziału na minor i major glyphy. tzn. niby jest, ale np. w polu na major glyphy wyświetla mi minor i na odwrót. To może trochę utrudnić życie nowym graczom.
pasek jest BoP, więc niemożliwe jest żebyś go kupił od kogokolwiek. Leci on z Saurfanga w 25 man HC wersji ICC. Dlatego powtażam: nie ma takiej możliwości żebyś wszedł w posiadanie TEGO konkretnego paska nie robiąc tego rajdu.
No tak, wbicie 101 levela wiąże się z bugami (Blizzard jeszcze tego nie dopracował, czekamy na patche)
Za jakieś pół roku wyjdzie Cataclysm,. wystarczy poczekać jeszcze z kilka lat aż granica levelowa podniesie się do 100lvl+ i można spokojnie grać. póki co, załóż konto na globalu, albo wykasuj wowa, i idź spać.
Drugim dość poważnym problemem jest, moim zdaniem, globalizacja. (nie to samo co amerykanizacja).
Wystarczy spojrzeć na nasze społeczeństwo. Środki masowego przekazu (telewizja, internet) wmawiają milionom ludzi, jak mają się ubierać, jakie nosić fryzury, co jeść, jak żyć itp. itd. Wystarczy spojrzeć na utarte schematy (ten chodzi w dresie to chuligan, ten nosi się na czarno to pewnie satanista, ten ma irokeza to pewnie jakiś bandyta).
Wiem, że nie do końca na temat, ale wszystko sprowadza się do jednego - tolerancji, jak napisał Armir. Jeśli miliony ludzi chcą porozumiewać się jakimiś nieskładnymi gramatycznie kulfonami (lol wtf noob gtfo -.-) to ich sprawa.
A grając w gry MMO nie spodziewaj się między graczami skomplikowanych dysput filozoficznych. To jest gra w której czasami (rajdy) trzeba w krótkim czasie przekazać ważne informacje (hil me idiot!! ><) i nie ma czasu na rozpiski typu: "kind sire, could you possibly heal my achin wounds, please?".
Co innego, kiedy piszę na forum/list/esej/inna forma nie wymagająca szybkiego przekazania informacji, wtedy staram się nie popełniać błędów (wiadomo, nie obędzie się bez nich, każdy może się pomylić), i pisać w miarę zrozumiale.
Paladyni to idealni tank healerzy. Bez nich na rajdzie może być naprawdę krucho, szczególnie kiedy to tank dostaje ogromne ilości obrażeń.
Jest jeszcze jedno zastosowanie paladyna healera - Valithria Dreamwalker (ta zielona smoczyca w ICC). Do tej walki paladyn healer, to błogosławieństwo. Po przejściu przez portal i zjedzeniu kilku chmurek, paladyn to istna maszyna do leczenia tego zielonego bydlęcia.
Ja na ten przykład, robię instancje w outlandzie - robię repę u tamtejszych frakcji, i zdobywam zielone itemki, które zdisenchantowane dają proszki i inne esencje, które schodzą na AH jak ciepłe bułeczki (ludziom nie chce się ich farmić, to kupują na AH żeby wytrenować enchanting).
Tak samo minerały, patrzeć co na AH stoi wysoko, albo czego jest mało i wystawiać. Najlepiej zaopatrzyć się w duże ilości materiału i składować w banku. Jak zobaczymy że czegoś na AH brakuje, to wystawiamy. Jeśli coś zacznie się nam sprzedawać najpewniej spadnie tego cena (więcej ludzi zacznie to wystawiać taniej) wtedy możemy wykupić te tańsze aukcje, i sprzedawać po styarej cenie, przy odrobinie szczęścia zyskamy (ale do tego trzeba już wkład własny).
Kiedyś sprzedawałem worki do miningu, które robi się z LW (pattern za repę u córek Hodira). No i patrze a tu jakiś koleś sprzedaje je za 20g taniej. To kupiłem wszystkie 4 i sprzedałem po swojej cenie (80g zysku na czysto) :D
Ale to było jakiś rok temu, na moim serwie mało było 80 leveli, i nie każdy miał repę u "hodirów".
Levelowanie palkiem polega w dużej mierze na toczeniu głową po klawiaturze, przy czym lvl sam się wbija :D
Jeśli chodzi o klasy melee to zapomniałeś o shamanie Enhancement. szybki burst z broni w obu rękach, skille leczące, instant casty do szybkiego reagowania (frost shock - spowalnia, fire shock - doT), i co najważniejsze, mała zależność od many w czasie levelowania, co pozwala expić godzinami bez konieczności robienia "przerw na picie".
jak żyjesz w lepiance, wpie*dalasz korzonki i palisz ogniska żeby komunikować się z duchami, to weź szamana. :D:D
Oczywiście żartowałem (w żadnym wypadku nie chciałem kogoś obrazić). Ale coś w tym, o czym mówił Suruffka, jest.
Często widuję takich 12-letnich legolasów z długimi uszami i wilkami przy boku (Nelfy i Belfy hunterzy), albo dzieciaki które myślą, że walczą w imię jakichś idei bo są świętymi paladynami.
I nie mówię tu o ludziach grających RP, ale o n00bach którym wydaje się, że po pooglądaniu władcy pierścieni staną się drugim gimlim/legolasem/aragornem, i naparzają w losowo wybrane skille, robiąc przy tym Uber dps... Jeśli tacy biją sobie moby solo, to pół biedy. Gorzej jak taki wpadnie do instancji, i ściąga na siebie/healera/drużynę(niepotrzebne skreślić) grupy potworów.
Dobra kończę już, bo robię offtop.
A co do klasy, na początek najlepiej grać jakąś hybrydą (szaman, druid, paladyn) bo możesz postawić się w roli dps melee, castera, healera i tanka, i sprawdzić co ci odpowiada najbardziej.