|
Tyle się mówi o powrocie Illidana w Legionie, ale gdy robiłem questy dla demon huntera na serwerze beta, to się dowiedziałem, że on jest martwy. I pytanie: Czy Illidan zostanie wskrzeszony, czy tyle emocji wywołuje tylko jego martwe ciało?
|
|
a w jakiej krainie jest ten quest?
|
|
No ale z tego https://www.youtube.com/wat... questa wynika, że dusza Illidan jest gdzieś zagubiona czyli nie został wskrzeszony. To on w końcu odegra jakąś większą rolę, czy nie?
|
|
no przecież właśnie pisałem, że jego dusza jest gdzieś zagubiona. Temahemm, dzięki za wyjaśnienie.
|
|
Kilka pytań do mapy z Kroniki (wnętrze tylnej okładki):
1. Czemu na mapach z Kroniki nie ma wyspy Balor? Przecież była nawet na wczesnej wersji mapy do WoWa.
2. Czemu na zachód od Ghostlands jest zalane przez morze?
3. Co to za mała wyspa pod Gilneas, pomiędzy Crestfall a Zul'dare (no trochę na północ od tych wysepek)?
4. Co to za wyspa na wschód od Gilneas?
5. Jest w WoWie ta mała wysepka na wschód od Swamp of Sorrows?
|
|
Odpowie ktoś?
|
|
Z racji tego, że uwielbiam lore warcrafta, mam wakacje i wygrałem konkurs o książkę "Illidan" z radością wrócę do tłumaczenia. Dodatkowo podzielę się informacją, że już w te wakacje przetłumaczyłem kilka opowiadań z innego uniwersum i teraz tłumaczę szybciej, a jakość mojego tłumaczenia znacznie się poprawiła. Pierwsze co zamierzam wam tu udostępnić to tekst z komiksu "Warcraft Saga" (obrazki w tym komiksie są tylko dla ozdoby), którego w całym internecie nie mogłem znaleźć. Mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj dojdzie do mnie "World of Warcraft Annual 2015" i będę mógł zabrać do pracy. Wszystko pięknie, ładnie... jednak nie! Blizzard zrobił nową stronę internetową WoWa i zniknęły z niej wszystkie opowiadania oprócz tych 3 z Warlords of Draenor. Pytam się: CZEMU TAK ZROBILI?! Na szczęście jeszcze da się jakoś te opowiadania znaleźć w google, ponieważ jest taka opcja, żeby pokazać kopię strony. Nistety boje się, że to nie potrwa długo. W razie czego to powiem, że w zwykłych z sklepach już się nie znajdzie komiksu "Warcraft Saga", który był wydany w magazynie WoW i w Annual 2015, więc żeby nie było, że łamię prawo, publikując treść tego komiksu. Poza tym ten komiks jest na stronie jego rysownika, ale w takiej małej rozdzielczości, że się nie da przeczytać.
|
|
Cześć. Ma ktoś na sprzedaż anglojęzyczne manhwy "World of Warcraft: Death Knight" lub "Warcraft: Legends: volume 2"?
|
|
Spodziewałem się takiej odpowiedzi i nie mam ci jej za złe, wręcz przeciwnie, cieszę się, że oprócz mnie są tacy polscy kolekcjonerzy. Mniej niż rok temu wszystkie inne manhwy kupiłem w polskim sklepie internetowym. Około 35zł za jedną. Nadal ciężko mi uwierzyć jakim cudem ktoś miał w polskim sklepie tyle NOWYCH manhw warcrafta w takich niskich cenach i to akurat ja je kupiłem. Największy zakupowy fart w moim życiu. Niestety tych 2 nie było :(
|
|
To można tu udostępnić tekst tego komiksu? I tak na razie nadal czekam na Annual, więc chyba zacznę od tłumaczenia czegoś innego.
|
|
Annual 2015 jeszcze do mnie nie dotarł, więc na komiks "Warcraft Saga" będzie trzeba jeszcze trochę poczekać. Przygotowując się do tłumaczenia lore Warcraft, siedzę już drugi dzień i wyszukuje wszelkich lore'owych informacji (niektóre z przejawami fabuły), które były dostępne bardzo krótko w okolicach premier konkretnych dodatków. Szukam przeważnie polskich wersji tych tekstów, które były w większości dostępne jeszcze kilka miesięcy temu na battlenet.pl . Wiecie jak trudno to wszystko znaleźć korzystając z google'owych kopii starych stron i z "wayback machine"? I trzeba jeszcze porównywać, czy coś było oficjalnym tekstem od blizza, czy zawiera informacje bardziej lore'owe niż gameplayowe. Na razie kończę przeszukiwać "Wrath of the Lich King" i zobaczyłem, że na WoWCenter (a właśnie jeszcze w poszukiwaniu starych WoWcenterowych tłumaczeń przeleciałem chyba wszystkie posty z WoWcenter ) są tylko 2/3 rozdziały historii w dziale o WotLK (kombinowałem z linkami i z battlenet.pl udało mi się z ich starej strony całą historię pobrać) oraz bestiariusz WotLK na WoWcenter nie jest dokończony. Brakowało Tuskarr, Flesh Giant i Wendigo. Tutaj macie uzupełnioną przeze mnie wersję, proszę dokończyć betiariusz na stronie:
Tutaj znajdują się smoki...
Wrath of the Lich King wprowadzi wiele nowych terenów oraz lochów do gry. Mnóstwo dziwnych i przerażających kreatur czaić się będzie na pokrytym śniegiem kontynencie Northrend. Na tej stronie możecie przeczytać opisy niektórych z nowych potworów z którymi przyjdzie się wam zmierzyć w głębokich czeluściach zapomnianych terenów oraz na spustoszonych, kontrolowanych przez Króla Lisza ziemiach.
Nerubian Vizier
Pół-pająki, pół-humanoidy – wezyrowie, służyli niegdyś potężnym nerubiańskim pajęczym lordom jako doradcy, magowie i prorocy. Jednak w następstwie Wojny Pająka „War of the Spiker”, role się odwróciły i w pustce powstałej po upadku ich społeczeństwa, przebiegli wezyrowie objęli władzę. Korzystając ze swej magii i wysokiej inteligencji, odrodzili się jako władcy podziemnego nerubiańskiego królestwa.
Krążą pogłoski, że wezyrowie sami mogą służyć niedostrzeganemu imperatorowi, którego przeznaczeniem jest poprowadzić starożytnych ludzi-pająków do ostatecznego zwycięstwa nad Plagą. Podczas gdy wielu może jedynie domniemywać czy istnienie tego nerubiańskiego imperatora jest prawdą, niektórzy kontynuują badania nad więzami, mającymi ponoć istnieć, pomiędzy nerubianami, a okrutną rasą insektów znaną jako Qiraji.
Plague Eruptor
Plague Eruptor są wynikiem ostatniego eksperymentu Króla Lisza, stworzonym, aby szerzyć terror i chaos wśród żywych na całym świecie. Te chodzące trupy, szybko zasłużyły na reputację najbardziej niszczycielskich stworzeń spośród armii Plagi: niespotykanie brutalne, niewiarygodnie silne i zwodniczo szybkie. Najbardziej przerażającą bronią w ich arsenale są miriady (dziesiątki tysięcy) pulsujących pęcherzy, które pokrywają większość ich gnijącego ciała. To właśnie z tych pęcherzy „sączy się i wylewa” Plaga Nieumarłych, zapewniając, to że gdziekolwiek wyruszą eruptorzy, tam szybko rozprzestrzeni się apokaliptyczna zaraza Króla Lisza.
Shovel Tusk
Potężne i dzikie Shovel Tusk są zazwyczaj rozpoznawane dzięki swemu masywnemu, zakrzywionemu rogowi, który wystaje z ich głów oraz ukośnym kłom wyrastającym ze szczęk. Te łosiopodobne bestie używają swych kłów głównie do zdobywania żywności, natomiast róg służy im jako broń odstraszająca w rywalizacji ustalającej dominację nad innymi samcami w stadzie.
Shovel Tusks są zwierzętami terytorialnymi i będą bronić swych żerowisk z narażeniem życia. Odkrywcy podróżujący po Northrend dla bezpieczeństwa powinni unikać tych swarliwych i nieobliczalnych zwierząt.
Iron Dwarf
Liga Poszukiwaczy „Explorer's League” ma za zadanie przeszukiwać najdalsze zakątki świata i starać się odkryć prawdę o pochodzeniu krasnoludów. Teraz wydaje się, że są o krok bliżej do odkrycia prawdy.
Najnowsze odkrycia prowadzą do starożytnych podziemi na terenie Howling Fjord, gdzie Iron Dwarves spotkano po raz pierwszy. Z wyrytymi runami mocy - świetlistymi i pulsującymi pod ich grubą, metaliczną skórą - mogą być brakującym ogniwem pomiędzy krasnoludami a legendarnymi tytanami z mitów. Niestety nieprzyjazne Iron Dwarves otwarcie przeciwstawiają się Lidze Poszukiwaczy i zdaje się, że mają zamiar zniszczyć wszystkie artefakty łączące je z mrocznymi tajemnicami przeszłości.
Tuskarr
Pomimo braku jakiejkolwiek dokumentacji o przeszłości Tuskarrów, wiele znaczących faktów wyszło ostatnio na światło dzienne. Tuskarrowie są dobroduszną, koczowniczą rasą, która wędruje po linii brzegowej Northrend, prowadzona przez rzeźbione, cyklopowe posągi, które oznaczają ich sezonowe szlaki rybackie. O ich przynależności plemiennej świadczą znaki wypisane na ich kłach i mimo że są pokojową rasą, są ciągle najeżdżani przez kvaldir i arktyczną rasę murlokopodobnych istot znanych jako gorloc.
Jednak nawet ich przeciwnicy podziwiają sprawność i nielękliwość w łapaniu niektórych z najniebezpieczniejszych istot zamieszkujących lodowate wody Northrend, wliczając w to wieloryby i olbrzymie kałamarnice. Nawet bezimienne lewiatany czające się w głębinach oceanu nie są poza zasięgiem Tuskarrów.
Tuskarrowie widzieli swój udział w trudnych czasach, ale z ostatnim przybyciem Przymierza i Hordy znaleźli nowych sojuszników w walce z wrogimi siłami Northrend.
Taunka
Ta nieustępliwa, stoicka rasa doskonale zna życie na surowych i często śmiercionośnych pustkowiach Northrend. Z biegiem czasu Taunka - na temat, których wielu twierdzi, że są kuzynami Taurenów - przystosowali się do życia w tych warunkach, lecz tylko dzięki zmuszeniu lądu i żywiołów do tego, aby ich „słuchały”. Powiązanie Taunków z naturą, odmienne niż te Taurenów, było nieustanną i zawziętą walką.
Chociaż Taunka mogą sprawiać wrażenie ponurych i nieprzyjaznych dla innych ras, to ci, którzy ich bliżej poznają zobaczą w nich waleczną rasę charakteryzującą się ogromnym sercem i determinacją.
Magnataur
Magnataur ma tułów olbrzyma i ciało mamuta. Te szczególne cechy budzą spekulacje, jakoby rasa ta była spokrewniona z centaurami lub nawet ze strażnikami gaju. Wiele osób wierzy, że obie z tych ras łączy wspólny przodek, niektórzy twierdzą iż jest to sam Cenarius.
Krążą pogłoski, że naturalnie długowieczne Magnataury posuwają się nawet do kanibalizmu w przypadkach, gdy brakuje pożywienia. Pojedyncze samce kontrolują ogromne stada i tworzą mniejsze grupy, ale w chłodnych i niebezpiecznych pustkowiach dachu świata, tylko najsilniejsi i najmężniejsi zdołają przetrwać.
Pomimo ich wrogości do większości z ras, to Magnataury są tolerancyjne w stosunku do arktycznych koboldów, które podążają za stadami Magnataurów dla własnego bezpieczeństwa oraz obustronnych korzyści podczas długich polowań. Chociaż groźne Magnataury prowadzą samotne życie, to poszukiwacze przygód, którzy zbliżą się do nich, szybko dostaną nauczkę iż lepiej byłoby pozostać w bezpiecznej odległości.
Jormungar
Dzikie i agresywne Jormungar to fenomen ewolucji. Posiadają rzędy ostrych jak brzytwa zębów zdolnych do przebijania się przez twarde skały, jak również umięśnione, spłaszczone ciała doskonale nadające się do szybkiej, podziemnej nawigacji.
Legendy głoszą, jakoby nerubianie używali Jormungar do pracy, aby drążyły potężne tunele przez mroźne ziemie Northrend i tworzyły podstawy pod starożytną nerubiańską cywilizację. Wraz z upadkiem nerubiańskiego imperium, roje podstępnych Jormungar pogrążyły się w amoku, drążąc tunele poprzez zamarznięte okolice, atakując okolicznych mieszkańców i pożerając wszystko co stanie na ich drodze.
Flesh Giant
Ta sama mroczna magia używana do dowodzenia potężnymi plugastwami Plagi jest używana do uzyskania nawet większego efektu w surowej i odległej krainie Northrend. Tutaj Król Lisz skupił swe złe moce na mięsnych olbrzymach: koszmarnych istotach, które sprawiają, że plugastwa w porównaniu z nimi wydają się łagodne. Słudzy Plagi tworzą mięsne olbrzymy i plugastwa w podobny sposób, składając je z części ciał licznych zwłok, jednak w przeciwieństwie do plugastw „wolne części” używane do tworzenia mięsnych olbrzymów są zbierane z wielu rodzajów przerażających olbrzymów zamieszkujących Northrend.
Te żyjące tarany mają ogromną, brutalną siłę do wykonywania bezlitosnej woli ich odrażającego mistrza. Ci, którzy sprzeciwiają się mięsnym olbrzymom, biorą swe życie w swoje własne ręce... i ryzykują los nawet gorszy niż śmierć.
Wendigo
Chociaż są rzadko widziane, istnienie wendigo jest udokumentowane przez dzikie, pierwotne ryki, które rozbrzmiewają w okrytych mgłą szczytach Northrend. Wielu wierzy, że te samotnicze, kanibalistyczne stworzenia są pierwotnymi kuzynami wendigo, które zamieszkują Dun Morogh.
Wendigo z Northrend mieszkają w zaśmieconych kościami jaskiniach i wychodzą tylko na polowanie. Są dzikie i agresywnie bronią swych legowisk, zapasów jedzenia i młodych przed jakimkolwiek zauważalnym zagrożeniem. Poszukiwacze przygód, którzy nie życzą sobie być dodanym do kościanych kopców wendigo, byliby mądrzy, biegnąc na dźwięk ich dzikich ryków.
|
|
Czy to było tak: Było rozbicie kontynentu i prawie koniec świata, więc Malfurion powiedział: MAGIA TO ZŁO! i zakazał korzystania z magii. Te nocne elfy, które nie zostały wyrzucone na Kalimdor razem z Malfurionem i zostały na Broken Isles, znalazły Oko Aman'thula i ponieważ nie umiały wyciągać wniosków z przeszłości i były uzależnione od magii, stworzyły przy jego pomocy Nightwell, której moc ich zadowalała, ale sprawiła, że stali się tak uzależnieni, że bez magii zaczęli stawać się Withered, a potem umierać. W tym czasie po kilkuset latach Wysokie Elfy też nie mogły już wytrzymać bez magii, więc Malfurion wygnał ich do Eastern Kingdoms i tam do jeziora wlali wodę ze Studni Wieczności (po co Dath'remar nabrał tej wody wcześniej i trzymał tyle lat? Przewidział przyszłość?) i stworzyła się Sunwell. To tak było? A jakby w jeziorze na Hyjal nie zasadzono Nordrassil, to przez tą wodę, którą wlał tam Illidan, też stworzyłaby się Sunwell?
|
|
Do kiedy trwa beta Legionu?
|
|
Po ponad miesiącu od zamówienia otrzymałem Annual 2015, więc tu macie tekst z komiksu "Warcraft Saga": WARCRAFT SAGA
Mówi się, że na początku było światło i była pustka i w odległej przeszłości oba zderzyły w otchłani wielkiej ciemności. Nieskończona ilość światów wydostała się w nowo formujący się kosmos... światów, które pewnego dnia zrodzą formy życia cudownej i strasznej różnorodności. W tym czasie powstały potężne byty i zabrały się do porządkowania i kształtowania powstającego wszechświata. Te kolosalne istoty były znane jako...
TYTANI
Niepojęci dla śmiertelnych umysłów, prawda o tych wielkich, galaktycznych bytach została dawno temu zagubiona, stając się z szeptów legendami, a z legend mitem. Nad tytanami rządziła elitarna sekta znana jako Panteon: Norgannon – tkacz snów, strażnik niebiańskiej magii i wiedzy; Vkhaz'goroth – kształciciel, kowal światów; Golganneth – gromowładca, pan niebios i grzmiących oceanów; Eonar – dawczyni życia, łagodna opiekunka wszystkich żyjących stworzeń; Aggramar – mściciel, porucznik wielkiego Sargerasa; Aman'thul – wysoki ojciec Panteonu; Sargeras – obrońca, najszlachetniejszy ze wszystkich. Podczas pierwszych wieków stworzenia tytani odkrywali nowo narodzony wszechświat. Stworzyli światy nieskończonego piękna... wznosząc masywne góry i pogłębiając rozległe morza. Tchnęli życie w nieba i szalejące atmosfery. Wreszcie Panteon zezwolił prymitywnym rasom pielęgnować jego prace i zachować integralność ich poszczególnych światów. Z eterycznego wymiaru walczących magii znanego jako Wirująca Pustka przyszły legiony wygłodniałych, demonicznych bytów. Te demony miały tylko jeden wrogi cel: zniszczyć życie i pożreć energie żyjącego wszechświata. Sargeras, czempion tytanów, został wybrany do upolowania demonicznych armii. Wykonywał swój obowiązek dumnie i poprzysiągł nigdy nie spocząć dopóki zła zaraza demonów nie zostanie wytępiona. Bez względu na to jak ciężko Sargeras walczył, zastępy nie słabły, wściekle burząc dziesięć światów na każdy jeden wyzwolony z ich uścisku. Największe zwycięstwo demonów miało dopiero nadejść. Sargeras, największy herold wszystkich tytanów, nie mógł dłużej znieść gorzkiej prawdy, że cokolwiek zdziałał, zło i deprawacja nasycała całe stworzenie. Zaprzestał daremności swojej wojny i dołączył do demonicznych armii, które kiedyś usiłował unicestwić. Teraz prowadzi siły znane jako...
PŁONĄCY LEGION
Szaleją pośród gwiazd, szukając światów do zniszczenia i najszlachetniejszych serc do spaczenia... dopóki cały wszechświat nie zostanie zniszczony. Jakby komuś się nie podobało to, że tu to udostępniłem, to wystarczy dać mi znać, ale bądźmy szczerzy, o wiele więcej informacji udostępniono w previewie Kroniki na Amazonie. Więc raczej nikt nie powinien mieć problemu z takim krótkim tekścikiem.
|
|
A czemu mówiliście, że Archimonde zginął? Przecież pokonaliśmy go na Draenorze.
|
|
Właśnie poziom mojej radości wyniósł 11/10 Do kolekcji Warcrafta brakuje mi 2 manhw. Teraz (znudzony tym, że nikt nie chce iść ze mną na mythici w Legionie) patrzę się na amazona i widzę coś wspaniałego. 15 listopada (niecałe 2 tygodnie po premierze "World of Warcraft: Traveler") zostaną ponownie wydane: 1 i 2 tom manhw "Warcraft Legends" oraz "Lord of the Clans", "The Last Guardian" i "Rise of the Horde". Te 3 ostatnie dostaną z boku okładki pasek z napisem "BLIZZARD LEGENDS". Mam nadzieję, że to nie oznacza, że uznali te książki za niekanoniczne. EU Star Wars też dostało paski z napisem LEGENDS i przestało być kanonem. Nie chciałbym znów przeżywać tak wielkiego retconu [Star Wars R.I.P.]. Dodatkowo może mi ktoś wytłumaczyć czemu tak jak większość komiksów i opowiadań te książki nie są wspomniane w dziale "Novels" na oficjalnej stronie WoWa? Tam najwcześniejsza wspomniana powieść to "Stormrage". Nie rozumiem też czemu ustalili sobie taką dziwną kolejność wydawania. Gdzie jest "Day of the Dragon", "War of the Ancients" i "Cycle of Hatred"? I jeszcze jedno: na Amazonie jest podane: Publisher: Blizzard. Blizzard założył własne wydawnictwo, czy co? Aż dziwię się, że jest tyle wspaniałych i intrygujących newsów, a nikt o tym nie wspomniał na WoWcenter. Podam Wam linki, jeśli mi nie wierzycie w te reedycje: LINK LINK LINK LINK LINK
wysłane po 4 minutach 32 sekundach:Aby emocje jeszcze bardziej wzrosły, to dodam, że była plotka o planach wydania przez Insignis "Rise of the Horde". Osobiście mi pisali, że oficjalne szczegóły podadzą już wkrótce! Sądzę, że polskie wydanie też może mieć pasek "Blizzard Legends". Duży zbieg okoliczności - W Ameryce wydają, to w Polsce też. Myślicie, że jest możliwe, że Insignis wyda manhwy Warcrafta?
|
|
Jak już jesteśmy w temacie śmierci: 1. Po co te val'kyrie mają dawać Sylvanas i jej ludowi wieczne życie? Tak źle by im było w Shadowlands po śmierci, czy co? 2. Czemu Vrykule po śmierci idą albo do Halls of Valor, albo do Helheim? Z tego co mi wiadomo wszyscy inni idą po śmierci do Shadowlands.
|
|
Czy można oduczyć się profesji, aby nauczyć się innej. Mam tailoring i chciałbym sobie zmienić na blacksmithing
|
|
STAŁO SIĘ! Musieliśmy czekać 18 lat, ale wreszcie się doczekaliśmy. Od sierpnia 2016 na YouTube można znaleźć cinematiki i soundtrack z "Warcraft Adventures: Lord of the Clans". Sprawcą tego jest Rosjanin używający przeważnie pseudonimu Reidor. To że Rosjanin, jest całkiem logiczne, w końcu to właśnie Rosjanie robili animacje do tej gry. Jest to najnowsza wersja gry (z lutego 1998 ) - nowsza niż miał man-biker lub przynajmniej bardziej dostosowana do testów, ponieważ różnią się pliki gry i są w nich zawarte cinematiki i soundtrack, do których man-biker nie mógł się dostać. Sami zobaczcie jak to wygląda: LINK Można tą grę kupić od tego Rosjanina, płacąc mu na PayPal 3500$. http://www.ownedcore.com/fo... Może zorganizować jakąś zbiórkę pieniędzy? Jeśli administratorom WoWcenter nie pasuje ten post, to po prostu proszę go usunąć.
|
|
Bardzo proszę, podaj mi kontakty do bogatych fanów Blizzarda . Poproszę ich o pomoc.
|