...
|
|
Po co trzymać się kanonu, skoro można go zmienić, poprawić, napisać na nowo? Fabuła gier, książek i komiksów nie zawsze może być tak wiernie przeniesiona na realia kina, a że mówimy o pierwszej części nowej serii, od sukcesu której zależy przyszłość kontynuacji, to chyba naturalne, że naginają trochę poprzednie wydarzenia, żeby były bardziej efekciarskie. Przy okazji, pierwsze dwa Warcrafty są zretconowane, a Rise of the Horde prawie nikt nie czytał (to jeszcze nie te czasy, gdy nowelki Krysi Złotko zazębiały się z fabułą WoWa :D).
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Polecam panel o filmie Warcraft z tegorocznego Blizzconu, gdzie reżyser otwarcie mówi, że ten film ma być zarówno wprowadzeniem do lore dla "szaraków" nie związanych z grą, nostalgia festem dla tych co grali tylko w WoWa, oraz trochę inną wizją dla tych co znają już całą fabułę - nie widzę w tym nic złego... Poza tym - przeszkadza ci latający Dalaran, który mógł latać od zawsze, tylko nikt nie powiedział, że latał za czasów pierwszej wojny, a nie przeszkadza Ci symbol Frostwolf na Doomhammerze (który się tam powinien pojawić dopiero po drugiej wojnie?) :D :D :D |
|
Może nie zwrócił uwagi, bądźmy szczerzy, latający Dalaran raczej rzuca się bardziej w oczy niż znaczek na młocie. |
|
...
|
|
Film filmem ale żeby nie skupili się na przedstawieniu jednej frakcji jako dobrej a tej drugiej jako złej. Wiecie taka klasyka gatunku, szlachetni ludzie i bezmózgie orki. Boże chroń ich przed tym błędem.
|
|
Ale przecież ten film nie ma nic wspólnego z WoD, to pierwsza wojna, nie wojna z Żelazną Hordą, Orgrim nie ma żadnych podstaw aby na swoim młotku dawać symbol nieswojego klanu :D |
|
Powiem wam że współcześni aktorzy nie podchodzą mi do takiego kina. Jak by zagrał Arnold Schwarzenegger było by superancko
|
|
Nie masz się czym martwić - na Blizzconie wyraźnie mówili, że pokażą konflikt z perspektywy obu stron, bez czerni i bieli, za to z wieloma odcieniami szarości. Proszę Cię, niby kogo miałby grać? xD Jak dla mnie dobór aktorów jest świetny, a już wisienką na torcie będzie Paula Patton w roli Garony. Serio, chyba nie ma na Ziemi drugiej osoby, która tak idealnie nadawałaby się do tej roli. Nie mówiąc już o tym, że bardzo lubię Patton właśnie za jej nietypową umiejętność: potrafi być mega delikatna i kobieca, mimo mocnej, atletycznej figury.:)
T. <3 Przepraszam za wszystko.
|
|
Bogusław Linda jako Llane Wryn
Piotr Fronczewski jako Orgrim Doomhammer |
|
Matko jedyna... właśnie wyobraziłem sobie Schwarzeneggera w roli Archimonda i jego okrzyk przy rozrywaniu przez ogniki z dodanym na końcu "but I'll be back!"
No, it cannot be! Nooo! Latający Dalaran, krasnoludy z Wildhammerów, zły znaczek na doomhammerze i czarne włosy Llane'a to dla mnie niepotrzebne naciągnięcia/niedopatrzenia. Chociaż w sumie to ostatnie mogę wybaczyć. Llane był różnie przedstawiany... w książce i grze jako blondyn, w komiksie brunet z wąsem "komisarza"... teraz czekam na kreskówkę z rudym Wrynnem |
|
...
|
|
Pytanko - wolisz oryginał w tym konkretnym przypadku, czy zawsze, z zasady :f?
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
...
|
|
Symbol na Doomhammerze został umieszczony przez Thralla, między drugą, a trzecią wojną - niemożliwe jest by w WoD to wyjaśnili gdyż 1. Rocznikowo jesteśmy w okolicach pierwszej wojny 2. W owej czasoprzestrzeni nie ma nawet wojen 1-3 Nawet jak zmienią wydarzenia i pierdu pierdu montujemy symbol Frostwolfów na Doomhammerze z czasoprzestrzeni WoD to i tak nie ma to znaczenia względem filmu gdyż on dzieje się w jeszcze innej linii czasowej... |