Ciekawe co się stanie w "ich" wersji czasu :D
|
|
Tak przetrzebimy orków, że Płonący Legion straci nimi zainteresowanie. Jakiś czas później w Azeroth król Terenas zgodzi się na propozycje magów by tereny skażone plagą obijać kwarantanną. Bo już nie powie "lud Lordaeron dośc się wycierpiał". Plaga niestety wymknie się spod kontroli. Arthas, świeżo po ślubie z Jaina, uda się do Kalimidoru by zgodnie z radą Medihva odszukać Nocne Elfy i poprosic je pomoc. Tymczasem Kael, urażony tym, że Jaina go nie chciała, wykorzysta studie słońca by ściągnąć Płonący Legion. Siły Lordaeronu i Nocnych Elfów w ostatniej chwili uratuje Lothar wraz z armią z Stormwind. To tak w skrócie
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
Sądziłem, że jeżeli bedziemy brali udział w wydarzeniach z przeszłości to będziemy mieli możliwość zmieenienia przyszłości troche mnie to zawiodło, że nie możemy tego zrobić. Zrozumiałem całą genezę to jest to samo co sie działo w Książce " Wojna Starożytnych " Rhonin, Krasus i Brox brali udział w pierwszym najeździe legionu i w sumie wszystko się potoczyło tak jak było to w przeszłości niczego nie zmienili. Przypomniało mi się, że nawet sam Valen mówił, że widzi różne warianty przyszłości i przeszłości tj. co by było gdyby.... Podsumowując cofamy się w czasie, ale nie tak jakby w swoim realmie. Garrosh chce najechać Hordą z przeszłości innego realmu wchodząc do naszego tak?? Z tego co czytałem to juz na samym wstępie udaremniamy przejscie tych oddziałów przez Dark Portal, a później robimy wszystko, by nie doszło do takiego właśnie przejscia tak??
|
|
No, Krasus zapewnił przetrwanie niebieskiego stada chowając parę jaj więc jednak coś zmienił...
|
|
Patrz zapomniałem o tym faktycznie schowal kilka jaj.... aż chyba wróce do trylogii ;) |
|
Tyle że jego podróż w czasie działała na innej zasadzie i nie łączył się z Azerothem z przeszłości poprzez portal z Azerothem w obecnych czasach. Jeśli zaś jeśli paradoks by działał - Patrząc na sytuacje że wydarzenia z Draenoru w przeszłości nie wydarzyły by się : Garrosh by nie mógł cofnąć się w czasie by powstrzymać Demony , przez co nie znalazł by się nigdy w Orgrimarze dzięki Thrallowi . Nie został by warchiefem i całe Siege of Orgrimar nie miało by miejsca. Inaczej mówiąc sam by zniknął :p |
|
Tak tak, tu działa inna zasada. Nawiązałem tylko do Wojen Starożytnych.
|
|
Tyle że nigdy by nie było plagi , gdyby nie było by plagi nikt by nie pomógł NE , bo ludzie nigdy nie wyjechaliby do kalimdoru , a więc demony wygrałyby 3 wojnę ( nigdy nie byłoby paladynów ) @ down Niby tak ,ale wymień mi ich kilka tych powodów |
|
@up - ale to gupie
Przecież potencjalnych powodów, dla których Trzecia Wojna mogłaby się skończyć dobrze dla Azeroth może być kilkaset. Zakładanie, że istniała tylko jedna droga do spotkania nelfów i ludzi, i że skoro nie było Plagi to wszystko przepadło, jest niedorzeczne :)!!!
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
No właśnie nie jest.
1. Brak paladynów, potencjanie brak Prymierza (bo po kiego skoro brak wspólnego wroga). 2. Brak powodu do podróży przez ocean. 3. Medhiv by prawdopodobnie nie zginął z rąk Kadhgara i nie został wskrzeszony przez Aegwyn - nikt by nie ostrzegł ludzi. 4. Brak hordy to brak ~1/2 sił z trzeciej wojny. Czyli tak, brak orków w Azerothcie to praktycznie przegrana; ale to trochę offtop ;)
Błądzi ten który nie pyta.
|
|
Ale po co gdybać skoro i tak nie mamy na to wpływu... W sumie jakby nie patrzeć to Draenor też się w jakimś sensie przeniesie w czasie (w przyszłość) bo właśnie przeskoczy te wydarzenia o których mówicie że nie będą miały prawa się wydarzyć...
|
|
Nie, on dalej będzie te trzydzieści kilka lat temu, po prostu będzie połączony ze współczesnym Azerothem.
Błądzi ten który nie pyta.
|
|
Już było powiedziane że to są dwie różne rzeczywistości. To tak jak dwa różne serwery. Ten gościu świetnie to opisuje na obrazku o co chodzi. Nobel
|
|
Jezeli bylby brak orkow to bylby rowniez brak portalu i legionu. Zostalby natomiast Deathwing i starzy bogowie. Ale to takie gdybanie.
|
|
Brak Legionu? Czy ja wiem... w zasadzie Legion sprowadził do Azeroth w czasie III wojny Kel'Thuzad. Ok, z pomocą Arthasa i Plagi, a skoro brak Ner'zhula = brak Lich Kinga, to...co? Z drugiej strony zwróćmy uwagę na 2 rzeczy:
1) Kel'Thuzad sam z siebie zaczął interesować się nekromancją jeszcze w Dalaranie. 2) Legion eksperymentował z nieumarłymi już czasach Wojny Starożytnych! Byłbym bardziej skłonny powiedzieć, że Plaga i tak pojawiłaby się w Azeroth, ale odrobinę zmodyfikowana ;) Co do samego WoD, sam też nabazgrałem mały wykres |