Już się pogubiłem co jest w tym straszne to że nazwy pozmieniali czy to że gildie raidujące 10man hcki będą musiały zbierać dodatkowe 10 osób?
Mnie przeraza to drugie wlasnie. Wydaje mi sie ze spora czesc ludzi ktozi graja teraz 10 hc zrezygnuje, posypia sie gildi. Generalnie uwazam ze przez tak drastyczna zmiane ubedzie ludzi ktozi z cala pewnoscia daliby sobie rade z mythicami.
Swoimi postami obrażasz swój własny intelekt. To co piszesz jest tak bzdurne, że aż brak mi argumentów, bo nie potrafię się odnieść to takiego braku logiki w czyimś rozumowaniu. Nie wiem, może po prostu jestem zbyt zmęczona po pracy... może jutro rano odnajdę w twoich wypowiedziach chociaż szczyptę logiki, na której można by oprzeć jakąkolwiek konstruktywną dyskusję. W tym momencie takiej możliwości nie widzę.
Btw. daj sobie spokój z tym pieprzeniem na temat bronienia Blizzarda, bo tylko udowadniasz jak bardzo brakuje ci argumentów i łapiesz najbardziej idiotycznego zarzutu ever.
Już się pogubiłem co jest w tym straszne to że nazwy pozmieniali czy to że gildie raidujące 10man hcki będą musiały zbierać dodatkowe 10 osób?
Mnie przeraza to drugie wlasnie. Wydaje mi sie ze spora czesc ludzi ktozi graja teraz 10 hc zrezygnuje, posypia sie gildi. Generalnie uwazam ze przez tak drastyczna zmiane ubedzie ludzi ktozi z cala pewnoscia daliby sobie rade z mythicami.
Patrzysz na to z złej strony.
Im więcej grup 10hc się rozpadnie, tym więcej potencjalnych kandydatów do uzupełnienia grup które przetrwały.
Chyba nie insynuujesz nam, że HC raiderzy nie posiadają podstawowych umiejętności, potrzebnych by znaleźć nową gildie/grupe raidową?
Poza tym:
Blizzard bardzo dobrze zrobił tworząc mythical na 20 osób, ponieważ dzięki temu wystarczy że 2 grupy raidowe 10h się zgadają i już mają 20 osób. Proste (o ile owe grupy posiadają podstawowe umiejętności komunikacyjne :])
Już się pogubiłem co jest w tym straszne to że nazwy pozmieniali czy to że gildie raidujące 10man hcki będą musiały zbierać dodatkowe 10 osób?
Mnie przeraza to drugie wlasnie. Wydaje mi sie ze spora czesc ludzi ktozi graja teraz 10 hc zrezygnuje, posypia sie gildi. Generalnie uwazam ze przez tak drastyczna zmiane ubedzie ludzi ktozi z cala pewnoscia daliby sobie rade z mythicami.
Patrzysz na to z złej strony.
Im więcej grup 10hc się rozpadnie, tym więcej potencjalnych kandydatów do uzupełnienia grup które przetrwały.
Chyba nie insynuujesz nam, że HC raiderzy nie posiadają podstawowych umiejętności, potrzebnych by znaleźć nową gildie/grupe raidową?
Poza tym:
Blizzard bardzo dobrze zrobił tworząc mythical na 20 osób, ponieważ dzięki temu wystarczy że 2 grupy raidowe 10h się zgadają i już mają 20 osób. Proste (o ile owe grupy posiadają podstawowe umiejętności komunikacyjne :])
Jasne że nie. Sam tak zrobie jezeli moja obecna gildia nie zbierze skladu na mythici. Uwazam jednak ze nie wszyscy ktorzy obecnie graja beda chetni do przejscia na 20man Mythic i poprostu ubedzie rajdujacych ludzi. Zapewne przed dodatkiem /2 na blu bedzie pelna ogloszen rekrutacyjnych/mergow. Swoja droga ciekawe ile Mythic tankow bedzie wymagal, jezeli np. 3 to wtedy merge bylby latwiejszy dla wiekszosci gildii
Już się pogubiłem co jest w tym straszne to że nazwy pozmieniali czy to że gildie raidujące 10man hcki będą musiały zbierać dodatkowe 10 osób?
Mnie przeraza to drugie wlasnie. Wydaje mi sie ze spora czesc ludzi ktozi graja teraz 10 hc zrezygnuje, posypia sie gildi. Generalnie uwazam ze przez tak drastyczna zmiane ubedzie ludzi ktozi z cala pewnoscia daliby sobie rade z mythicami.
Jeśli dali by sobie radę z Mythicami to sobie dadzą:)
Czyli mam rozumieć, że przykładowo jeśli Blizzard zmieniłby nazwę Fireball na Firebolt jednocześnie zachowując ten sklii taki jaki jest, a jedyna zmiana dokonana w nim polegałaby na zmniejszeniu DMG o 50% to wg. Ciebie nie byłby to NERF tylko zmiana nazwy ?
Jeżeli w miejsce tego Fireball pojawił by się spell o nazwie "Ball of Fire" i robił dokładnie to samo (albo był bardzo zbliżony) to byłaby to zmiana nazwy. Dokładnie to się dzieje w tym momencie.
Flex zmienia nazwę na Normal.
Normal zmienie nazwe na Heroic.
Heroic zmienia nazwę na Mythic.
Bo, dokładnie to robią z raidami. Na raidach nic się nie zmieni oprócz flexa, a nazwy się zmieniają i Ci którzy teraz mowią, że progresują Normal i ledwo dają radę w nastepnym dodatku będą mówić, że zrobili normal i teraz chwalebnie brną przez Heroic który defakto jest normalem.
To jest dokładnie tak samo, jak teraz z Timeless Isle leci więcej epików niż zielonek w jednym miejsciu w Vanilli. Rzecz w tym, że realna wartość tych itemów z TI jest porównywalna z wartością zielonek w Vanilli. Zmienił się kolor. I tak wiem, że wiele osób, które rozumuje na poziomie 12 ma z tym nadal problem, bo nie potrafią się przestawić na to, że to ilvl w aktualnym kontencie ma znaczenie, a nie jaki kolor ma item.
Od kilku lat dla każdego gracza jest wiadome że:
Normal - to poziom dla casuali spokojnych graczy z umiarkowaną trudnością.
Heroic - poziom który wymaga zaangażowania poświęcenia i pracy nad swoją postacią oraz zgrania.
Teraz Normal będzie jeszcze łatwiejszy, a Heroic tym bardziej, ale to tylko zmiana nazwy...
Czyli mam rozumieć, że społeczność WoWa według ciebie jest tak głupia, że nie potrafi się dostosować do nowego nazewnictwa? Bo tym to jest. Niczym więcej.
Serio, jeśli kogoś tyłek boli z powodu nazwy poziomu trudności i że dawny najtrudniejszy poziom przekazuje swoją nazwę poziomowi niżej, to po prostu brak mi słów.
Innymi słowy HEROIC to nazwa która do czegoś zoobowiązuje, a robienie raidu na poziomie normala pod tym pojęciem jest śmieszne.
A teraz Mythic będzie do czegoś zobowiązywał. ZMIANA NAZWY!!! wysłane po 1 minucie 12 sekundach:
Floriska napisał :
Przyjrzałam się jeszcze raz tabelce z początku posta i już rozumiem o co chodzi Normal będzie nazywał się Heroickiem, ale to słowo straci na wartości bo będzie coś więcej niż Heroic- MYTHIC. I na to będą wszyscy patrzeć, tak jak teraz na HC :)
Dziękuje za głos rozsądku w najprostszej formie ;) Proszę Eliska, przeczytaj to kilka razy, bo w bardzo kulturalny i prosty sposób zostało ci wyjaśnione dlaczego, nie masz racji.
I naprawdę drogi Elisko, zupełnie bez złośliwości, to co piszesz jest głupie i brnięcie w to dalej nie ma sensu. Popełniasz bardzo poważny błąd logiczny i żadna trzeźwo myśląca osoba nie przyzna ci racji. Wiem, że krążysz na około kwestii utraty prestiżu przez słowo heroic. Ale to jest TYLKO słowo. z punktu widzenia gameplay'a nowym heroikiem jest Mythic i to będzie NOWE PRESTIŻOWE SŁOWO. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie traktować nowego heroika jak obecnego heroika. Czy już rozumiesz? Bo ja już prościej nie potrafię.
Nie ogarniacie tak naprawdę, chyba co się dzieje. Większość ludzi, którzy opowiadają się za 20-stkami nie doszła nawet do hc. Mam wrażenie, że potrzebna im maść na ból d. Prawdopodobnie wasze myślenie jest takie, że skoro sam nie zrobiłem nic hc to trzeba dobić ludzi, którzy zebrali się w dziesięć osób i starają się coś zrobić.
No bo nie łudźmy się - Mythic Mode zarżnie 10-tki. Tutaj nawet nie ma z czym dyskutować. Żeby na progress zebrać ludzi na MM potrzeba będzie mniej więcej takiej samej siły sprawczej, jak zebranie 25-man. W zasadzie Blizzard mógłby po prostu usunąć 10-man mode i efekt byłby taki sam.
Raiduję 10-man hc (8/14). I powiem szczerze, że zżyłem się z grupą, znam ludzi po imieniu itd. Trochę to nie halo, żeby Blizzard zmuszał nas teraz do znalezienia kolejnych 10 - 12 ludzi (zakładając, że na pewno ktoś odejdzie, bo nie pasuje mu granie 20-stek). To jest zwyczajnie chore. Już nie mówiąc o tym, co się będzie działo na samym raidzie, ogarnięcie grupy 10-osobowej a 20-osobowej to w ogóle inna historia, inny gatunek literacki.
Kwestia oczywiście leży również w sile obliczeniowej komputera. Jakiś procent graczy wybiera 10-man dlatego, że na 25-man ma 1,5 FPS'a, przez co granie na 100% jest niemożliwe.
***
Żeby nie było, że tylko psioczę - jest wyjście z tej sytuacji.
Mianowicie Mythic Mode 15 man.
1. Dla Gildii raidujących 10hc - nie jest to idealne, ale zarazem kwestią nie jest znalezienie drugiego składu raidowego, tylko dobranie kilku zaledwie osób - i to miało by już jakiś sens. Oczywiście w takim wypadku nie rośnie znacząco ilość mocy obliczeniowej, która jest potrzebna, aby uciągnąć raid.
2. Dla Gildii raidujących 25hc - jako, że na skład progressowy składa się nie równo 25 ludzi tylko ok 28 - 30, a czasem i więcej, można zadecydować do stworzeniu dwóch grup raidowych grających 15 man. Takie rozwiązanie byłoby optymalne - oczywiście dochodziła by tutaj również sprawa rywalizacji między tymi grupami.
Nie ogarniacie tak naprawdę, chyba co się dzieje. Większość ludzi, którzy opowiadają się za 20-stkami nie doszła nawet do hc. Mam wrażenie, że potrzebna im maść na ból d. Prawdopodobnie wasze myślenie jest takie, że skoro sam nie zrobiłem nic hc to trzeba dobić ludzi, którzy zebrali się w dziesięć osób i starają się coś zrobić.
No bo nie łudźmy się - Mythic Mode zarżnie 10-tki. Tutaj nawet nie ma z czym dyskutować. Żeby na progress zebrać ludzi na MM potrzeba będzie mniej więcej takiej samej siły sprawczej, jak zebranie 25-man. W zasadzie Blizzard mógłby po prostu usunąć 10-man mode i efekt byłby taki sam.
Raiduję 10-man hc (8/14). I powiem szczerze, że zżyłem się z grupą, znam ludzi po imieniu itd. Trochę to nie halo, żeby Blizzard zmuszał nas teraz do znalezienia kolejnych 10 - 12 ludzi (zakładając, że na pewno ktoś odejdzie, bo nie pasuje mu granie 20-stek). To jest zwyczajnie chore. Już nie mówiąc o tym, co się będzie działo na samym raidzie, ogarnięcie grupy 10-osobowej a 20-osobowej to w ogóle inna historia, inny gatunek literacki.
Sympatyzując całym sercem w gildiami 10man HC i problemami związanymi z przejściem na 20man, muszę przypomnieć, że obecny model stopniowo zażyna 25man. Umieranie powolną śmiercią wcale nie jest przyjemne, dla tych, którzy preferują większe rajdy.
Kwestia oczywiście leży również w sile obliczeniowej komputera. Jakiś procent graczy wybiera 10-man dlatego, że na 25-man ma 1,5 FPS'a, przez co granie na 100% jest niemożliwe.
Jak już wcześniej pisałam, o ile jest to imo najsilniejszy argument w całej debacie nie jest nie do rozwiązania. Do tego, żeby WoW chodził płynnie na 25 nie trzeba jakiegoś super hiper kompa i wymiana kilku podzespołów często wystarczy. Nie mówiąc też o tym, że wiele osób sobie zasyfia WoWa zbędnymi addonami, a to też bardzo na performance wpływa. Do wyjścia WoD jest minimum 6miesięcy (a ja osobiście stawiam, że parę więcej), więc spokojnie jak zaplanujecie teraz upgrade i zaczniecie oszczędzać, spokojnie sobie uzbieracie na upgrade maszyny+dodatek.
Żeby nie było, że tylko psioczę - jest wyjście z tej sytuacji.
Mianowicie Mythic Mode 15 man.
1. Dla Gildii raidujących 10hc - nie jest to idealne, ale zarazem kwestią nie jest znalezienie drugiego składu raidowego, tylko dobranie kilku zaledwie osób - i to miało by już jakiś sens. Oczywiście w takim wypadku nie rośnie znacząco ilość mocy obliczeniowej, która jest potrzebna, aby uciągnąć raid.
2. Dla Gildii raidujących 25hc - jako, że na skład progressowy składa się nie równo 25 ludzi tylko ok 28 - 30, a czasem i więcej, można zadecydować do stworzeniu dwóch grup raidowych grających 15 man. Takie rozwiązanie byłoby optymalne - oczywiście dochodziła by tutaj również sprawa rywalizacji między tymi grupami.
A czemu nie 17man? Wszystkim będzie równiej. A czym się różni znalezienie +5 osób od +10 osób w ciągu 6 miesięcy (lub więcej). Z punktu widzenia osoby, która wiele lat zajmowała się rekrutacją, mogę ci powiedzieć, że niczym.
Obecne 25 nie stworzyłyby 2 grup rajdowych po 15, bo w kwestii mythiców, które mają wykluczające się savy, musiałyby to być zupełnie autonomiczne grupy, ze własną ławką (jak już ktoś się zapisze z jedną grupą, nie może iść z drugą). A faktem jest, że obecne 25 ledwo składają 25man rajd (tak, jest tak źle). Top world gildie pewnie jedynie tego nie doświadczają, ale dla nich to i tak jest obojętne, bo to są gildie, które się dostosują do wszystkiego.
Dlaczego 20man? Myślę, że ma to wiele wspólnego z ograniczeniami skalowania w dół pewnych rozwiązań w encounterach. Kto wie, czy rozwiązania, o których mówiono ba Blizzconie, które nie skalują się do 10, dałoby się zeskalować do 15 czy nawet 17.
Kwestia oczywiście leży również w sile obliczeniowej komputera. Jakiś procent graczy wybiera 10-man dlatego, że na 25-man ma 1,5 FPS'a, przez co granie na 100% jest niemożliwe.
Ekhem, jeśli masz na 25-man 1,5 fps, to na 10man pewnie masz z 20-24.
Biorąc pod uwagę że nowe modele mają praktycznie 7 razy więcej poligonów (co przekłada się na 7 razy więcej obliczeń na karcie graficznej), powiem szczerze ze te osoby już są w czterech literach. to że raidy będą 20 czy 10 nie zrobi zbyt dużej różnicy kiedy i tak juz dziś niskie 24fpsy spadnie do niegrywalnego 10-13, a nawet nizej jeśli blizz wprowadzi więcej walk jak Elagon.
Lilija napisał :
Dlaczego 20man?
Osobiście bardziej do mnie przemawia teoria o tym że mając 20 osób wystarczy by dwie grupy 10hc się scaliły i nia ma potrzeby na dokładanie czy odrzucanie kogokolwiek z którejś z tych grup.
Można już teraz zgadać się z jakąś gildią i uzgodnić, wszystko, bez potrzeby rekrutacji pojedynczych osób.
Osobiście bardziej do mnie przemawia teoria o tym że mając 20 osób wystarczy by dwie grupy 10hc się scaliły i nia ma potrzeby na dokładanie czy odrzucanie kogokolwiek z którejś z tych grup.
Można już teraz zgadać się z jakąś gildią i uzgodnić, wszystko, bez potrzeby rekrutacji pojedynczych osób.
Nie chce, żeby dyskusja sprowadziła się do tego "co autor <Blizard> miał na mysli", bo tego naprawdę i tak się nie dowiemy. Natomiast, z uporem mianiaka powtwarzali o problemach ze skalowanie w dół, więc zakładając, że to nie jest tylko PR, może być coś na rzeczy w tym, że problemy ze skalowaniem mechanik pojawiają się poniżej 20 (skoro to i tak jest większy ból dla 10 równie dobrze mogli zostawić 25man, więc imo zjechali najniżej jak się według nich dało).
Inna sprawa, to że mergowanie gildii to zabieg, który rzadko wychodzi. Dużo bardziej realne jest po prostu dorekrutowanie 10 osób, które moim zdaniem na przestrzeni ponad pół roku nie będzie takim wielkim problemem (plus sporo ludzi na pewno wróci na WoD, jak na początek każdego dodatku).
Jeszcze taka jedna sprawa. Wiele osób, patrzy na ten zabieg tylko i wyłącznie z perspektywy swojej gildii (zrozumiałe i naturalne). Ale jest jeszcze jeden aspekt. Nowy model w całości będzie dużo lepszy do powstawania zupełnie nowych gildii. Każdy będzie mógł spokojnie zacząć od 10 i robić Normale->Heroiki, a w tym samym czasie płynnie dorekrutowywać graczy, którzy nie będą musieli siedzieć na ławie w Heroiki, i przygotowywać się do zebrania i ubrania całej 20 na Mythic. WoW nigdy nie miał tak dobrego modelu rajdów, bo wszystko wcześniej to były spore schody. Większa płynność ułatwi przeskoki pomiędzy poziomami trudności spowodowane brakami w składzie.
Nie ogarniacie tak naprawdę, chyba co się dzieje. Większość ludzi, którzy opowiadają się za 20-stkami nie doszła nawet do hc. Mam wrażenie, że potrzebna im maść na ból d. Prawdopodobnie wasze myślenie jest takie, że skoro sam nie zrobiłem nic hc to trzeba dobić ludzi, którzy zebrali się w dziesięć osób i starają się coś zrobić.
Jakoś ja widzę w tym temacie praktycznie same osoby które mają dość sensowny progres hc, więc nie wiem skąd Ty bierzesz te swoje "dane statystyczne", ale wychodzi na to, że z tej części ciała na którą poszukujesz maści. Zadałem sobie trochę trudu i coś dla Ciebie znalazłem. Miłego użytkowania. LINK