Btw dziwnie by było, gdybyśmy zabili old godów przed Sargerasem... Starzy Bogowie są od niego o wiele potężniejsi.
Nie rozumiem takich stwierdzeń. Co my wiemy o ich obecnej sile? Zarówno Sargerasa i innych tytanów oraz Starych Bogów nie powinniśmy porównywać, bo nie wiemy zbyt wiele o ich OBECNEJ sile.
Wspominane było nawet w samej grze że tytani nie mogli zabić old godów jako że równało to się ze zniszczeniem spaczonych przez nich światów . Jedyny którego zgładzono to był Y'Shaarj , przez co pojawiły się Sha. Dlatego zostali uwięzieni a nie zabici. Na raidach nie zabijaliśmy old godów a tylko pozbywaliśmy się ich" obecności" w Azeroth. Oni sami są uwięzieni głęboko pod Azeroth.
Starzy bogowie swoja droga... Nie ciekawi Was czy w dodatku w koncu osobiscie poznamy czlonkow Panteonu ?
Myślę że jeżeli będziemy kiedyś walczyć z Sargerasem to tak samo jak w przypadku walki z Deathwingiem, gdzie wspomagały nas inne aspekty, tak samo wspomogą nas tytani z Panteonu :)
Skąd w ogóle pomysł, żeby Tytani byli słabsi od Sargerasa? Przecież Sargeras był Tytanem, więc raczej ich siła jest porównywalna. Sargeras jedynie jest trochę lepszy w walce, ale i tak nie dałby rady przeciwko Panteonowi sam. Dlatego właśnie ma armię demonów.
Też nie uważam żeby byli słabsi ale taka jest już mechanika w wowie, że to zawsze my musimy pokonać główne zło, a inne istoty, nawet te zgodnie z lore znacznie silniejsze od nas jedynie nam pomagają.
Bo tak samo dlaczego aspekty nam pomagały w walce z Deathwingiem? Przecież mogłyby się teoretycznie zgadać i go wspólnie zaatakować. No chyba że czegoś nie wiem to przepraszam że wygaduje głupoty
Co do Deathwinga , a to on nie miał mocy Old Godów
Bo Neltharion był równy z aspektami a Deathwing jest chyba od aspektów silniejszy ( nie mam 100 % pewności )
Nie był silniejszy , ale old gods go wspierali. W sumie nad Grim Batol został pokonany przez Alexstrasze, jednak mimo to wstał. Niebiescy dostali swojego aspekta dopiero pod koniec cata , Nozdromu zmagał sie sam ze sobą ( Murozond) Ysera zas zajeta była powstrzymaniem ataków ragnarosa - tak więc zbytnio nie miał kto go powstrzymać na starcie.
Chris Metzen wspominał już kiedyś że nie będzie nam dane zobaczyć Sargerasa
Nie był silniejszy , ale old gods go wspierali. W sumie nad Grim Batol został pokonany przez Alexstrasze, jednak mimo to wstał. Niebiescy dostali swojego aspekta dopiero pod koniec cata , Nozdromu zmagał sie sam ze sobą ( Murozond) Ysera zas zajeta była powstrzymaniem ataków ragnarosa - tak więc zbytnio nie miał kto go powstrzymać na starcie.
Chris Metzen wspominał już kiedyś że nie będzie nam dane zobaczyć Sargerasa
Lulz to po co ja gram w wowa, a tak w ogóle sargeras jest silniejszy od tytanów w końcu zawłaszczył sobie całą moc tego więzienia w którym były przetrzymywane demon gdzieś przeczytałem że jest niemal nietykalny i że stara studnia wieczności ledwie dorównywała jego mocy
Nie był silniejszy - zreszta pożądał on magi studni wieczności , więc magia jej przerastała jego samego.Demony nie były przetrzymywane w wiezienach , Sargeras poszukiwał inteligentenj rasy władająca magią , znalazł eredarów .Rozkazał im by znaleźli najmroczniejsze i najgorsze istoty które wcielić by mógł do legionu. W sumie Sargerasa zastąpił Aggramar z tą samą misją , czyli niszczenia demonów i innych mrocznych pomiotów.
Piszcie co chcecie, od Sargerasa się wszystko zaczęło i na nim się wszystko skończy. Daje obie ręce i pół lewej nogi że to on będzie final super pro elo bossem całego WoWa.
@ up On na nas dmuchnie i po nas no chyba ,że pomoże nam Aggramar zabierze Sargerasowi Gorribala i wraz z częścią , którą on posiada (Taeshalach) , połączy je i stworzy Gorshalacha ( najpotężniejsze broń w uniwersum Warcrafta )