Tia... Dziś nadejszła ta wiadomość. Od 31 stycznia DS będzie nerfiony CO MIESIĄC o 5%.
Z tej okazji przyszykowałem taki o to "komiks".
|
|
O to mi chodzi, że każde nerfy odbierają mi satysfakcję z ubicia bossa. Co z tego, że go ubiję, skoro jest łatwiejszy, niż był kiedyś. TO mnei zawsze bardzo drażniło i drażni - taki mam charakter. Tym bardziej, że nie widzę sensu w chwili obecnej nerfienia DS. Moja gildia powoli robi progress i nie stoimy na progresowym bossie dłużej niż tydzień.
|
|
Z tego co widze to normale progressujecie. Patch 4.3 ukazal sie w Listopadzie zeszlego roku. Jesli przez 3 miesiace nie dobraliscie sie do Heroicow stojac na Ultraxionie to taki buff chyba raczej bedzie dla Ciebie i twojej gildii na plus. Nie zrozum mnie zle, jesli drazni Cie zabijanie bossow po nerfach to moze powinienes pomyslec nad zmiana gildii. Na taka, ktora odrobine szybciej sie za to zabiera.
|
|
No to jest juz normalne ze Bury musi pociskac innych ludzi . Bury Tobie to sie wydaje ze jestes najlepszym graczem na swiecie a Twoja gildia to same no life i zabijacie wszystko na hc w 2 tygodnie . Mozliwe ze cos zemna jest nie tak , ale przynajmniej ja odbieram Twoje posty tak " Jestem Bury mam 85 lvl maga , laski na mnie leca bo gram w woWa i wogole jestem zajebisty".
|
|
Autor tematu nie podał najważniejszej informacji, otóż ten buff będzie można wyłączyć :) A tak w ogóle z osób wypowiadających się w tym temacie to tylko dwie zauważyłem, które mają wysoki progress.
Reszcie to pewnie zejdzie do nowego dodatku :D |
|
Z calym szacunkiem, ale co ty za glupoty piszesz? Dlaczego normalne stwierdzenie odbierasz jako jakis elitystyczny atak? Zobaczylem jaki progress maja jego postaci i zapytalem dlaczego uwaza to za popierdolone skoro nawet do bossow w tybie HC przez pare miesiecy nie podszedl. To tylko komus na reke jest, tyle. Dodatkowo, poziom trudnosci na normalach jest tak niski, ze trudno tego calego nie zabic przez okres 3 miesiecy. |
|
Z buffem bedzie jak na icc ze bedzie go mozna wylaczyc, a buff bedzie tez zwiekszany co miesiac, a dmg zadawany przez moby odwrotnie zmniejszany. Po co mam sie rozpisywac jak i tak kazdy obada mmochampion lub wowcenter i bedzie wiedzial o co kaman :D
ot: przeczytalem opis Bury u Ciebie i Twego rogue "krwawy elf ŁOTRZYK" :D mmmLINK :D smiesznie te tlumaczenie wyglada;p jak u mnie NIEUMARŁY KAPŁAN :D:D:D PS. tak jak Bury napisał normale to facerolll.... wdłg mnie są o wiele łatwiejsze od FL (przed nerfami), hc niestety jeszcze nie mam z kim trzaskać choć gear na to pozwala od dawna.. mam nadzieję że moja grupa szybko się doubiera i bede mogl hcki odpalic i cos wiecej pocwiczyc, inaczej czeka nas stypa... |
|
Nawet jeśli wolno progresujemy, to będe znacznie bardziej zadowolony, jak dojdziemy w swoim tempie do HC-ków bez żadnych nerfów i wspomoagaczy |
|
Pamiętaj, że tego "nerfa" będziecie mogli wyłączyć |
|
I myślisz, że realnie ktoś to zrobi? To samo było w ICC i jakoś nie przypominam sobie masowego wyłączwania buffa. Jedyny znany mi przypadek to Paragon, który zrobił to już po zakończeniu progresu i de facto to wyłączenie było pro forma, ponieważ gear jaki nazbierali w tym czasie i tak de facto zniwelował różnicę w stosunku do tego, co posiadali robiąc first killa LK25HM. Tak czy siak, ja nie lubię takich nerfów z zasady. ICC było w swojej pierwotnej wersji bardzo dobrą instancją. % buff zamieniał ją stopniowo we flaki z olejem i jedynie LK HM do końca pozostawał walką wymagającą, bo zawierał mechaniki, których nie dało się łatwo outgearować. Pojedyncze nerfy bossów rozumiem, ponieważ zawsze może się zdarzyć, że jakiś boss będzie lekko przesadzony. Natomiast nerf całej instancji jest w moich oczach zabiegiem zbędnym. Przecież już sam fakt, że co tydzień gildia jest lepiej wygearowana jest nerfem samym w sobie. Rozumiem argumentacje Blizzard, że nie jest dobrze, jeśli gildie na długi czas utykają na jakimś bosie, który nie jest końcowym, natomiast ten problem nie wynika z tego, że cała instancja jest za trudna, ale z tego, że często różnice trudności między poszczególnymi bossami oraz poziomami trudności nie są płynne. I bynajmniej nie spodziewam się w tym temacie cudów, bo balansowanie trudności nie jest proste. Natomiast skoro Blizzard bazuje na statystykach zabijalności bossów, to niech nerfią te przysłowiowe ściany, a nie wszystko. To mówiąc trochę mnie dziwi ten nerf w DSie, który generalnie wydaje się instancją stosunkowo zbalansowaną. Wyjątkiem był H:Yor'sahj, który dość szybko dostał nerf batem na 25, oraz H:Spine, który jest problemem nie z racji jakiejś wyjątkowej trudności czy skomplikowania taktyki, ale wymaganego bursta, którego zbalansowana klasowo progresująca gildia nie będzie posiadać bez uciekania się do altów (10-11 arcane magów/rogali = win) - też dopiero może od 1-2 resetów topowe gildie, które już tego bossa mają na farmie zaczęły zabierać dps spece nie posiadające bursta. Nadzieją w tym wszystkim może być to, że Blizzard próbuje różnych rozwiązań. Obecny nerfy, mimo że podobny ideą do buffa z ICC, jednak trochę się różni. Ponadto, jak zapewnia Blizzard, nie jest na 100% powiedziane, że co miesięczne nerfy rzeczywiście nastąpią. Jeśli statystyki zabijalności poprawią się wystarczająco, może się skończyć na 5%, co by nie było taką tragedią. ICC stało się facerollem od około 15% - mam cichą nadzieję, że tutaj do tego nie dojdzie. wysłane po 5 minutach 45 sekundach: Pamiętaj, że tego "nerfa" będziecie mogli wyłączyć [/quote] Śmiem twierdzić, że szczególnie w polskiej gildii będzie to niewykonalne :) A poza tym, wyłączanie tego buffa jest najzwyklej wbrew ludzkiej naturze. To tak, jakby kazać ludziom zdjąć jeden item przed progresem - dla zasady. Na wyłączeniu buffa może zyskać jedynie czyjaś duma, a to zdecydowanie za mało, żeby przekonać do tego całą gildię. Za długo już rajduję, żeby uwierzyć w realność takiego zjawiska ^^ Spójrzcie chociażby na całą dramę wokół "ułatwiania" sobie progresu 10 man. Czy w takiej atmosferze szczerze wierzycie, że w polskiej społeczności ktoś pójdzie progresować bez buffa? Taka "opcjonalność" jest niczym więcej poza teoretycznym argumentem oraz zbędnym dylematem dla ludzi prowadzących rajdujące gildie. |
|
Oczywiście, ale tak przynajmniej nikt nie może Blizzowi zarzucić, że nie dali nam wyboru |
|
Zły pomysł jest zły ^^ Mam nadzieję, że Blizzard sobie w końcu zda z tego sprawę. |
|
Przestańcie patrzeć na tą grę z punktu widzenia hardcore czy semi hardcore graczy. Ta gra nie jest pisana dla Paragonu, Method etc. bo takich graczy jest kilka %. Wow jest grą dla casuali, bo jest ich 90%+ i to oni utrzymują tą grę i nerfy są po to aby dać takim graczom marchewkę, żeby dalej grali, opłacali abonament etc. po to aby gildie mające 3/8 hc i nie spełniające wymogow dps-u mogły zabić kolejnych bossow na hc zamiast nudzić się czekając MoP.
Ambitni semi hardcore gracze co nie są w stanie zrobić contentu te 2-3 miesiące do czas wejścia nerfow dostają opcję ich wyłączenia. Za to, że jak wejdzie debuf nie będziecie mieli jaj żeby go wyłączyć nie miejcie pretensji do Blizza. Obecnie wygląda to tak: ''Brakuje nam dps-u na 25-ce Ultraxionie - nerf it please. Mamy 4/8 po chuj nerfujecie pozostałych bossow, niech inni męczą się jak my - nie wprowadzajcie nerf buffa" Inni ''Spine jest niezabijalny bez odpowiedniego setupu - nerf it please. Mamy 6/8 po chuj nerfujecie pozostałcych bossow, niech inni męczą się jak my - nie wprowadzajcie nerf buffa" Egoizm, elitizm etc. QQ more |
|
Czy Ty szczerze wierzysz, że ktokolwiek w Blizzardzie łudzi się, że ludzie będą ten buff wyłączać? Oni głupi nie są, natomiast ludzie najwyraźniej tak, jeśli dają się na tak prosty zabieg "no przecież macie wybór" nabrać. To tak samo, jak gildie "mają wybór", jaki rozmiar rajdów grają ... a potem drama, drama i jeszcze raz drama. Ludzie są ludźmi i jako duża grupa zachowują się w dość przewidywalny sposób. Ujmę to w ten sposób: w umyśle zdecydowanej większości osób, wyłączenie tego buffa będzie niczym więcej niż głupotą. Tbh, nie spotkałam się z tym, żeby ludzie szczególnie chcieli nerfa Ultraxiona, bo jest to tak typowy dps check, że się wszyscy do takich walk już przyzwyczaili. I jeszcze może mi powiesz, że ta walka w obecnej postaci ma dobry design w czasach, gdzie Blizzard szczyci się hasłem "bring the player not the class"? Osobiście nie mam nic przeciwko walkom trudnym, przy których trzeba maksymalizować swój performance. Natomiast walki źle zaprojektowane to co innego. No szkoda tylko, że nie wczytałeś się dokładniej w posty osób, którym nerf się nie podoba. Jako osobie, która obecnie walczy z "cudownym" designem H:Spine 25, ten nerf jest mi na rękę pod każdym względem. Szybsza farma = win. Poprawienie stanu bossa, na którym progresuje = win. Z tymże, jako osoba grająca w tę grę już dość długo, troszkę mi zależy na tym, żeby była jak najlepsza. I jako taka osoba uważam, że nerfy całych instancji, to najgorszy pomysł Blizzarda. Uciekają się do niego, bo jest łatwy i przykrywa problem, zamiast go rozwiązywać. Jak widać, skutecznie, bo wiele osób się na to nabiera. |
|
Nie wierzę, że ktoś wyłączy buffa, co nie zmienia faktu, że jak komuś tak przeszkadza może go wyłączyć. Nie wyłączy nikt bo tak na prawdę nikomu nie będzie przeszkadzał jak wejdzie, ale nim to się stanie można zrobić dramę. Polecam wyłaczyć elitizm i spojrzeć na wowprogress, albo pograć altem w jakiejś mniej progresowej gildii. Gram altem w gildii, w ktorej zaczynałem, rajdujemy for fun w weekendy mamy 3/8 hc i nie jesteśmy w stanie zabić ultraxiona (Yorshaj byłby pewnie lepszym wyjściem, ale chcą męczyć Ultra). Wg Ciebie co bardziej opłaca się Blizzowi? Nie wprowadzać nerf-a i stracic takich weekendowych graczy, czy wprowadzić i stracić jednostki? Blizz testuje jak nerfować kontent aby z jednej strony za dużo gildii nie czyściło go za szybko, żeby nie stracić ich abonamentu z drugiej, żeby Ci co wolniej progresują nie utknęli na jakimś bossie za długo, żeby się nie znudzili i nie porzucili Wow-a. Na pt-rze nie da się sprawdzić jak to będzie działać. Nie było żadnej walki, w której klasa by się nie liczyła. Dlaczego w topowych gildiach mają po kilka altów każda osoba. Po prostu na jednych walkach wymaganą zdolność ma więcej klas na innych mniej i wtedy zaczyna się drama - single target burst co 90sek na Spinie. Ile gildii dotyka problem tzw. balansu klas na Spinie? 150 gildii na 25-ce. Ile gildii dotyka problem za wysokich wymagań na Zon'ozzie, Yorshaju? ponad 1000 gildii Czy nerf pomoże obu tym grupom dokonać progresu? Tak. Więc w czym problem? W tym, że niektórzy to egoiści i jak dla nich boss nie jest wyzwaniem to po chuj go nerfować przecież mamy go na farmie. Niech blizz ''naprawi'' (znerfuje hp) boss-a z którym mamy problem ale nie rusza reszty, bo tylko ten jest zepsuty. Szkoda tylko, że patrzę na logi z 22-23.01 i widze jedna ruska gildia na 25-ce (first kill) 3 magów 2 rogali, inna 2 magow 3 rogali, 4 magow 2 rogali następna etc. Zamiast napierdalać jak głupi aoe damage każda klasa miała dopracowaną single target rotację na te 20 sek i dali radę. Jak nie brakuje skilla nie trzeba 10+ magów i rogali. Pozdro 600 |