Jedna ciekawa rzecz - Azshi próbowała ratować swoich poddanych. Nie była tak samolubna jak mogło się wydawać.
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
Ale w ogóle konkretna babka - stawiała warunki Old Godowi :D. Jak zrozumiałem, ona pragnie zostać królową imperium N’Zotha, a on będze bogiem-patronem tegoż tworu? :)
|
|
Fajnie rozwinęli postać Azhary. W trylogii Knaaka wydawała mi się taką pustą lalą, która niekoniecznie wiedziała co się wokół niej dzieje, a całe państwo utrzymywało się z miłości do niej, a nie dlatego, że miała odpowiedni charakter do prowadzenia Imperium.
|
|
Fajny ten cinematik. Jednakże, to jawna dyskryminacja mężczyzn Azerothu. 3 wideło i 3 o kobietach. Coś mi się zdaje, że wszystko idzie ku temu, że to bardziej "Old-god" themed x-pac, a nie woja Ally/Horda. Poza tym cała ta walka na revered z Champions of Azeroth każe mi coraz poważniej myśleć, że Magni to sługus starożytnych.
|
|
The king of diamonds has been made pawn.
Mając w głowie słowa Il'gynotha, wcale bym się nie zdziwił jeśli tak by było. |
|
Każdy z nas jest pionkiem - starając się uratować Azeroth spełniamy wolę Starych Bogów, którzy potrzebują naszego tytana żywego, w pełni sił. |
|
Tak samo jak my jej potrzebujemy. Jest to obopólna sprawa, więc w tej kwestii Magni nie jest pionkiem, bo robi to w interesie swoim, jak i wszystkich istot Azeroth. Jeśli chodzi o słowa Il'gynotha, uważam że rochodzi się o coś innego. Czas przyniesie rozwiązanie. A co do Warbringersa - Moment w którym N'zoth wypowiada słowa "I'm a god" zapadnie mi długo w pamięci Ciary na plecach.
Honor heroes, no matter how dire the battle - Never forsake it.
[Draenor Horda] Browarnicy - rekrutacja LINK |
|
Mógł dodać, że jest najsłabszym ze Starych Bogów i do tego nie potrafi wyjść sam z więzienia ;)
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
Jest najsłabszy fizycznie, ale to nie znaczy że w ogólnym rozrachunku tak właśnie jest. Nie bez powodu do tej pory zbyt wiele o nim nie wiedzieliśmy. Przez tyle czasu potrafił wyslugiwac sie innymi istotami samemu nie doznajac szkód.
Potrafił on spaczyć Deathwinga co doprowadziło do Kataklizmu więc jest to jakieś osiągniecie :D |
|
Cóż... Liq może mieć rację i będzie to bardziej oczywiste niż nam się wydaje Przecież Przedwieczni i ich sługusy mają w genach manipulację, mydlenie oczu i zastraszanie, a przy tym potrafią nie kłamać, więc mają niebezpieczną wiarygodność
Za co kochasz WoWCenter? <---- Podziel się opinią
Mam szacunek do wszystkich Forumowiczów. Jestem otwarty na surową krytykę, ale bez przesady i przyznaję się do swoich błędów Wsłuchaj się w Śpiew Mrocznej Pani... Poczujesz zdumiewającą ulgę oraz zrozumiesz swe pragnienia i możliwości... |
|
A czy nie było nowych informacji że kataklizm to nie było dzieło deathwinga tylko Azeroth? Wysłało jakiś sygnał? W kronikach albo Magni coś mówił. |
|
Deathwing byl aspektem ziemi, jego gniew wywołał kataklizm. Juz w wojnie starożytnych zwrócił się przeciwko smoczym aspektom które pomagały nocnym elfom walczyć z legionem. I miał on tez swój udział w zatopieniu miasta Azshary podczas rozpadu kontynentu.
Szepty starych bóstw(N'zoth) doprowadziły do spaczenia wszystkich czarnych smokow z wyjatkiem Wrathiona i tego smoka ktory pomagał taurenom highmountain. |
|
Y'Shaarj był najsilniejszy a i tak wiemy jak to się dla niego skończyło. N'zoth wie że jest najsłabszy z nich wszystkich i woli działać z cienia. |
|
Gdy ostatnio robiłem WQ coś mi się ostro rzuciło w uszy. Być może tylko ja słyszę podobieństwo, ale po chwili słuchania tego od razu mi się skojarzyło z czymś sprzed paru lat. (1h58m52s gdyby nie zadziałało)
, BTW. ktoś czytający q powie mi czemu wszystkie mogu na wyspie są wrogo nastawione? Co do nas to rozumiem, ale czy między nimi a zandalari nie obowiązuje jeszcze jakiś pakt czy coś innego? Żadnych emisariuszy w mieście ani nic. |
|
Rastaman zorientował się że trzymanie z Mogu to słaby pomysł po tym jak Lei Shen kopnął w kalendarz.
Wypiął się na nich, Mogu myślą że to nieładnie tak zrywać sojusz. |