Jak dla mnie WoW wreszcie stał się grą przyjemną, jak grałem chwilę paladynem po wyjściu cata to było coś pięknego! Nigdy nie miałem tak przyjemnego lvlowania. W końcu questy są ciekawe i przyjemne. Gra jest cały czas łatwa i przystępna. Dopiero na endgame potrzeba zgranego teamu by zrobi chociaż dungeona, bo wymagają one ogólnego zgrania. Musiałem wiele razy uciekac z dg, bo pt nie umiało się zgrac, a raidy to są ogólnie bardzo wymagające jak dla mnie. Tak jak z tego co pamiętam twórcy SW: TOR podsumowali trudnośc gry taką sentencją: ,,Easy to learn, hard to master" tak samo jest z WoW'em.
|
|
To hasło od zawsze było de facto ideą Blizzarda |
|
A wracając do tego, że klimat gry niszczy to, że mounty są tak łatwo dostępne i wszędzie można nimi się przebiec, przez co rzekomo traci się klimat - kurde ludzie, jak Wam się nie podobają te mounty, to ich kurde nie używajcie, będziecie mieć ten swój klimat :p.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
wiem ze to nie na temat.. ale DK wlasnie wysolowal lich Kinga ^^
LINK >>> heh... maszyna do samotnego raidowania:D... |
|
Podziwiam... my w 10 nie daliśmy rady... |
|
Nom, to z DeKa dziwne, że pół roku po wyjściu nowego dodatku można wysolować najsilniejszego bossa poprzedniego dodatku :(.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
W wersji 10m normal. Niech sproboje w wersji hc na 25m to wtedy mozna pwiedziec, ze zabil najsilniejszego bossa poprzedniego dodatku :) |
|
Aha, bo na 25 hc zabija się innego Lich Kinga? Fajnie rozumujesz. |
|
To jest niezłe przegięcie. Jeszcze kilka takich filmików i będziemy mieli ostry nerf DK. Fakt faktem LK 10 normal, a LK 25 hc to inny Lich King - bo znacznie trudniejszy i jak już ktoś wyżej wymienił, to LK 25 hc jest najtrudniejszym bossem WOTLKa.
|
|
Jesli nie zabiles na 80lvl Lich Kinga 25 HC to nie zrozumiesz o co mi chodzi. Ale powiem Ci, ze nie przezylby dlugo ten dk w wersji na hc.. |
|
Otóż to, nie zabiłem, bo rajdowanie i noł lajfowanie przy jednym i tym samym bossie na różnych poziomach trudności dla zdobycia lepszego gearu mija się dla mnie z celem. Prawdopodobnie jakbym nie był ciekaw jak wyglądała sama walka z LK to w życiu bym ICC nie rajdował :) |
|
Walka na normalu w przypadku Lich Kinga to dwa rozne swiaty. Mechanika rozni sie na tyle, ze normala moze zrobic kazdy (nawet na 80tkach altami robilismy LK na 25). Dwa, stwierdzenie, ze nol lajfowanie przy jednym bossie na hc mija sie z celem to kwestia tego jakie to wlasnie cele ktos sobie postawil w grze. Jesli ktos ma parcie na zabicie wzsystkiego to bedzie robil hc, jesli komus wystarczy normal kill to spoko. Ale byly i gildie, ktore na normalu musialy nol lajfowac aby go zabic, tak wiec nie wiem o czym w ogole mowisz :D |
|
A mi się takie "masterowanie" w WoWie podoba, nawet mam Classic Dungeonmastera, robiłem dungeony na bieżąco :3. Szkoda tylko, że te całe klucze usunięto, bo podobał mi się ten wątek, trzeba było się trochę bardziej zaangażować, a nie tylko siedzieć koło vendora i Dungeon Findera używać ;D.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
28 lipca 2011 Blizzard złożył wniosek o rejestrację trademarka "Mists of Pandaria" w amerykańskim urzędzie patentowym...
Spekulacyjna machina powoli się rozkręca |
|
co to oznacza dla gracza WoW'a ??
|