Kto mi może wytłumaczyć dlaczego wszyscy narzekają na zakończenie tejże gry?* Grałem w tę grę, ale to tak okazyjnie u kolegi na xBoksie/yBoksie/zBoksie 360. Oglądałem po angielsku zakończenie, i tam był taki ciemny pokój, a po środku chyba jakaś panienka, lub kostka czy coś xD, ale ze słuchu englisza (a szczególnie w videło grach) to tak do końca nie obczajam (proszę się nie doczepiać znów do szkół publicznych :D).
*Jeśli ktoś już zapomniał jaki był temat, to podpowiem, że chodzi o grę ASSASIN'S CREED 2.
O nie, tam przy trzeciej odpowiedzi nie jest TAK lecz NIE, czyli NIE, ALE TO NAJLEPSZE CO MOGLI WYMYŚLIĆ. Nie można edytować ankiet :((.
|
|||||||||||||||||||||||||||||||
wysłany:
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
  
|
|||||||||||||||||||||||||||||||
|
wysłany:
Podobnie jak z zakończeniem Rodziny Soprano,wielka nie wiadoma,widzowie są wku*wieni bo nie wiadomo o co chodzi.
Ale skoro widziałeś tylko końcówkę to nie ma co się dziwić że nie rozumiesz dlaczego ludziom się nie podoba,często bywa że epickie historie twórcy kończą dziwną/słabą końcówką.
|
|||||||||||||||||||||||||||||||
|
wysłany:
Gra świetna, zakończenie również, EOT.
Nie zrozumiałem postu autora.
|
|||||||||||||||||||||||||||||||
|
wysłany:
Wszyscy wiedzą że panienki są bardzo podobne do kostek.
|
|||||||||||||||||||||||||||||||
|
wysłany:
Zakończenie było zajebongo, a i komentarz Desmonda na koniec bardzo trafny ;]
Generalnie bardzo mi odpowiada to co się właśnie wydarzyło i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy [i na start bety multiplayera] ;D
|
|||||||||||||||||||||||||||||||
|
wysłany:
Przepraszam, macie rację, ta pani nie wygląda jak kostka ^^. Nie mogłem wczoraj na Jutupa zajrzeć, bo akurat wszedłem na chwilkę i wpadło mi do głowy.
Podobnie było z Serią Niefortunnych Zdarzeń, która kończyła się w drastyczny sposób. Jest 13 części tej książki, mniej-więcej po 300 stron. Z ostatniego rozdziału się dowiadujemy, że główni bohaterowie albo zmienili nazwiska i pracowali dla WZS (taka organizacja) albo zginęli na morzu >->. Nie jest to może najlepszy przykład, ale WTF było ^^.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|||||||||||||||||||||||||||||||
|
wysłany:
Mi się podobał niby w to niegrałam ale byłam przy tym jak mój brat przechodził :]
|
|||||||||||||||||||||||||||||||
|
Mi się nie podobało o grałem w obydwie części, jednak jest one spójne z fabułą :
 Spoiler (pokaż)Kiedy Ezio wchodzi do skarbca (the Vault) ujawnia mu się bogini (imienia nie pamiętam). Olewa Ezia i przemaiwa przez niego do Desmonda. Całość kręci się wokół dawnych bogów, jabłka z Edenu i końca świata. Dokładnie nie mogę powiedzieć oco kaman bo mój angielski również kuleje. Chodzi o to że dawni bogowie wykorzystywali ludzi do pracy, ale Adam i Ewa odnaleźli Jabłko, które jak wiadomo dało im wiedze. W ogólnym rozrachunku bogowie zaczęli słabnąć, a słońce ma nas usmażyć. Samo jabłko ma jakąś moc o którą walczą Templariusze (chcący opanować świat) i Assassyni (ci dobrzy). Całość jest ostro pogmatwana jak na Ubisoft przystało
This is ten percent luck,
Twenty percent skill, Fifteen percent concentrated power of will, Five percent pleasure, Fifty percent pain, And a hundred percent reason to remember the name! 
|
|||||||||||||||||||||||||||||||
