Na wstępie zaznaczę, że nigdy nie byłem wielkim fanem kinematografii. Tytuły, które oglądałem, najczęściej były takimi, które były związane jakoś z moimi zainteresowaniami. I tak na przykład, czytając książki fantasy, oglądałem WP, siedząc z ojcem wieczorem patrzyłem na Bonda. Jednak denerwuje mnie mój brak znajomości klasyków filmowych i aktorów, którzy w nich grali. Jako że wyznaję pogląd, że człowiek powinien zaznać w życiu wszystkiego co jest powszechnie uznane za sztukę, chcę się jakoś do tego zabrać. Od czego powinienem ? Jestem świeżo po seansie Milczenia Owiec, film bardzo mi się spodobał. Może uderzyć w ten rejon filmów ? Jednak jakie kultowe tytuły są z tego kręgu ? Najchętniej zacząłbym od obejrzenia po 1-2 filmów z każdego gatunku, żeby w ogóle wiedzieć, które mi podchodzą. Czy ktoś mógłby wymienić mi kilka filmów z mieszanych gatunków, tych takich " przez wszystkich tylko nie przeze mnie znanych " ? Żeby wam zobrazować, jak bardzo jestem zielony w temacie , powiem - nigdy nie widziałem Dirty Dancing.
Ach, i bez seriali. Te akurat oglądam często, bo na nie mam zwykle czas. Jednak oglądając po raz drugi South Park od początku stwierdziłem, że trochę się zapuściłem.
Dziękuje wam za wszystkie odpowiedzi.
|
|
Milczenie owiec to akurat fajna seria. Milczenie to środkowa część tryptyku, wcześniejsza to Czerwony Smok, a późniejsza to chyba Hannibal (polecam przy okazji książki). Czerwony smok ma dwie wersje, polecam obie, różnia się klimatem.
Z takiej tematyki polecam Zodiac (i ponownie - książki, film powstał na podstawie książki). Z klasycznej klasyki: Dirty Harry, Blues Brothers, mnóstwo tego jest, zależy co Cię interesuje. |
|
Jeju, ale oglądanie czegoś "bo klasyk" jest imo dużą pomyłką.
No i nie oglądaj, to nie jest film wart czyjejkolwiek uwagi. Lepiej skup się na jakimś gatunku i ewentualnie poznawaj inne, chyba że naprawdę masz parcie na poznanie absolutnie wszystkiego, wtedy polecam ogarnąć filmweb - ma bardzo fajny gustomierz, który dobierze Ci filmy do obejrzenia na podstawie Twoich ocen. Ale że tematy wyliczankowe i polecankowe nawet mi odpowiadają, to dopiszę: komedia ~ Amelie from Montmart, Micmacs (polski tytuł to Bazyl, człowiek z kulą w głowie), Stardust monster/superhero movie ~ Pacific Rim, Hellboy: Golden Army, Sin City chyba też tu pasuje animu ~ Mononoke Hime (taka lepsza Wojna Starożytnych z Warcrafta, z genialnym soundtrackiem i brakiem szablonowego podziału na dobro i zło), Paprika (taka lepsza Incep... no dobra, Incepcja też jest spoko), Ghost in the Shell (filozoficzny cyberpunk, nie oglądaj odświeżonej wersji 2.0), Rebuild of Evangelion 2.22 You Are (Not) Rock Alone, Czerwony Lagann Przebijający Niebiosa: Światła na niebie to gwiazdy (aka Lagann-hen), no i może Berserk: The Golden Age, ale to ostatnie to już takie ekstremo i możesz odpaść, nie tylko przez marne CGI. sci-fi ~ Alien i Aliens, dwa naprawdę doskonałe filmy Reżysersko to oczywiście polecam tak standardowe rzeczy jak Tarantino, bracia Cohen i Rodriguez, ale Guilermo del Totoro-san i Jean-Pierre Jeunet są równie świetni :d. Odnośnie Milczenia Owiec -> Czerwony Smok i Po drugiej stronie maski. Polecam, akurat mi Lord Voldemort vs Incredible Hulk mocniej przypasował, a origin Hannibala też jest ciekawy, ale oglądałem wszystkie te filmy tak dawno temu, że być może niesprawiedliwie oceniam Milczenie. Jeśli natomiast lubisz słuchać gadania o filmach - Ichabod, UncleMroowa (głównie ekranizacje komiksów i Nintendo) oraz CinemaSins, ale to już bardziej humorystycznie.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Siemasz, jako, że w sumie jakimś tam filmoznawcą jestem to coś Ci mogę poradzić.
- Kabaret (Liza Minnelli w chyba najlepszej roli kobiecej w historii) - Ojciec Chrzestny (tego filmu chyba przedstawiać nie trzeba) - Chłopcy z Ferajny (stawiam na równi z Ojcem) - Lot Nad kukułczym gniazdem (Niesamowita rola Jacka Nicholsona) - Zielona mila (Cudowna adaptacja powieści Stephena Kinga- stawiam na równi z książką) - Skazani na Shawshank (adaptacja opowiadania Kinga. Piękna i poruszająca historia.) - Życie jest piękne (czyli komedia przeradzająca się w dramat, moim zdaniem majstersztyk reżyserii) - Pulp Fiction (majstersztyk reżyserski Tarantino, doskonałe role oraz rewelacyjne dialogi tak charakterystyczne dla tego reżysera) - Lśnienie (trzymający w napięciu horror, z rewelacyjną rolą Nicholsona) - Taksówkarz (De Niro w najwyższej formie) - Leon Zawodowiec (doskonałe połączenie kina akcji/kryminału z dramatem, do tego piękna rola Jeana Reno) To tak na razie podałem z grubsza w miarę klasyczne tytuły. Tytuł są tylko z zakresu kina komercyjnego (uznałem, że kino niekomercyjne Cię nie zainteresuje) do tego nie są też najstarsze. Myślę, że powinny być OK. |
|
Totalnie randomowo jeśli chodzi o kolejność czy klimaty polecam: Nosferatu, Wizard of Oz, Psycho, Chinatown, Rzymskie Wakacje, 12 gniewnych ludzi, wszyscy ludzie prezydenta, Lot nad Kukułczym Gniazdem, Odyseję Kosmiczną, całego Ojca Chrzestnego, Dracule Coppoli, Citizen Kane, Zabić Drozda, wszystko/większość Hitchcocka, Taksówkarza, Szczęki (do dwójki włącznie, dalej nie warto). Mnóstwo tego. Sokół maltański, Easy Raider, Malcolm X.
Z całego serca polecam Jarmusha. Od groma tego. Nowsze, starsze... |
|
A no i koniecznie zobacz "Drive". Pewnie Ci się nie spodoba, ale to jest film mojego życia i z reguły już muszę polecić.
|
|
Dzięki wam za tyle propozycji. Zawęziliście trochę ogrom materiału do przerobienia :)
|
|
Pierwsze co mi przychodzi do głowy to "Pulp Fiction". :) Ale - podobnie jak Tema, polecam skupić się na czymś, co jest przede wszystkim dobre. Tak na poczekaniu przychodzi mi do głowy zaledwie kilka "kultowych", (mniej lub bardziej) wartościowych filmów: "12 gniewnych ludzi" (polecam obejrzeć w upalny dzień:)), "Forest Gump", "Czas Apokalipsy", "Lśnienie", "Amelia", "Pachnidło"... Pogrzeb w filmach Monty Pythona (którego jestem wielką fanką). Z nowszych rzeczy: oczywiście "Nietykalni" (koniecznie!), świeżutki "Tylko kochankowie przeżyją" - warto, warto.
Jest też sporo polskich filmów, które po prostu trzeba obejrzeć: "Dzień Świra", "Sztuczki", "Rewers", "Jasminum" (jest w porządku). Z klasyków - oczywiście stare polskie komedie: "Miś", "Rejs", "Kingsize" itp. (to są dopiero KULTOWE filmy!). Do tego polecam dzieła Hasa, np. "Pętlę", albo "Sanatorium pod Klepsydrą" (mój film nr. 1, zmienił moje życie). Jeśli będziesz miał ochotę na animacje to: 1)Studio Ghibli ("Mój sąsiad Totoro", "Ruchomy zamek Hauru", polecam też "Nausicaa z Doliny Wiatru" i "Szopy w natarciu!") 2)"Fantasia" Disneya. Pierwsza wersja pochodzi z 1940r. - oglądałam ją jako mała dziewczynka i odcisnęła na mnie takie piętno jak "Sanatorium" w późniejszym okresie. Jest też druga - "Fantasia 2000". Zobacz sobie fragmenty na youtubie - trochę kiczowaty, ale to piękny popis ludzkiej wyobraźni.
T. <3 Przepraszam za wszystko.
|
|
The Usual Suspects!
|
|
1. "Człowiek z blizną", czyli o tym jak zdobyć wszystko a potem to stracić.
2. "Lot nad kukułczym gniazdem", czyli o tym, że czasami kombinowanie nie popłaca. 3. "Dzień świra", czyli Polska i mentalność Polaków w krzywym zwierciadle. 4. "Milczenie owiec", czyli mistrz i jego warsztat. 5. "Święci z bostonu", czyli dobry film akcji z jajem. 6. "Infiltracja", czyli jedno z najlepszych zakończeń w historii kinematografii. 7. "Skazani na Shawshank", chyba nie trzeba tłumaczyć. 8. "Kill Blill", czyli zemsta jest słodka. 9. "Wściekłe psy" Czyli szukamy kreta. 10. "Psy", w imie zasad skur*ysynu. To tak na dobry początek. Kolejność przypadkowa. P.S. Oczywiście wszystko oglądamy w oryginalnym języku z napisami. Inaczej nie usłyszysz: "Say hello to my little friend".
Dostałem kolejną szansę, nie potrafiłem tego docenić. Nie potrafię się zachowac.
|
|
Wszystkie filmy Tarantina i Scorsese!
No i tak zupelnie chaotycznie polecam siedem, snatch, obcy 1 i 2 (dalej to juz tak z braku laku), into the wild, źródło, oldboy (japonski), pluton, czas apokalipsy, cienka czerwona linia... I w sumie mozna by tak wymieniac dlugo dlugo |
|
Fight Club
Heroes of the Storm - HotSCenter.pl - polski serwis fanowski
|
|
A ja dorzucę (kolejność przypadkowa):
- Omen - Egzorcysta - Duch (Poltergeist) - Psycho (1960 w reżyserii Alfreda Hitchcocka) Wojenne - Bitwa o Midway - 30 sekund nad Tokyo - Król Szczurów - Most na rzece Kwai - O jeden most za dalekoo - Orzeł wylądował - Igła - Działa Nawarony Katastroficzne - Płonący wieżowiec - Rój (1978 - Tragedia "Posejdona" (1972) - Trzęsienie ziemi (1974) - Port lotniczy '77 (1977) - Twister - 2012 Ekranizacje - Hamlet (1996) - Przeminęło z wiatrem (1939) - Wojna i pokój (1967) - Potop (1974) NASZA KLASYKA! - Krzyżacy (1960) NASZA KLASYKA! To z grubsza tyle co mi na teraz na myśl przychodzi. Ja rownież odsyłam na Filmweb. |
|
null
|
|
O kurde, znachor u mnie stał się tradycją. Co roku oglądam to z rodziną w jakieś święto.
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|