WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Zły ciąg questów w Cata

  Majster
permalink wysłany:
Co wy gadacie :D. Mnie w north lapie zawsze taka nostalgia ze az nie chce sie z niego wychodzic .
permalink wysłany:
North ma super quest liney, jak np q gdzie widzimy jak Arthas zabiera frostmourne i potem dalej wiecznieniem jest tego storyline jest ten filmik

http://imagizer.imageshack.com/img921/9890/LbuQi0.png
permalink wysłany:
Jakbym tak miał podzielić się wrażeniami z North (jako osoba mające 4 Loremastery chyba mogę)

Borean Tundra - jakieś takie dziwne miejsce nie wiadomo dokładnie o co chodzi i po co... ale questy dla Dalaranu fajne, reszta meh

Howling Fjord - znacznie lepsza lokacja startowa, fajny wstęp do vrykuli, tuanucze, polecam generalnie

Dragonblight - najlepsza lokacja dodatku, tytani, plaga, retrospekcja scen z W3, szkarłaci, smoki - czysty pieniądz

Grizzly Hill - takie niedorobione jakieś, pseudo pvp, ale questline z Ursociem niezły

Zul'Drak - wielka kupa, questline z Drakkuru bardziej męczący niż ciekawy, a uwalnianie Loa miast dużej ilości troll fabuły bardzo miałkie

Scholzar Basin - Stranglethorn 3.0

Storm Peak - wielki plus za ogromną dawkę lore tytanów, jednak latanie po pogórzach po pewnym czasie staje się męczące

Icecrown - wielka epicka lokacja, na którą wszyscy czekali okazuje się... queshubem daily, z kieprawym phasingiem i stateczkami powietrznymi których znalezienie graniczy z cudem właśnie przez ten phasing (wielokrotnie miałem sytuacje gdy brałem questy na stateczku, a on decydował się zniknąć zostawiając mnie spadającego bo lol eksperymentalny phasing) = ale wstępny quest Argentów i Ebon Blade szanuję.
http://backloggery.com/ludek_cortex/sig.gif
Poważny avatar by Kojt <3
permalink wysłany:
Jak dla mnie Grizzly Hills to obecnie najlepsza kraina z całego WoW'a, może mam jakiś sentyment do niej albo ten klimat jaki tam panuje mi odpowiada.
SzopenPogo (YouTube)
For the Alliance!
permalink wysłany:
Grizzli choć q ma średnie to przez muzyke i wyglad leveluje się tam bardzo przyjemnie (no przynajmniej dla mnie)
permalink wysłany:
Mnie podczas robienia Loremastera bardzo podobaly sie questowanie w Nagrand. Jest tam pelno grindu ale sadze ze quest chain wyjasniajacy co sie dzieje w Oshu'Gun i konczacy sie przyjazdem Thralla do Garadar ktory pokazuje Garroshowi jak umarl Grom bylo epickie. (Swoja droga na poczatku mi sie ten event zacial i myslalem ze wszystkie questy na marne, ale jednak sie udalo potem ;) ).

Druga lokacja ktora zrobila na mnie wrazenie to oczywiscie icecrown. Jest dosc upierdliwa na poczatku, ale ponowne rozprawienie sie z Mal'Ganisem, pojedynek na szczycie twierdzy vyrkuli gdzie Arthas obserwuje walczacych (wszystko z voice actingiem) to poniekad rekompensuje. No i oczywiscie questy odtwarzajace droge Arthasa na tron mrozu,pojedynek z Illidanem czy wskrzeszenie sindragosy.
permalink wysłany:
Według mnie najgorsza kraina w Wowie to Outland. Zawsze, kiedy mam tam iść i wbijać swoje doświadczenie, odechciewa mi się grać i staram się (z męką) jak najszybciej dojść do Northrend. Poniżej przytoczę moją opinię na temat tego "kontynentu".

1.Muzyka jest straasznie nudna, ale ta w Hellfire Peninsula przechodzi ludzkie pojęcie.
http://fc02.deviantart.net/fs71/f/2012/148/1/4/hellfire_peninsula_by_sorelstrasz-d51gqop.png


2.Nagrand to wielka zielona plama z latającymi wysepkami, gdzie jedynymi ciekawymi zadaniami są te arenki
na północy tej lokacji.
http://www.autumn-people.com/wp-content/uploads/2013/05/nagrand-telaar.jpg

3.Terrokar Forest jest po prostu szarym czymś, questy tam są okropnie nudne, a miejsce, gdzie znajduje się Auchidoun wygląda jak pokryte popiołem.
https://corath.files.wordpress.com/2011/03/auchindoun.jpg

Najmilej wspominam lokację, która nosi nazwę Northrend - całkowite przeciwieństwo Outlandu. Zazwyczaj, gdy mam udać się do lodowej krainy mam łzy w oczach (oczywiście ze szczęścia ;p), że w końcu mogę właśnie tu marznąc, ale też słuchać przepięknej muzyki.

1.Howling Fjord, piękna, nawiązująca do skandynawskich zwyczajów kraina z przepiękną, zagraną na dudach muzyką po prostu prosi się o zdobywanie doświadczenia właśnie tam.
http://i.imgur.com/46BpVR5.jpg


2. Icecrown, muzyka w tej lokacji jest wręcz epicka, klimat nie do opisania, raid to mistrzostwo, ale questy wolę jednak w Storm Peaks.
http://www.zam.com/Im/Image/147414.jpg


3. Borean Tundra to chyba najgorsza kraina na całym tym zimowym kontynencie. Questy są nużące, lokacja kojarzy mi się z Azsharą z czasów Cata - żółta trawa i brak drzew.
http://1.bp.blogspot.com/_tl3FA5WXvFo/S9Mm1Tj-WcI/AAAAAAAABts/D9UN2bXQmaA/s1600/The+Borean+Tundra.jpeg
https://i.imgur.com/oxyymJZ.jpg
  Lucjan
permalink wysłany:
Mam dokładnie to samo wrażenie co ty-outland trzeba przeboleć, Northend to już nagroda :)
Znacznie bardziej wole klimat zimny i martwy od oczojebnych kolorków i demonów na każdym rogu
  Fobos
permalink wysłany:
Dziwne, ja jakoś lubie outland, szczególnie shadowmoon valley. Jeżeli miałbym ustawić dodatki od naj do najmniej fajnych to wyglądałoby to tak w moim przypadku: Northrend>Outland>Classic>Cata>MoP.

Może to dlatego, że gram paladynem i wszystkie wątki demonów i plagi są dla mnie super ; D Purge the alien, for the emperor!
no mercy, no respite... charge!
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
permalink wysłany:
Dla mnie kontynentem numerem jeden jest zdecydowanie Northend. Dlaczego? Ano choćby za Arthasa pojawiającego się tu i ówdzie. Także za moich ulubionych Tuskarrów oraz Oraclesów. Ogólnie lubię takie zimowe klimaty. Niedźwiedzie polarne, mamuty, wendigo etc. Jeszcze tylko świętego Mikołaja dodać i może dałoby się zapomnieć o tej pladze dookoła.