@Aventura - nie, Hearthstone już zawsze będzie wymagał tej aplikacji. Swoją drogą, trochę dziwnie jest to rozwiązane. Można być zalogowanym do niej, ale widzi się tylko znajomych, którzy w coś grają.
@Tommy - ale żeś nastackował xd.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
No nastackowałem dzięki temu, że miałem 3x LINK . Ale spoko, w tej serii aren wygrałem tylko 3 walki i potem odpadłem :)
Heroes of the Storm - HotSCenter.pl - polski serwis fanowski
|
|
Pograłem dość sporo i doszedłem do miejsca, o które obawiałem się od początku. W trybie Play szło mi dobrze, a nawet bardzo dobrze. Rozumiem, że rośnie poziom kolejnych przeciwników, ale w pewnym momencie po prostu odbijam się od decków moich przeciwników. Nie kupiłem za Euro ani jednego boostera, a w tych które otworzyłem za golda (raptem kilka), nie trafiłem żadnej karty do swojego decku, więc moja talia to większość podstawowych kart klasowych + moje widzimisię. Tymczasem nagle zacząłem dostawać przeciwników dysponujących deckami złożonymi z kart, których jeszcze na oczy nie widziałem. Same rary, epiki, legendary i commony odstawiające podstawowe karty daleko w tyle. Rozumiem, że ktoś sobie chce wydać pieniądze na karty, ale niestety, zetknięcie się z takim graczem kilkakrotnie z rzędu, skutecznie zniechęca do dalszego grania. Nie mam nic przeciwko wydawaniu realnej kasy na piksele, ale nie takich wrażeń oczekuję po grze "klozetowej". Z takim podejściem mogę się taplać w swoim basicowym gówienku jeszcze przez rok (grając 2-3 partie dziennie), nie mogąc zbudować sensownego decku, a taka perspektywa sprawia, że chce się grę odinstalować.
|
|
Witamy w świecie kolekcjonerskich gier karcianych - niezależnie czy wirtualne czy prawdziwe - mimo balansu istnieje prosta zasada - prawdziwa waluta znacznie sprzyja twojemu szczęściu :D
|
|
Powitanie nietrafione, bo w "świat kolekcjonerskich gier karcianych" byłem mocno zaangażowany przez kilka długich lat i wiem co to znaczy mieć deck za kilka tysięcy złotych. Jest zasadnicza różnica: turnieje, na które jeździło się po praktycznie całej Polsce i zabijacz 15-20 minut czasu 2 razy dziennie. Od tego drugiego miałem inne oczekiwania. Niestety najwyraźniej nie zostaną one spełnione.
|
|
Jakim cudem mogłeś być "Mocno zaangażowany przez kilka długich lat" i nie rozumieć że deckiem z startera nie pokonasz wyjadaczy. Może jedynie w magicu kiedy twój przeciwnik ma cholernego pecha i nie ma landów przez 20 kolejek z rzędu. Chyba że jesteś jednym z tych którzy zaczęli swoją przygodę z karciankami właśnie od kupna decka za kilka tysięcy. Arena jest idealnym modem dla osób które mają małą kolekcje, gdyż tam ilość kart które posiadasz nie ma znaczenia. dostajesz 3 karty z których masz wybrac i tworzysz swój deck. Wszystko zależy od szczęścia/Umiejętności gracza, a nie od zasobności portfela. Drafty są świetne, szczególnie kiedy nie kosztują ~40zł co event. |
|
Otóż to. Ja w ogóle mam zamiar grać tylko i wyłącznie areny + daily questy, żeby na te areny zarobić. W ten sposób gra mi się wydłuży, nie znudzi za szybko, postacie się wylevelują, za każdym razem gra będzie inna, packi, proszki, golda i karty zdobędę w względnie przyzwoitym tempie. Też średnio mam ochotę trafiąc na Lorda Jaraxxusa z wystawionym Illidanem, a na arenie każdy ma równe szanse.
Heroes of the Storm - HotSCenter.pl - polski serwis fanowski
|
|
Oczywiście, że to rozumiem. W MtG byłem zaangażowany. Sam aspekt kolekcjonerski zabierał godziny czasu. Do tego rozgrywki, turnieje, handel kartami, itd. Hearthstone to dla mnie kompletnie inna para kaloszy. Traktuje Hearthstone w taki sposób, w jaki był reklamowany przez twórców; jako gra na 15-20 minut wolnego czasu. W mojej ocenie gra nie spełnia takiej funkcji dość dobrze. Może robię coś źle, ale jeżeli daily polega na wygraniu dwóch partii z druidem, a ja od pięciu kolejek na żadnego nie trafiłem, to coś tu nie gra. Arena faktycznie jest najprzyjemniejszym aspektem rozgrywki i podobnie jak Tommy, raczej skupię się na niej. |
|
Nikt nie zwrócił uwagi na doskonały soundtrack, więc pozwolę sobie to zrobić:
Nawet motyw orków jest - LINK LINK - w polskiej wersji po wybraniu tej karty mówi coś w rodzaju "to ja wypuściłem psy". wogóleco
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Ja już klucza raczej nie zdobędę. Powiedzcie mi - czy mechanika pozwala na jakieś zaawansowane strategie, chociaż na poziomie Duel of Champions? Czy gra prosta jak budowa cepa, ale przyjemna?
Nie oglądam streamów ani nic, żeby mieć "otwarty umysł" i świeżość po wyjściu gry. |
|
Ja się od jakiegoś czasu zastanawiam, co mówi polski Znachor. "... po zna-chora!" Co tam mówi Jarek Boberek? Szczerze mówiąc zawsze słyszę... "W ryj ciosaj po zna-chora", ale to większego sensu nie ma xD
|
|
Uważam że Heartstone jest o wiele lepszy od Duels Głównie z powodu Draft systemu. Dodatkowo bardzo miłym pomysłem jest disechantowanie kart aby zamienić je na dusty, a za te dusty możesz kupic te karty których ci brakuje. Niby w DoC jest to Inferno, ale tam musisz poświęcić 5 rare kart aby zdobyć jednego commona... W Heartstone wygląda to normalniej, ktoś z dostępem do bety może podać ile dane karty kosztują w dustach?
Dzięki temu systemowi nawet jeśli dostaniesz tone kart dla klas którymi nie grasz, albo karty które już masz, możesz je zamienić na dokładnie te karty których ci potrzeba i nie musisz całkowicie polegać na szczęściu z boosterów. BTW. Czy wszyscy napaleni na Heartstone'a zdają sobie sprawę że farmowanie kart za gold w beta wersji heartstone nie ma sensu? Wiecie, blizz zwraca jedynie gold za wydane $ a nie boostery kupione za zdobytego golda/karty z dustow. |
|
W Duelu też wprowadzają coś podobnego (Ołtarz Życzeń albo podobnie). W Duela przegrałem dziesiątki (jak nie setkę) godzin, mam wygrane paręset pojedynków (500+) a rozegranych gier koło 700 łącznie. Poza tym grałem w papierowego Yu-Gi-Oh! (całkiem fajne swoją drogą) i od karcianki trochę oczekuję. Mam nadzieję, że się nie zawiodę. |
|
Nie waż mi się porównywać disenchantowania kart do tego cholernego Infernal pit(Ołtarz Życzeń, czy jak mu tam w polskiej wersji) z DoC'a . W każdym razie W DoC'u nie dość że wybór karty(jednej co 12 godzin) z Inferno jest kompletnie losowy, to poza tym musisz poświęcić cholernie dużo kart aby dostać cokolwiek. 5 rarów za 1 uncommona?! defuc? a jeśli się zdarzy że akurat jest on foliowany to o 10 wiecej! |
|
Kolega nie rozumie. W Duelu MASZ PIEKIELNĄ OTCHŁAŃ, a z nowym dodatkiem wprowadzą OŁTARZ ŻYCZEŃ, którego działanie jest jeszcze nie znane poza tym, że można "zrobić" potrzebne karty. |