WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Aventura the Soloist, czyli Solo PvE

  Craguz
permalink wysłany:
Aventura the Soloist

http://aventura.iscool.pl/aventura_the_soloist.png

Hey, hi, hello drodzy użytkownicy tegoż oto forum!

Gram Warlockiem i kocham solować instancje tudzież raidy. Zapytacie pewnie, cóż fajnego jest w solowaniu PvE? Odpowiem, że jest bardzo podobne do progresowania raidów, których nigdy nie raidowaliśmy z tym, że można liczyć tylko na siebie. Jeden Boss potrafi być piekielnie łatwy, na innym możemy zaliczyć 20 wipe'ów. Trzeba wymyślać specjalne taktyki bądź korzystać z rad ludzi, którzy już przetarli dany szlak. Co z tego mam? Itemki do transmogryfikacji, sporą ilość golda (to się zmieni niestety w MoPie ), kolejne zajęcie w WoWie i przede wszystkim satysfakcję!

Chciałbym zaprosić wszystkich zainteresowanych taką formą rozrywki na mój kanał YouTube. Po krótkiej (3-miesięcznej) przerwie wracam do solowania

Teraz przedstawię jedne z moich lepszych filmików:

Malygos - zdecydowanie najtrudniejszy Boss, z jakim dotychczas przyszło mi się zmierzyć. Wipe'owałem na nim 2-3 godziny, traciłem nadzieję niejednokrotnie, po lepszych próbach zdarzały się głupie wipe'y co strasznie irytowało, jednak w końcu dopiąłem swego... Nie wyobrażacie sobie jak się z tego cieszyłem Dodam, że przy tym killu do berserka zostało 15 sekund.


Kel'Thuzad - pierwszy Boss, który sprawił mi trochę problemów.
Spoiler (pokażukryj)

Grand Widow Faerlina - przez swoją głupotę o mały włos nie zaliczyłem idiotycznego wipe na ostatnich % HP Bossa xD
Spoiler (pokażukryj)

Koralon the Flame Watcher:
Spoiler (pokażukryj)

Archimonde - Azgalor był dla mnie przez długi czas ścianą nie do przejścia (odstraszało mnie także przechodzenie 8 fal po każdym wipe) jednak w końcu poległ. Wrzucam filmik z Archim, ponieważ raczej wyszedł lepiej niż ten z Azgalorem (jak ktoś chce porównać, w filmiku poniżej jest odnośnik).
Spoiler (pokażukryj)

Flame Leviathan + 3 wieże - po wspomnianej przerwie w solowaniu wziąłem się za Ulduar. Jest to kolejny Boss z kilkoma godzinami wipe'ów (konkretnie 2). Statystycznie walka trwała ok. minuty, dłużej zajmowało mi ustawianie pojazdów -.-'
Spoiler (pokażukryj)

XT-002 Deconstructor - moje najświeższe osiągnięcie:
Spoiler (pokażukryj)

Konstruktywne opinie/uwagi są mile widziane, trollom mówię stanowcze NIE!

Ciekaw jestem czy znajdę tu kogoś kto także zajmuje się takim zajęciem? Niezdecydowanym polecam spróbować!
  Savrash
permalink wysłany:
Mam takie pytanie:
Czy jest jakaś szansa na to abyś prowadził blog o grze czarnoksiężnikiem ?? Nadajesz się do tego jak nikt inny, a ja zrobił bym użytek z mojej drukarki ;)

Oops, wybacz, twój main mnie zmylił
Tu mam przykład jak miałby wyglądać i co by miało być:
LINK
No, co jak co, ale luney się postarał
https://i.imgur.com/Wo6qlaB.png
  Craguz
permalink wysłany:
Prowadził * jeśli już Nie lubię blogów, poza tym nie mam pomysłu na to, co miałoby się na nim znajdować
  Caritas
permalink wysłany:
Wow!
To mi zrobiłeś niespodziankę, od dawna jestem fanką extreme solo i staram się przygladać co robią inni. Brawo, swietna robota!

XT nie znoszę, organicznie i bezapelacyjnie. Kel jest fajną walką, robiłam ją kiedyś w duo.

Dość długo bawiłam się w solowanie na hunterze, i choć zajęło to wieki, to w końcu dostałam swoje T5 i zaczęło się robić jeszcze ciekawiej. Końcówka wotlk, długo w cata - solo i pet tanking. Udało mi się w końcu namówić ludzi i petem tankowaliśmy sindrę w ICC. ostatnio mam przerwę, dość długą, ale kusisz mnie do powrotu.

TLDR: ja chcę więcej filmów :)
http://gifrific.com/wp-content/uploads/2013/12/Jon-Stewart-Stephen-Colbert-Bravo-Wow.gif
  Craguz
permalink wysłany:
Efekt ok. 2 godzin wipe'owania:



Walka solo z Kologarnem to jedna wielka niewiadoma. Jeden skill: Stone Grip, który jest używany co ok. 20sek (raz wcześniej, raz później co bardzo irytuje) potrafi zniweczyć cały wysiłek. Nie używa tego skilla na swoim targecie (nie mogę go tankować, bo przerywa casty i zadaje zbyt duży dmg) oraz na ofierze Focused Eyebeam. Emotka "I will squeeze the life from you!" występuje w powyższym filmie przy każdym Stone Grip by było wiadomo, kiedy jest używane.
permalink wysłany:
nie łatwiej by Ci było niszczyć Prawą rękę ;> (Tą, która chwyta?) Wychodzi z niej 5 addów, które ubijesz w ciągu może 4~7 sekund i masz spokój od ręki na jakiś czas. Poza tym jak mu odrąbiesz rękę, to traci on 15% hp. :)
http://i.imgur.com/P2jelhS.png
permalink wysłany:
W intro płomienie z Diablo 2 :D?
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
https://i.imgur.com/nzTbgNq.jpghttps://c.tenor.com/EdV_frZ4e_QAAAAM/anime-naruto.gif
https://i.imgur.com/DJ3CqHE.jpg
  Craguz
permalink wysłany:
Azqa napisał :
nie łatwiej by Ci było niszczyć Prawą rękę ;> (Tą, która chwyta?) Wychodzi z niej 5 addów, które ubijesz w ciągu może 4~7 sekund i masz spokój od ręki na jakiś czas. Poza tym jak mu odrąbiesz rękę, to traci on 15% hp. :)
Próbowałem tej metody, ale padałem od tych addów. Trochę tego HP jednak mają i dość mocno biją. Poza tym przed zniszczeniem przeze mnie ręki zawsze jest Stone Grip przy odpaleniu się, a bez odpalenia mogą być i 2 (trzeba też leczyć peta). Miałem do wyboru albo odpalać się na ręce albo na addach (bez dopalaczy padłbym od ich dmgu i mówię tu o Demo, bo o Affi szkoda gadać w tym przypadku). Wychodzi na to, że i tak musiałbym skupiać się na unikaniu Stone Grip, a przy mojej metodzie skupiałem się tylko na tym.
Temahemm napisał :
W intro płomienie z Diablo 2 :D?
Płomienie znalazłem gdzieś w internecie, bo pasowały mi do Warlocka :d

P.S. Mogłem go zabić z achi Disarmed, dzięki czemu mógłbym krócej unikać Stone Grip (walka trwałaby krócej), ale wybrałem trudniejszy achi With Open Arms i na końcu prawie padłem ofiarą Stone Grip, ale na szczęście w porę wszedłem w zasięg melee Kologarna i złapałem aggro
  Craguz
permalink wysłany:
Padł i Razorscale, ale już na patchu 5.0.4!

Próbowałem ją zabić (tylko próbowałem, nie progresowałem) na patchu 4.3.4 i mogę stwierdzić, że wtedy było dużo trudniej (nie mogłem przejść do 2. fazy). Teraz z większym dpsem (dzięki zmianom jakie zaszły u Warlocka) było łatwiej. Już pokochałem zmianę budowania aggro u minionów (Voidlord/Wrathguard) - nie możliwe jest przebicie ich w tabeli aggro co otwiera nowe możliwości w walkach, gdzie aggro było problemem <3 Wciąż jeszcze nie ogarnąłem rotacji/bindów do perfekcji, czego skutkiem są głupie błędy (zamiast Burning Rush - szybszy bieg - odpaliłem Hellfire, podczas gdy chciałem jak najszybciej dobiec do harpunów xD ).

Prawie zawsze zapominam, że mam taki skill jak Demonic Circle, lol
permalink wysłany:
Na tym to polega, trzeba mieć nerwy żeby tyle razy wipować
  Craguz
permalink wysłany:
Poszedłem dziś na Onyxię. Myślałem, że będzie ciężej, lecz pozytywnie się zaskoczyłem. Największą trudność sprawiła mi 2. faza (65%-40% HP Bossa), w której spawnują się Whelpy (biją dość mocno). Ważne jest wtedy mocne AoE, w czym pomogli mi Wrathguard i Abyssal. Nie obyło się oczywiście bez nutki dramatyzmu na końcu filmiku, bo Voidlordowi zachciało się iść do gniazda Whelpów
permalink wysłany:
Aventura ty to musisz być w siódmym niebie, bo sam grałem dawno temu lockiem, ale już od dawien dawna shaman jest moim mainem, ale to coz robili, a raczej nie zobili shamanowi na MoP to porażka i sam nie wiem czy nie wylvluje szybko Monka na maina do healowania, bo kiepsko widze Shamana.

Lock natomiast którym sobie pogrywam na 64 lvlu zaskoczył mnie jak nigdy dotąd, bo to jest całkowicie nowa klasa. Zmienili praktycznie wszystko gra się świetnie. Chociaż Affi ogarniam jak i Destro to niestety, ale coś w tym demo mi nie pasi :D tzw. Methamorphosa słąby dps kręci :)

Ogólnie to ciesze się że tak odnowili locka, ale to troche żenujące że taki shaman nic nie dostał tak naprawde, prócz jakiejś marnej przemiany ... Na tle locka to tak jakby przydzielili jedną osobę do shamana, a 10 do locka...
  Craguz
permalink wysłany:
Nom, kocham Warlocka coraz bardziej Obecnie gra nim to sama przyjemność - nie mogę się do niczego przyczepić Jak dla mnie jest idealny.

A tu nasz kochany Illek Stormrage:

Faza z Azzinothami najtrudniejsza, reszta faz jest w miarę łatwa. Ja chcę powrót do klimatów TBC w WoWie!

A wkrótce Kil'jaeden!
permalink wysłany:
heh ja ostatnio zacząłem solować holy palkiem tez fajna zabawa 30k dpsu robi :)
Gram Aluchami bo są źli
  Craguz
permalink wysłany:
A kogo już zdążyłeś wysolować Holy Palkiem, jeśli można wiedzieć? Jestem ciekaw Szkoda, że nie masz filmików z killów

Ignis padł po godzinnym wipe'owaniu:

W sumie, to prawie ja padłem zamiast niego xD W pewnym momencie minion mi zginął i już miałem resetować Bossa (wybiegnięcie z pomieszczenia Bossa), lecz postanowiłem resummona. Miałem szczęście, że Construct dostał stuna, a Ignis zaczął castować spell Miałem podczas prób identyczną sytuację i dość szybko wtedy padłem

Próbowałem też dziś wysolować Iron Council (znów). Wydaję mi się, że jest ciężej niż na patchu 4.3.4 - Voidlord ma mniej HP a samo leczenie go nie wystarcza (pada od ciosów, a trzeba jeszcze dpsować...). W Affi przy Soulbourn + Health Funnel (instantowe leczenie miniona + zmniejszony otrzymywany dmg na jakiś czas) wygląda to trochę lepiej, ale wciąż jest piekielnie ciężko, a taką kombinację skillów trzeba używać oszczędnie