szczur

Kolejna debilna ankieta i temat w jednym...

Jestem debil więc się wypowiem :)

Bierz warlocka - świetny dps, spore zdolności samoleczenia (kamyczki, ember tap) i możesz se do tego przywołać demona co Ci będzie tankował. Wszystko w jednym ^^

Wrażenia coraz lepsze. Questy wciągnęły mnie niesamowicie. To chyba pierwszy taki dodatek gdzie zwykłe exspienie sprawia sporo frajdy. Dzisiaj w pracy zamiast myśleć o deadlineach zastanawiałem się jak to będzie dalej z tym Velenem i Ner'zhulem :) Największy plus za to, że wreszcie widzę papieża Azeroth w akcji :) Szkoda tylko, że nie da się grać płynnie. Gra mnie wywala po każdym powrocie do garnizonu :(

U mnie coś ponad 2000 golda nazbierane. Mam nadzieję, że mi szybko wypadnie Mal'Ganis albo ten jeleń dla druida Zastanawiam się dlaczego Blizzard uznał że to szaman jest bohaterem do którego najbardziej pasują murloki? Zdaje się, iż gracze taką talię częściej układają dla warlocka. A teraz skoro jest spiritwalker i Neptulon to się chyba to trochę pozmienia.

Piękna litania. Najbardziej lubię ten fragment z rowerem -.-

Polecam tę książkę.

Wg mnie najlepsza z Warcraftów wydanych po polsku.

Zaraz po "Ostatnim Strażniku".

Dzisiejszy raport Blizzarda na temat subskrypcji nie napawa optymizmem. World of Warcraft wraca pod tym względem do 2006 roku. Trzymam kciuki za czwartek. Może pokażą coś co zachęci graczy do powrotu. Swoją drogą jak oni to liczą? W te 5,6 mln wliczają się też osoby, które za czas gry zapłaciły tokenami?

Zacznę od herezji. Uważam, że WoD był znakomitym dodatkiem. Przyznam się jednak, że niewiele grałem. Porobiłem questy na wszystkich krainach i skończył mi się abonament. Historia bardzo mi spasowała. W żadnym dotąd rozszerzeniu nie grałem tylko po to aby dowiedzieć się jak skończy się quest line. Shadowmoon valley to było mistrzostwo. Ciągnąc tą tyradę wskażę jeszcze, że jarałem się garnizonem. Teraz, na zakończenie WoDa zakupiłem prepaida ponownie i sprawdzam wszystkie dungi, rajdy i walczę z tymi kryształami co to wszyscy na nie narzekają. Na razie nie dosięgną mnie syndrom znużenia. Acz przyznam, że po rozbudowaniu garnizonu zmienia się on trochę w farmville.



Człowiek od internetu odcięty a tutaj się epokowe rzeczy dzieją. Pierwsze wrażenie Legion wywarł na mnie pozytywne. Nawet sama nazwa, choć krótka to jednak epicka i celnie oddająca treść dodatku :) Nowe lokacje ładne i dosyć różnorodne klimatycznie. Fajnie, że postawiono nas w obliczu apokalipsy. To pierwszy raz od czasów Śmiercioskrzydłego. W innych rozszerzeniach wiedziałem, że Azeroth poradzi sobie beze mnie. Teraz już nie jestem tego taki pewien. Będzie się działo. Nie podoba mi się jednak potencjalna powszechność doomhammerów i ashbringerów. Ciekawe czy Dalaran dostanie jakiś revamp? Wie ktoś coś? Sceptycznie jestem nastawiony do Emerald Nightmare jako rajdu. To dlatego, że mój wymarzony, wyśniony dodatek przyszłości koncentruje się na Szmaragdowym Śnie. Błędnik zaczyna mi wariować gdy tylko pomyślę jak ciekawie pod względem graficznym mogłyby wyglądać krainy. Boję się, że przywołany rajd dosyć mocno ogranicza szanse na moje marzenie. Zresztą ogólnie coś tu dużo wszystkiego naraz. Trochę jakby Blizz chciał spełnić wszystkie zachcianki graczy w jednym rozszerzeniu. Mamy więc powrót legionu, DH, emerald dream, wyspy (Eye of Azshara :). To wszystko mi się podoba ale to się dzieje za szybko! Ja tam chciałem najpierw na wyspy, potem do snu a na koniec załatwić Sargerasa

Przecież tu nie chodzi o to by ludzie kupowali czas gry tylko dodatki które blizz zrobi i to im da wystarczające dochody. Osobiście to to że gdzieś w chinach gracze sobie odeszli to mnie to guzik obchodzi i nie wiem o co ten temat czy was to obchodzi?

Uważam, że ilość osób subskrybujących jest bardzo ważna. Nie idzie mi tu o jakiś wyścig typu: " e ja i pięć milionów innych graczy pykamy sobie w Wowa a ty w tytuł X w który gra tyle a tyle graczy." Tłoczny serwer też nie jest mi potrzebny by bawić się dobrze. Moje obawy wynikają z szczerej jak złoto troski. Zakładam, że im więcej produkt zarabia tym większą deweloperzy darzą go troską. Boję się progu opłacalności, stopnia poniżej którego gra nie przynosi dochodów. Ja chcę aby jeszcze trochę pociągnęli ten tytuł :) Dlatego dobrze gdy za konkretną gierką stoją wielkie liczby. W kupie siła.

Thrall i reszta zgrai niech sobie giną ale od Bloodhoofa, Variana, Anduina i Jainy won!

Prawdziwy i jedyny Bloodhoof już nie żyje a Anduina to powinien zjeść murlok.

To jeszcze nie padło?

w listopadzie Wildstar przechodzi na model F2P więc radzę poczekać.


Ponoć całkiem niezła jest TERA (The Exiled Realm of Arborea)

Ja gdybym był dziewczyną to bym grał

Mam nadzieję, że za śmierć króla Wichrogrodu odpowiedzialna jest Sylwana. Po wspólnej udanej przeprawie w broken shore dowódczyni forsaken wbija nóż w plecy Varianowi... W końcu blizzard wspominał coś o tym, iż przymierze z hordą rzucą się sobie do gardeł. Byłby to fantastyczny fabularny twist.

Nigdy specjalnie nie przepadałem za Varianem. Polubiłem go niedawno. Dopiero za sprawą legionowego cinematiku skusiłem się na komiks poświęcony królowi. A tu taka niespodzianka

Vol'jin w Zandallarze? Toż to temat na kolejny dodatek

questline ze Stormheim kończy się takim oto zadankiem:

"The Banshee Queen is here! I'd recognize those tainted arrows anywhere. This is the moment we have been fighting for. Sylvanas will answer for her crimes against Varian Wrynn and the Alliance! To arms!"

Śmierć króla SW z rąk Sylwany coraz bardziej prawdopodobna

Natchniony nadchodzącym dodatkiem nadrabiam ostatnio moje braki w lore. Mam jakieś sto pytań ale na łamach tego forum ograniczę się do trzech:

1. Księga Medivha. Ile egzemplarzy istniało? Zgodnie z interpretacją leksykalną powinno się chyba przyjąć, że stworzono tylko jedną kopię ów dzieła.
I tu gra słów:
a) Ksiąga Medivha - jako tytuł wielokrotnie powielanego dzieła
b) Księga Medivha - gdzie całość wyrażenia określa pewien stosunek własnościowy typu przedmiot - właściciel

Przyjąłem drugą interpretację, co wywnioskowałem między wierszami z "Beyond the dark portal" oraz "The last guardian" . I teraz----> Księga medivha została użyta przez Khadgara do zamknięcia portalu(druga wojna). W warcrafcie III odbijamy księgę z Dalaranu co by przyzwać Archimonda. Czy to ta sama księga? Jeżeli tak to jak znalazła się w Dalaranie, skoro powinna być po drugiej stronie portalu?

2.Nendis - miasto portowe nocnych elfów. Kojarzymy je z rozszerzenia do Reign of Chaos. Powinno znajdować się gdzieś w Azsharze, ale nie ma po nim śladu. Stoi za tym jakaś historia?

3.Suramar a Zin-Azshari. Idzie mi o stosunek tych dwóch miast względem siebie. wydaje mi się, że miałem wszystko uporządkowane, ale z rytmu wybili mnie nieco youtuberzy penetrujący lokacje najnowszego dodatku. Część z nich twierdzi, że Suramar był miastem gdzie starano się otworzyć portal, a pałac w centrum miasta był miejscem gdzie przebywała Azshara. Żeby nie być gołosłownym:



Czytałem trylogię starożytnych dawno, ale powyższe wydarzenia kojarzę raczej z Zin-Azshari. W którym z tych miast znajdowało się well of eternity? Miesza mi się to strasznie. Chyba czas powtórzyć trylogię.

Uprzedzając wredne komentarze. Wiem, że istnieje google.

Wielkie dzięki za pomoc!

Wszystkie ważniejsze demoniczne memy miały miejsce w Zin-Azshari

mam nadzieję, że zobaczymy kiedyś to miejsce w grze. Wiem, że strefa Azshara zawiera szereg pozostałości po przywołanym mieście, ale graczy z pewnością najbardziej interesuje ta część metropolii, którą pochłonęło morze :p Kolejny dodatek?

Nendis to najpewniej nazwa wymyślona przez siostrzeńca Metzena w przerwie obiadowe

albo imię jego kotki

ale w WoWie nie możemy być niczego pewni. Na bank znajduje się gdzieś jakiś odpis, brudnopis, ksero goblinów czy coś

dzięki, świetny filmik. Niestety im dalej zagłębiam się w lore tym bardziej jestem przekonany, iż blizzard nie wypracował sobie takiej osi fabularnej, którą by szło nazwać kanoniczną. Kolejne książki, patche korygują wcześniejsze treści. Ja chcę mieć coś na wzór nienaruszalnego lorowego rdzenia. Trochę się boję co nawywijają przy filmie... Fani już pytają o latający Dalaran.

A cichajże bojcoro mi tu i wracaj na pole

Nie rozumiem, ale myślę, że w mojej wiosce też mógłbyś poczuć się jak obcokrajowiec :p

Na którym lvl WASZYM ZDANIEM jest największa frajda z gry?

na setnym :)

Grałem ale mam mieszane uczucia:

Plusy:

- Gra pod względem graficznym prezentuje się znakomicie. Wszystko przesiąknięte azjatyckim klimatem, co akurat mi specjalnie nie wadzi.
- świetny system walki, dynamika, combosy
-pvp
-wielki świat
-cutscenki
-cytuję:

Questy poprowadzone w formie dialogów, a główny wątek ma nawet popodkładanych aktorów.

Wady
- PvE, (oprócz levelowania, które co prawda niczym specjalnym się nie wyróżnia ale ładna oprawa sprawia, że chce się - do jakiegoś czasu- odkrywać więcej), fabuła żenująca - może za mało anime się naoglądałem, questy: przynieś, podaj, pozamiataj. Jest parę "momentów" ale co z tego skoro najpierw trza się przebić przez gąszcz miernoty, dungeony beznadziejne :(
- za dużo grindu
- gorszy od Wildstara, który też jest darmowy (argument co by sprowokować dyskusję )
- poza walką uderza uczucie wtórności
- crafting porzuciłem od razu (za mało czasu mam, a bez tego w B&S wybitnym rzemieślnikiem nie zostaniesz)
- ograniczona zawartość w porównaniu do azjatyckiej wersji
- tłoooook na serwerach, koooooooooolejki, bez konta premium szybko do gry nie wejdziesz, tydzień temu byłem osiemset któryś :) Sytuacja pewnie ustabilizuje się z czasem
- najbardziej mnie wkurza (nie wiem czy nadal tak jest bo miała być poprawka) fakt, że dany przedmiot, który konieczny jest do ukończenia zadania spawnuje się nie tylko i wyłącznie dla nas ale dla wszystkich graczy. Podkradanie itemów ale ninja nagminne. Czytałem dzisiaj recenzję na PC Gamerze i tam autora także wkurza taka sytuacja.
znowu cytuję:

- Nieczytelna mapa, chat i generalnie Ui standardowo zepsute

Generalnie blizzard powinien sie uczyć od B&S jak sie prowadzi wątki fabularne w mmo

i tak i nie

Filmiki z dungeonu The Maw of Souls:

Smakowicie zapowiada się ten dungeon. Podoba mi się zwłaszcza to animowane tło. To będzie drugi taki przypadek obok Grimrail Depot. Wejście finałowego bossa również fantastyczne :) Oj ale drzazgi leciały :)

SzopeniePogo , czy to skromność nie pozwoliła Ci zareklamować tutaj swojego własnego kanału?

a Nexos jest całkiem w porządku. Ma przyjemny, niski i głęboki głos. Nagrywa w dobrej jakości, materiały są dopracowane, komentuje bieżące problemy, ma długie złote włosy....

sukcesem można nazwać wybudowany własnoręcznie dom posiadać szczęśliwa rodzinę i zdrowa córkę

Nie zgodzę się. Dzieci to ma prędzej czy później każdy. Mityczny Archimonde jest dla wybranych.

Ja gram tylko wieczorami. Mam 2 malych dzieci wiec one sa dla mnie najważniejsze i nie szkoda mi płacić troche grosza mimo ze Malo gram ale zarabiam wiec sam decyduje. Ważne ze na wszystko starcza. Zarabiam wiec wydaje.

ta historia mnie wzruszyła...

Świetna inicjatywa. Motywujący lajk posłany.
"skrzydło śmierci" - swojsko brzmi