Bublik

Od dwóch dodatków nie używa się gear score'a. Jedynym wyznacznikiem gearu, który jest powszechnie używany, jest average item level.

Ciężko jest bić bossa i pisać jednocześnie. No chyba, że klikasz skille myszką, ale nie chciałbym być w gildii, gdzie cały raid tak robi... A bez komunikacji bycie w gildii mija się z celem. Równie dobrze możesz iść z pługiem.

Ludek idealnie przekazał mój tok myślenia. :)

@cokolwiek - miało być "pugiem", ale durna autokorekta na Androidzie przerobiła mi to na "pługiem".

Jeżeli masz tak wyfarmiony content na normalu, że nie ma potrzeby używania TSa, to bierzesz się za heroic i znowu potrzebujesz komunikacji głosowej. Wniosek - od TSa/Venta/Mumble nie da się uciec. :D

Skąd ta plaga ludzi grających na starterze? To tak, jakby jeść cukierek w papierku. Co kto lubi, ale ja już bym wolał nie grać w ogóle niż tak grać. Dwa BG, jeden czy dwa dungeony i kompletnie nic do roboty.

Gdyby ktoś miał na zbyciu to LINK to niech napisze a ja kupie tylko jeżeli ktoś chentny niech napisze na pw rahunek bankowy. A jeżeli nikt by nie chciał sprzedać to czy morze widział gdzież na internecie albo ktoś z waszych znajomych che sprzedać niech mnie o tym poinformuje

ńe jestem pewien czy dobże zrozumiałęm tfojom wypowieć gdyrz jest ona napisana doźć tródnym jenzykiem ale wydaję mi śe rze gdybyź wklęił dobże linka mogli byśmy ci jakosi pomuc co wogule ma ten temat wontkó do treźci kturom w nim zawarłeź

Polska jest trudna język.

Na dwudziestym poziomie masz może ze trzy albo cztery skille. Nie da się w ten sposób poznać klasy. W żaden sposób. 20 poziom nie ma nic wspólnego z tym, jak potem się gra tą klasą na 90, czy nawet na pierwszym "progu" raidowym, czyli 60.

@up i koleś sprawdza, czy woli ranged czy melee kupując heriloomy za 3k honoru? :D

To mi do tego, że jestem ciekawy.

Dla mnie to wygląda tak, jakby pójść do restauracji, ale zamiast zamówić coś do jedzenia - siedzieć i wąchać. No bo po co wydawać pieniądze, jeżeli można sobie powąchać?

Dlatego ja już się nauczyłem, że jak ktoś pisze coś idiotycznego, albo wali masę głupich błędów, to trzeba cytować, gdy się do tego odnosisz. Inaczej ktoś zmieni i potem potomni nie będą wiedzieli, o co chodziło. Albo komuś ujdzie płazem. :D

Sorry ale co Cie to w ogóle obchodzi? Masz kasę to graj i siedź cicho zamiast się pastwić nad nim. Nie znasz jego sytuacji życiowej. Nie masz nic ciekawego do napisania w temacie to stąd wyjdź zamiast się wywyższać jaki to z Ciebie opłacający PP gracz.

Znalazł się, obrońca uciemiężonych. Jasne, pastwię się i wywyższam. Serio, tematów może nie pomyliłeś? Wyraziłem swoją opinię na temat takiego grania i zapytałem - z ciekawości. Inna sprawa, że oskarżasz mnie o wywyższanie się tym, że jestem płacącym graczem. Gdzieś napisałem w tym temacie, że gram i płacę?

Co kto lubi, ale ja już bym wolał nie grać w ogóle niż tak grać.

Tego nie zauważyłeś? Zdziwiło mnie, że komuś na trialu chciało się zbierać 3,5k honoru, co chyba powoli idzie na tym poziomie. Stąd też moja ciekawość i opinia. Ale oczywiście, pastwię się.


Wracając do tematu - nie opłaca się kupować. Jedyne co to robi, to podnosi maksymalny poziom, do którego się skaluje heirloom z 80 do 85. Skoro i tak grasz na 20 - nie ma sensu. Chyba, że planujesz w jakiejś dość bliskiej przyszłości wbić 80, wtedy warto kupić.

Teraz nie ma już znaczenia, jaki kupił klucz. Każde konto, do którego dodano klucz do Battle Chesta ma automatycznie upgrade do Cata. Czy to klucz sprzed pięciu lat czy wczorajszy. Jeśli ktoś kupił i aktywował Battle Chesta za TBC i od tego czasu nie grał, to też miał jakiś czas temu automatycznie ulepszone konto do Cata.

Realmy RP istnieją, i to zarówno PvP jak i PvE. Jeżeli nie zależy ci na jakimś konkretnym serwerze, gra proponuje przy zalogowaniu się do konta pomoc w wyborze. Nie mam pojęcia, czy to działa jakoś sensownie, ale można sobie wybrać typ serwera i jakiś ci znajdzie. Tyle, że może to być kompletnie wyludniony - jest w Blizzarda interesie uzupełnianie pustych serwerów i rozluźnianie pełnych.

Nie zrobią. Już przy zapowiedzi nowych modeli na BlizzConie powiedzieli, że będą one unowocześnieniem starych. Fragment z tłumaczenia ostatniego newsa na WoWCenter:

Wraz z przeróbką całkowicie remontujemy każdy aspekt modeli graczy, ale naszym celem jest, aby zrobić to z równoczesnym zachowaniem bazowego wyglądu i uczucia, że to zawsze była twoja postać.

Wniosek - muszą zachować stare twarze. Podmiana z kilkunastu na jedną nie ma nic wspólnego z "uczuciem, że to zawsze była twoja postać."

Jeśli miałaby być zmiana kolorów, to w bardzo ograniczonym zakresie. Nie mam pojęcia, jak to wygląda w Diablo III, ale w GW2 jest taka opcja. I wygląda to jak cyrk. Już teraz mamy pewne możliwości, bo każdy poziom (LFR, Flex, Normai i Heroic) mają inny kolor gearu. Jak dla mnie to wystarczy, bo może nie zawsze są piękne, ale przynajmniej wersje stworzone przez autorów gry trzymają się kupy.

Jaina - Człowiek male
Varian - Człowiek female

To jest zamierzone, czy przypadek? :)

I owszem, jest wiele prawdy w tym, co mówisz, ale podobno (podobno!) nowe modele mają przewyższać te modele, o których wspominasz. Nie pracuję w Blizzardzie, nie mam wujka w Blizzardzie, więc nie wiem, czy to się sprawdzi. Zobaczymy z czasem.

Poza tymi dwoma wiem też, że na The Maelstrom w Alliance są ze dwie polskie gildie. Pewnie jeszcze by się coś znalazło, ale generalnie wygląda to tak, że polska społeczność jest licznie reprezentowana na Burning Legion, a gdzie indziej jest jej sporo, ale rozbitej na różne serwery.

Nie chcę się narzucać: LINK

Albo mi się wydaje, albo już się oferowałeś we właściwym temacie: http://wowcenter.pl/Forum/O.... Nie możesz się więc tłumaczyć, że nie zauważyłeś go. Spam i tyle.

Kojt z dubbingiem ma absolutna rację. Problem z naszym krajem jest taki, że jest mały. Głos podkładają często ci sami aktorzy, bo wbrew pozorom chętnych do tego jest niewiele. Mi to strasznie przeszkadza, bo grając w jakąś grę nagle słyszę postać z innej albo mam jakiś konkretny film przed oczami. Może niektórym to nie przeszkadza, ale ja się do nich nie zaliczam. Wolę dobre, ale anonimowe głosy, których w angielskiej wersji jest znacznie więcej.

Jakby wszystkie polonizacje były na poziomie Wiedźmina, to bym nawet nie pomyślał o tym, by grać po angielsku. Problem w tym, że nie są. Hearthstone'a bardzo szybko przełączyłem na angielski. Raz, że nie podoba mi się polska wersja, dwa, że wszystkie strony związane z tą grą (Hearthhead, BlizzPro, etc) są po angielsku. Strasznie niewygodnie się ich używa, mając grę w jakimkolwiek innym języku.

Ludziom się marzy, żeby przedstawicielki wszystkich ras wyglądały jak night elfy, draenei albo blood elfy. :D Bardzo mi się podoba concept zlinkowany przez Nafura, ale moim zdaniem to po prostu nie pasuje do aktualnej koncepcji orczyc w WoWie. One mają być paskudne, a tymczasem ten zlinkowany model jest ładny. Dziki i brutalny, ale ładny i za bardzo ludzki.