liq

Pójść w celach turystycznych i tyle. Przecież, z tego co ktoś mi mówił, to w Classiu żeby na BG wejść muszę dotrzeć do miejsca, gdzie wejście do niego jest. Chociażby taka drobnostka zniechęca do tego by tam zostać na dłużej.

Blizzard nie jest organizacją charytatywną. Nie po to robią Classia by był darmowy. Skąpiradła z priva i nie przyjdą. Na pewno mają jakiś plan finansowy jak to zrobić by zwrócił się im koszt przygotowania Classica i zaczęło to zarabiać. Np. dodadzą tam boost do 60. Albo przetestują mikropłatności na nim? A jako podstawę - wykupiony już na koncie abonament. Żeby nie było nie miałbym pretensji do Blizza gdyby tak zrobił. Celem istnienia każdej firmy jest wypracowanie zysku.

Bo jak już coś założysz to jest to przypisane do twojej postaci na stałe.

Musiałby być Classic za darmo. A jeszcze lepiej gdyby Blizz dopłacał im za granie. Wtedy może by się ruszyli.

Ciekawe czy wsadzą tam walki petów. Nie było ich w Classicu, ale to zawsze jakieś urozmaicenie by było w czasie tego biegania z buta.

Zgadzam się z Ludkiem. W temacie jest ostrzeżenie o spoilerach więc my nie musimy już nic zasłaniać.

Dodam trochę więcej:
Xal'athah chce współpracować z N'zothem by się też uwolnić.
To nie Tyrande wypina się na Przymierza a żałosny owoc lędźwi Variana wypina się na Tyrande. Tyri przechodzi transformację w Night Warrior czyli taki awatar zemsty Elune. Moje postacie przejdą to zaraz za nią.
Niestety by przy Elfy nie miały za dobrze to część z nich dostaje ressa od Sylvki i od razu leci jej służyć. Co jest strasznie durnym rozwiązaniem po dlaczego ci co dopiero co walczyli o Darkshore mieliby klękać przed tą co to Darkshore najechała? Coraz gorsza ta konsekwencja i logika w tym lore
Tytani odbudowują Ulduar (zbroja dla krasnali przy okazji bo w tym pomagają)
Przywódca Gnomów będzie walczył na zabawki z tym goblińskim. W rezultacie zostanie zamrożony by przeżyć czy coś.
Sylvka wskrzesza Dereka. Bain jest coraz bardziej niezadowolony, ale jak to Baine tylko sobie mruczy pod nosem.

Są przecieki

Na altcie nie musisz tego robić jeszcze raz. Dungi będą odblokowane a WQ dostępne na 120.

Mam 3 postacie na 120. Zapewniam, że alty miały dostępne WQ jak wbiłem poziom i wróciłem do Bolarus. Jeszcze gwizdek mi dali przy okazji W Siege of Bolarus też byłem a dopiero potem po raz kolejny ratowałem Jaine.

Friendly mogło mi się nabić przy levelowaniu po prostu.

Te luki w pamięci albo zamykanie rozdziału to naprawdę się, jak dla mnie, kompletnie nie broni. Szczególnie w świetle tego:



i tego:




Lore w WoWie niestety coraz mniej spójne.

<odgarnia spadające jesienne liście>
O widzicie, chodnik do nas czysty i schludny :)

Zwłaszcza dla holy priesta do G1.

W Ciszy Przed Burzą to nie było tak, że chcieli Sylvkę zdradzić. Przynajmniej nie ta przewodnicząca Rady. Chcieli się spotkać ze swoimi bliskimi i szło okej do czasu aż Calia nie wpadła na pomysł "zacznę krzyczeć, że jestem siostrą Arthasa stojąc niedaleko Sylvki".
Sylvka zabiła zarówno tych zombiaków, którzy na dźwięk rogu pobiegli w stronę Stormgarde jak i tych co chcieli posłusznie wrócić.
Tak swoją drogą moment w którym jakaś randomowa Opuszczona rozpoznaje nagle Calie (ze sporej odległości skoro latała na nietoperzu), której nie mogła widzieć od wielu wielu lat też był naciągnięty.

Zastanawiam się nad tym co te aniołki od ressa mają z tej służby. Jak napisał Ludek przy słabych wskrzeszonych są po prostu na jakiś czas osłabione. Ale przy silnych aniołek umiera i trafia do Shadowlands. To chyba średnie miejsce do życia.

Ok, spoko. Mogli jednak dołożyć 1-2 strony by to miało jakieś tło. Krótka luźna rozmowa Sylvki z tym oddziałem na nietoperzach, w której ta jedna nieumarła by wspomniała, że była np. w gwardii królewskiej Menelithów. I wtedy by to miało jakąś logiczną spójność.

Niestety Blizz idzie dalej z tym robieniem z NE pionków Sylvki. Nie wiem kto pisze te questy, ale chciałbym go zapytać gdzie on tu widzi logikę. Jeśli osoba X robi ci krzywdę to, gdy masz szansę się odegrać to to robisz a nie zaczynasz tej osobie służyć...

Obecnie nikt u nas raczej nie expi od 1 lvl. Wątpię jednak by było to ciężkie na naszym serwerze. Także zapraszamy :)

W lore jest coraz mniej logiki więc ciężko się wypowiedzieć. O ile w Ally jest w miarę prosto:
- przegrywasz
- twoi herosi przechodzą na stronę Hordy bądź chorują na neutralizm
- nawet jak coś się uda to głaszczesz Hordę po głowie i zostawiasz samą żeby znowu mogła coś złego wykombinować
- twoim wojskiem dowodzi nastoletni Brad Pitt który wpada w każdą pułapkę zastawioną przez Sylvkę.

A teraz w Hordzie:
- twoja przywódczyni bardzo nie lubiła Arthasa. Teraz stara się robić mniej-więcej to co on
- masz zielonego bohatera, który lubi dużo mówić o honorze, ale jakoś zginąć nie potrafi. Rzuca toporem by potem tego żałować. Daje się zaaresztować i chce pogadać z Bradem Pittem, ale ucieka z więzienia. W tym pomaga mu Ally.
- zabijasz Mroczne Łowczynie, które twojego bohatera chciały zabić.
- idziesz na Darkshore i tworzysz więcej Mrocznych Łowczyń
- masz we frakcji parę potężnych postaci, ale dostajesz questy od jakiegoś Nathanosa, który stał się OP bo jeden pracownik Blizza za bardzo się w niego wczuł
- Taurenami dowodzi Baine. Jego rola sprowadza się do "nie lubię tego co robię, ale FOR TE HORDE!!!"
- pamiętacie jeszcze Thralla?

Czekaj, skoro chcesz screena i pocieszenia to ci pomogę!



Lepiej?

Nie robiłem strony hordowej. Nigdy nie miałem postaci na maks. lvl. w Hordzie nawet :) Jestem czysty! Ale akurat to na Darkshore wygląda z obu stron tak samo. Gracz stoi, patrzy, odlatuje.

Mógł zaatakować Sylkę jak kazała podpalić drzewo. Miałby swoją honorową śmierć.

Przeczytaj jeszcze raz 1 zdanie tego fragmentu który przytaczasz.

Przywódczyni sama walczy przeciwko Burzogniewnemu.

Burzogniewny to Stormrage :) Strom - burza, Rage - Gniew. Burzogniew, burzogniewny. Wiedział w kogo rzuca, źle mu było jedynie z tym, że od tyłu.

W Lordanel Saufrang nie zaatakował Przymierza bo ta banda lamerów nie dotarła na czas. Zaatakował NE. Grać w Hordzie nie będę, staram się zapoznawać z historią po waszej stronie oglądając filmiki na yt, ale zawsze coś ucieknie :)

Po co Przymierze miałoby wypowiadać wojnę Hordzie? Jedyny punkt sporny, przed BfA, to Gilneas. I nawet teraz jak już mamy wojnę frakcji to Blizzard nas tam nie zabiera.