Co do 4 to Fakt timeless isle to poprawna odpowiedź chociaż nie o to mi chodziło ;P Chodziło mi o Moonglade xD ale cóż, pytanie było bardzo nieprecyzyjne
3. Fakt to khadgar
2. Nie to nie Galakras, dodam, że to nie jest żadna żywa istota
Więc zostało pyt 2:
Co to jest? Wysokie, lekko czerwonawo-pomarańczowe, widziane z wiezy. Dodam kolejną podpowiedź- element przyrody nie ożywionej.
„Dowcipy i zagadki o WoW”
wysłany:
|
|
„Dowcipy i zagadki o WoW”
wysłany:
Nie ale blisko
|
|
„Dowcipy i zagadki o WoW”
wysłany:
Tak ! Góry Czerwonej Grani są widziane z karazhanu- o tą wieżę mi chodziło. Tzn. nie wiem czy w grze są ale w książce Ostatni Straznik Medivh widział jes ze swojej wiezy A co do czerwonej wiezy to nie pisałem nic o czerwonej wieży ----------------- 7. Orgrimmar? Jest tam jeden wodospad z tego co pamiętam koło dzielnicy Byczków. |
|
„WOW bez abonamentu czy z”
wysłany:
Definitywnie tak jak nie jest- czyli bez abonamentu
|
|
„Dowcipy i zagadki o WoW”
wysłany:
A żebyś się nie zdziwił LINK To co prawda nie broń ale to szczegół |
|
„Dowcipy i zagadki o WoW”
wysłany:
HAHAH dobre, dawno sie tak nie uśmiałem xD |
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
Karta w Hearthstone
|
|
„WOW bez abonamentu czy z”
wysłany:
Ja tam jestem przeciwny abonamentowi, zbyt drogo mi to wychodzi, ale zgadzam się z wami- F2P to nie jest dobre rozwiązanie, osobiście jestem za Buy 2 play. Jakaś rozsądna cena np 100-200zł jak np za SC2 i D3, do tego ewentualnie każdy nowy dodatek też ~100 zł i tyle a nie jakiś chory abonament, jak kupiłem to się zmuszać muszę by grać i by kasa się nie zmarnowała mimo, że np teraz mi się odechciało od WoWa grać i wróciłbym pewnie za miesiąc, ale zaraz zaraz.. za miesiąc już będę miał zamrozone konto... żałosne.
A co do dzieciarni to cóż, w każdej grze są dzieci, ja od dzieci nic nie mam, sam pamiętam jak nie tak dawno miałem te 15 lat i bardzo lubiałem gry komputerowe, w tym WoWa. A to, że obecna gimbaza kojarzy się z dziećmi neo no to cóż, nie generalizujmy, nie każdy dzieciak to "gimbus". Sam osobiście znam paru gimnazjalistów którzy są ogarnięci i np na raidach nie było by z nimi problemu. Znam też wielu dorosłych 20lat+ którzy są poprostu zwykłymi noobami i którym można dać jedynie ignora- zresztą nie trudno na takich w wowie się natknąć. Mogli by chociaż wprowadzić coś takiego jak urlop na 3,7 lub np 14 dni, tak, że jak ci się odechce grać teraz, lub np jedziesz na wakacje to czas gry się nie będzie marnować. Powiem, szczerze, że strasznie się cieszę jak liczba graczy w WoWie spada, bo rośnie szansa na f2p/b2p. No ale cóż, z tego co widzę, to większość z was nie podziela mojego zdania :) Zresztą rynek MMO jest bardzo duzy, konkurencji nie brakuje, więc myślę, że więcej by zarobili jakby prep był tańszy o połowę, albo kosztował chociaż te 60 zł. Ja napewno kupowałbym go częściej. |
|
„Rasizm w WoW ?”
wysłany:
Hmmm... lorowo to lubie Blood Elfy bo wywodza się od Nocnych elfów ale w grze to zawsze mi się kojarzy z Op paladynem więc nie lubie, poza tym Blood elf male wygląda jak gay elf xD
Ale co do rasizmu to ja się nie spotkałem. Osobiscie jakbym grał w hordzie to grałbym właśnie Blood Elfem(lub ew. undeadem) Bo te wszystkie Byczki, trole I orki to- bez obrazy ale dla mnie są troche jak zwierzęta, tzn pod względem wyglądu. A ja animalami grać nie zamierzam :D |
|
„Rasizm w WoW ?”
wysłany:
Co innego być animalem a co innego przemieniać się. Jak smok przybiera postać humanoidalną to nadal jest to smok a nie człowiek. Tak samo druid po przemianie nadal pozostaje nocnym elfem, miś/kotek to tylko forma tymczasowa, zewnetrzna powłoka. Po za tym gram Balance+ Astral Form więc, i tak rzadko się przemieniam w zwierzaka |
|
„Rasizm w WoW ?”
wysłany:
No tak, ktoś się chyba obraził za to, że nazwałem rasy hordy zwierzęcymi, ale tak- takie jest moje zdanie i dlatego nimi nie gram bo po prostu ich wygląd mi nie odpowiada, nie mówię, że mi się nie podoba, ale mi nie odpowiada. I nie gadajcie takich głupot, że Tauren nie różni się niczym od krowy spod SW albo Worgen od wilka z lasu bo nie to miałem na myśli, nie sam wygląd się liczy lecz też wnetrzne a wszystkie playable rasy w WoWie są rozumne.
Owszem Taureni mają postać humanoidalną, ale jak mówiłem chodzi mi tu o wygląd sierść itp. I znowu powiecie- no ale ty grasz Niedźwiedziem. Tylko, że jest różnica po miedzy byciem niedźwiedziem a byciem w stanie przemienić się w niedźwiedzia. To pierwsze to zdecydowanie zwierzę, to drugie to druid władający potęgą na tyle dużą, że jest w stanie przybrać inną formę. Taka szkoła magii, no cóż. Tak samo worgen- powiem tak- jakby był to poprostu jakiś wilkołak to bym napewno nim nie grał. Ale jako, że blizz to wszystko ładnie wytłumaczył, ich historie, że to byli/są ludzie, klątwa itp, potem nauczyli się nad tym panować i teraz są w stanie wrócić do swojej ludzkiej postaci, to worgenem gram. Osobiście lubie Taurenów w Hordzie bo imo są najbardziej przyjazne, nic do nich nie mam tylko poprostu powiedziałem dlaczego nimi bym nie grał Ja rozumiem, że ty jak grasz druidem i ktoś się ciebie zapyta jaką rasą grasz to odpowiadasz, Niedźwiedziem brunatym, Kotkiem z pod monopolowego, krukiem lub też drzewem liściastym? To jest śmieszne. Jak Profesor McGonagall była w formie kota przed domem Harrego Pottera to mimo, iż ktoś mógłby powiedzieć "Zobacz, ale fajny kiciuś!" to nic nie zmieni faktu, że nawet wtedy był to człowiek. I to by było na tyle jeśli chodzi o moje wyjaśnienie, jeśli ktoś nadal mnie nie rozumie i twierdzi, że "pierdole głupoty" i "ćpie" to znaczy, że nie jest wystarczająco inteligentny by to pojąć. |
|
„Laptop do WoW?”
wysłany:
Ja rajdowałem na pentiumie
Co prawda 20 klatek na LFR to nie jest zadowalający wynik ale da się grać :) Co do laptopa to od siebie powiem tylko, że nie kieruj się tym co powie ci gościu w sklepie Mediamarkt lub RTVeuroAGD bo oni wcisną ci to co musze sprzedać, niekonieczne najlepsze w swojej cenie. Rozejzyj się w necie są różne fora komputerowe itp, od siebie polecam forum pcformat, dobrze ogarniają, możesz załozyć swój temat chociaż i bez tego się obędzie bo tutaj są dobrze wyselekcjowane laptopy: LINK o Wydajności ci nie powiem, bo się nieinteresuję mobilnymi kartami i procami ale jakbyś poszperał to napewno znajdziesz jakieś testy/gameplaye na YT z daną karta graficzną/procesorem i zobaczysz jak śmigają gry typu wow. WoW to raczej niezbyt wymagająca gra jak na obecne czasy, imo laptop za 2k spokojnie pociągnie na Ultra w miarę płynnie(no może bez AA) no ale jak mówiłem- obczaj testy itp bo mogę się mylić. |
|
„Laptop do WoW?”
wysłany:
o.O A to ciekawe, mało masz tych fps'ów jak na taki sprzęt :/
ja na intel pentium g840, 4GB Ram, Hd 6770 mam na LFR ~22 fps(podczas walki) na full Ultra, AAx4, co prawda nie w full HD, ale na twoim sprzęcie nawet na full hd powinieneś mieć więcej niż te 30 fps w WoWie :\ |
|
„Laptop do WoW?”
wysłany:
Dysk ssd przyspieszy mu tylko prace systemu, a w grze to tylko prędkość ładowania mapy, samych fps'ów mu nie doda
|
|
„Laptop do WoW?”
wysłany:
@up Ciemnote to ty wciskasz ludziom, bo komfort gry się nie zwiększa, wiem bo korzystałem z już ssd. Fps wzrasta moze o czasem 1-2(troche więcej w pierwszych kilkunastu sekundach po załadowaniu mapy.
No chociaż z drugiej strony jak masz jakiś najtańszy i wolny dysk HDD i ci tak spowalnia no to rzeczywiście komfort gry się znacznie poprawi, ale w wiekszości przypadkach się nie poprawi. Po za tym nie mówiłem, że nie wpływa na wydajność, bo na ogólną wydajnosć kompa wpływa i to znacznie, tylko pisałem, że nie zwiększy mu to klatek w grze. @Serduszko No w sumie masz rację, ale dla mnie akurat nie ma bo ładowanie mapy w grach wystepuje zbyt rzadko, i dobry dysk hdd zazwyczaj nie każe graczowi długo czekać, ale oczywiście jak ktoś chce jeszcze szybciej to oczywiście, z tym, że ssd są dosyć drogie więc podejrzewam, że wiekszośc osób i tak je kupuje jako partycje systemową a nie żeby instalować tam gry. |
|
„Najładniejsza kraina”
wysłany:
Teldrassil, ah ta muzyka :)), a tak na serio to dla mnie wszystkie krainy nocnych elfów są najpiękniejsze :D
Poza tym całe Quel'Thalas, na OL zdecydowanie Shadowmoon, w NR Gryzzly Hills jest świetne + Dalaran :) |
|
„Najładniejsza kraina”
wysłany:
Co do Outlandu to dodam jeszcze, że imo jest tam najpiekniejsze niebo w całym WoWoe ;p |
|
Za czasów TBC to ja nawet niedziedziałem co to WoW xD aż do czasu gdy kolega pożyczył mi Warcrafta 3, a jako, że to był czas, że "tibia mi lagowała" i grać niemogłem to szykałem innego mmo:)
Zaczołem jak miałem 15-16 lat(nie pamiętam dokładnie ) Pierwszy serwer Spermik(taki jeden czeski) WotLK 3.0.9, na max lvl prawie nic niedziałało, miałem realm Firsta na OS25 ale co tam, najlepsza zabawa była i tak z przyjaciółmi z gilldi nawet zanim wbiłem ten 80 lvl, imo spędziłem tam najpiękniejsze 2 lata jesli chodzi o gry komputerowe, grubo ponad 10000x lepszy od oficjalnych serwerów blizzarda. Potem przed wyjściem cata ten serwer powoli upadał a mi się WoW znudził i miałem ~pół roczną przerwę, krótko po premierze cataclysmu zaczołem grać na globalu i gram aż do dzisiaj z przerwami(~2-3 prepy na rok). Chyba największa wada tego cholernego abonamentu, ciężej namówić kogoś by zemną grał, jak poznam fajnych ludzi w grze to co z tego skoro mi się np zaraz prep kończy i nie mam zamiaru znowu wydawac 8 dych :/ a jak wracam po 2-3 miesiącach znowu do WoWa to oczywiście, zazwyczaj jest tak, że ci ludzie już niegrają bo tym razem to im się prepaid skończył :\ To jest very unsocial. Tak samo gildie, jakoś dziwnym trafem jak ja mam przerwę od WoWa to moja gildia się rozpada i po powrocie muszę szukać nowej....... żałosne. Możliwe dlatego, że jestem healerem i wiąże się to z częściowym rozpadem raiding teamu Może jak ktoś kupuje WoWa przez całe 365 dni w roku, i ma kumpli którzy robią to samo to jest ok, ale zdecydowanie abonament pomijając kwestie finansowe znacząco utrudnia ten aspekt gry. A Bli$$ard ciągle pieprzy o tym, że wszystko się robi lepiej z przyjaciółmi itp itd, dlatego dadza instant lvl 90 w Wodzie..gówno prawda, niech nie pieprzą :\ Pewnie mnie zhejtujecie za to, że "płaczę" o abonament w tym temacie ale cóż, taka prawda, napisałem to dlatego, by powiedzieć, że pod tym względem privy są lepsze |
|
„Skyrim - adopcja”
wysłany:
Nie tylko musisz mieć żone, ale musi ona mieszkać właśnie w tym mieszkaniu gdzie chcesz dzieci. musisz mieć dziecięce lóżko i nie dziecięcą szafke(bo takich nie ma) tylko kufer który będzie stać pod łóżkiem(w nogach)
Co do przepięknej Serany to: LINK + LINK I żonka jak marzenie xD, szkoda tylko, że teksty z tego moda są w wersji angielskiej, imo polski głoś Serany lepiej do niej pasuje. Jak nie masz vanguard to ci powiem, że mimo iż jest to dodatek bardzo krótki to fabuła świetna, szkoda, że cały TESV nie jest tak zrobiony. świetnie tą wampirzyce wykreowali i nie mam tu na myśli tylko wyglądu tylko te wszystkie dialogi, osobowość itp. |
|
„Skyrim - adopcja”
wysłany:
No co ty Tworzysz ją w taki sam sposób jak łózko, stół, kominek czy szafkę. Na wszelki wypadek jak niewiesz która to skrzynia to poprostu wykup sobie wszystkie możliwe skrzynie w chałupie. |