WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

NecroMac

Idź do strony: 1, 2, 3, 4, 5, 6
Dołącz do gildii raidującej i socjal jest przez raidy. W ten sposób możesz poznać i zaznajomić się z ludźmi z wowa. Inaczej jesteś kolejnym randomem, który gdzieś tam jest w tle.
permalink „Diablo 3 opłaca sie ?” wysłany:
Nostalgia + to że przy d2 nie czułeś presji by wbić ten max level. Osobiście przeszedłem Diablo 2 tylko raz, a d3 musiałem 4(doliczając inferno) razy bo wszyscy kumple mówili, że prawdziwa gra zaczyna się dopiero na inferno.
Jest to prawda, ale to doświadczenie znacząco obniżyło moją ogólną ocenę gry. Prawdopodobnie gdybym tylko raz przeszedł diablo 3 i wtedy mógł spróbować inferno, to moja ocena była by znacznie lepsza.
permalink „RiftF2P” wysłany:
Grałem kiedyś, zrezygnowałem głównie z powodu iż gra na minimum wymaganiach wyciągała na moim lapku około 19fpsow... Pamiętam że Edycja kolekcjonerska rifta kosztowała taniej niż zwykły cd-key XD

W każdym razie Rift wydaje mi się lepiej przemyślaną grą niż wow. Masz tam 4 klasy i po 8 podklas, dzięki czemu każda z klas ma jakąś mniej lub bardziej OP kombinacje i jest bardzo duża różnorodność w talentach.

Jedyny duży problem w grze jaki widziałem to questy. Są one na poziomie tych z tbc i podstawki, co za tym idzie niewyobrażalnie żmudne.
permalink „Wow , czy jest jeszcze szansa?” wysłany:
Co jest żałosne w aktualnym lore? Ja widze same plusy
- Rozwinięcie postaci Jainy/lor'themara
- Historia Mogu, kolejna próba trolli na odbudowe ich imperium
- Segregacja rasowa w hordzie
- Rozwój charakteru Garrosha(z płaczliwego orka w Nagrand, przez zdolnego wojownika w Northrend, aż do nacjonalistycznego przywódce orków) / Variana (Od gladiatora, przez wojownika króla, aż do prawdziwego przywódcy)
- Cała historia Pandarii i pandarenów. (Jeśli śmiesz mi powiedzieć że kiedyś było lepiej, ja radze przypomnieć ci czym są Draenai.)

Niezbalansowane PVP?
Jakby kiedyś było zbalansowane. Różne klasy potrzebują mniej lub więcej kombinacji umiejętności oraz gearu aby być postrzegane jako OP.

Raidy?
eee a co złego jest w ToT? I dawaj dowody, a nie ogólnikowe zwroty.

Miliardy daily, prawda, ale tylko dlatego że jest ich dużo, nie znaczy że musisz je wszystkie robić. Ostatnio druida wbiłem do max levelu i jedyna frakcja która jest tak naprawdę niezbędna to ta na wyspie(pasek za gold gdy masz honored) + kluczyk z którego dostajesz tone elder coinów do użycia na LFRach lub raidach(o ile masz dostęp).

To co jest wymagane najbardziej to VP dla których się robi daily. Dziennie dostajesz bonus 50 z scenario i chyba 80 z heroica daje to 130 vp dziennie, tona LFR każdy dający 90 vp, (60 vp dziennie z daily na wyspie)


heh, i mówi to osoba której nie chce się teraz grac w WoWa XD
permalink „Wow , czy jest jeszcze szansa?” wysłany:
Eliska napisał :
Aha rozumiem, że ktoś kto zaczyna gre albo wraca po przerwie ma może iść i farmić VP przez 3 tygodnie żeby się ubrać czy może ma znaleśc sobie ludzi którzy będą go boostować na HC T14 ?
eee no tak, taki jest sens tej gry co nie? Zbierać gear. Farma 3 tygodni by mieć gear na normal ToTa, chyba nie jest aż takim wyzwaniem.

Eliska napisał :
wysłane po 42 sekundach:Zapomniałem niestety, że pisze na WoWCenter i są tu osobniki które niestety, ale należą do grona osób które nie śmią zdzierżyć tego że ktoś krytykuje WoWa i na każde oszczerstwo mają swoją odpowiedź, a jak wiadomo z totalnymi ślepymi FanBoyami nie ma sensu wogóle wdawać się w dyskusję stąd chciałbym zmienić moje zdanie o tych osobach i zadam wam jedno pytanie, bo w tym temacie prezentują taką postawe dwie osoby i chciałbym usłyszeć od nich odpowiedź na to jedno pytanie:


Drogi Luney oraz Droga Lilijo


Co według was w WoWie jest złe na chwilę obecną i co od czasów Vanilli zmieniło się na złe ?
Przepraszam, ale nie widzę logiki w tym pytaniu. Dlaczego osoby które bronią aktualnego poziomu wowa (Podając rzeczowe argumenty), mają dawać swoim przeciwnikom argumenty, które mówią przeciw temu co sądzą te osoby?
permalink „Wow , czy jest jeszcze szansa?” wysłany:
Lilija napisał :
- coś, co nie podobało mi się w WotLK i Cata - % nerf całych kontentów - póki co w MoPie nie wystąpił i jeśli Blizzard nie posunie się do tego kretyństwa po raz kolejny, uznam MoP za zdecydowanie najlepszy okres w WoWie ever
Za późno on już jest
LINK

5% buff do damage i życia na 5.0 content. nie powiem że jest to złe, bo teraz osoby które zrobiły ten content, gdy był on trudny mają achiva potwierdzającego że zrobili to gdy było trudno.
permalink „Wow , czy jest jeszcze szansa?” wysłany:
Osobiście teraz nie gram w WoW.
Mimo iż widzę wyraźnie że gra jest lepsza niż kiedykolwiek, to jak tylko idea wspólnego raidowania z znajomymi wypaliła się, to przestałem, bo w grze nie było nic co by mnie trzymało, lub zachęciło do kontynuowania rozgrywki na własną rękę.

Powód jest prosty: Nie chce grać bo nie chcę, wole poświęcić swój czas na coś bardziej produktywnego. Ale nie znaczy to że wow stał się złą gra, ale to że ja sam znudziłem się nią.
permalink „Paladyn” wysłany:
złe gemy/reforge/enchanty, czyli defakto wszystko...

Aktualne staty które powinno się pakować to:
Hit (to cap) > Expertise (to hard cap) > Mastery = Haste > Avoidance

Stamina jest niezależna gdyż niema żadnego magicznego numeru który trzeba osiągnąć. Masz jej mieć tyle by przeżywać bossy. Osobiście jak grałem palkiem to celowałem w 500K unbuffed, potem inwestowałem gemami w inne staty.

tu jest poradnik który jest aktualny
LINK

Wbrew pozorom niektóre pvp itemy są wręcz idealne dla tanka. Jeśli mają hit/expertise/mastery, to masz te staty które są ci najbardziej potrzebne jako tank.
permalink „SAURFANG w 5.4!” wysłany:
ehhh, moze Saurfang bedzie na tyle litościwy że pozwoli graczom zmieżyć się z Garroshem, zanim zasadzi mu cleave'a.

Dla nie obeznanych:
permalink „Unexpected Adventure !” wysłany:
Blizz całkiem skutecznie walczy z brakiem ludzi w Low-level zonach przy użyciu Cross-realm zones.
Ale jak tylko się pojawiły, to starym WoWowym zwyczajem ludzie zaczęli whine'ować że przecież ich gankują, że nie można levelować itp.

A jak Blizzowi uda się zrobić jeden wielki "Globalny" Serwer, trudno będzie czuć tą pustkę.

Problem z hierloomami jest taki, że dają za dużą moc w porównaniu do osoby która ich nie ma. A levelowanie/ instancje są dostosowane do osób które nie posiadają ich.
Gdyby blizz dawał z questów/ instancji przedmioty o podobnych lub nawet wyższych statystykach niż hierloomy, nie było by tak dużego problemu. Nawet jeśli przez kilka leveli item X jest lepszy od hierlooma, to i tak hierloom daje bonusowy exp.
Wymieniasz power >>>> szybszy exp. Więc decyzja należałaby wtedy do ciebie, jak wolisz grać.

Aktualny system został zapewne wymyślony aby przeciętny gracz nie musiał "męczyć" się z decyzjami i wiedział że Hierloom musi być najlepszy.
permalink „Notebook wystarczający do gry” wysłany:
Osobiście grałem w WoWa na lapku o specach:
Asus KB50AB
Proc: AMD Athlon X2 Dual-Core QL-64 2.1 GHZ
Grafika: Radeon HD 4570 HD
Ram: 4GB
System Win 7 64x

Teleport do miast jak Pekin, czy kiedyś dalaran, był uciążliwy tylko z początku gdy gracze się władowywali potem było spokojne 24 fpsy.
W masowo zaludnionych miejscach (Oondasta w godzinach szczytu 80+ luda) działa około 15fps, ale wraz z rozpoczęciem walki gra spada do 5-3.

10 man można robić spokojnie z średnią 20-25 fps, bez większych problemów całe Cata raidowałem.
25 man raczej nie robiłem, ale LFR w Throne of Tunders powodował częste spadki do 2-4 fpsów.

Na BG raczej problemów nie zauważyłem. Nawet na AV/Isle dało się grać w miarę komfortowy sposób.

Z takim specem trzeba bardzo uważać na ilość addonów. Mogą poważnie obniżyć ilość posiadanych fpsów, szczególnie jeśli jakiś zaplanuje się zbuntować tuż po nowym patchu (PowerAura uwielbia to robić, i w najmniej spodziewanym momencie fpsy spadają do 1-3, bez wyraźnego powodu.)

Również zauważyłem że Razer Game Booster dawał mi 2-3 fpsów więcej gdy gram, choć równie dobrze może to być efekt placebo.

Edit:
Aha i zapomniałem dodać, że mam tego lapka od około 4 lat
ile razy ma być ten temat wałkowany, no ludzie dajcie wreszcie spokój...

A nawet jeśli blizz takie "boosty" wprowadzi, to co to zmieni?
Płacisz i wbijasz szybicej alta. Co takiego złego jest w tym? Dziś możesz zapłacić firmie która leveluje postacie i mieć ten sam efekt.
Szybsze wbijanie JP/Honoru? Przecież to czysty grind, etap przejściowy do właściwej rozgrywki na raidach/Arenach/Rated BG.
Nawet jeślibyś miał boost do wbijania valoru/ Arena poinstsów to i tak zawsze masz tygodniowy limit którego nie możesz przekroczyć.
Co innego jeśliby limit ten był przekraczany przy użyciu kasy.


Ponadto Blizz już stworzył alternatywę do tego tzw. boosta za kase, dostępną dla wszystkich w postaci , za które nie musisz płacić złamanego grosza i jest trzy razy lepsze.
Klasa buffera istniała już w TBC i postawce.
Defakto głównym zadaniem paladyna było buffowanie, szczególnie gdy buffy trwały 2 minuty a w raidzie było 40 osób XD. Też każdy z speców miał swoje unikalne buffy, np. Holy paladyn miał lepszy blessing of Wisdom, Prot paladyni mieli Blessing of Sanctuary oraz blessing of Kings(inne spece mogły też zdobyć jeśli dały odpowiednio dużo punktów w prot speca).

Retri paladyn był bardzo dobrym bufferem gdyż dawał +3% crita na bossa i +1% wiecej damage'u wszystkim którzy mieli jego aure (dawała ona też +10% więcej holy damage'u, ale to przydawało się jedynie retri/prot palkom) Do tego głównie był odpowiedzialny za utrzymywanie Judgment of Wisdom (debuff który przy ataku zwracał atakującym mane).

Innym typem buffera był shadow priest który kiedy zadawał damage, zwracał wszystkim w jego grupie mane. Ofc w czasach Vannila/TBC można było bardzo łatwo zejść z many i używanie potów z maną przez dpsów było na porządku dziennym(mogłeś używać poty co 2 min zamiast jedna na walke). Pamiętam stare dobre czasy w Zul'Aman gdzie by czasówkę zrobić kupowałem z 100 potów na prot paladynie, by tylko nie musieć czekać pomiędzy pullami :).
permalink „Yamowy Play” wysłany:
http://lowek.pl/yamowa_tapeta.jpg
http://www.youtube.com/PcheleQ
YAMOWY PLAY - nowy wymiar gameplay!
Gramy w wszystko, gramy na życzenie,
a przede wszystkim gramy i przeżywamy razem!
Zagraj ze Mną !

Reklama na życzenie kumpla
permalink „Hearthstone - dyskusja” wysłany:
MTG nie ma i nie będzie mieć systemu budowania pełnoprawnego decka tak jak w kartonowej wersji z prostego powodu. To jest reklamówka dla karcianki. Twórcy boją się że jeśli dali by pełny zakres kart w wersji elektronicznej to zmiejszyłoby to popyt na karty u niedzielnych graczy co za tym idzie, wpływy z busterów, czy turniejów.

Wciąż czekam na możliwość zagrania w heartstone'a, ale jako były gracz w WoW Tcg się wypowiem w sprawie transferu Mechaniki WoW TCG do Heartstona. Otóż przy takim zagraniu mógłby się pojawić problem na który cierpi wiele karcianek komputerowych.
Kompleks fizycznych kart, czyli moce są tak przygotowywane by można było karciankę komputerową przerobić na fizyczną. Na szczęście heartstone tego nie robi, czego idealnym przykładem są karty takie jak 'Lorewalker Cho', czy cała gama priestowskich zabawek do kopiowania kart z decku przeciwnika.

Z mechanik które żałuje że heartstone nie ma (jak zresztą prawie wszystkie karcianki), są stare dobre instanty... Dlaczego żadna z znanych mi karcianek nawet nie próbuje zaimplementować tej fenomenalnej mechaniki? Ona jest dość łatwa do implementacji (Magic jest idealnym przykładem, ale od nich nie dostaniemy pełnoprawnej karcianki komputerowej...)
permalink „WoW od nividi a raf.” wysłany:
Abyś ty dostał dodatkowy miesiąc z RaF'a musisz spełnić poniższe warunki
1. Stworzyć konto na trialu wysłanym z twojego konta.
2. Dodać do tego konta kod podstawki warcrafta(Battlechest) (bez względu na źródło, jeśli jest w legalny sposób zostało zakupione to nie masz o co się bać ).
3. przedłużyć aktywność konta któremu wysłałeś RaFa o 30 dni (działa to jednorazowo)

3*. Jeśli twój przyjaciel przedłuży ważność konta o 60 dni ty otrzymujesz mounta(wraz z wcześniejszym bonusem 30 dni gry).

Cytat z oficjalnej strony blizzarda:
Otrzymasz 30 dni DARMOWEGO czasu gry, kiedy twój rekrut ulepszy konto do pełnej wersji World of Warcraft: Battle Chest i zapłaci za pierwszy pełny miesiąc grania.

Otrzymasz DARMOWEGO wierzchowca dla jednej postaci, kiedy twój rekrut zapłaci za drugi pełny miesiąc czasu gry.
Dlaczego ma być to nie fair? Przecież to starzy wyjadacze grali w WoWa najwcześniej i dali najwięcej pieniędzy blizzardowi. To dzięki nim WoW stał się numerem jeden wśród MMO. Po za tym cały czas masz możliwość zdobycia edycji kolekcjonerskiej z tym petem
Proszę tu jest link:
LINK
Nie wiem czy nie zauważyłeś ale to się nazywa edycja kolekcjonerska, dla kolekcjonerów, ekskluzywna i limitowana. Jeśli nie kupiłeś w czasie gdy było warte mniej twoja strata. Tak samo jak nie możesz żądać by 500 letnie dzieło sztuki było tak tanie w czasie gdy było stworzone, tylko dlatego że nie urodziłeś się 500 lat temu.
Idź do strony: 1, 2, 3, 4, 5, 6