Oh jaa.... polecanie SAO... twierdzenie, że słabnie na 12 epie (ALO jest najlepiej skonstruowaną fabularnie częścią novelki - największy rozwój postaci, najmniej dziur fabularnych)... polecanie oglądania online... boli, strasznie boli :D
Mnie z kolei ostatnio wzięło na "starocie" (czyli rok 2009... to już prawie retro oldchool) i postanowiłem sobie wczoraj dokończyć Saki, czyli najlepsze anime sportowe o małych dziewczynkach grających w najlepszy chiński hazard, oraz najlepszy battle-mahjong (dopóki nie zanimują w pełni Legendy Koizumiego, Władimir... czekam)
Generalnie 9/10 choć przyznam, że elementy yuristycznej miłości gimnazjalistek są znacznie mniej interesujące niż część turniejowa gdzie poziom bullshitu przewyższa inne battle-mahjongi jak Akagi czy Testuya, a czasem nawet i samego Koizumiego...
Czy da się oglądać bez znajomości gry w klasycznego, hazardowego riichi mahjonga? Tak... jednak traci się wtedy wiele na najlepszym elemencie tej serii czyli bullshitowych turniejach
Obrazek
Obowiązkowy MAD pokazujący dlaczego ogląda się Saki
Nozzi był śmieszkową kartą w WoW TCG... koszt karty 25, leciał on w dół o łączną sumę kosztów minionów na planszy.... do tego Nozzi działał jak Jaraxus - podmiana bohatera, plus dawał bohaterowi pernamentny atak +1.
Ale najśmieszniejsze było to, iż jeśli po przyzwaniu Nozziego zostało ci równo 0 many... twój oponent tracił kolejkę XD
Wiesz temciu... jakby Nozzi nie był za 9... dajmy na to za 5... nawet jakby mu hp/dmg obniżyli do 4/4 to przyspieszenie tury mogłoby być całkiem całkiem zagraniem przeciw nóbkom
Przychylam się do opinii Pavvcika - PVP itemy nie są takie straszne... jedyne co się traci to część socket bonusów, z tego powodu są doskonałą alternatywą dla epików z Timless Isle oraz stanowią całkiem całkiem wyjście dla osób, które tak jak ja chcą raidować flexy wzwyż, ale nie chcą stawiać nogi w SoO LFR... i naprawdę, nie wpływają zasadniczno na performance postaci... w zeszłym tygodniu jakoś bez problemu wytankowałem całego flexa moim 75% pvp warkiem, w tym tygodniu mój już 50% pvp warek (ilvl 535) tankował normala aż do Thoka... teraz już co prawda jedyną rzeczą z pvp jest hełm... ale nie było aż tak źle.
Od czasów gdy cata wprowadziło stałe glyphy inskrypcja zawsze pozostawała w tyle jeśli chodzi o "zarobek" i robiło się ją tylko po ty by za darmo wyglyphować alty + mieć na postaci z nią darmowy enchant na naramienniki - także problemu nie widzę żadnego ;)
Zostają jeszcze jakieś crafty w stylu offhandów etc...
Ściągnij sobie TomToma by mieć strzałkę i włącz w opcjach integracje z blizzardowym quest trackerem... o wiele bardziej przejrzyste i mniej zasobożerne niż Carbonite.
Nie ważny spec i klasa zawsze 2x 1h jest lepszy ponieważ ma większe statystyki, jednak łatwiej jest zdobyć jedna broń 2h niż dwie bronie 1h, dlatego polecam korzystanie z 2h i powolne próbowanie zdobycia dwóch broni(nie opłaca się mieć dwóch broni z ilvl np. 528 i 540 zamiast jednej 2h z ilvl 540).
Gratuluję skilla w nekromancji... a teraz wytłumacz mi czemu 2h DK Frost robi w tym patchu średnio więcej dpsa niż DW Frost?... Oraz taki brewmaster monk gdzie kwestia broni zależy od tego czy chcesz więcej zielonych kulek leczenia czy stacków Ellusive Brew...
O, dzięki za wyjaśnienie, bo wszędzie jak szukałem jakiś wyjaśnień dla swojego monczka trafiłem tylko na to co sam napisałem... jeszcze jakby mnie tylko addy na Immerseusie nie zjadały byłoby dobrze...
Jagub, ale w WoWie nigdy nie miałeś klonowania itemów na skalę masową i banowania losowych kont bo lolbug im się zapuścił - klonowanie było, ale wyłapywali je dosyć szybko, poza tym kiedyś z tym było łatwiej bo gdy WoW startował graczy było mniej przez co efekt klonowania na ekonomię było łatwiej zażegnać.
Gari, tu nie chodzi o to, że WoW nie ma dziurawych tekstur (bo bez nich by się nie wlazło nigdy do starego Hyjal he he) - tu chodzi o to, że za spadnięcie z tekstur w TESO, nawet nie celowe możesz dostać bana z automatu wedle tego artykułu.
Gdzie te czasy kiedy demonologia była niegrywalnie zabawna (czyli od podstawki aż po premierę MoPa)... gdzie moje swapowanie petów na soul shardzie... i udawanie, że jest się destro z kompletem dotów... meh tęsknię za swoim dawnym mainem, z którym spędziłem prawie 8 lat...
Naprawdę nie uważam aby Blizzio przyznał mounta tylko dla jednej frakcji... gdy sobie przypomnę ile było płaczu aliantów, że przez gobliny Horda ma całego jednego mounta więcej niż alianty przez co łatwiej jest im wbić aczyk za X mountów... płakali tak długo aż Blizz dał Worgenom konie bez siodeł (pomijam fakt, że przed Cata to alianty miały jednego mounta więcej... Horda też czasem nad tym popłakiwała, ale nie tak bardzo jak Ally w Cata)
Także wątpię by tylko jedna frakcja motór otrzymała... ewentualnie jedna go dostanie na jakiś bliżej nie określony czas jako "ekskluzywa", potem dadzą czopka drugiej...
Cześć i czołem widzę poważną dyskusję lorową, takoż przybywam!
A więc po kolei, fabularnie (nie mechanicznie)
Jak w temacie, czy ktoś wie co się stanie z Dalaranem w WoD?
Wraca do swojej poprzedniej roli - neutralnego miasta zrzeszającego magów mających na celu obronę Azeroth
Fabularnie Ogri jest zniszczonym i neutralnym miastem ale na to nawet nie licze :)
Zniszczony to jest co najwyżej "wjazd", gdzie faktycznie używano machin oblężniczych - sam środek jest dosyć słabo pokiereszowany jako, że wewnątrz wkroczyła sama piechota wiedziona przez Voljina i Baina
W obecnym Dalaran mogło by coś takiego zaistnieć no ale skąd wziąść zaufanych Sunreavers? Jaina wszystkich kazała wybić jacy rezydowali w Dalaran.
Tak jakby jej nie wyszło... spora część, w tym główni przedstawiciele frakcji mieli się dobrze i pomagali przy zgładzeniu Króla Grzmotów jak i w samym oblężeniu Orgri
Ciągle jest to sprzedaż golda za kasę (ty komuś dajesz 40k golda, a ten ktoś daje ci 85 zł w formie mounta) - handel goldem jest zabroniony przez ToS Blizza, a że to jest oficjalny polski fansite, jesteś na przegranej pozycji w tej dyskusji ;)
