WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Ludek

Idź do strony: 1 ... 10, 11, 12, 13, 14 ... 117
permalink „Zbroja pvp a pve” wysłany:
A więc...

Zbroje PVP mają dwie dodatkowe statystyki
Resilience - wspomniany już post wyżej, zmniejszający obrażenia od innych graczy
PVP Power - zwiększający obrażenia zadawane innym graczom, oraz leczenie otrzymywane od innych graczy

Od MoPa statystyki te są dodatkowe także można spokojnie używać itemów PVP w PVE ponieważ nie tracimy jak wcześniej statystyk ważnych dla PVE w zamian.

Oczywiście należy pamiętać, że itemy PVP mają niższy item level niż ich odpowiedniki PVE oraz fakt, że ich bonusy setowe przeznaczone są do PVP
permalink „Konsole” wysłany:
I nikt nie wmówi mi że po pierwsze kartridż to połowa ceny gry, a po drugie że jego wyprodukowanie jest droższe od płyty BluRay Sony...
Nie trzeba ci nic wmawiać bo tak jest... przynajmniej to z Blurejem, kartridże są faktycznie droższe :D

Zresztą jak spojrzeć na ceny premierowe gier na konsole Nintendo, to Polska ma je nawet niezłe, w większości nawet tańsze niż za granicą... u nas problemem jest fakt, że gry nie tanieją :D

Każdy fan Ninny w Polsce wie, że ich gry się albo piraci (notabene mamy to we krwi, gdyż rżniemy ich nielegalnie od czasów ich pierwszej konsoli) albo ciągnie zza granicy...

Od zawsze mieliśmy w Polsce dystrybutora gier Ninny, nigdy nie posiadaliśmy własnego oddziału "Nintendo of Poland" z kilku powodów... dwoma największymi są domniemana awersja Ninny na Europę Wschodnią za Pegasusy/Dendy/Inneklony, drugim, błahe koszty lokalizacji - polityka Nintendo wymaga we wszystkich krajach poza USA i Japonią wydawania gry w języku danego terytorium posiadającego oficjalny oddział... temu dowolne wersji europejskie gier są wydawane wraz z menu wyboru języka - a dodatkowi tłumacze to dodatkowe koszty na zawistnym rynku polskich piratów
permalink „Konsole” wysłany:
Czyli rozumiem że pod tym niby naszym oddziałem ninny krył się cały czas polski wydawca? Takie mam dziwne wrażenie że jeszcze długi czas w naszym kraju rynek konsol przenośnych będzie należał do sony...
Nawet nie polski, a austriacki Stadlbauer... ale nie martwmy się.. te dekle zrobiły pogrom nie tylko u nas, ale i w swojej ojczyźnie...

Aha koszt 4 GB kartridża(z tego co przeczytałem wynika że jest to max. pojemność tego nośnika) to mniej więcej 3 usd natomiast 25 GB płytka blu-ray to już 3.68 usd(wytłoczona płytka z danymi).
Poproszę o dokładne źródło skąd masz to info bo karty od 3DSa mają do 8 GB... oczywiście mam nadzieję, że twoje 3 usd odnoszą się do kartridża do 3DSa, a nie jakieś pamięci flash o rozmiarze 4 gb bo to wielka różnica...
permalink „Konsole” wysłany:
Zarzucę tak protipem jakbyś chciał jednak kiedykolwiek kupić jakiegokolwiek handhelda Ninny...

Generalnie 3DSforums to bardzo złe forum... takie Forum Actionum 3DSowej sceny... polecam za to bardzo GBATemp...

A kartridż mogę rozkręcić spokojnie, robiłem to już setki razy, tylko mi powiedz czego mam tam szukać
permalink „Elagon” wysłany:
Ustawić grafikę na najniższą i całą walkę gapić się w sufit bo tam nie ma efektów wizualnych.

Co na Elegonie jest strasznie nieporęczne XD

Także lepiej by wymienili sprzęt
permalink „Heart of the Swarm ” wysłany:
Do czego mogę sie przyczepić to za dużo misji które upodabniają sie do MOBA, gdzie sterujemy tylko samą kerrigan lub pojedynczą jednostką, jednak chciałem pograć w strategie a nie Lola czy Dote 2, no ale przymknę na to oko.
Erm... ale przecież tego typu misje były standardem już od czasów Warcrafta I... a więc długo długo przed "MOBAmi"
A więc...

Loa (te duże) są w stanie panować nad pomniejszymi demonami, a więc jak taki wannabe-warlock modli się do swojego loa, to może w gratisie otrzymać jakiegoś impa czy innego voidwalkera

Demon Skin i inne warlocze skille wynikają raczej z mocy loa związanych z ciemnością niż bezpośredniego kontaktu z demonami - znowu mamy upraszczanie lore względem mechaniki gry by nie trzeba było tworzyć miliardów tak samo działających buffów.

Oczywiście zdarzają się czarnoksiężnicy tacy zwykli wśród trollowych npc, zwłaszcza wśród tych "zreformowanych" plemion - starczy popatrzeć na trolle w szeregach Twilight Hammer - to nie problem zostać warlockiem, każda rasa może zawrzeć kontrakt z demonami - tu nie ma aż tak szerokich restrykcji jak w przypadku Priestów/Palków/Druidów/Szamanów
Czyli czekaj czekaj... wśród troli bycie warlockiem paprającym się w FEL magii a bycie wyznawcą Loa i stąd czerpanie mocy to dwie różne rzeczy,w sumie tez jeden z bosów nie pamiętam czy w Zul'Aman czy Zul'Gurub miał w komnacie impa.
Dla lore tak, ale dla mechaniki to jedno i to samo
permalink „[holy] Bonus z T15” wysłany:
Znam twój ból gdyż podobny przeżywam na swoim DK tanku... dla których bonus t15 można sobie o kant tyłka rozwalić w porównaniu do t14...

Blizz chyba nawet gdzieś przyznał się, że bonusy t15 dla niektórych klas/drzewek są gorsze niż te z t14 w ramach "balansu klasowego"
Jeszcze raz mówię - nie należy patrzeć na rasy przez pryzmat mechaniki gry ;)

ale do jakiego Loa modlą się shadowcasterzy, patrzyłem i jakoś nie znalazłem odpowiadającemu cieniu
Wszelakie trolle mające do czynienia ze "złą" magią wyznają Hakkara - jest on loa krwi - podstawowego elementu w mrocznych trollowych rytuałach...

jaki Loa może przyzywać tzw. demony
Technicznie każdy, a zarazem żaden - w lore nie przyzywa się demonów ot tak... nie ma od tego jakieś konkretnej mocy - przyzwać demona może każdy kto zawarł z nim kontrakt... demony "służą" swojemu "panu" dla obopólnej korzyści - nie są przez niego przywoływane... jak już wspomniałem Hakkar miał u siebie pod kontrolą kilka demonów - choćby ten wielgaśny Voidwalker w ZG

który Loa jest od cienia a który od światła
"Cień" mechanicznie ujmując - Hakkar
"Światło" - żaden... trolle nie mają styczności ze światłością - ichniejszym priestom bliżej do czegoś między druidem, a szamanem. oczywiście mechanicznie musiano ich przerobić na holy - cała ich moc wynika z loa odpowiedzialnych za naturę etc... nawet elficcy strażnicy w Hyjalu są uważani przez trolli za loa, przez co mogą się do nich modlić i korzystać z ich błogosławieństw

Warto ująć, że nie wiadomo ile jest loa, wiadomo jednak, że jeden może spełniać kilka funkcji więc trudno jest zidentyfikować, który za co odpowiada.
Teoretycznie w sumie... w lore troll druidzi nie istnieją (jak Tauren Palki i Gnome Priesty)... wg lore mechaniczna klasa "troll druida" to tak naprawdę kapłan zwierzęcych loa, umożliwiajacych mu zmianę postaci - coś jak bossowie z Zul'Aman.

A jak już wspominałem, elficcy starożytni strażnicy Hyjalu są uznawani przez trolli za loa, a Cenarius się pod to wszystko w sumie podpina...
Hakkar
http://images.wikia.com/wow/pl/images/6/6a/Hakkar.jpg

Demon na usługach trolli w ZG
http://wow.zamimg.com/uploads/screenshots/normal/224129.jpg

agrr... Nie wspominaj ;(( za rok już będę! Nie wiem jak, ale muszę!
Nie przejmuj się, wyszło mi imo słabo bo dali mi tylko 2h przez co musiałem wszystko skracać i mówić bardzo szybko przez co mówiłem nieskładnie i często się zapętlałem...
permalink „Powrót książek Warcrafta” wysłany:
Ja tam czekam na jakąś książkę Golden... trzeba w końcu uśmiercić ostatnią abominację Knaaka jaką jest Kalec... którego tak jakoś przestałem lubić po lekturze pierwszych dwóch części Świtu Aspektów
permalink „Powrót książek Warcrafta” wysłany:
I jedziem na szczecin

Hmmm.. Co prawda nowych książek Knaaka nie czytalem, Dawn of the Aspects tez nie(nie czytam e-booków)
Ale Wojna Starozytnych to była najlepsza książka(cała trylogia) jaką kiedykolwiek czytałem
Może i fajnie się czyta... ale jaką w tej książce Knaak zrobił sieczkę z lore... całość dało by radę spokojnie opowiedzieć bez trzaskania z tyłka podróży w czasie, Ronina mentorującego Illidana, orka stającego się bohaterem nocnych elfów...

Liderem też już nie jest ;p, a jego stado oficjalne już nie isnieje, chyba, że jest ldierem dla samego siebie :D
Erm czy coś mi umknęło? Kiedy to niebieskie smoki przestały istnieć tak bardzo aby Kalec był ich jedynym przedstawicielem? Tak długo jak istnieje jakiś inny niebieski smok (a Wichry jasno stanowią, że trochę ich jeszcze jest) tak długo Kalec jest ich szefem, nawet jeśli stracił fikuśne aspektowe moce
permalink „Powrót książek Warcrafta” wysłany:
Nie pamietam dokladnie ale chyba nawet na wow wiki kiedys przeczytalem ze oni sie w czasie tam pzreniesli.
Owszem... przenieśli się, zmieniając przy okazji historię dosyć ładnie... Knaak chyba zapomniał jak mają działać brązowe smoki w lore - nie po to w CoT mamy podczas instancji iluzję, by przedstawiciele ras, których wtedy jeszcze na świecie nie było mogły sobie hasać wesoło i wpływać na jej bieg - podobnież teraz Knaaku robi w Świcie Aspektów

każdy niebieski smok żyje teraz na własną rękę.
Co nie zmienia nadal faktu, że nadal jest ich liderem z tytułu bycia Smoczym Aspektem (ergo przywódcą "stada") i jakby chciał, mógłby znowu je zwołać swoją fikuśną mocą, jak robili to wcześniej Alextrasza czy Nozzy
permalink „Powrót książek Warcrafta” wysłany:
Ale aspekty nadal są aspektami ze smoczego punktu widzenia - nie są już fikuśnymi strażnikami Azeroth, ale nadal są najważniejszymi figurami wśród swoich kolorków, wszyscy zwracają się doń per Aspekt etc, o czym jest chociażby w Świcie Aspektów
permalink „Thrall / Warchief w 5.3 !” wysłany:
1. Nic o Thrallu i jego udziale w 5.3 nie jest znane więc nie wiem skąd wziąłeś takie info
2. Voljin żyje
3. Radzę wykonać wszystkie questy dla Dominance Offensive... wtedy Ci się scenariusz nie będzie niedokończony wydawał (swoją drogą ciekawa teoria... gdyż jest on bardzo skończony... starczy tylko poczytać dialogi po zabiciu bossa)
permalink „Thrall / Warchief w 5.3 !” wysłany:
Na 90% Thrall zostanie pojmany przez Garrosha i wsadzony do ciupy z Saurfangiem i Eltriggiem... będzie trzeba ich uwolnić jako część oblężenia Orgrimmar - albo w formie scenariusza, albo w trakcie raidu.

Metzen z Kossakiem nie są na tyle głupi by zabijać Thralla - twarz Hordy, loktariwógle kek, trochę ostrożniej podchodzą teraz do uśmiercana "głównych postaci" po burzy jaką wywołała śmierć Magniego i Cairna.

Tudzież Thrall zrobi się na Gandalfa z końcówki Dwóch Wież i gdy nasze party będzie już mocno nadruszone walką z Garrym, Thrally wbije do miasta na czele małej aremki / grupki zawierającej Jainę, Voljina, Sylvanas i Variana co by aliantów tyłek nie bolał, że znowu Horda ratuje sytuację

Domyślić się można, że następny dodatek skupi się wokół powrotu Płonącego Legionu. W takim wypadku po raz kolejny zobaczylibyśmy Thralla w roli zbawcy świata, a Blizzard chyba już się połapał, że to byłoby przesadą.
Naaah... wiadomo, że zbawcą świata i liderem w krucjacie na Legion ma być Anduin i to zapewne on za ileś dodatków zaciupie Sargerasa po tym jak połączy Gorribala i Taeshalacha znowu w Gorshalacha i będzie ciął galaktyki jak upadły tytan przed upadkiem - wszak tylko istota o "niezwykle czystej duszy" może tego dokonać... także meh
permalink „Thrall / Warchief w 5.3 !” wysłany:
Z pewnego panelu
Dokładnie - Ludkowe panele o lore - kwintesencja lore w oczach nie umiejącego składać zdań dekla

a to Medan nie będzie głównym przeciwnikiem Sargerasa? :<. Ponoć trenuje na jakiś obcych planetach :p
O Me'danie nikt nie pamięta, a raczej udaje, że nie pamięta lub próbuje zapomnieć bo to największa abominacja jaką poczynił Knaak, na szczęście póki co nie występowała w grze więc ludzie mają go gdzieś...

I nie... nie Me'dan... nie po to Velenik miał wizję ukazującą Anduiego na czele legionu światłości i nie po to Blizz stara się go teraz rozwinąć na prawidłową postać (a nie jak dotychczas "Douchebag Wrynn") zaznajamiając go z Warthionem
Idź do strony: 1 ... 10, 11, 12, 13, 14 ... 117