Ventas

Blizz nic tylko wymyśla możliwości trzepania kasiorki z graczy, tym bardziej nie wrócę do hs-a.

Pamiętaj, że to darmowa gra, ale pracujący nad nią ludzie muszą z czegoś utrzymać rodzinę etc.... Póki opłaty nie dają wyraźniej przewagi nad innymi graczami, nie mam nic przeciwko takim rozwiązaniom.

0:32 byłem przekonany, że powie "You disappoint me, Grommash" ech, ale w porównaniu do walki Tarana z Garroshem w trailerze SoO ten wypada blado, oj blado...

Jeśli demony się odradzają, to czemu Mal'ganis wystraszył się tak Arthasa, gdy ten miał go zabić Ostrzem Mrozu? Bo co, bo uwięzi jego duszę (nie słyszałem, aby demony miały dusze)?

Zaskoczyła go zdrada Ner'zhula. Arthas go zabił, ale przecież Mal'Ganis powrócił we WotLK, ukrywając się pod postacią admirała Westwinda. Podobnie jego brat, Balnazzar - zginął z rąk Varimathrasa, ale powrócił, zaszywając się w ruinach Stratholme, gdzie pod postacią Saidana Dathrohana manipulował Skarletami. Po zdobyciu przez graczy jego twierdzy i wyrżnięciu krzyżowców powrócił ponownie już pod własną postacią i przywrócił do życia swoich podkomendnych jako undeadów.

Chronologicznie:
książki od ISA, których zdobycie graniczy teraz z cudem:
- R. Knaak "Dzień Smoka"
- Ch. Golden "Władca Klanów"
- J. Grubb "Ostatni Strażnik"
- R. Knaak - trylogia Wojny Starożytnych: "Studnia Wieczności","Dusza Demona","Rozbicie"
- K. R. A. Decandido "Krąg Nienawiści"
+ od Fabryki Słów i Insignis, które można kupić np. w Empiku czy Arosie:
- Ch. Golden "Jaina Proudmoore: Wichry Wojny"
- M. A. Stackpole "Vol'jin: Cienie Hordy"
- Ch. Golden "Zbrodnie Wojenne"

Do tego dochodzą bodaj 2 tomy komiksu WoWa + fanowskie tłumaczenie (ale mega profesjonalne!) 3 tomów Ashbringera. Jeśli podasz maila na pw, mogę wysłać

Nie ma Garrosha, Renda i Maima - taką linię czasu wybrał Kairoz. Niektórzy twierdzą, że Yrel jest żeńską wersją Maraada. Może dlatego Blizz zrezygnował z ich wątku miłosnego
Co do samego Azeroth to pamiętajmy, że zapewne mają wciąż własnego Sargerasa w ciele Medivha Kel'Thuzad sam już eksperymentował z nekromancją, no i mamy też zdradzieckiego Aedelasa Blackmoore'a.

Przed tym przecież był dobry i nie umierał. A to się dzieje jeszcze przed tymi wydarzeniami.

Błąd. Korzystanie z magii demonów sprawiło, że Draenor zaczął umierać. Rośliny przestały rosnąć i dawać plon, a zwierzęta zachorowały. Nawet woda była skażona. Z tego powodu orkom zaczęło brakować pożywienia. Po pokonaniu draenei orkowie zaczęli walczyć między sobą, napadając inne klany w poszukiwaniu jedzenia. To była główna przyczyna najazdu Azeroth. Bez tego orkom groziła śmierć głodowa. Spójrz na Blasted Lands po naszej stronie i na Black Morass. To jest ta sama kraina. Zmieniła ją magia demonów.

Możesz śmiało przejść do innej krainy. Osobiście polecam jednak dokończyć zaczęte łańcuszki questów. Część z nich ma naprawdę niezły finał

Czasami dostajesz q z przewozem, ale zazwyczaj musisz iść z buta. Co do głównych wątków to raczej nie ma, no, może nie wliczając dodatków. Wtedy za zadanie możesz uważać pokonanie szefa szefów W tym momencie ocalenie naszego Azeroth przez panami Gul'dana z Draenoru.

A tu nagle wyskakuje Blackmoore, który przed laty przygarnął nieumarłego ghoula i ze śmierdzącą wersją Thralla rozbija Przymierze

Yep, ale znane nam zabawy z nekromancją sięgają czasów Wojny Starożytnych

Ale już w początkach Dalaranu było trochę inaczej Legion na pewno znalazłby sobie inną rasę do odwalenia czarnej roboty.

Mamy sporo niedokończonych wątków. Jeśli Blizz znajdzie dobry sposób na łatwe i przyjemne pływanie, to czeka nas zapewne randez vous z Azsharą i jej sługami. Przy okazji to chyba jedyna szansa na powrót Kul Tiras... Do tego dochodzi N'Zoth i wielka tajemnica pod Tirisfal

Po złym przyjęciu rozwiązań z Cata Blizzard nie ma zamiaru odświeżać Northrendu i Outlandu, a wielka szkoda Co do podwodnych miast, to przypomniała mi się kreskówka Disneya o Atlantydzie. Fajne rozwiązanie i byłby z tego niezły dodatek Poza tym nadal nie wiemy, co nadejdzie z CoT.

Mnie się wydaje, że głównym powodem najechania Azeroth przez orki było to, że Burning Legion chciał tam wjechać i podbić go przy pomocy orków.

Owszem, ale dla Legionu, nie dla orków. Orkowie chcieli uniknąć powolnej śmierci głodowej. Sargeras natomiast chciał sprowadzić orków do Azeroth, gdyż tylko oni (jako istoty spoza Azeroth) mogli obejść zaklęcia ochronne Aegwynn i wydobyć z morskiego dna jego ciało.

U mnie dobrze się sprawdzał Anubisath Idol. Unborn Val'kyr też jest fajna.

Mnicho przeczytaj regulamin tego forum. Rozmowa o prywatnych serwerach to najkrótsza droga do otrzymania bana.

Grają, grają Są co prawda w mniejszości, ale nie są rzadkością. Na dowód odsyłam do mojego wykładu o historii Warcrafta w Katowicach z zeszłej niedzieli. Na 129 zapisanych osób, 30 było płci pięknej

Możesz przeczytać moje fan fiction w sumie jednym z głównych bohaterów jest forsaken

LINK

Gapciu, nic nie pobije "ślepego" dk z opaską Illidana, który na hita zabił nam głównego bossa sesji z tekstem "przecież zrespi się za 5 minut". MISZCZU Role Playingu...

Klucz już chyba nie działa, bo wszystkie dodatki aż do MoP są darmowe. Wystarczy, że kupisz Battle Chest.