WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

skowcia

Idź do strony: 1, 2, 3
permalink „Konkurs Fnaticu” wysłany:
ja to logo kojarzę tylko z lola


btw kot wygrał to zdjęcie
permalink „WOW bez abonamentu czy z” wysłany:
Landmaj napisał :
Różnica między F2P a B2P jest praktycznie zerowa. W B2P tak samo jak w każdym F2P występują mikropłatności, a przynajmniej w GW2, które do tej kategorii należy. Także w praktyce jest to F2P, które najpierw trzeba sobie kupić. Znikoma różnica.

Co zaś do populacji - straszna nie jest, ale to zależy, co chcesz zrobić. Problemem tej gry to to, że jest przystosowana do sytuacji, w której po każdej strefie biega sporo graczy. Tym czasem większość jest skumulowana w mieście i robi fraktale, WvW albo jakiś inny typ tamtejszego end-game'u. Jakieś dwa tygodnie temu levelowałem postać od zera do 80 poziomu. Każda strefa wypełniona jest eventami, które przewidziane są do tego, by je robić grupowo. Gdzieś tak z połowę, może 2/3 da się zrobić samemu. Łatwiej, trudniej, ale da się. Pozostała jedna trzecia jest niewykonalna bez innych graczy, których w większości stref po prostu nie ma. Bywało, że przez cały dzień spotykałem 2-3 osoby, zwykle zajęte czymś, co mi w niczym nie pomagało. Najgorzej jest jak dojdziesz do Orr, bo tam są już praktycznie wyłącznie eventy grupowe, których nikt nie robi. 2/3 waypointów na mapie jest w związku z tym nie do użytku, a by zrobić mapę na 100% musiałem dzwonić do znajomego po pomoc. To jest jak dla mnie gigantyczny problem tej gry. Populacja to jedno, ale ma znaczenie jej rozłożenie i to, jak autorzy zaplanowali grę. Grałem w GW2 kiedy była premiera i wtedy to działało, grało się przyjemnie. Teraz, jak większość świata poza Lion's Arch świeci pustkami - to nie działa.

ale 'pindolisz', że tak powiem. Ja tam sobie gram w GW2 od czasu do czasu i jakoś problemów ze znajdywaniem osób nie mam. A jeżeli chodzi o eventy grupowe to gracze nauczyli się rozwiązywać to w taki sposób, że piszą na czacie jaki event się właśnie zaczyna i gdzie. Wystarczy poczekać z 2-3 minuty i parę osób się zleci. No i najważniejsza rzecz w GUILD wars czyli GILDIA. Warto do jakiejś dołączyć, wtedy zawsze znajdziesz sobie kogoś do wspólnego levelewonia czy po prostu do pomocy. Nie ma żadnej ciekawej gildii na horyzoncie? Zmień server, proste. To nic nie kosztuje.
permalink „WOW bez abonamentu czy z” wysłany:
na pewno nie ja 'pindolę' uczepiłeś się tego GW2 jak rzep psiego ogona. Porównujesz grę Blizzarda, która ma jakieś 8 milionów aktywnych (podkreślam aktywnych, bo moje konto jest np. zamrożone w tym momencie, a takich osób jak ja jest pewnie drugie tyle) kont i istnieje na rynku od 2004r. do gry ArenaNet, które to swojego GW2 wydało w roku 2012 i ma 3 miliony sprzedanych kopii. Są to według mnie dwa zupełnie różne MMORPG i naprawdę jedyną znaczną różnicę podczas levelowania robi Dungeon Finder. To właśnie on ci daje to niesamowite uczucie, że tyle osób gra razem z tobą. W GW2 owszem też są dungeony, ale do tych z wowa nie ma ich nawet co porównywać, bo są zupełnie inaczej zrealizowane. Levelując w wowie też jakoś za wielu osób nie spotykałam na mapie. Hmm może dlatego, że teraz głównie siedzi się w stolicy i czeka na RDF? ArenaNet przynajmniej na siłę nie upraszcza rozgrywki i dosłownie zmusza gracza do zwiedzania lokacji, a jest szczerze na czym zawiesić oko. Można się przerzucać argumentami przez całą noc tak naprawdę, a ty i tak byś nie zmienił swojego stanowiska, bo grałeś z kumplem i się nudziliście. Ja sama gram od headstartu. Na początku grałam sam, bo nikt z moich znajomych nie przejawiał zainteresowania tą grą. Wszyscy namiętnie grali w wowa. Teraz cena gry nieco spadła i coraz więcej osób dołącza do mnie w GW2. Więc teraz grywam ze znajomymi. Przedtem wkręciłam się do jakiejś polskiej gildii i grałam z randomami z całej Polski. Wnioski?
GW2 jest żywą grą i cały czas się rozwija. Nie ma przymusu kupowania czegokolwiek za realne pieniądze (no chyba, że samą grę). Wszelkie wspomagacze, poprawki kosmetyczne, bonusy z wersji Deluxe gry, są dostępne za tak zwane gemy, a same gemy można kupić albo za realną kasę albo za gold w grze. Więc przymusu żadnego nie ma. Gold może na początku ciężko się farmi, ale na 80 lvl na waciki i takie tam już starcza xD
Za to WoW ma w sobie 10 lat zbieranego doświadczenia na własnych błędach w dziedzinie gier MMORPG. Jest na abonament, ma wiele ułatwień dla nowych graczy. Powiedziałabym, że GW2 jest bardziej surowy. W WoWie w sumie można wylewelować postać nie ruszając się z początkowej lokacji.


Na koniec dorzucę, że do porównania tych 2 gier dorzuciłeś jeszcze LoLa, który jest przecież grą typu MOBA. Może jak blizz wyda swoje Heroes of the Storm to wtedy pochylimy się nad jego populacją i modelem biznesowym jaki będzie reprezentował.



I żeby offtopu dalej nie ciągnąć powiem, że World of Warcraft jest dobry taki jaki jest czyli P2P. Ale te argumenty, że niby jakby zrobili F2P to by się dzieciarnia zleciała to mnie zwalają z krzesła. Tekst osoby, która chyba nigdy (albo robiła to dawno lub rzadko) nie grała w jakąś darmową produkcję umożliwiająca kooperację i interakcję z innymi graczami. W dzisiejszych czasach gimby, trolle i zwyczajni kretyni znajdą się wszędzie i wcale nie trzeba daleko szukać.
permalink „Klucz do bety heartstone'a” wysłany:
Mam do oddania jeden klucz do bety :3 (dostałam już chyba 3 albo) no i tradycyjnie kto pierwszy ten lepszy
permalink „Nowości w WoD” wysłany:
a gdzie to niby w lore było napisane, że orkowie nie mają garba? argument idiotyczny jak ja pindolę
równie dobrze się mogę zapytać przepraszam a gdzie jest futro trolli, którym są podobno porośnięte jeżeli wierzyć niektórym książkom chociaż zdecydowana większość graczy nie wie o tym/ignoruje to. Wyprostowany thrall wygląda paskudnie. Orkowie od zawsze byli szerocy i przygarbieni, dlaczego mieliby to nagle zmieniać?
permalink „Wymarzona "podrasa"?” wysłany:
LINK tak apropo uskarów

w hordzie naturalnymi subrasami wydają mi się orkowie z Mag'har. Więcej życzeń nie mam.
a ja zadam pytanie z innej beczki. Jestem rysownikiem amatorem, ale chcę w przyszłości zajmować się digital paintingiem, grafiką 2D itp. Kończę właśnie informatykę i wiem, że to był strzał w stopę mojego życia. I teraz punkt kulminacyjny. Opłaca się zaczynać jakieś studia zupełnie od zera (jeżeli tak to gdzie byście polecili?) czy lepiej inwestować w jakieś kursy? a może w ogóle zdać się na internetowe tutoriale i wszystkiego uczyć się samemu w domowym zaciszu?
ja pisałam pracę maturalną o motywie smoka w literaturze fantasy i komisja też nie miała za bardzo pomysłów o co mnie zapytać. Dali jakieś trzy pytania z czego dwa o Smaugu i 90% poleciało.

Jak to ma być zwykła jakaś prezentacja na lekcję to to powinno wystarczyć.

LINK
LINK
LINK

materiałów też trzeba sobie umieć poszukać. Jeżeli na forum musisz specjalnie zakładać nowy temat żeby inni ci pomogli, bo sam nie umiesz w google wpisać dobrego zapytania i pogrzebać, to wróżę ci naprawdę świetlaną przyszłość. Ale dla mnie to dobrze. Nie będziesz mi robił zbyt dużej konkurencji na rynku pracy.
permalink „Bugi graficzne w Warcraft 3” wysłany:
co to opisałeś wygląda na jakiś problem z kartą graficzną. W innych grach nie masz takich problemów?
permalink „Leworęczny gracz” wysłany:
jestem leworęczna i nigdy mi nawet przez myśl nie przeszło żeby myszką operować lewą ręką. Kwestia przyzwyczajenia.
permalink „Battlechest 2014 - Promocja” wysłany:
dobra
LINK <- tu sobie możesz ściągnąć klienta gry
LINK <- tutaj tworzysz sobie starter i grasz na nim do oporu za darmo. Do oporu mam na myśli, że czas jest nieograniczony, ponieważ konto trial ma bardzo dużo ograniczeń między innymi maks lvl 20.
Jak już się pobawisz na trialu i uznasz, że chcesz rozpocząć swoją przygodę w wowie to klikasz to
LINK <- i dodajesz klucz swojego battlechesta (battlechest zawiera ulepszenie do mopa i te 30 dni).

proste? proste
Idź do strony: 1, 2, 3