Jeśli ktos z was gra co wieczór w wowa lola srola itp. niech przestanie niech nie gra abo gra raz na tydzien wtedy moze powiedziec ze gra rekreacyjnie i sporadycznie...
Dziękuję Ci.
Osoby chodzące codziennie do szkoły to nolife'y. Jeśli telewizję oglądacie więcej niż raz w tygodniu... To samo tyczy się mycia się.
Akurat tym zaprezentowałeś że nie dorosłeś jeszcze żeby to zrozumieć... Mycie czy nauka jak to napisałeś są rzeczami czy też czynnościami które w przypadku mycia musisz robić, bo inaczej umrzesz, a nauka jest wyborem nikt Cię do niej nie zmusza i nie uzależnia bo to jest obowiązek , a granie to kwestia marnowania swojego wolnego czasu, a gdy zaczyna to by regularne wpada w uzależenienie, ale nikt nie lubi przyznać się że jest uzależniony prawda ?
ps. prosto z definicji
samooszukiwanie się usprawiedliwiające wykonywanie danej czynności(związane z psychologicznymi mechanizmami obronnymi)
Lubię takie tematy, tyyyyleeee dowiedziałam się o sobie :) Potęga internetu, ah.
Eliska napisał :
Jeśli ktos z was gra co wieczór w wowa lola srola itp. niech przestanie niech nie gra abo gra raz na tydzien wtedy moze powiedziec ze gra rekreacyjnie i sporadycznie...
Ej, Misiek. Kim Ty jesteś, że będziesz mi mówił jak mam się odprężać po pracy? Jak będę chciała grać - będę grać. Jak w tym samym czasie zdecyduję się iść na rower - pójdę na rower. I tak dalej.
Jestem uzależniona, bo codziennie gram X godzin? Dlatego, że potrafię zorganizować sobie czas w taki sposób, że znajduję go na to wszystko (i, wyobraź sobie, to nie są wyłącznie gry) na co mam ochotę?
Misio, wyobraź sobie że wielu ludzi uważa że uzależnienie jest dopiero gdy kogoś trzeba odkopywać z góry chipsów lub zawozić do szpitala z odwodnienia, ale to jest już zaawansowana sprawa. Są rzeczy które zostały stwierdzone przez ludzi którzy wiedzą więcej na ten temat i określone czynności zostały uznane jako te które uzależniają w tym komputer i gry.
Wydaję Ci się że Ty się wielce relaksuje i robisz to jedynie dla relaksu, ale tak może już dawno nie być tylko po co się przyznawać skoro tak jest dobrze ?
Paliłem 7 lat fajki, rok temu rzuciłem i nie uważam że nie jestem uzależniony. Tak samo osoba która pali fajki raz na tydzień jest uzależniona i tylko wydaje jej się że nie, jedynie samo to uzależnienie rozwija się powolutku, zresztą sam tak miałem bo pierwszy rok paliłem sporadycznie, a dopiero potem przeszedłem do stanu 1,5 paczki na dzień.
Od WoWa jestem uzależniony to pewne, a raczej od gier blizza chyba, ale nie jest to stadium no-life, tak czy inaczej jeśli wyjdzie większy patch wrócę by pograć, gdy wyjdzie MoP będę nawet niekiedy zarywał nocki, bo to lubię, ale wiem że to jest niczym innym jak marnowaniem czasu.
Dodam jeszcze że to co tu pisze opieram na tym co już dawno temu usłyszałem czy też przeczytałem na te tematy i nie staram sie być mądry, bo to nie ja doszedłem do tych wniosków. Uzależenienie jest bardzo niebezpieczne, ale nie warto sie oszukiwac że się nie jest uzaleznionym.
ps. gdybyś nie pracowała i miała więcej wolnego czasu ciekawe ile bys spędzała przed wowem...
Ano i bym zapomniał podczas gry w wowa nauczyłem się że ta gra nie ma sama w sobie siły, by uzaleznić, lecz to co można stworzyć w tej grze wraz z innymi wtedy można powiedzieć o "narkotyku", bo jesli ktoś grał nie nabijając max lvlu i nie grając wspólnie z innymi to wiadomo że ta gra go nie przyciągnie na długie wieczory. (Temi to chyba do Ciebie :D )
Chyba nie do końca się zrozumieliśmy, głowny nacisk kładłem na osoby które mówią że to dla nich FUN, a tak naprawde nie ma wieczoru podczas którego nie spędzaliby kilku godzin przed np. WoWem czy inną grą, a nadal uważają że to nie uzaleznienie.
Jeśli ktoś raz na tydzień wyjdzie sprzed kompa i spędzi inaczej wieczór, a potem ciagnie kilka dni pod rząd po kilka godzin wieczorami i nadal nazywa to FUN i odstresowanie to są to głupoty tak ?
Ja nie mówie o osobach które graja raz na n-ty czas i mają tone innych rzeczy do roboty. Tutaj są wypowiedzi ludzi którzy siedza co wieczór i grają nieważne czy 2 czy 5 godzin, ale co najlepsze uważaja że to normalne że to ich hobby, a tak nie jest.
Po co takie bezsensowne brednie wypisujesz ? Kilka razy napisałem że czynności uzależniające psychicznie są z góry stwierdzone, a dokładnie dla przykładu to:
masturbacja i pornografia
internet i gry komputerowe
nadmierna dbałość o tężyznę fizyczną (bigoreksja)
hazard
seks, uzależnienie seksualne
praca
kupowanie
jedzenie
słodycze
telewizja
słuchanie muzyki
samookaleczanie
Tak samo uzależninie fizyczne mają swoje najpopularniejsze przykłądy takie jak:
nikotyna (nikotynizm)
alkohol etylowy (alkoholizm)
opiaty (heroina, morfina i inne)
barbiturany (pochodne kwasu barbiturowego) stosowane jako leki nasenne
niektóre steroidy (zwane niesłusznie sterydami)
benzodiazepiny (grupa leków psychotropowych)
Uzależnić można się od wszystkiego to prawda, ale są określone rzeczy które uzależniają bardziej. Opierając się na tym co napisałeś to trudno się uzależnić od ogrodnictwa bo nie jest to przyjemna praca, jest to męczące, a niekiedy robione z przymusu, natomiast grając w wowa męczysz sie ? jest Ci źle ? czy może zmuszasz się ?
Każde zdanie jest jak najbardziej mile widziane w dyskusji, ale przemyśl następnym razem bo takie odpowiedzi są naprawdę denne i nie mają żadnego związku z tematem.
Wstyd mi za moich rodaków po tym co zobaczyłem dzisiaj rano na forum battle.net... Zachowują się dosłownie jak armia zakompleksionych nastolatków. Wystarczy im zabrać D3 na 20 min i od razu zaczyna się flame na forum i zakładanie spamerskich tematów z masą wulgaryzmów w stronę developerów starających się ze wszystkich sił jak najszybciej rozwiązać problem...
Teraz to ja się totalnie nie dziwie czemu nie ma jeszcze Wowa PLpl, a wersja ITit powstaje mimo kryzysu jaki się buduje we Włoszech...
Aha! Tacy właśnie ludzie pracują na ten negatywny obraz Polskiego gracza jaki się utrzymuję w społeczeństwie!
Wejdź na forum US czy EU i zobaczysz taki sam flame i cry jak w Polsce. Blizz stosuje durną polityke w D3 wyłączajac serwy kiedy im się tylko podoba bez uprzedzenia i nie ma tu nic dziwnego że ludzie mają dosyć.
Wersji PL WoWa nie ma nie przez flame bo flamują wszyscy tylko przez zbyt mała ilośc graczy w polsce, a co za tym idzie mały zysk w stosunku do rpacy.
Ok, masz jak najbardziej rację tylko należy pamiętać że osoby które są uzależnione nie chcą o tym słyszeć nie chcą się do tego przyznać. Piszesz że uzależniony zaniedbuje inne aspekty swojego życia na rzecz uzależnienia, ale to już jest w jakimś stopniu rozwinięta choroba, a nie same początki.
Nie można powiedzieć że ktoś kto codziennie wieczór zasiada przed kompem na 3-4 h nie jest uzależniony, lecz to tylko przyzwyczajenie, bo tak samo można by powiedzieć o alkoholiku czy narkomanie, a przecież to nieprawda. Po graczu nie widać złego wpływu odrazu trwa to dłużej niż gdy widzimy palacza, alkoholika czy narkomana, bo to nie jest groźne dopóki nie jest w zaawansowanym stadium.
Zgodzę się że to kwestia indywidualna, ale nie mogę przyznać Ci racji że to przyzwyczajenie, bo takim nie jest, a jedynym wyznancznikiem czy, aby na pewno ktoś jest uzależniony jest odstawienie na które oczywiście nikt się nie zgadza, bo uważa że nie jest uzależniony :)
To trochę błędne koło, ale jeśli ktoś gra i raiduje nawet 3 razy na tydzień i kilka razy zdarzyło się że zaspał do pracy, czy zaniedbał jakieś czynności, bo np. raid się wydłużył czy też poszedł na raid mimo że powinien wypocząć to czy to nie jest już przełożenie WoWa nad inne "ważniejsze" sprawy ? Bo chyba nie każdy zdaje sobie z tego sprawe.
@galaretka007
Czytaj ze zrozumieniem co pisałem, bo kolejny raz jak już ktoś wcześniej wylatujesz z głupim tekstem. Napisałem niejednokrotnie że uzależnienie odnosze do kilku najbardziej pospolitych, a także silnie uzalezniających czynności i nie jest nim kolekcjonerstwo lub wędkarstwo ok ? Mówimy o grach MMO, a one są uznawane za groźne tak jak i narkotyki i o to w tym chodzi. Nie słyszałem o centrach leczenia uzależnień od wędkarstwa, czy kolekcjonerstwa natomiast ośrodki leczenia uzależnień od gier są i nie narzekają na brak pacjentów.
Nie jestem zaparty i zamknięty na sugestie i opinie innych ludzi i dlatego przyznam że rzeczywiście stwierdzenie że każdy kto gra regularnie po np. 3-4 h 3-4 raz na tydzień jest uzależniony jest BŁĘDNE :)
Natomiast jeśli ktoś przekłada grę nad inne sprawy zbyt CZĘSTO, bo wiadomo że raz na jakiś czas ponosi nas i chcemy ubić bossa czy dobić rating i to jest normalne i nie jest to oznaka choroby, natomiast gdy stanie się to zbyt regularne i gra stanie się zbyt wysokim priorytetem należy się opamiętać.
Co do tematu nauki to trzeba przyznać że gry, seriale i filmy(z napisami) wzbogacają nasze słownictwo oraz uczą nas fonetyki w dość dużym stopniu, natomiast już w mniejszym stopniu gramatyki. Mimo to zgodzić się muszę z MakaO że nie jest to nauka która może zostać przełożona nad książki, kursy czy cokolwiek innego z jednego ważnego powodu jakim jest to co np. August powinnaś najlepiej wiedzieć te wszystkie źródła w których otrzymujesz gotowy obraz zabijają Twoją wyobraźnie ze względu na to iż masz obraz podany na talerzu masz wizje kogoś zekranizowaną i sama nie możesz jej stworzyć. Taki sam jest powód przecież stwierdzenia przez wielu że lepiej przeczytać książke i dopiero oglądnąć film, a nie na odwrót, bo wtedy mamy narzucony już wygląd postaci i świata wykreowany przez wcześniejszy obraz.
Co do rozwoju innych aspektów to WoW może i coś rozwinie więcej, ale więcej zaszkodzi, bo gie logicznych mamy tony zresztą z chęcią ściągam często z Play Store na androidy jakieś łamigłówki bo są świetne i można przyjemnie zabić trochę czasu w wielu miejscach, ale rozwijanie czegokolwiek przez WoWa to kiepskie określenie, bo w tym momencie ta gra prawie w ogóle nie wymusza myślenia nawet na bossach co kiedyś mimo wszystko było bardziej wymagające, ale nadal to tylko odstresowywacz chociaż to też kwestia sporna, bo niejedna osoba zapewne miała lekkiego nerwa przez tą grę z różnorakich powodów.
To jest jedynie dyskusja, ale nie ma co się oszukiwać że WOW rozwija nas samych w jakimś kolosalnym stopniu, bo przyznam że wiele się nauczyłem podczas gry, ale z czasem gra staje się mechaniczna i nazwyam to czasem zmarnowanym, bo prócz odmóżdżenia i jakiejś formy zabawy oraz relaksu nic nie oferuje więcej i czytając książkę na jakiś ciekawy temat (nie mówię o fikcji) skorzystałbym na tym o wiele lepiej i czas byłby lepiej zagospodarowany.
Trochę się rozpisałem mam nadzieję że tym razem nikogo nie uraziłem, bo przyznaje że wcześniej troche przesadzałem z upartością w swojej racji która nie do końca była prawdziwa.
EDIT:
@Tem
Wiele gier jest testowanych na chorych osobach w celu sprawdzenia czy są w stanie pomóc w leczeniu i to się dzieje od dawna, ale czy te gry kompletnie zdrowemu człowiekowi pomagają czy może bardziej szkodzą ? Bo właśnie w tym problem że wielu zasłania się tym że gry rozwijają to i tamto. Co taki WOW rozwija jak już grasz jakiś czas, znasz wszystko naokoło siebie, a raidy farmisz to co wtedy rozwija ? Bo powiedzmy że nowy content pobudza myślenie i wprowadza nowe słownictwo, ale to starcza na 2-3 tyg. i co potem ? Odmóżdżanie jedynie i nic więcej.
Trailer naprawdę bardzo fajny fabularnie, bo patrząc na grafike to ta gra troche jakby wydaje się sprzed kilku lat :/ Pamiętam jak w TR grałem w na PS i to były czasy :D Teraz czuć od tego troche naciąganie, ale cóż.
Ja natomiast chciałbym zobaczyć drugą odsłone Prince of Persia, ale tego PoPa nie tej głównej serii, bo strasznie spodobał mi się styl graficzny oraz sama historia i przeszedłem szybciutko :) może masz info jakieś Tem ?
Natmiast Mirror's Edge 2 zagram napewno miło wogóle usłyszeć że będzie 2, bo pamiętam że była informacja ze nie wyjdzie nigdy.
Tak jak i większość napisała już możesz być pewny że im bliżej premiery MOPa oraz wogóle gdy tylko wprowadzą patch Pre-MoP tematyka WOWa odrazu odżyje, bo w tym momencie sam wiesz że w wowie jest nuda, nuda i nuda nic pozatym.
@up
Dobrze prawi :D Dlatego właśnie zamknięcie smietnika było nie do końca odpowiednie...
Ważne, aby newsy na stronie się pojawiały nawet skopiowane z mmo-champ To podtrzyma tematyke WOW w czasie tego przestoju który zawsze jest, a teraz chyba dosyć długi się szykuje :/
Jedyna rzecz jaka mnie do tej pory naprawdę wkurzyła to ta:
Gracze automatycznie dołączą do czatu na kanale Ogólnym po zalogowaniu
Za każdym logowaniem muszę teraz ręcznie wychodzić z tego zasranego kanału z którego nie korzystam i nie będę korzystał. Po prostu kocham jak ktoś mnie uszczęśliwia na siłę...
A co przeszkadza Ci ten kanał ? Bardzo dobrze że jest automat teraz, bo jakotako chociaż jakaś mozliwośc poznania nowych osób istnieje. Zresztą i tak już się gubię z tym kanałem troche bo niemożliwe że na kanale ogólnym skoro jest auto jest tylko 98 osób i co ważniejsze nie wiem czy on tylko polskie IP załącza czy nie bo tak polaków dużo, ale po angielsku też sie niektórzy odzywają...
BTW, już jest pierwsza osoba która ubrała się full set 60 oraz legendarka na 60 i wygrała tym samym zestaw alienware :)
Szybki lvling, AKT 2, Krew Zoltuna, Archiwa ----> Wejśc zabić zoltuna odebrac reward za questa i powtórzyc :D
Nie twierdze że to złe, jedynie że to niestety gorsze, bo jest naukowo udowodnione że BARDZIEJ pobudza wyobraźnie książka ponieważ nie podsuwa gotowych obrazów, lecz wymusza na umyśle wyobrażenie ich sobie. Nie uważam że WOW czy inna gra nie pobudza nas do myślenia i naszej wyobraźni, lecz stwierdzam fakt że robi to o wiele gorzej niżeli książka.
Prosty przykład jest takowy że gdybyś nigdy nie grała w WOWa, a jedynie czytała serie książek to dla Ciebie i na Twoich rysunkach ten powiedzmy pospolity Ork wyglądałby zupełnie inaczej, a właśnie przez to że Ty widzisz jaki on jest zaproponowany przez twórców jedyne co robisz to właśnie poprawiasz go dodając od siebie i zmieniając, ale nie jesteś w stanie utworzyć go na nowo, bo tu działa Twoja podświadomość na którą nie masz wpływu i jest spaczona tym co zobaczyła i cokolwiek wymyślisz podświadomość której NIE kontrolujesz pomysły i tak za bazuje w jakimś stopniu na tym orku.
@Lilija
Można się z Tobą zgodzić, ale tylko w momencie gdy taki WOW wymusza prace nad taktyką, skillem itp. Natomiast nie możesz powiedzieć że dla kogoś kto farmi raid, bo już po prostu wszystko jest na farmie gra daje jakis pożytek bo tak nie jest. W momencie przejścia na farme jest to bezmyślne zapamiętanie sekwencji.
Kwestia znajomych w grze itp. to całkowicie inna sprawa i tu można przyznać w pełni że to jest najlepszy aspekt gry i pomocny w wielu rzeczach.
A co do braku wpływu negatywnego gier na psychike to chyba tutaj zapomniałaś o wielu przypadkach agresji wywołanej przez właśnie gry, czy to mówimy o nastolatku z pistoletem który zabił kilka osób w szkole czy możemy powiedzieć o innym który zabił czy okaleczył nie pamiętam w polsce matke bo nie pozwalała grać w Tibie. Gry wywołują agresje i jest to udowodionen naukowo nie przez jakiś tam bajkopisarzy, lecz przez samo życie. Czy też ostatnio pan z poznania to wszystko jest realne i dzieje się właśnie teraz...
@down
Nie zaczynajmy linkować, bo robi się to niepotrzebnym śmietnikiem wtedy, jest tona artykułów które mówią o Dobroci gier jak i ich negatywnych stronach.
Pisze tylko dlatego że nie można powiedzieć że gry NIE mają negatynwego wpływu, bo to nieprawda. Gry mają bardzo dobry wpływ, ale także zły i trzeba być tego świadomym.
Co do newsów nic nie mam, bardzo fajnie że są nie zawsze wszystko, ale przecież nie musi to byc mmo-champ na którym i tak zawsze wszystko sprawdzam jeśli chodzi o wowa. Natomiast na wowcenter moge poczytac troche wiecej i pogadac na ten temat, bo jakos tak mimo ze gralem w kilku international to wole z polakami mimo wszystko inna atmosfera :)
Jeśli zostałeś zbanowany to pierwszym krokiem jest sprawdzenie skrzynki meilowej, bo tam może być meil wraz z powodem Bana jeśli takowy jest proszę o skopiowanie i wklejenie tutaj jego treści, natomiast jeśli takowe nie ma to najprościej będzie zadzownić do obsługi blizzarda (Warszawa).
Nie jestem leniwy tylko pierwszy raz mnie coś takiego spotkało i byłem ciekawy waszej opini... :) Zadzwoniłem tak jak mi radzono i problem został rozwiązany natychmiastowo bez większych problemów. Na początek rozmowa po ANG przyczyny i dane osobowe po czym szybko po ustaleniu państwa dali mi konsultanta i problem rozwiązany :). Dzięki za pomoc, temat do zamknięcia.
Pozdrawiam !
Jeśli to możliwe napisz co było powodem Bana może komuś się podobnie przytrafi :)
Prawie każdy sklep podniósł ceny, nie tylko polskie, co wiąże się prawdopodobnie z tym iż wiele sklepów już nawet nie ma skąd taką grę zdobyć, trzeba czekać aż zostaną wyprodukowane nowe pudełka :p
Tu nie chodzi o pudełka ponieważ samych licencji (kluczy) ceny także podniesli, a takowych teoretycznie powinna byc nieograniczona ilosc od reki, ale taka polityka ażeby więcej zarobili.
Korzystając z okazji od razu zapytam, jak można mieć tak duży plecak i 3 paski na skille?
(Tak wiem, pytanie głupie więc darujcie sobie komentarze że post nie na temat, ale lepiej tak niż zakładać osobny temat)
Do barów addon Dominos.
Do plecaka addon BagNon (sprawia że wszyskie torby są jako jedna, ale nie zwiększa ilości dostępnych miejsc._
Wydaje się, że to jest to ;) Ściągałam kiedyś wersję trial cata, launcher wyglądał podobnie.
w folderze temp pojawił się plik "wow-4.2.1.2736-enUS-tools-patch.exe"
Zaryzykowałam i uruchomiłam go. Mam nadzieję, że wszystko ściągnie się tak jak powinno, gdyż prędkości ściągania nie mam powalającej... ;P Więc oczekiwałabym ostatecznego potwierdzenia ;)
Tylko jeśli tam jest us, a instalacja jest wersji eu, jak i serwery... to czy będę mogła grać?
Dodatkowe pytanie, aby nie tworzyć nowego wątku, jeśli przerwę ściąganie w połowie, to po uruchomieniu kolejny raz launchera ściąganie rozpocznie się od tego momentu czy od początku?
Zdjęcie cosik nie wyszło, bo nie wczytuje.
- pobieranie rozpocznie się od momentu gdzie się zatrzymało.
- na wersji US nie zagrasz na serwach EU.
- czy logowałas się na koncie na stronie EU czy US (tak można się zalogować kontem stworzonym na EU także na US battle.net)
Tutaj jest link do instalki launchera w wersji EU który po zainstalowaniu odpali launcher który już sobie ma ściągnąć resztę i zainstalować:
Blizz ma taką niemiłą praktyke w zwyczaju... Niby ktoś się zalogował, ale nic nie zgineło ,ale warto na przyszłośc użyć tokena tak tak ażeby zarobić dać blizzowi...
Miałem dawno temu takie coś także i ofc nic nie zgineło...
Aha, bo opcja do gry z losowymi ludźmi na niezbyt wymagającym poziomie utrudni grę zawierającą wiele poziomów trudności
Kiedyś żeby zdobyć gear który nadawał się na raid trzeba było się trochę pomęczyć, a nie poafkować na LFR które poziomem nie powala ,ale niszczy całą gre swoim syfnym dropem...
@August
LFD zniszczyło całkowicie komunikacje międzyludzką i to prawda... Pamiętam czasy gdy trzeba było zebrać ludzi i ruszyć dupe pod stone ,a tam okazuje się jedna wielka arena PvP która wymuszała rozmowę. Nie wiem jakto możliwe że nie widywałaś tego na BLu, bo ja za czasów TBC właśnie poprzez dungi poznałem najwięcej osób.