„IEM 2014 ”
wysłany:
Masz busa co godzinę za 10-15 złotych ;)
|
|
„IEM 2014 ”
wysłany:
Widzę, że Wro ma mocną reprezentację ;) O której jedziecie do Katowic?
|
|
„IEM 2014 ”
wysłany:
Trzeba się na jakieś wowcenterowe piwo umówić ;)
|
|
„IEM 2014 ”
wysłany:
No to trzeba się zacząć precyzyjniej umawiać, a skoro będziecie, to obowiązkowo jakieś piwo :D
|
|
Banhammer - powered by Cthulhu.
|
|
Za wymianę pogladów to oczywiście że nie. Za brak kultury to może, w ekstremalnych przypadkach. Dlatego proszę atakować posty, a nie postujących i będzie cacy :)
|
|
Wielki Przedwieczny Lovecrafta
|
|
>.<
Howard Phillips Lovecraft, prekursor fantastyki naukowej, pisarz grozy, twórca całej mitologii związanej z Wielkimi Pradawnymi. Klasyk. Polecam. |
|
|
|
„Książki”
wysłany:
Jutro przyjeżdża do mnie moje własne wydanie Kronik Amberu - koniec użerania się z pożyczonymi egzemplarzami, początek wspaniałego weekendu. Moim problemem jest za dużo książek do przeczytania...
|
|
„IEM 2014 ”
wysłany:
Niepełnoletni nie piją, zakładam ze większość wybierajacych się ma 18+
|
|
„IEM 2014 ”
wysłany:
Pewnie że podamy, pytanie tylko kto będzie w jaki dzień.
Z noclegami ciężko, radzę się decydować jak najszybciej. |
|
Bo ludzie nie siedzą w Shrine, tylko coś robią ;) Wbrew pozorom to nie jest wymarły serwer. |
|
„Przedszkole”
wysłany:
W przedszkolu najbardziej bałam sie kucharki. I tego ze na obiad będzie wątróbka lub szpinak. Traumę miałam przez kilka ładnych lat.
Ale nie ma tego złego... Kiedyś na obiad była wątróbka I szpinak i powiedziałam, że nie zjem. To mnie zostawili w stołówce dopóki talerz nie będzie pusty. Kucharka zaglądała do mnie co 10 minut strasząc (bo to zła kobieta była) i pilnując żebym nie wyrzuciła do kosza (zawsze byłam cwana), a ja sie uparłam i nie. Akurat tego dnia odebrał mnie tata. Nie wiem kto miał większą satysfakcję - mój ojciec robiąc dziką awanturę przedszkolankom za zmuszanie mnie do jedzenia czegoś tak obrzydliwego, ja patrząc jak obrywa się nawet dyrektorce za męczenie dzieci czy też ja i mój tata widząc minę kucharki gdy dyrektorka na wyraźne rządanie mojego ojca spróbowała tego, co było na talerzu, zaczerwieniła się i wezwała ja na dywanik. Od tej pory mogłam zawsze oddać talerz, obojętnie ile zjadłam. No means no! Do dziś nie jadam wątróbki. Za to bardzo miło wspominam obowiązkowe mleko. Z miłych wspomnień to na pewno przedszkolanki. Były kapitalne i miały świetne podejście do dzieci. Nie miały też problemu z tym, że niektóre dzieciaki wymagały indywidualnego podejścia. Kilkoro z nas np. nie znosiło leżakowania, za to już wtedy czytaliśmy. Nie musieliśmy leżakować jeśli siedzielismy cicho i czytaliśmy książki. Nawet przynosiły nam co ciekawsze książki. |
|
„Hearthstone - dyskusja”
wysłany:
*.* |
|
„Hearthstone - dyskusja”
wysłany:
Cuma XD
|
|
„Hearthstone - dyskusja”
wysłany:
Oj tam
Janina Dumnocumna. !!! Janina Dumnykojot (kojot to kapitan jachtu podobno) |
|
„Przedszkole”
wysłany:
Dobra kucharka podstawą. I umil jakoś leżakowanie, bo to koszmar. A na prodziekanów są inne sposoby ;)
|
|
„Przedszkole”
wysłany:
W życiu nie wyślę dzieci do przedszkola bez książek, to raz. Pomysł z fortami i bazami dobry, tylko pamiętaj, że musisz dzieciaki widzieć.
|
|
„Przedszkole”
wysłany:
@Ventas - za naszych czasów to może by to przeszło :p spróbuj teraz, gdy mamusie dostaje histerii bo dziecko pogłaskało kota
|