Caritas

wybierasz "specializations & talents", trzeci przycisk od lewej na tym pasku gdzie masz ikonkę swojej postaci (zakładam, ze nie zmianiłaś UI więc gdzieś w prawym dolnym rogu ekranu) :)

widzisz ikonkę z twoim ludzikiem, a obok podobną do książki, potem bulls eye, ..., konik i komputer?

Ricza chyba już nie ma? coś mi kołacze, że się wypiął, ale czemu to nie mam pojęcia. w końcu to rola życia ;)

Jestem jak kot - zimę lubię, ale za oknem :) widoki owszem piękne, ale swego czasu miałam naderwanego achillesa i od tej pory nie lubię się z zaspami i wysokim śniegiem. i lodem.

co do świąt - osobiście nie mam aż tak radykalnego podejścia. dla mnie to raczej tradycja i możliwość spędzenia czasu z rodziną, gdzie nikt nigdzie nie biegnie, po prostu cieszymy się spokojem. prezenty nie są ważne, choć u nas chyba wszyscy lubią kupować drobne rzeczy na kopy.

nie traktuję świąt jako hype'u czy sztuczności, bo dla mnie święta zawsze bardziej kojarzą się z rodziną, barszczykiem i grzybową, zapachem choinki i jej ubieraniem, ozdobami... do dziś mam bombki, które moja babcia dostała od swojej mamy jak jechała na studia :)

Wg mnie święta to to, co sam z nimi zrobisz. jeśli podchodzisz do tego na zasadzie "kupić prezent, odbębnić obiad, zapomnieć", to nie dziwię się marudzeniu. dla mnie to coś więcej ale bez katolickiej otoczki, bez obrazy.

też mieliśmy akcje z prezentami w szkole, ale zawsze fajnie wychodziło, bo szybko się zgraliśmy :)

cicha woda

cierpliwość

załóż po prostu konto w jakimś banku, tak jest najprościej

Wielkie dzięki za spoilery! ;)

mowa tu o wydarzeniach z gry dostępnych dla wszystkich :) postawa Jainy jest znana od wieków. to taka ciepła i wyrozumiała postać, która każdego przygarnie do piersi ;)

spojlerem by było jakbym Ci powiedziała, że w następnym tygodniu będzie mini patch i Tyrande zacznie optować za połączeniem NE i BE w osobną frakcję, neutalną w stosunku do Aliantów i Hordy. ale nie powiedziałam, więc spojlera nie ma.

Jak napisał Kumbol, nie musisz mieć karty kredytowej, wystarczy normalna płatnicza. nie ma czegoś takiego jak ZAKUP karty w sklepie. jeśli chodzi Ci o kupienie kart przedpłaconych, upominkowych do Blizzstore, to niestety nie ma takiej opcji.

No to ja się teraz zakręciłam, bo dałabym sobie rękę uciąć, że wszystko było w grze, stąd moje zdziwienie :) jak jest tu coś, czego w grze nie ma, a jest w książce, to przepraszam i odszczekuję swój sarkazm :)

i świątecznie - może nie nowe, ale mi sie podoba:

gdzieś na wysokości Gurboggle's Ledge, na południowy zachód od Smuggler's Scar, masz wysepkę. Na tej wysepce masz Flight Path do Orgri.

Wow to właśnie MMO które polega narobieniu czegoś po raz któryś z rzędu, aby w końcu osiągnąć punkt docelowy, właśnie to jest doskonalenie elementów i dochodzenie do perfekcji.

^this.

WoW oferuje dużo więcej niż oferował w "hardkorowych" czasach. To jest tylko i wyłącznie kwestia wyobraźni (nasz forumowy soloist chyba na brak wyzwań nie narzeka ^^). To, że żmudność już nie jest podstawową cechą WoWa nie znaczy nie można sobie znaleźć czegoś żmudnego do roboty. Nie mówiąc o tym, że "żmudne dochodzenie do wspaniałości" to była prawdziwa nuda, której mnie osobiście wcale nie brakuje. Czas spędzany przed grą powinien mnieć najmniejszy wpływ na ewentualny sukces.

and this.

Wow = Brak wyzwań dla hardcorowych graczy... Powinieneś to wiedzieć decydując się na wowa po cataclysmie. To nie jest już mmo polegające na żmudnym dochodzeniu do wspaniałości. To ma być gra łatwa, prosta i przyjemna w którą może wieczorami pogrywać byle kowalski...

A swtor jest tak ambitny i wyzwaniowy, ze zeszli z abonamentu, bo ludzi nie mieli ;) badumtssss

podstawy znajdziesz tu.

o enchanting więcej tu.

i tak, są tego różne rodzaje, na serwerach RP zdarzają się ludzie, którzy dobierają zaklęcia pod kolor stroju, a nie dla statystyk :)

czekolada

Nie rozumiem tu czegoś. Kiedy założyłeś konto? w sensie ile grasz?

że co? są, są i mają się świetnie ;)

na moim serwerze panie trzymają się mocno, większość dużych gildii jest rzadzona właśnie przez panie, i to panie, które między sobą się nie kłócą i wymieniamy się altami na rajdy jak komuś czegoś brakuje.

dziewczyn w wowie jest od groma, tylko w zależności od otoczenia czasem wolą się ukrywać.

dorzucając się do dyskusji o dubbingu - wybaczcie, mówcie co chcecie, ale ja tego po polsku głosami Szyców czy innych po prostu nie widzę, przykro mi. dubbing? ok, w Harrym Potterze dali radę. ale Harry Potter to nie Hobbit czy Władca Pierścieni.

nie, nie i jeszcze raz nie. serio, zborowski??
moja reakcja pretty much: