DellUser

i3 4160 3,6GHz
Radeon R9 270 2GB
8GB RAM

W Full HD i ustawieniach 10/10:
Suramar w tym samym miejscu bez znaczenia gdzie patrzę 15-30fps.
Dalaran 25-60fps.
Czyli niegrywalne.

Normalnie gram na jakości grafiki 5/10 i w tych samych miejscach mam odpowiednio: 75-100 i 60-100fps (czyli w Dalaran gorzej).

IMO nie warto zawracać sobie tym głowy, ta gra już tak ma: pójdzie chyba na każdym kompie ale i na każdym potrafi się blokować. Na tym samym kompie przeszedłem Wiedźmina 3, ustawienia nie pamiętam jakie ale średnio wysokie a fps był bardziej stabilny niż w WoWie i te kilkadziesiąt klatek zawsze było.

Cześć
Nazywam się Piotrek, mam 29 lat a w WoWa gram od 2008r. (privów nie liczę). Forum czytuję od dawna a wreszcie postanowiłem się zarejestrować. Pomimo dość długiego stażu w tej grze dalej jestem noobem ale może czasem uda mi się coś mądrego napisać ;) Od zawsze gram Paladynem po stronie Przymierza ale mam też sporo innych postaci, w tym jedną na Hordzie. Inne moje zainteresowania to rower i szeroko pojęte IT.

Jak się tak zastanowić to w Legionie warto chyba tylko dla zabawy, achivów itp. Nie ma z nich żadnych sensownych perków, golda można farmić na lepsze sposoby a crafty z profesji są słabe. Dlatego zrobiłem sobie niedawno engi, są przynajmniej fajne zabawki z tego :)

EDIT: Teraz przeczytałem że w 7.1.5 dodali gogle 880ilvl z Engi. Więc tym bardziej warto wybrać tą profesję :)

Na pewno byś ogarnął ale mnie np. mniej fajnie się gra taką zboostowaną postacią, tak samo jak DK i DH. Maina wolałbym mieć wylevelowanego od 1 poziomu. A jeśli w ogóle zaczynasz przygodę z WoWem to tym bardziej szkoda pomijać tyle fajnych krain, inst, questów itp.

1-15 questy
15-90 insty (jako tank/heal ofc)
90-110 głównie questy, od czasu do czasu dungeon

Wprawdzie można 90-100 jechać dalej na instach ale jest to bardzo nudne. W WoD jest ich tak mało że np. przez 3 lvle robi się w kółko 2 insty... Oszaleć można. Poza tym akurat questowanie w WoD jest bardzo fajne a cinematiki są mega. Dodatkowo kończąc długie quest liny zdobywa się followerów do garnizonu, niby do niczego nie potrzebni teraz ale zawsze coś.

100-110 to wiadomo, w Legionie trzeba mieć w krainach wszystko porobione - repa, poodkrywane flight pointy, loremaster będzie potrzebny do latania itp itd.

Warto też robić wszystkie bonus objectivy bo jest z nich bardzo dużo expa. Rare moba też warto zabić jak się akurat nawinie po drodze.

Jeśli chodzi Ci o kupno tylko 1 miesiąca gry poprzez kartę to da się zrobić tak jak piszesz, można od razu anulować abonament. Doładowałem tak sobie raz w 2015 i drugi w 2016r. i wszystko działało. Inna sprawa że się to nie opłaca, prawie 60zł za miesiąc.

Istniały, jakieś kilka lat temu ;) Podobno kiedyś mają być za gold, jak i inne usługi, pozostaje czekać.

Inna sprawa że nie za bardzo im to łączenie wychodzi. Taki przykład. Robiłem codziennie daily ze świątecznego eventu w Ruins of Alterac. Kilkoma postaciami, ally, Burning Legion. A tam... Za każdym razem kilkunastu hordziaków i 1-2 alluchów (włącznie z mną). I tak dzień w dzień, na latającym mountcie trzeba było czatować aż zabiją Yeti i sobie pójdą.

O BLu i ally nawet nie myśl. Ludzi coraz mniej.

To jest specyficzny heirloom. W Pandarii z ostatniego bossa Siege of Orgrimmar leciały takie właśnie heirloomowe bronie z socketami, wprowadzili je jakiś czas przed premierą WoD aby łatwiej expić było. Obecnie nie do zdobycia.

EDIT: LINK

Jeśli chciałbyś robić jakieś m+ na wyższych poziomach to tylko paladyn. Prot lub holy. DPSem nie ma szans się nigdzie dostać bez własnego keystona bo konkurencja jest ogromna, czasem po kilkanaście os. na spot. A tanków / healerów zawsze brakuje.

Dodatkowo 3 spece: tank/heal/dps powodują że masz ciągle bonusowego baga za random HC czy takiego bądź innego LFRa. Nieźle golda na tym można trzaskać.

Jeśli przyzwyczaiłeś się do mobilności DH (która jest totalnie OP i nie wiem dlaczego tego nie znerfili) to palkiem będziesz zawiedziony. Co nie znaczy że nie gra się nim fajnie.

Co do pvp to super gra mi się w prot :D Ale tylko world pvp, bo bg/areny to porażka, wszystko zablokowane, wyłączone, znerfione, przeskalowane i uj wie co jeszcze.

Palladyni zawsze byli ulubieńcami Blizzarda

LOL

Cześć piotrnach & kondziomax. Widzę że hobbystycznie zajmujecie się udzielaniem pożyczek i sprzedażą książek ;)

Kupowanie i7 czy i5 i granie na integrze to słaby pomysł (chyba że planuje się dokupić dedykowaną kartę graficzną w najbliższej przyszłości). Jeśli się nie planuje to lepiej kupić i3 z normalną kartą graficzną.

Można kupić jakieś pety na ally, dodać do kolekcji, na hordzie wrzucić do klatki i tam sprzedać. Ale chyba szkoda zachodu, przenosiłem tak golda pomiędzy serwerami i zajmuje to wieki. Nikt tych petów nie kupuje już, chyba wszyscy już wszystko mają albo się im znudziła ta zabawa. Lepiej poprosić kogoś (zaufanego) o pomoc.

Legion zadziała każdemu bo każdy gracz dostaje wszystkie dodatki za free.

No chyba nie.

Gdzieś tam kiedyś obiło mi się o uszy że jeszcze <Caer Morhen> jest polską gildią ;)

Faktycznie :O Człowiek sobie chwilę przerwy od gry zrobił a tu się okazuje że nie ma do czego wracać :/

Ktoś wie co się stało z cenami pre paidów? 120-130zł :O Jeszcze na wiosnę były po 90-95 (a w wotlk to pamiętam że po 75-80...). To już taniej kupić abo na 1 miecha i anulować (13 eurasów).

7.3 wchodzi, człowiek chciałby do gry wrócić a tu taki zonk...

I tak też zrobiłem - 56,41zł za miecha i anuluj :)

W tym dodatku "rzepa" (rozkładanego pudełka) nie ma. Tłoczone logo i ładne srebrno-złote kolorki są.