WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

matstry

Idź do strony: 1 ... 3, 4, 5, 6, 7 ... 34
permalink „Dalsze losy Hordy” wysłany:
Na jakiej podstawie taką głupotę stwierdzasz? Widziałem już tyle fail'ów łorczifa w walce, że śmiem wątpić w jego inteligencję, że nie wspomnę o sile. Ponieważ nie starł się on w walce z takimi postaciami jak Malfurion, Khadgar, czy Med'an to zbyt odważna teza, że jest najsilniejszy. Velena w ten spór nie wliczam, gdyż zbyt mało o nim wiemy, ale sam fakt, że jego dwaj "bracia" to największe zagrożenia jakie doświadczył Azeroth o czymś mówią... Co do Wichrów to ja troszkę inaczej zapamiętałem ten pojedynek, a także późniejszą furię żywiołów w wykonaniu Jainy na hordzie, ale...

Ta... po co Thrall miałby się z nimi ścierać, gdy głównie to on powstrzymywał, przez większość kataklizmu, powstrzymywał świat przed całkowitym zawaleniem, a potem w znacznej części przyczynił się do pokonania aspektu śmierci. A co to to Jaina ? Po podpięciu się do źrenicy każdy jest koksem, a jej nie widziałem na tym filmiku.

Edit. Trailer chyba faktycznie był trochę lepszy
permalink „Dalsze losy Hordy” wysłany:
Z tego co rozumiem, ona chciała wyrżnąć resztę hordy, nie tylko tego zułego, a to jest relatywnie złe.
permalink „Dalsze losy Hordy” wysłany:
Ba, ale wciąż czempioni mimo, że "bezimienni", nie szeregowi żołnierze.
permalink „Dalsze losy Hordy” wysłany:
Każdy ma swoją interpretację swojego uczestnictwa w świecie Warcrafta. Jedna nie gorsza i prawdziwsza od innej.
permalink „Dalsze losy Hordy” wysłany:
Nikt nie mówi, że jesteśmy najsilniejsi :D , ale nie należy przesadzać też w drugą stronę z marginalizacją "naszego" znaczenia.
permalink „Nastepny dodatek” wysłany:
@Up Oh my god ....

A)Ludzie ... cień swojej dawnej potęgi, w większości wybici przez plagę, część popadła w szaleństwo, Crusaders są neutralni, tylko Stormwind (już raz zniszczone) się ostało (no jest jeszcze Kirin Tor, ale MOCNO uszczuplony). Najliczebniejsze wcale nie znaczy duże... A co stoi naprzeciw dumnych ludzi ? Wielkie, wciąż rozrastające się królestwo Sylvanas (ma parę zapasowych żyć), które NIC nie straciło na tej wojnie.

B)nocne elfy ... tak potężne, że horda puka do drzwi w Darkshore. Również cień swej dawnej potęgi. Czy tak dobrze sobie poradzili podczas trzeciej wojny ? Można to kwestionować. A horda ma bloodelfy, mocniejsze niż kiedykolwiek wcześniej (no, od powstania blood elfów). Wzmocnieni przez sunreavers, na Isle of Thunder udowodnili co są warci. Oni także należeli do tych "którzy skopali tyłek legionowi" (oj tam oj tam, że ich najpierw przyzwali, nobody is perfect, jak by to Kalisz powiedział)

C)krasnoludy hmm... a no trochę wyrośli (hehe), już nie tak bardzo skłóceni, a może to tylko kwestia czasu ? Naprzeciw nich postawmy taurenów, "krówki". Niezwykle waleczne, chodź za zwyczaj spokojne bestie, równie starożytne co nocne elfy, także brały udział w Wojnach Starożytnych. Tak jak nelfy, pobierali nauki u samego cenariusa (który jest neutralny przypominam).

D)Co tam gnomy, jak masz gobliny u boku. Z ich szalonymi pomysłami i destrukcyjnymi wynalazkami można śmiało świat podbijać. Poza tym, w przeciwieństwie do worgenów, oni się gdzieś przynajmniej okopali. Time is money

E) Draenei to też szczątki, choć starożytne :) Pomieścili się w jednym statku, nie może ich być aż tak dużo, a i tak przy tym ("lądowaniu") sporo ich poginęło. A trolle, choć sporo straciły to są potężniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, wstąpił w nich nowy duch, no i jest ich dużo. No i oni odbili do końca swoją stolice, nie to co gnomy.

F) Worgeni. Silne to to, ale żyją trochę jak żebracy. Osobiście bardzo ich lubie. No, ale horda ma orków, choć potężnie osłabionych :( To jednak nadal są to orkowie. A co to ork, to każdy widzi.

W Theramore padło znacznie więcej niż parę nieaktywnych żołnierzy. Z tego co pamiętam to byli tam bardzo sławni dowódcy przymierza, którzy razem z przepiękną wieżą w Theramore zrobili bum. Co do dwukrotnego oblegania stolicy... Czy za pierwszym razem przymierze nie straciło całej swojej floty ? Chyba gorzej na tym wyszli niż Horda.

Reasumując, nie byłbym taki pewny co do dominacji przymierza w nadchodzących czasach.
Więc elfy dały się pokonać młokosowi, a Lordearon upadł bo zdradziecko zabili im króla (ten sam "młokos")? A cała armia umarłych ("zwerbowana" w lordaeronie) + zdrada to pikuś ?

Nie przesadzałbym z tym overhypem na naaru. To, że umieją przewidzieć przyszłość, wcale nie znaczy, że mogą ją zmieniać czy jej zapobiec + to co już powiedział Ludek. Tak, Velen widzi przyszłość, ale problem w tym, że nie tylko jeden wariant czy drogę, ale całe mnóstwo możliwości (kataklizm też przewidział i co z tego, skoro nikt w to nie wierzył, nawet on sam nie był pewien) więc z tym ostrzeganiem przed nadchodzącym niebezpieczeństwem to trochę przesadzone.
Bez bomby, to raczej dalej siedziałaby sobie w swojej przytulnej wieży i próbowała pogodzić ally i horde, a Rhonin dalej by sobie żył i prowadził Kirin Tor.
permalink „Dalsze losy Hordy” wysłany:
Nie najgorszy ten pomysł, tylko musicie jeszcze nelfy nam z kalimdoru zabrać. Ja tam widze Hyjal i Ashenvale jako jedną, wielką wycinke.
permalink „Dalsze losy Hordy” wysłany:
Jak na lokację, w której i tak nic się nie dzieje, to nie jest źle.
permalink „Dalsze losy Hordy” wysłany:
Gdyby jeszcze nie te "steal kill'e" npców podczas raidów, to w ogóle człowiek by się czuł tak lepiej. Bardziej bohatersko. ;)
permalink „Nastepny dodatek” wysłany:
Kil'jeaden bez swojego amuletu nam nie podskoczy ;) nawet jak tym razem przyjdzie w całości. Sargerasa teoretycznie nie ma...
permalink „Nastepny dodatek” wysłany:
To już byłby 3 raz kiedy byśmy z nim (Archim) walczyli :) Niby blizz lubi wskrzeszać postacie, ale chyba bez przesady.
permalink „Nastepny dodatek” wysłany:
Wydawało mi się, że "wskrzeszanie" dotyczy tylko nathrezimów, nie eredarów czy innych rodzajów demonów.
Idź do strony: 1 ... 3, 4, 5, 6, 7 ... 34