Jakaś aktualizacja na wielką skalę jest podobno w planach, a w każdym razie na pewno coś się dzieje po drugiej stronie
Czekamy na pierwsze rezultaty
„WoWcenter i książki”
wysłany:
Czekamy na pierwsze rezultaty |
|
Pierwsze co powinieneś zrobić, to znaleźć odpowiadającą twoim preferencjom gildie. Po za tym możesz brać udział w World Eventach - aktualnie trwa Feast of Winter Veil i codziennie można wykonywać daily questy, z których codziennie masz szansę dostać ciekawe nagrody. Również przez cały ten tydzień dostępne są Timewalkingi, za które również są dobre nagrody. Pomijając już to że możesz zbierać mounty, achievementy, poznawać lore poszczególnych krain robiąc tam questy, zbierać pety, robić World Questy na Broken Isles i Argus, wbijać na maksa repki u poszczególnych frakcji itd. itd. Możesz sobie wybrać. Ludzie grają latami i nie osiągneli jeszcze wszystkiego, roboty jest od groma :) |
|
„Demon Hunter a Battle for Azeroth”
wysłany:
Już o tym pisaliśmy na PW Vitharion, jednak chciałbym podzielić się swoją opinią tutaj na forum.
Generalnie tak jak pisałeś, Demon Hunterzy z Illidari, to grupa elfów. Nie ważne czy Blood elf czy Night elf. W wyniku inwazji Płonącego Legionu na Azeroth, cierpienie dosięgało niezależnie od przynależności do frakcji. Mnóstwo Blood i Night Elfów pozostało bez domów, bez rodzin, najbliższych. Postawili wszystko na zemstę, którą po części uda im się osiągnąć. W końcu wygramy bitwę o Azeroth. Nie jest to co prawda koniec Płonącego Legionu, bo jest on tak ogromny i potężny, że ciężko sobie to nawet wyobrazić, jednak na pewien czas z pewnością Azeroth odetchnie. Moim zdaniem w przyszłym dodatku BoA Demon Hunterzy ostatecznie powrócą do tego, co pozostało z ich domu i przyjdzie im stawić czoła w nowym konflikcie, który obejmie ich rodzime tereny. Jest na ten moment zbyt wcześnie by jednoznacznie stwierdzić, jak to się dla nas potoczy. Generalnie Illidari nie przynależy do ani jednej z frakcji i jest neutralne zarówno wobec Hordy jak i Przymierza, jednak już poszczególni Demon Hunterzy mają swoje pochodzenie i w zależności od tego, czy jesteśmy Blood czy Night Elfem, będziemy musieli bronić swój dom. Też pod dużym znakiem zapytania stoi to co odkryje Sylvanas oraz Anduin, zobacznie sami opis książki, która będzie wprowadzeniem do przyszłego dodatku:
Być może to "straszliwe odkrycie", o którym się już niedługo dowiemy, wciągnie nas - Demon Hunterów - do konfliktu, jaki wybuchnie niebawem. |
|
„Pre order Battle for Azeroth”
wysłany:
Nie, dostęp do dodatku otrzymuje każdy tego samego dnia - w dniu premiery.
|
|
„Pre order Battle for Azeroth”
wysłany:
Skąd takie informacje? |
|
„Pre order Battle for Azeroth”
wysłany:
Kupując w preorderze wersje pudełkowe przez internet, które zawierają wcześniejszy dostęp do dodatkowej zawartości zazwyczaj kody wysyłane są przez sklep drogą mailową niedługo po zakupie. Nie mniej jednak na ten moment dopóki nie ma oficjalnego stanowiska Blizzarda, nie ma co gdybać i spekulować. |
|
Ciekawy filmik :)
|
|
„Szukam Towarzysza?”
wysłany:
Nie zgodzę się z Tobą :) World of Warcraft jest na tyle rozbudowanym MMO, że każdy znajdzie coś dla siebie. Gra nie narzuca nikomu to co ma robić, aby się dobrze bawić. Tak więc jeśli ktoś preferuje eksploracje świata WoWa i poznawanie Lore poszczególnych krain, to nic nie stoi na przeszkodzie, tym bardziej wyścig szczurów o którym pisałeś. |
|
„Demon Hunter a Battle for Azeroth”
wysłany:
Nie znam sie za bardzo na Narru, ale czytajac informacje na temat śmierci tych istot, przebiega ona zupełnie inaczej niż u śmiertelników. Skoro wcześniej zostala ona złożona z kilku elementów i ożyła, Illidan nie zrobił nic innego jak po prostu rozwalił ją na jeszcze mniejsze kawałki :D Nie sądzę by ja zabił. Tutaj fragment tekstu opowiadający o śmierci tych istot świałosci.
Tak więc jak już pisaliście Narru to jedne z najpotężniejszych istot w uniwersum WoWa. Nie da się ich od tak zabić a ich śmierć jest cyklem trwającym wiele tysięcy lat. |
|
„[A] Szukam gildii serwer PVP/RPPVP”
wysłany:
Być może zainteresuje Cię nasze ogłoszenie rekrutacyjne: LINK
Jedyna równica polega na tym, że gramy na serwerze PvE. Jednak od przyszłego dodatku (Battle for Azeroth), serwery PvE, zostaną zamienione na PvP :) |
|
„[A] Szukam gildii serwer PVP/RPPVP”
wysłany:
W porządku :) Serwery PvE nie miałyby większego sensu w momencie, kiedy na Azeroth znów wybucha wielka wojna między Horda a Alliance. Także fajnie że będzie możliwość walki na tych serwerach. |
|
Na prawdę polecam, support nie boli. LINK
|
|
Achivmenty, latanie po broken tak, bo sa na konto. Natomiast kampania czy reputacje sa na postac.
|
|
1. Tylko jedną, wybraną postać 2. Nie, wszystko zostanie tak jak jest. 3. Jedynie co się zmieni to rasa, którą dobierzesz od nowa i ewentualnie nick jeśli będzie zajęty. Nic za to dodatkowego nie będziesz musiał dopłacać. LINK |
|
Przecież rasy zarówno w Hordzie jak i w Alliance są inne. Nie możesz grać np. Night Elfem w Hordzie, czy Blood Elfem w Alliance. Zostanie więc wymuszona zmiana rasy.
|
|
„7.3.5 quest chainy”
wysłany:
Wychodzi na to że tak. Nowy Battleground na pewno będzie w przyszłości. |
|
Masz rację, ubzdurało mi się że zmienia również frakcję. Przy zmianie frakcji jest dostepna taka opcja. |
|
Na prawdę co raz to lepsze filmy na twoim kanale. Dobrze widzieć nową i świeżą krew na polskim YT. Filmik świetny.
|
|
Przykro się czyta takie historie i bardzo dobrze ona pokazuje, że nie wszystkie osoby nadają się do sprawowania takich odpowiedzialnych funkcji w gildii. Jeśli cała ta historia to prawda, to współczuje tutaj pokrzywdzonej osobie, jak i całej reszcie osób z gildii, które zachowały się względem niej w porządku. Jak dla mnie takie wojenki o atencje i bycie zazdrosnym o drugą osobę w świecie wirtualnym, jest zachowaniem z podstawówki. Pozdrawiam i trzymajcie się tam, omijając chamstwo.
|
|
„Darmowe rzeczy do WoWa.”
wysłany:
Jednak czekanie z zakupem Legionu jest w pewnym sensie utratą aktualnego contentu jaki się znajduje w grze. Raczej nie opłaca się czekać do listopada na nowy dodatek i tym samym oszczędzanie kasy na Legionie. Bo przez te kilka miesiący tak na prawdę będziesz miał niedostępny end game, na którym w zasadzie jest najciekawiej.
|