hurray

Z tego co wiem to za takie coś JEST ban. Wszelkie modyfikacje plików gry itp. są zabronione. Jednak inna rzecz, że wykrywanie takich pierdół nie jest dla Blizza priorytetem, więc pewnie całkiem długo byś sobie z czymś takim pograł. Taka ingerencja w pliki gry to zupełnie inna bajka niż addony, które są rozszerzeniem danej rzeczy, nie zmieniają oryginału.

Ja się odniosę do punktu czwartego, moim zdaniem strasznie to koloryzujesz albo po prostu źle interpretujesz.

4.To że tłumaczenie nie będzie już tak wspaniałe brzmiało.
Już ktoś pisał że jak się wstydzisz ojczystego języka to zmień kraj. Jeszcze nie spotkałem obcokrajowca który by płakał że przetłumaczenie gry z języka obcego na jego ojczysty to tragedia i że on bardzo tego nie chce.

Aż zacytuję sam siebię:

Nikt mi nie wmówi, że wersja polska będzie lepsza od oryginału, bo chociażby przez samą niemożność przetłumaczenia niektórych gier słów czy nazw przedmiotów będzie ona uboższa. Patrząc na WarCraft'a 3 może i można się spodziewać bdb. tłumaczenia, ale nic więcej, tłumaczenie jest tłumaczeniem i zawsze coś ucieka.

Nikomu nie chodzi o to, że się wstydzi języka czy coś w tym rodzaju(swoją drogą dziwny pomysł). Takie tłumaczenie nie będzie żadną tragedią, po prostu nie będzie oryginałem i to wielu osobom(w tym i mi) robi różnicę. Przy ilości nazw itp. jaki mamy w wowie cieżko będzie oddać klimat oryginału, choćby przez to, że niektóre translacje brzmią śmiesznie(no, ale to akurat może działać czasem i w drugą stronę). Weźmy dla przykładu niedawne tłumaczenie StarCraft'a 2. Więc ja dalej zostaję przy swoim zdaniu: klienta niech sobie robią po polsku, osobiście i tak na 99% zostanę przy oryginale.

Na serverach Beta na globalnym czacie była poruszona ta kwestia i tam wszyscy mówili że worgen będzie miał mounta, gdyż Blizzard nie chce wprowadzić czegoś takiego jak mieli taureni (podobno to bieganie to tylko tymczasowe rozwiązanie).

Masz stare/złe info. Blizz już się wypowiedział w tej kwestii:

Running Wild / No Worgen Mounts
This isn't a matter of saving time. The animations still had to be made in order to make this feel cool.

It's a matter of preference and creating an immersive gameplay experience. Giving the worgen a distinct creature to ride just didn't feel right, but they can still ride other mounts if they meet the criteria. Right now we're okay with the fact that this particular race is different when it comes to mounts. We feel that makes it interesting, even if the Alliance gets less racial mounts as a result. There are plenty of mounts out there and we can always add more.

i

Running Wild is indeed the new racial "mount" for worgen. Functionally the ability works exactly like a mount. This does mean the worgen are not bringing faction mounts to the table which other Alliance races can access. This is also of course very different from the original Plainsrunning implemented for taurens. We have no plans to try and bring that ability back in any form.

Ultimately, we feel Running Wild fits very well with the nature of the worgen race. Rather than getting a physical mount, they get down and sprint on all fours. When you're playing a worgen, it just feels awesome.

Prosto z mmo-champion, a tam pojawiły się odnośniki do wypowiedzi ludzi z Blizzarda.

Co do latających za pvp - na 99,9% nie będzie ich za BG. Blizz się kiedyś wypowiadał, że chcą by nagrody za pvp były do użycia na battlegroundach, co by się to jakoś wiązało ze sposobem ich zdobycia, więc lataczki odpadają.

Swoją drogą polecam czytać mmo-championa albo jakiś podobny serwis, uniknie się siania plotek i błędnych informacji.

Beta i WotLK to zupełnie oddzielne konta, nie są ze sobą powiązane. Ba, nawet do bety jest osobny klient. Tak więc: możesz grać na obecnej wersji gry kiedy chcesz.

A moim zdaniem temat jest bez sensu. Założyciel powinien już zobaczyć, że ilu ludzi tyle opinii, i chyba czas mieć własną. Każdy lubi coś innego, więc każda odpowiedź będzie inna - jaki ma sens takie pytanie? Co do kwestii raciali - moim zdaniem mają drugorzędne znaczenie, osobiście grając postacią, w jakiś sposób się z nią zżywam więc musi odpowiadać mi przede wszystkim wizualnie - a tutaj wracamy do tego co pisałem wyżej, czyli: każdy ma inny gust. Do tego raciale co jakiś czas ulegają zmianie, więc nie ma sensu tworzyć dla nich postaci.
Wracając do pytania z tematu - nie ma "złotej odpowiedzi" tak jak i nie ma najlepszej rasy. Wszystko zależy od tego co Ci się najbardziej podoba, to z kolei sprowadza Twój temat do pytania na forum co TY lubisz. Traci to sens ;)

Tak jak wyżej, wyniki osiągane przed maksymalnym poziomem nie są w ogóle miarodajne. Podczas levelingu masz ogromny rozrzut poziomów, sprzętu, dostępności kluczowych umiejętności u Ciebie i innych klas. Zaś co do buildu - jeśli nie chcesz koniecznie grać fury, to polecam Ci arms, leveluje się naprawdę przyjemnie: ciągła dostępność overpower, pokaźne crity, dobre pasywne umiejętności. Moim zdaniem dużo przyjemniejszy od fury, a do tego chyba łatwiejszy do opanowania i bardziej intuicyjny, no ale to Twoja decyzja. ;]

Nie wiem czemu Polacy narzekają na polaków jak się nie podoba to poderżnijcie sobie żyły bo prawdopodobnie większość z was zostanie w Polsce do końca swoich dni a kultura na blu od kultury na naszych ulicach aż tak radykalnie się nie rożni. Wiec jak ktoś woli anglików, usejow bądź innych to proszę bardzo wiza/paszport w łapę i jazda nikt nie trzyma.

To jedyne co mogę dodać do komentarzy ludzi narzekających jaki to poziom kultury jest niski i jakie to z nas (polaków) chuje chamy i prostaki.

Nie łapię sensu Twojego posta. Sam piszesz, że różnica na linii przykładowej ulicy i BL'a jest znikoma, więc chyba dostrzegasz chociaż cień problemu. Zatem skąd to oburzenie? To, że jedni narzekają na drugich to nie znaczy, że wolą innych graczy (chociaż często tak jest i nie jest to specjalnie dziwne) - tutaj nie chodzi o to kogo z kim chce się grać, tylko jak wygląda gra w wykonaniu niektórych graczy. W sumie ciężko cokolwiek tu jeszcze napisać, bo właściwie nie podałeś żadnych argumentów.

A teraz tak ogólnie do tematu:

Faktem jest, że na tym realmie jest ogrom Polaków. Drugim faktem jest to, że w tak ogromnym zbiorze ludzi znajdzie się kilku idiotów. Ale jest też kolejny fakt, którego obrońcy BL'a starają się nie dostrzec: tych "kilku idiotów" na tym serwerze jest całkiem sporo, i z moich obserwacji wynika, że tego typu gracze z Polski są dużo bardziej agresywni od swoich ehm... odpowiedników z innych krajów. Ktoś tam mówił, że na innych serwerach też tak jest: z tego co widziałem grając prawie 2,5roku poza BL'em - nie tak często i nie tyle, kolejna rzecz, że na realmach innych niż BL przybierają takie rzeczy formę słabego, ale dalej żartu. Na Burning legionie co chwila mamy flame war i brak jakiegokolwiek poziomu. Zresztą, nawet jeśli gdzieś jest tak jak na BL - czy to powód by równać poziom do takich właśnie serwerów?

Tak, tylko że narzekanie ma jakiś sens jeżeli jesteś w stanie coś nim zmienić. A takie lamentacje i jęczenia jedynie wku....ją a tak czy siak nic nie zmienią. Więc owszem powiedzieć że BL się nie podoba komuś i że porostu go nie poleca, ale jak nie chce to nie gra, a nie truje życie innym , jak to mu jest źle i jakimi to są prostakami ludzie którzy na trade piszą po polsku... sam czasem napisze po polsku bo ktoś się o coś pyta a Anglicy zaraz mają mokro w gaciach i się zaczną pluć, dlatego ludzie zaczęli im robić na złość i tyle.

Masz jakiś problem z opiniami innymi niż własna? Jakie narzekanie? Padło pytanie i padły również odpowiedzi, tak się składa, że zazwyczaj się one od siebie różnią. Potem wywiązała się normalna dyskusja a nie żadne "lamentacje", wybacz, że ktoś śmiał wyrazić własne zdanie. Kolejną rzeczą jest to, że ludzi, którzy nie biorą wszystkiego z bananem na twarzy i mają raczej niepochlebne zdanie o BL'u przedstawiasz jako jakieś marudy, zaś obrońy BL'a no to już są sami sarmaci i obrońcy polskości, no proszę Cię...
Do tego padło całkiem sporo argumentów czemu ktoś myśli tak czy tak, a Ty dalej tylko narzekasz, zero czegokolwiek co by mnie przekonało do zmiany zdania o Burning legionie, wręcz przeciwnie.
No ale mimo wszystko - pozdrawiam.

Vanirii napisał :

Ja zbyt nie przepadam za burning legion kiedyś tam grałam ale wieczorem te czekanie jest głupie żeby wejść na ten serwer

kolejki na wejscie na realm? granie na "czyms takim" to nie porozumienie wedlug mnie, ja gram na serverze US ( czas -6 do naszego), realm jest 10x wiekszy od Bl a kolejek ani lagow nie ma:]
PS: no musialem sie pochwalic tym US, nie krzyczcie na mnie zbyt duzo :D

Na BL'u grałem dość długo, skończyłem w czerwcu tego roku. Kolejki faktycznie były ale dawno temu, no chyba, że w ostatnich miesiącach się coś zmieniło. A co do samego faktu kolejek: BL ruszył wraz ze startem WoW'a więc pewnie w starości tego serwera jest przyczyna.

Nie ma takiego, zawsze gdzieś znajdą się idioci, ale nie musisz mieć z nimi stałej styczności. Ważne jest znaleźć taką grupe ludzi, która ogarnia i lubi grać, założyć z nimi gildie lub dołączyć do innej.

Aż zacytuję sam siebie:

Faktem jest, że na tym realmie jest ogrom Polaków. Drugim faktem jest to, że w tak ogromnym zbiorze ludzi znajdzie się kilku idiotów. Ale jest też kolejny fakt, którego obrońcy BL'a starają się nie dostrzec: tych "kilku idiotów" na tym serwerze jest całkiem sporo, i z moich obserwacji wynika, że tego typu gracze z Polski są dużo bardziej agresywni od swoich ehm... odpowiedników z innych krajów. Ktoś tam mówił, że na innych serwerach też tak jest: z tego co widziałem grając prawie 2,5roku poza BL'em - nie tak często i nie tyle, kolejna rzecz, że na realmach innych niż BL przybierają takie rzeczy formę słabego, ale dalej żartu. Na Burning legionie co chwila mamy flame war i brak jakiegokolwiek poziomu. Zresztą, nawet jeśli gdzieś jest tak jak na BL - czy to powód by równać poziom do takich właśnie serwerów?

Tak, jest bezpieczna. Do tego naprawdę korzystna cenowo. :]

Generalnie to tego typu stronki są mniej lub bardziej wypłacalne, te lepsze wiadomo - zapłacą bez gadania. Zostaje kwestia opłacalności, na czymś takim nie dorobimy się niczego sensownego. Jeśli ktoś już chce się bawić w zarabianie w internecie(swoją drogą chwytliwa nazwa) to polecam jakiś program partnerski, swego czasu AdSense Google'a wyglądał najlepiej. No, ale trzeba nad tym posiedzieć, jeśli ktoś myśli, że za nic jakaś firma zaleje mu konto wpłatami to jest w błędzie. A teraz tak bardziej do tematu: moim zdaniem nie warto. Pozdrawiam

Jaką grasz klasą?

Paladyn zawsze był OP i jest pupilkiem blizzarda, więc do takich akcji się przyzwyczajaj

Paladyn aż do ostatnich patchów TBC nie wybijał się ponad normę, a często był i pod nią, więc bez przesady, faktycznie w czasach WotLK był (i jest) na fali, no ale to nie jest "zawsze".
Co do samego tematu: bug. Jak jeden z bardzo wielu na tej łatce. Zostaje czekać. I tak, opłaca się grać na globie, ludzie dramatyzują strasznie, ale w sumie ten patch to jedyna większa wpadka Blizzarda od naprawdę długiego czasu, a niektórym już się świat wali na głowę bo przez kilka dni gra sprawia problemy. ;)

Mam 70lvl i mobki na moim lvlu zabijam gdzieś w 5 sekund!

Sam sobie odpowiedziałeś ;)

Co do tematu: moim zdaniem warrior zawsze był dość skomplikowany i zależny od sprzętu co już ktoś wcześniej zauważył. Jednak jestem zdania, że po osiągnięciu pewnego pułapu gearu radzi sobie całkiem dobrze, jasne, że z niektórymi klasami dalej praktycznie nie ma szans przy grze 1v1, ale na pewno gra się wygodnie. Inna rzecz, że przy takiej samej ilości pracy włożonej w inne klasy(nie będę wymieniał o jakie mi chodzi, bo zaraz będzie, że klasa X czy Y mnie rozwaliła w duelu) można osiągnąć chyba lepsze wyniki, ale to nie o to chodzi w grze. Warrior daje mi naprawdę dużą frajdę na pvp, kilkoma innymi klasami po prostu się nudziłem. Cała rzecz może tkwić w tym, że system pvp patrzy powoli w stronę cata, więc jasna rzecz, że balans się gdzieś gubi, kilka łatek po premierze dodatku powinno to wszystko być już znormalizowane. Jednak fakt, że niektóre obecne sytuacje są dość zabawne: np. ja mając ~1,2k resil całkiem często obrywam ~10k od casterów, moim zdaniem przesada - ale jak już pisałem, po dodatku to się pewnie zmieni.

Może nie całkiem trafię z pytaniem w pierwotne założenia tego tematu, ale szkoda po jedną drobnostkę tworzyć nowy.
A przechodząc do rzeczy: miałem stosunkowo długą przerwę od World of Warcraft (chyba już ponad półtora roku?) no i tak jakoś zebrało mi się ostatnimi czasy na powrót. Maina i kilka innych nieznaczących altów mam na Burning Legionie, ale z tego co wyczytałem obecna formuła Scroll of Resurrection daje możliwość darmowego transferu jednej postaci.
No i tutaj moje pytanie do Was: jaki serwer polecacie? Interesują mnie realmy pvp, najlepiej z jak największą ilością graczy, dobrze, żeby wśród nich znalazło się i kilku Polaków, ale o raczej innym stanie umysłu niż ogół prezentowany na /trade na BLu (no chyba, że coś się tam przez ten czas zmieniło? Chociaż szczerze wątpię).
Na tę chwilę mam na oku wymieniony tu już przez kogoś serwer Outland, będę wdzięczny za jakieś inne propozycje, albo utwierdzenie mnie, że ww. serwer jest dobrym wyborem.

Cześć.
Po dość długiej przerwie noszę się z zamiarem powrotu do World of Warcraft. Swoją przygodę zakończyłem praktycznie wraz z nadejściem Catalysmu, ale i w tym czasie nie grałem już prawie w ogóle.

Przechodząc do rzeczy: zdaję sobie sprawę, że populacja serwerów jest bardzo zmienna i moje dane na temat tego gdzie warto grać są już nieaktualne.
Byłbym wdzięczny gdyby ktoś był mi w stanie polecić serwer spełniający te kilka wymagań: typ PVP/RPPVP, populacja high i w górę, stosunek horda:przymierze oscylujący blisko wartości 1:1. Do tego wszystkiego byłbym zadowolony z istniejącej tam jakiejś polskiej gildii (nie jest to jednak warunek konieczny). Frakcja nie gra roli.
Ach, jeszcze jedno, wolałbym żeby nie było tam dominacji jednej narodowości, przykład BL pokazuje jak bardzo jest to niezdrowe.

Z góry dzięki za jakiekolwiek wskazówki.

Dzięki za odzew.
Przyjrzę się temu serwerowi. Jednak mimo wszystko wolałbym mieć jakąś alternatywę, ponieważ o ile obecność wyżej wymienionych youtuberów mi w ogóle nie przeszkadza o tyle boję ferajny jaką za sobą mogli ściągnąć.

Poszukałem trochę na własną rękę (niestety trafiłem na posty w większości sprzed roku albo i starsze) i zwróciłem uwagę na dwie propozycje: Outland oraz Stormscale (z tego co pamiętam ten drugi dawno temu cieszył się sławą dobrego miejsca dla miłośników pvp, nie wiem czy dalej tak jest). Możecie coś powiedzieć na ich temat? Ważną dla mnie kwestią jest zachowanie równowagi między Hordą i Przymierzem. Najprostszym rozwiązaniem byłaby po prostu rozmowa z ludźmi z tych serwerów, ale niestety konto trial ma straszne restrykcje w tej materii, więc nawet jeśli zrobię postać to nie będę mógł z nikim pisać, chyba, że to on zacznie rozmowę. Ale na to nie mam co liczyć.