Kamashiro

jak dla mnie taki trochę legionowy pre-patch...

Na to wygląda dlatego pisałem, że taki trochę prepatch legionowy.
Wtedy dostaliśmy invasion'y legionu, które odbywały się w starych krainach, tak jak teraz będą assault.
Był scenario z Broken Shore, teraz będzie scenario w Orgri/SW ale powtarzalne i dłuższe.
Była nowa klasa demon huntera(dla preorderowców), teraz będą nowe rasy.
Był przebudowany system transmogów będzie przebudowany AH.
Jedyna różnica to raid chyba...

Ogólnie bardziej się interesuje tłem fabularnym niż aktywnościami, które mi nie podchodzą. Jednak BlizzCon zbliża się coraz bardziej z dodatkiem, więc jest nadzieja ;p

Już niektórzy krzyczą, że WoW zamienia się w World of Lovecraft hehe.
Brak wodza średnio mi podchodzi, ale z radą też można fajnie to rozegrać. Właściwie to wydaje mi się, że nadchodzi ten czas w którym fabuła skupi się na aliantach. W Hordzie nie ma już chyba żadnej ważnej postaci, która chciałaby doprowadzić do wojny i pałała nienawiścią do Przymierza (no może nie licząc Księżniczki Talanji). Za to po przeciwnej stronie...

Anduin: The armistice is signed. At long last, the Fourth War is over.
Tyrande: No. Not while the Black Moon still cries out for vengeance. Not until the Horde has answered for its treachery.
Anduin: Further bloodshed will not bring back the fallen. We must renew our hope and forge a future for those who survived.
Tyrande: And when the next warchief musters an army, will hope save you if it is Stormwind that burns?
Anduin: I know it's difficult to trust, but there are signs of change within the Horde. In place of a warchief, there is now a council led by Baine, Thrall, and the others. I believe they can--
Tyrande: Your faith is naive, lion son. I will sign no treaty unless it is written in the Banshee's blood!
Anduin: Tyrande!
Genn: There is truth in her words, Anduin. Peace may be on the table today, but soon enough the Horde will sound their drums and march for war.
Genn: When that day comes, no scrap of parchment will hold them back.
Anduin: The path to peace will not be easy, and not all will choose to walk it. But this is the only way to build a better future. I believe it will work, Genn.

Słabiutko, nic o pvp, nic o Garroshu( ;p ) nic o Battle Pet's GO...

To zależy na jaki shard trafisz. Od jakiegoś czasu stolice też są cross-realm dobiera graczy z różnych realmów. Na niektórych shardach graczy jest więcej na innych jest mniej, ale ogólnie wszędzie jest ich sporo. Dzięki temu na mniej zaludnionych realmach spotkasz większą ilość graczy niż sprzed wprowadzeniem tego rozwiązania. Tylko na relmach RP działa to tragicznie bo one nie "krzyżują" się ze zwykłymi, co za tym idzie są tam zazwyczaj pustki, więc unikaj takich realmów jak Defias jeżeli na rp ci nie zależy bo wszyscy stamtąd uciekają.

Burning Legion to lepsze polskie gildie, ale tylko polskie natomiast na Slivermoonie są polskie gildie, ale też sporo innych. Czas oczekiwania wszędzie jest taki sam bo cross-realm.

Jakbym koniecznie musiał być w polskiej gildii wybrałbym BL, a jeżeli nie to skłaniałbym się ku Silver. Cross realm nie obejmuje jedynie gildii oraz auction house i to są główne walory danego realmu, które powinny być brane pod uwagę.

Czas oczekiwania wszędzie jest taki sam bo cross-realm.

Nie ważne czy na dungeon czy BG na każdym realmie czas oczekiwania jest dokładnie taki sam bo dobiera graczy ze wszystkich.

Obszernie nazywamy rzeczy, ponieważ większość z nas to są naukowcy i badacze społeczni, którzy napisali wiele książek m. in. o tym, o czym rozmawiamy. Widzimy bardzo dużo zmiennych i powiedzenie nam, że wyolbrzymiamy, kiedy nie jesteś w stanie wskazać konkretu - a możesz nie potrafić, bo to obszerny temat, w którym, np. ja, siedzę kilka lat - to nie znajdziemy odpowiedniego gruntu do rozmowy. Nie jestem W stanie Ci wszystkiego przytoczyć w tej formie, w jakieś się teraz komunikujemy. Na uspokojenie powiem, że użyłem hiperboli, bo sam lubiłem niektóre dorosłe żarty

Wyjaśnij mi proszę w takim razie jak WY wielcy myśliciele, badacze społeczni i naukowcy doszliście do takich niesamowitych wniosków jak:

- Dekolt u kobiety na niewyraźnym obrazie w grze online, którego zdecydowana większość graczy nawet nie zauważyła - jest zły a np. roznegliżowane osoby na paradzie równości w miejscu publicznym w biały dzień wśród osób niepełnoletnich to w sumie nic złego?

- Same postaci kobiece na raidzie w grze online w tak zwanym "haremie", o czym zresztą sama nazwa miejsca powszechnie przyjętego w kulturze światowej i nadal praktykowana w niektórych częściach świata wskazuje, że to nic dziwnego. czy hostessy na wyścigach, walkach bokserskich są złe, bo uprzedmiotowienie, bo seksistowskie. Natomiast wszelkiej maści pracownice seksualne, które uprzedmiatawiają i seksualizują swoje ciało, a dostęp do treści jakie wrzucają do Internetu mają wszyscy i swoim postępowaniem wpajają zwłaszcza młodym mężczyzną, że za odpowiednią kwotę i weekend w dubaju kobieta przyjemnie nawet kloca na klatę jest spoko?

- Emotki w grze online są złe, żeby się nikt nie obraził, a wszelakie wyzwiska, 8*, niszczenie zabytków, miejsc sakralnych, profanowanie symboli religijnych czy narodowych nie ma problemu?

- Słowo "zielonoskórzy" złe i usunięte tylko dlatego, że odnosi się do koloru skóry fikcyjnej rasy we fikcyjnym świecie vs ciągłe wpajanie czarnym, że wszyscy biali to rasiści, a kobietą, że wszyscy mężczyźni to patriarchalne świnie?

- Na koniec te wszystkie zmiany w starym i dawno zapomnianym contencie, żeby się niby paru osobą lepiej pracowało, choć przez zdecydowaną większość czasu pracy nie będą mieć z tym styczności o ile w ogóle, a niszczenie kariery człowieka(inna firma, inna gra), którą budował przez kilkanaście lat (i nic nie wskazywało na to, że zasłużył) przez niepoprawny politycznie komentarz, który napisał 14 lat temu jako nastolatek?

Tak to wygląda jakby ktoś wjeżdżał do lasu ciężarówką pełną śmieci w celu pozbycia się ich i zobaczył kogoś, kto wyrzuca papierek po cukierku, a potem go pouczał, że tak się nie robi...

Nie ma to nawet minimalnego znaczenia dla sprawy. Dlatego zajmowanie się tym, gdy gra jest w kiepskiej kondycji i trzeba sporo czekać na nową zawartość jest tylko stratą czasu i zasobów. No chyba, że jest to inicjatywa samych pracowników...


Teraz chciałbym przeprosić za zbyt duże wchodzenie w politykę, niestety tematy społeczne są często(zwłaszcza ostatnio) w perfidny sposób właśnie w polityce wykorzystywane, gdy w tym samym czasie mamy dużo ważniejsze problemy. Mam nadzieje, że temat nie pójdzie w tym kierunku, a wszyscy winni w blizzie dostaną to na co zasłużyli ;p