Ostatnio dość szczegółowo zastanawiałem się nad fabułą. I dręczy mnie kilka nieścisłości.
Np. sprawa związana z podróżami międzyplanetarnymi. Draenei pierwotnie żyli na planecie Argus, następnie uciekli na planetę Draenor, a ostatecznie zamieszkali na Azeroth i dziwnym trafem na każdej planecie panowały warunki przy których ich organizmy funkcjonowały w normalny sposób? To samo ze wszystkimi innymi rasami które podróżowały między Azeroth a Draenor. Czy tam panuje taki sam klimat?
Przez całą historię Ziemi pojawiła się na niej tylko jedna rozumna rasa stworzeń. Czy na Azeroth ewolucja była aż tak łaskawa że stworzyła tak wiele inteligentnych ras?
Drobnostki takie jak: w jaki sposób Nagi, których naturalną niszą jest świat podwodny oddychają bez problemu zwykłym powietrzem. A w jaki sposób pandareni, a zwłaszcza worgeni potrafią normalnie mówić bez posiadania warg.
Idź do strony: 1
„Nieścisłości fabularne”
wysłany:
|
|
„Nieścisłości fabularne”
wysłany:
Hej faktycznie, jakim cudem smok, który waży kilkaset kg i pokryty jest łuskami a nie piórami jest w stanie latać! Ale teraz myślę już nad czymś innym.
Przed chwilą wróciłem ze spaceru z parku i teraz zastanawiam się dlaczego pasjonują nas te wszystkie fantastyczne światy z gier i książek a prawdziwą naturą jesteśmy tak bardzo znudzeni. Podnieca nas strzelanie błyskawicą z kciuka a całkowicie nudzi taki burzowy piorun. A to dopiero magia! |
|
„Nieścisłości fabularne”
wysłany:
Dochodzę do wniosku, że gdyby spojrzeć na całą fantastykę z naukowego punktu widzenia, to zdecydowana większość istot i zjawisk nie miałaby prawa istnieć. Fantastyka chyba polega na tym, że jest nielogiczna i sprzeczna z prawami fizyki i biologii. Umożliwia nam wejście do świata gdzie jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia.
Jak tak patrzę na różne fantastyczne światy (Śródziemie, Świat Dysku, Oddworld, Warcraft i wiele innych) to faktycznie nic nigdy nie będzie tak doskonałe jak nasz własny świat. Z tym że wcielając się w postać z gry mamy możliwość odwiedzania każdego zakątka i przeżywania szalonych przygód. Realne życie nie oferuje nam takich atrakcji. Jest to co prawda odbiór na prymitywnym poziomie, nic bowiem nie zastąpi prawdziwych doznań. |
|
„Nieścisłości fabularne”
wysłany:
Istnieją różne plotki o jasnowidzach, aurach energetycznych, wyginaniu łyżek na odległość itp. Widziałem jak wiele osób publicznie opowiada o rzekomych kontaktach z duchami. Jest spore zainteresowanie takimi tematami więc z pewnością większość relacji jest zmyślona a wiele osób to zwykli naciągacze.
Pewne jest że ludzie autystyczni, od urodzenia lub po wypadku, dysponują fascynującymi umiejętnościami. Wiadome jest jedynie że mózg jest ciągle wielką zagadką. Daje nam ogromne możliwości co widać po wielkich wynalazcach, artystach, filozofach itp. Stworzony został ,,tylko" do umożliwienia przetrwania a przyczynił się do powstania dzisiejszej cywilizacji. Być może pod wpływem odpowiedniego treningu można by wytrenować mózg do ,,nadludzkiego" poziomu. Kto wie, może takie dziwa jak wpływanie samymi myślami na otoczenie faktycznie jest możliwe. |
Idź do strony: 1