WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Eleeist

Idź do strony: 1 ... 40, 41, 42, 43, 44 ... 51
permalink „WoW casualowo” wysłany:
Przez ostatnie kilka patchy Blizzard próbuje zrobić WoWa bardziej przystępnym dla początkujących i nie mogących poświęcić dużo czasu na grę graczy. Teoretycznie nie musisz siedzieć przed kompem po 5 godzin dziennie, aby po miesiącu ciężkiej gry zdobyć któregoś tak tiera czy secik z areny. Levelowanie też przecież uprościli kilka patchy temu (który to był patch dokładnie, to już nie pamiętam...).

Co wy o tym sądzicie? Ile macie czasu na grę? Wystarczająco? Może jest za bardzo każualowo? A może za mało?

Czekam na opinie.
permalink „WoW casualowo” wysłany:
No dobra, to i ja się wypowiem...

Co prawda mamy tu rozmawiać o WoWie, ale w wypowiedzi nawiążę również do Eve, w którą gram ostatnimi czasy.

+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+

Po pierwsze - jak wygląda typowy dzień w WoWie? Pomijając okres levelowania który nie sprowadza się prawie do niczego innego jak questowania, tak naprawdę jest... "niewiele" do roboty. Wszystko da się podzielić na:
  • Raidowanie
  • BG
  • Areny
  • Zdobywanie golda (czy to poprzez farmę, crafting, daily questy, raidy)

Jak coś pominąłem to poprawcie. Czyli życiorys postaci na poziomie 80 wygląda tak:
  • Questy
  • Questy
  • Questy
  • Pomiędzy questami trochę craftingu i ew. jakiś dungeon (czy to z questa, czy dla itemków). Casual gracze pójdą na BG, pr0 ones poczekają z tym do 80
  • W końcu - po kilku tygodniach grania (albo nawet dniach... ) osiąga się level maksymalny (w tej chwili 80) i rozpoczyna się grę tzw. end-gamową. Czyli raidy i/lub BG/Areny + daily questy połączone z craftingiem dla kasy. Każdy gra inaczej, ale generalnie tak to wygląda...
  • Po zdobyciu wypasionego setu niektórzy "quitną", inni zostaną i dalej będą ze swoją gildią chodzić na bossków, zdobywać achievementy itp. Jeszcze inni stworzą sobie alty i zaczną cały proces od początku.
  • Ci co odeszli zapewne wrócą, jak wyjdzie nowy dodatek, aby znowu odejść po wyfarmieniu prawie wszystkiego co możliwe.

Tak to wygląda w WoWie. I nie wydzierajcie się teraz, że nie mam racji. Tak jest i każdy o tym w głębi duszy wie :). Sam o tym wiedziałem, a jednak grałem... Bo człowiek tak ma, że puki nie będzie lepszy od innych do nie poprzestanie ;). Po prostu rywalizacja...

Trzeba jeszcze wyciągnąć z tego wnioski. Jakie? Blizzard zapewnia, że można coś osiagnąć grają tylko godzinkę dziennie. Trochę w tym prawdy jest, bo na zrobienie 2-3 dłuższych questów czasu starczy, ale po osiągnięciu 80 (po roku grania...?) tak naprawdę możliwości się kończą. Na raidy nie pochodzisz, bo do tego potrzeba sporo czasu (zazwyczaj 3-4 godziny, jeżeli chodzi o "lepsze" instancje), na PvP możesz pochodzić, ale nic wielkiego nie zdobędziesz, bo trzeba w **uj honoru nawet na głupi pierścionek. Areny odpadają tym bardziej...

Myślę, że jeżeli mówimy już o causal gameplay, to warto wspomnieć o Eve Online. Pierwszą i chyba najważniejszą różnicą jest faktu, że tutaj nie zdobywa się leveli. W każdym bądź razie nie w formie takiej jak w WoWie. Tutaj są tzw. "skille", które trenują się same. Wrzucasz je do kolejki i nie musisz być nawet zalogowany. Tutaj wszystko rozchodzi się jednak o kasę. Tak jak w realu - czym więcej pieniędzy, na więcej możemy sobie pozwolić. Sposobów na zdobycie kasy jest praktycznie nieskończona ilość - od robienia misji (nuuudy) i kopania w asteroidach po kupowanie na markecie (taki auction house) raw materials i przemieniania ich w jakieś skomplikowane moduły do statków czy inne pierdoły i sprzedawania ich za 3x kosztów produkcji. Warto też wspomnieć, że w Eve można grać praktycznie "za darmo". Otóż istnieje coś takiego jak "Licencja pilota", którą można kupić w grze i opłacić nią konto, lub kupić w realu za normalne pieniądze i sprzedać w grze...

Więcej o Eve pisać nie będą, bo nie o tym jest topic. Chodzi mi bardziej o pokazanie, że nie trzeba tam być online 24/7 aby coś osiągnąć. Można logować się na 4 godziny miesięcznie dodając do kolejki kolejne skille i mieć w cholerę kasy z tradingu czy innego źródła i być tak samo rozwiniętym jak weteran grający po kilka godzin dziennie...

Wnioski z tego wszystkiego wyciągnijcie sami...
permalink „WoW casualowo” wysłany:
Poniekąd o to mi właśnie chodziło :). W końcu to forum i dyskusja o WoWie, czyż nie?
permalink „Prezent.” wysłany:
IMO, nie jest dobrze z tobą, skoro nie masz żadnych marzeń/życzeń/zachcianek. Jak mógłbym Ci bez końca wymieniać. Od MacBooka Pro, rocznej subskrypcji Eve, kilku nowych gier po książki i filmy :).
permalink „Prezent.” wysłany:
To skoro wszystko masz to może o nic Mikołaja nie proś? ;)
permalink „Prezent.” wysłany:
Jak już Warhammer to tylko 40,000. Fantasy Battle imo ssie ;).
permalink „WoW casualowo” wysłany:
Jak się trochę wyskilujesz i wskoczysz w jakiś lepszy stateczek to wybierzemy się do 0.0 na małe gankowanie ;).

Ale nie robiąc OT: WoW i Eve to dwie bardzo różne gry, więc ciężko je nawet porównywać. Ale to właśnie otwartość świata i kompletna dowolność skłoniła mnie to zaczęcia gry w Eve. Tutaj cele musisz sobie wyznaczać sam, dlatego ludzie którzy lubią być prowadzeni za rączkę (rób questy i dobij do lvl 80. Na tym przecież polega WoW) mogą tej gry nie polubić. Ja np. mam teraz za cel ukończenie szkoleń w akademii, dostanie się do dobrej korporacji nastawionej na PvP i... FUN!

Proponuję przeniesienie tematu do działu Off-Topic.
permalink „WoW casualowo” wysłany:
kroljan zaczyna mówić z sensem ;). Eve jest też bardzo dobrą opcją dla ludzi bez kasy. Tutaj zarobić 250.000.000 ISK (waluta w grze) to kilka dni (może nawet godzin) robienia misji poziomu 4. Za tą kasę można kupić PLEXa, który to jest taki "in-game pre-paidem".
permalink „Prezent.” wysłany:
Są specjalne kluby organizujące takie akcje. Poszukaj w googlu.
permalink „Problem z paycard” wysłany:
Jeżeli to błąd po stronie Blizzarda, to jak znam życie zgłosiło go już kilkadziesiąt tysięcy osób i w najbliższym czasie zostanie naprawiony.

Sprawdź lepiej na innych przeglądarkach/komputerach (jeżeli do takich masz dostęp).
permalink „Nowe funkcjonalności na forum” wysłany:
Ziomb napisał :
Bóg zapłać za PW :] Wut, przydałby się jakiś pasek doświadczenia a.k.a expirence co do rangi dzięki postom :]

Wieśniackie. Według mnie najbardziej wiarygodną metodą obrazowania wkładu użytkownika w forum i portal jest wprowadzenie systemu reputacji. Przy każdym poście będzie ikonka + i -. Użytkownicy będą w stanie oceniać (podoba mi się, nie podoba mi się) każdy post danego użytkownika, a gdy ten osiągnie odpowiednią ilość pozytywnych punktów zmieni mu się ranga. Korzystam z tego na swoim forum (co prawda nie o WoWie...) i działa znakomicie :).
permalink „Nowe funkcjonalności na forum” wysłany:
Pomyśl...

Osoba dużo wnosi -> jest popularna (no bo pisze dużo, i sensownie) -> pisze sensownie, a więc jej posty są chętnie czytane > jest zatem lubiana -> dużo +

Można też tak:

Osoba wnosi dużo -> jest popularna (no bo dużo pisze, ale bez sensu/nabija posty) -> posty są chętnie czytane ale niestety nie łapią "+" bo są po prostu głupie -> osoba otrzymuje dużo "-" w krótkim czasie i jej ranga spada poniżej zera, co po pewnym okresie potrafi zniechęcić wielu SPAMERów.

Ranga jest od tego, aby pokazywała wkład. Nic innego... A SPAMU czy bezsensownych postów wkładem nazwać nie można.
Idź do strony: 1 ... 40, 41, 42, 43, 44 ... 51