Nie uczmy informatyki, lepmy pierożki.
W mojej szkole będzie informatyka tylko przez jeden semestr, co gorsza, nauczymy się obsługiwać Excela. Genialnie. Wpisywanie do komórek jakieś =A1/A2 to jest temat na pół lekcji ._.. Przypomnę, że całą podstawówkę uczyli mnie Painta, PowerPointa, Worda i Excela, a dotąd w gimnazjum miałem Gimpa i HTML. Kilka razy słyszałem siedząc na korytarzu, jak na zajęciach dla młodszych dzieci z informatyki z dyrektorką (która wcześniej uczyła polskiego) cały czas się powtarzało "a tututu, nie wolno ruszać niczego, co jest poza tematem lekcji, bo zepsujecie/nie mamy na to teraz czasu". Więc jak się mają dzieci z klas 1-3 podstawówki czegokolwiek nauczyć, jak dostają zadania z rodzaju "utwórz folder" albo "napisz literkę ł" :D? Te wszystkie rzeczy, które wymieniłem, powinny być przerobione do końca 3. klasy szkoły podstawowej i ewentualnie uzupełniane w późniejszych klasach. A tak to będziemy wykresy robić i komórki zaznaczać przez pół roku ;_;.
Właściwie to nawet jak będę miał z tego przedmiotu celujący, to po kiego grzyba mi taka ocena, w szkole ponadgimnazjalnej chyba ważniejsze są umiejętności.
O jakości komputerów szkolnych nie piszę, bo wiadomo jak jest, ale śmieszy mnie to, że u mnie salę informatyczną pomalowano, ale niektóre komputery nadal nie mają myszek. Głośniki są jedne na całą salę. Lepiej budżet przeznaczyć na tablice interaktywne, bo to rzeczywiście coś przydatnego w szkole ;_;. "Dzieciom łatwiej się nauczyć ile to 4x4, gdy muszą palcem po tablicy posmyrać odpowiednią ilość kartoników", no oczywiście .
Samokształcenie pozostaje, internety w łapę i kompletować kursy trzeba .
Przypominam, że dawno temu podpięliśmy tematy szkolne do książek, jakby ktoś się dziwił :d.
„Książki”
wysłany:
|
|
Zastanawiałem się, czemu tak jest, a tu odpowiedź . Z tego co pamiętam, to Stormwind miało być odbudowane jeszcze za czasów Cataclysm :d. |
|
„Książki”
wysłany:
Ojej, zaspałem. Od dwóch dni jest dostępne to: LINK. Szybko kupować, zanim zrezygnują z wydawania kolejnych ;O.
|
|
„Gierczymy! ”
wysłany:
To się nie dzieje naprawdę... |
|
„Battle Chest i tbc problem”
wysłany:
@up - bo już nie ma TBC, teraz jest Battlechest. TBC osobno nie da się mieć. Jeśli mówisz o takich kłódeczkach przy wybranych dungeonach, to to jest chyba normalne, wydaje mi się, że też tak miałem. Po prostu wbij ten level, który masz mieć i problemy znikną jak masło.
|
|
„Gierczymy! ”
wysłany:
Machinarium, tak przeuroczy point and click, że po prostu nie mogłem tej gry zostawić i nie przejść przy pierwszych trudnościach. A te się pojawiły od razu. Łatwiej byłoby policzyć co dałem radę rozwiązać sam. Minigierki genialne, większość z nich znałem ze szkoły albo internetowych flaszówek, więc były dla mnie częściowo przyjemnością, a nie katorgą, bo nie mogłem ich rozwiązać. Za to do typowo przygodowych elementów, jak "ta babcia chce polać sobie nogi zmielonym słonecznikiem", mam lewe ręce. Jakieś "ten klucz na pewno pasuje w windzie", nieraz nielogiczne dopasowywanie do siebie przedmiotów, z tym czasami mam kłopot. Ale jak nie lubić tych robocików <3:
Wszystko mi się kojarzyło z Bajkami Robotów Lema, ale może pieprzę głupoty, bo czytałem to dość dawno :d. Ekran jest specjalnie zmniejszony, a gdy np. jesteśmy w budynku podzielonym na pokoje, to widzimy tylko ten, w którym jesteśmy. Robot, którym sterujemy, rozsuwa się lub kurczy, gdy rusza się prawą gałką (i to ma zastosowanie w zagadkach). Prawdziwie niesamowita, wyjątkowa i przede wszystkim najbardziej urocza gra, jaką widziałem :D. Póki co jest w PS+ i waży 100MB. @up - jeśli chciałeś być złośliwy, bo wiem, że nie lubisz Bayonetty, TO UDAŁO CI SIĘ >:DD. Ale jestem pewien, że to taki tymczasowy exclusive, spójrzcie np. na LEGO Undercover - LEGO, które nie wychodzi na PSP, PS2, PS3, PC, XBOX, XBOX360, Wii, Wii U, NDS, 3DS, iOS i Androidy to nie LEGO. Więc postoi jako ex przez kilka miesięcy, a potem rzucam szkołę ;_;. |
|
„Gierczymy! ”
wysłany:
Grałem na konsoli, pewnych rzeczy nie widziałem z tak daleka . Stąd moje błądzenie, gdy się okazywało, że jakiegoś przedmiotu nie podniosłem. Najwięcej to właśnie przy muzykach, zegarze i tym kablu z drabiną, ptakiem i kotem, resztę dałem radę.
W tej kantynie/kafejce/olejce, gdzie można było zagrać w kółko i krzyżyk w wersji na 5 znaczków, mój tato jak to zobaczył, to nawet jak już wygraliśmy to powtarzaliśmy kilka razy, dla funu . |
|
„Filmy”
wysłany:
Mroczny Rycerz na TVN, obecnie lecą reklamy :f.
|
|
Facet ma świra na punkcie Wojny Starożytnych, to widać na pierwszy rzut oka. Lubię go . Te jego modele są świetne, widać, że dba o zgodność z trylogią.
|
|
„Gierczymy! ”
wysłany:
No niestety prawda jest taka, że SEGA powiedziała Platinum Games, żeby wypchali się z tą ich Bayonettą 2 i kazali im szukać wydawcy gdzie indziej. Bo pierwsza część się nie sprzedała. To ciekawe jak Castlevanią, skoro to jest jeszcze lepszy slasher, a o jego istnieniu wie tak mały odsetek graczy :D. A sequel Lord of Shadow wychodzi jednak. SEGA woli wydawać pierdylionowe reedycje Sonica, no cóż...
Dlatego właśnie Platinum Games powiedziało coś w rodzaju, że chcą dotrzeć do jak największej ilości osób. Gdyby nie poszli do Nintendo, to prawdopodobnie Bayonetta 2 w ogóle by nie wyszła. Jeszcze to "posiadacze PS3 i Xboksów będą musieli obejść się smakiem" . To w ogóle nie jest "obejść się smakiem", u mnie to jest "w ogóle nigdy nie zagrasz, bo w promieniu 20km od Twojego domu nikt Wii U nie kupi" . W sklepach też pewnie nie wystawią do grania, to nie Kolofduti. Przykro. Retro/Grade na przedostatnim poziomie trudności właśnie kończę, strasznie łatwo się zdekoncentrować i wypaść z rytmu, gdy ktoś obok rozmawia. Jeszcze gram na D-padzie/krzyżaku, więc jak trzeba statkiem przeskoczyć między najwyższą linią a najniższą 40 razy pod rząd i jeszcze wyklikać X odpowiednie "nutki", uważając przy tym, żeby od tyłu jakiś pocisk cię nie uderzył, to... Można się zdenerwować, ale mam miejsca w pierwszej 200. Mało osób w to gra najwidoczniej. |
|
Mam takie samo zdanie. Omijając questy traci się ponad połowę contentu, a jak widać w MoPie zadbano o to, żeby zadania był ciekawe i zróżnicowane jeszcze bardziej niż w Cata. |
|
„Konsole”
wysłany:
LINK
Jak ktoś z Was ma zamiar kupić PS3, wstrzymajcie się jeszcze kilka tygodni :D. Kolejną grą na PS+, poza tymi z 12 września (ale Double Dragon Neon chyba tylko dla US) będzie "Hell Yeah! Wrath of the Dead Rabbit". Na początku miałem wrażenie, że to taki okropny zapychacz, ale wygląda na świetnego platformera, "szczelanka bardzo nawalanka" . Ma dużo akcji, szybkie tempo, humor, nie jest źle: |
|
„Konsole”
wysłany:
woot O_o? |
|
|
|
„Konsole”
wysłany:
Rozumiem że w sklepie najpierw zjadasz pół bochenka, a potem kupujesz resztę ?
Są recenzje, gameplaye, zwiastuny, opinie znajomych, można nawet u tych znajomych zagrać, jeśli grę kupili albo zwyczajnie zaczekać, aż wyjdzie jakieś demo czy coś. Dziwnym trafem jak dotąd nie przejechałem się na żadnej grze pudełkowej na PS3, którą kupiłem. Na PS+ zresztą też. "Sprawdzanie gry przed kupnem" jest w pewnym sensie uzasadnione, mnie też denerwuje, gdy twórcy nie robią demo albo producent tego nie wymaga od nich, ale starać się zaoszczędzić max. 50zł w ten sposób, to trochę przesada imo o_o. Chodzi Ci o "Hell Yeah!...", gra o mordującym króliku :D? Byłeś w stanie określić po trailerze, że nie opłaca się kupować... Zaskakujące . No offence oczywiście, nie mogę po prostu zrozumieć, czemu unika się recenzji i gameplayów. Dodam jeszcze, że SONY już o czymś takim pomyślało i posiadacze PS+ mogą wypróbować przez godzinę 36 gier, a potem je kupić i kontynuować z tego samego miejsca. Nazywa się to Full Game Trial i pozwala grać w m.in. Prototype, Battlefield 3, RDR, oba inFamous, Borderlands, BioShock 2. Jak ktoś naprawdę poszuka, a nie od razu pójdzie najłatwiejszą drogą, to chyba znajdzie :f. |
|
„Konsole”
wysłany:
Ale to chyba producenci mają prawa do swoich produktów, nie Ty. Jak zdecydowali, że wydadzą pół roku później w Polsce, to poza tym, że rzeczywiście są idiotami, to nic z tym nie poradzisz. Rozwaliło mnie to: "Łaskawie", rlly? Chcesz przez to powiedzieć, że oni MUSZĄ to zrobić :D? To właśnie Ty masz dostęp do ich produktu na ich warunkach, a nie oni wydają pod Ciebie, może jeszcze w takiej cenie, jak Ci pasuje. Jakbym kupował premierówki to z kieszonkowego może by mi starczyło kupić jednego cukierka rocznie, z tego co zostanie . Dla mnie za to im dłużej na coś czekasz, tym większą masz radość, aż wreszcie to dorwiesz (co nie znaczy, że się powstrzymuję przed kupnem czegoś, bo tak jest zabawniej ). No i nie wierzę, że nie ma w tym momencie gry, w którą pewnie chciałbyś zagrać, a jest starsza niż rok i kosztuje połowę ceny premierówki. Ja tak mam cały czas, nadal nie ograłem wielu gier i zamiast rzucać się na nowości to wracam do nich, nadrabiam zaległości, eksploatuje te gry, co już mam (stąd moje platynki, maksowanie wyników). Jak produkt jest niedostępny w Polsce - to czemu nie kupić na ebayu :D? Nikt o tym nie pomyślał, bo przecież jak nie jest dystrybuowane, to nic złego. Ale za drogo, lepiej najpierw spiracić, bo tak trudno zaczekać parę tygodni, a potem jak już wyjdzie w Polsce, to powiedzieć "ale przecież już to oglądałem, nie mam po co kupować" . Przypomniały mi się te całe pretensje do mnie, że skoro nie płacę prepa do WoWa, to jakie mam prawo cokolwiek oceniać, mówić, że coś mi się podoba a coś innego nie - to jakie prawo do oceniania czegokolwiek ma ktoś, kto nie potrafi się zdobyć na odrobinę cierpliwości lub uszanować to prawo autorskie :f? Masz rację, jak ktoś nie piraci to nie ma po co tym się szczycić. Bo to jest standard, że nie piracisz, jak ktoś poza niego nie wychodzi to tak jakby był neutralny, nie robi źle, ale też świata nie zbawi kupując oryginały :d. Na pewno jeśli ktoś jednak kupuje te gry i ściąga to, co może dostać tylko za bardzo wysoką cenę albo w ogóle, nie może zostać porównany do osób będących zdania "po co cokolwiek kupować, jak mogę to pobrać z torrentów" bądź "mam na to pieniądze, ale jak pobiorę to kupię sobie zamiast tego dwa balony koloru czerwonego". |
|
„Gierczymy! ”
wysłany:
Niestety nie jestem z tej generacji, żeby ubolewać razem z resztą świata ;D. Borderlands sobie obrałem jako kolejny cel z gier z PS+. Na PC mam Soldiera z 33lvlem i Syrenkę 20+, nie dałem rady przejść, bo się wynudziłem. I teraz znowu zrobiłem Soldiera, bo jednak on ma największy dmg, z dobrym Shotgunem ściąga wszystko na dwa hity :D. Na konsoli mam trochę inną mentalność, gdy gram, bo wiem, że np. nie mogę zrobić ALT+F4 i sobie posiedzieć w internecie, czuję się w jakiś sposób zobowiązany . Ale od początku już widzę, że Gearbox okropnie namieszał w tym Borderlands na konsole. Bo to ani nie jest gra na PCty ("genialne" sterowanie, skręcanie pojazdem za pomocą myszki, porównywanie przedmiotów wymaga kilkania przycisku 10 razy, questtracking jednego objective tylko) ani na konsole (wczytywanie tekstur przy przenoszeniu się do nowej lokacji, długie loadingi, napisy się bugują, wciskam USE na budce z medykamentami, a tabelka "Press KWADRAT to use" nadal mi się wyświetla i zasłania przedmioty)... A jak wyświetla się jakiś dym lub z robaczka wyskakują fioletowe płyny, to na ułamek sekundy spadają FPSy. Da się grać bez problemu i to prawie nie przeszkadza, ale jednak DAŁO SIĘ TO ZROBIĆ LEPIEJ . A w inFamous 2 dla odmiany bardziej podoba mi się granie dobrym. Zły jest mniej mobilny, gorzej kontroluje pole walki, ale za to większe obrażenia zadaje (Niszczyciela na Trudnym zdjąłem 5 granatami). Fabularnie jest o kilka stopni wyżej od pierwszej części, na postaciach bardziej mi zależało, z tego powodu bardziej się przyłożyłem do wczucia się, niż do siania zniszczenia :d. Jeśli ktoś się zastanawiał co się stało z Moyą z jedynki - w komiksie jej dalsze losy zostały opisane. Spoiler (pokaż ) LINK |
|
„Konsole”
wysłany:
W skład zapowiedzianej na konferencji SONY z Gamescomu serii Essentials na PS3 wchodzą te gierki:
Spoiler (pokaż ) Poza tymi z obrazków będą jeszcze Virtua Fighter 5, Rainbow Six: Vegas 2, HAWX, Brothers in Arms: Hell's Highway, Darksiders. Cena - 80zł. Bieda z nędzą, bo one wszystkie są warte max. 40zł, nawet w Media Markt niektóre z nich widziałem taniej w serii Platinum. Interesują mnie tylko Heavenly Sword i Darksiders, które razem mogę mieć za te 80zł, PFFFFF . Bardziej bym się ucieszył z trochę bardziej bordowego koloru, ale czerwony jest fajny i tak, może zostać :f. I jeszcze to: - za 100zł. wooot woot wot |
|
„Konsole”
wysłany:
To jest taka seria wydawnicza jak to żółte Platinum, tylko z założenia mają do niej trafiać wyjątkowe gry i mają być tanie. W praktyce nie są tanie.
Na PSP też jest taka seria, po 30zł bodajże, czekitaut. |
|
„Blood Elfy Ankieta”
wysłany:
@up
LINK @matstry - Twój najnowszy post był niepotrzebny, nic złego się nie stało chyba, że nie wiedział ;O. |