"Shapeshift! Here comes de moonfire!"
"Shapeshift! Here it comes, mon!"
"Oof!"
"Cut it out!"
"Ouch!"
"Yowch!"
"It burns!"
"Ow, mon!"
"It burns like the moon!"
"Stop dat!"
Tak :d.
Jak już w innym temacie mówiłem - całe Wrathgate, Putress, teksty Forsaken i Sylvanas <serduszko>.
Ostatnio zachwycam się tym, w jaki sposób promowany jest BioShock: Infinite (ten podtytuł bez "y" na końcu, tak trudny do zapamiętania (wcale nie)). Rzucam filmiki na stół:
Jak nie kochać, jak nie wyczekiwać. Nico Vega to jest tak srogi zespół, coraz bardziej się wkręcam w słuchanie ich muzyki, a poznałem go dzięki jednemu z trailerów. Filmy dokumentalne traktujące o Kolumbii i Songbirdzie są świetnie przemyślane, momentami aż niepokojące - PIĘKNE, WYBITNE. Zanim zagram w Infinite mam zamiar nadrobić poprzednie części, kiedy to będzie to możecie się domyślać (definicja "kiedyś" wg Temahemma), ale już jestem porządnie nakręcony.
Dodam jeszcze, że tzw. Dev Diary oglądam głównie po ukończeniu gry, nigdy nie miałem na odwrót :d. Przyjemnie jest zobaczyć jak tworzony był np. Batman: Arkham Czity. Nie wpadłbym w życiu na to, że tak się robi dźwięki do gier :D.
Jeśli macie swoje typy, a mam nadzieję, że macie, to wrzućcie tutaj jakiś najlepiej wg Was promowany przed swoją premierą tytuł.
Chciałbym w tym temacie porozmawiać jeszcze o formach marketingu, które są okropne, jak i ludziach kosmosu, którzy narzekania graczy na DmC i Mass Effecta spłycają, odpowiednio, do zmiany koloru włosów i beznadziejnego zakończenia. Cóż, fajnie jest zasłonić wszystkie wady gry gadaniem, że fanboje się uwzięli na te pierdółki, i że poza tym wszystko ok :D.
Codemasters po usłyszeniu uwagi na temat jednej z mechanik w DiRT2 napisał :
Journalists liked that mechanism. We won't change that.
"Zróbmy grę tak, żeby recenzenci potem ją zachwalali, więcej zarobimy." Pomińmy już "w DiRT2 nie będzie widoku z kokpitu, tylko 5% osób z tego korzysta".
Ben Parfitt na temat niespełniających oczekiwań wyników sprzedaży DmC napisał :
It’s potentially a sad end to a tale brought about very much by the fans themselves. Anyone who played Devil May Cry 4 must surely of seen how desperately the IP needed an injection of new ideas and modernisation – which is exactly what the skilful Ninja Theory achieved.
Yet the fans revolted because Capcom dared to reinvent its IP for the 21st century and dared to change the colour of Dante’s hair. It’s really very sad.
A headline suggested by a colleague: “Devil May Cry fans destroy brand out of spite.” That about covers it.
LINK - to zaskoczenie, gdy okazuje się, że wypięcie się na fanów serii skutkuje obniżką sprzedaży, i że DmC nie należy do gatunku, który można tak bardzo "uprzystępnić", aż zacznie konkurować z Call of Duty.
EA na temat jednego z bugów w Dead Space 3, który pozwala w nieskończoność zbierać zasoby do craftingu napisał :
We’ve deliberately designed Dead Space 3 to allow players to harvest resources by playing through the game.
- IT'S NOT A BUG - IT'S A FEATURE -
Czekam na jakąś aferę, dzięki której wszystko się naprostuje. Mogę sobie czekać :d. Część cytatów, które tu zamieściłem, poznałem dzięki tym wpisom - LINK i LINK
Kiedyś Warcraft 2 Battle.net Edition (czyli ze wszystkimi dodatkami etc.) był dodany do CD-Action, możesz poszukać który to był numer i znaleźć go na allegro lub sidiakszynowym forum :pp.
Podobno prototyp kolejnego DualShocka wygląda tak:
Będzie miał wejście na słuchawki, wbudowany sensor z Move'a, mały, "wciskiwalny" ekran dotykowy z multitouchem, poprawione triggery, analogi i przycisk "Share". Plotki ploteczki. Mi się podoba :pp.
Niestety tak nie jest, kupowanie dodatków nie dodaje czasu gry, ale możesz włączyć sobie teraz z poziomu battle.netu 10 darmowych dni grania w Cataclysm (to tzw. trial/demo) i o ile obecnie nie możesz grać w WoWa, tzn. masz zamrożone konto, to aktywowanie tej wersji demonstracyjnej dodatku doda Ci czas gry.
Na tym levelu możesz sobie wybrać co Ci się tylko podoba i nikt nie będzie miał do Ciebie pretensji o to :d. Jeśli masz zamiar bawić się w PvP (chodzić na battlegroundy), to weź Ice Floes, na Dungeony i do levelowania wygodniejszy będzie Presence of Mind.
Tak więc w sygnaturce dodałem wizjonerską strzałeczkę, która miała zwrócić uwagę na mój nowy wpis, tym razem jednak dostałem się do polecanych na Forum Actionum, już tam moje liczniki nie wyrabiają, miliardy wyświetleń, tysience komentarzy, DUMA. LINK Kiedyś, dawno temu, zrobiłem hejterski tekst na większość dużych kanałów i to był bardziej taki ból dupy. Pisząc nowy tekst starałem się tego uniknąć i się udało .
Wszystko.
A poza tym to Projekt Tarcza kocham serce <3. Chrońmy graczy, szybko, protesty i marsze, szybko. ZANIM BĘDZIE ZA PÓŹNO. No powiedzmy, że te jego postulaty i inne argumenty mają odzwierciedlenie w rzeczywistości, ale czy naprawdę pokazywanie gier jako najszlachetniejszej i najznamienitszej pasji na tym świecie to dobry pomysł :d? To jest obłudne wręcz, nie zrozumcie mnie źle. Dużą część wolnego czasu spędzam na graniu i czytaniu artykułów o grach, zazwyczaj to nie są tylko recenzje. Sam czasami coś o tym napiszę. Ale zainteresowanie, to zainteresowanie. Tenis poprawia kondycję fizyczną, czytanie poszerza zasób słownictwa, każda z tych rzeczy może dawać komuś radość, satysfakcję, rozwijać go. TO JEST NORMALNE. Gry są genialnym inicjatorem. Co chcę przez to powiedzieć - usłyszysz jakiś utwór w grze = zainteresujesz się zespołem, który go wykonuje; może jakaś gra wywoła u Ciebie zaciekawienie okresem historycznym, przez co sięgniesz po podręcznik. Ale jeśli człowiek tego nie zrobi, to samo granie pozostaje rozrywką, nie objawieniem boskim leczącym wszystkie choroby. Sam wiele zawdzięczam graniu, nigdy nie dostałbym maksa z rozszerzonego testu z angielskiego dla gimbazjum, gdybym tak nie polubił tego języka, ale nie robię z siebie wielkiego poszkodowanego przez telewizję, której nie oglądam i wyśmiewanego przez serwisy internetowe, na które nie wchodzę. Serdeczna Tarcza dla osób, które mniej-więcej mnie rozumieją, a jeśli widzicie ewentualny błąd w moim rozumowaniu, to zapraszam do dyskusji :f. Rzucę teraz kolejnym linkiem do jednego z wpisów na FA, traktuje on o tym, że bycie graczem nie wiąże się z tym, że nie robi się nic poza tym - tak samo czytelnikiem może być osoba, która po prostu sobie czyta czasami książki. LINK
Żal mi takich kanałów jak RoczAlone2k i Rojo, bo ci goście naprawdę mają potencjał, tylko marnują się przez to nawalanie lecplejami i resztą nieinteresujących rzeczy. Mają takie doświadczenie w grach, rozeznanie w branży, możliwości nagrywania z każdej konsoli i montowania filmików na bardzo wysokim poziomie, a serwują jakąś papkę, jakieś seriale popołudniowe, "żeby się odprężyć po szkole". Czy gościu, który przeszedł wszytkie Fallouty wzdłuż i wszerz, napisał do nich pełne poradniki, w swoim filmiku ze Skyrima naprawdę ma do powiedzenia tylko "EEE, MORDOR, TARCZA SZMATO" + parę wulgaryzmów :d? A potem tylko skrucha i "media widzą graczy jako idiotów, zróbcie marsz wraz z kolegami z gimnazjum i wyślijcie mi nagranie".
Jako że jesteś doświadczonym graczem PS3 co byś polecił z tytułów których nie ma na PC, a są obowiązkiem do przejścia ? :)
Red Dead Redemption, ale to koniecznie. Wersja GOTY dodaje parę rzeczy do multi (m.in. mapy do coopa), a Undead Nightmare to taka osobna gra, która większość mechanik z podstawki zamienia na "wersję z zombiakami", tak więc ogółem można to sobie odpuścić (chociaż mi się podobało :d). Tutaj jeszcze dodam zaraz parę tytułów. Na szybko to God of War, Heavy Rain, Gran Turismo, niedługo wychodzi The Last of Us i Beyond: Two Souls.
Co do gry dla dziewczyny, to niestety na Move'a znam tylko te fitnessy i sporty, ale z PS Store można pobrać Flower, którym steruje się też w bardzo nietypowy sposób, lata się kwiatkiem po łące wychylając pada, jeden z przycisków służy do przyspieszenia wiatru i to tyle ze sterowania :D. LittleBigPlanet2 działa z Movem :>.
Aha, jest demo Flower, więc można spokojnie przetestować pierwszy poziom :p.
łotszyk i warrior nie posiadajom petów, czyli wilkuw tesz.
Istnieje kilka przedmiotów, które przyzywają istoty walczące po Twojej stronie przez określony czas, ale te tzw. Trinkety pojawiają się dopiero od 40. lvla (chyba pierwsze na Scarlet Monastery).
fl0w i Fat Princess są przecenione na PS Store na 50%, woah. Wiosną wychodzi kompletna edycja AC3 (oczywiście Ubisoft nie byłby sobą, gdyby ponad półrocznej gry z dwoma dodatkami nie wycenił na 200zł). Nazywać będzie się "Edycja Waszyngtona", czyli zgodnie z zasadą :d. Wciąż nie grałem w Revelations (w tym wypadku kompletna edycja nosiła nazwę "Ottoman Edition"). LINK
No i PlayStation Meeting już za chwilę, poczekam tylko aż zapowiedzą coś, resztę jutro obczaję. LINK
Infamuz: Second Son - czuję, że ta gra będzie bardzo mocno wykorzystywać opcje społecznościowe. Tęsknota za Colem w oczy kole , a bohater trailera był zły - głównie chodzi mi o karmę, ale z aparycji kosmosu nie ma Mimo wstępnych zapowiedzi, chciałbym, żebyśmy doczekali się jakiejś integracji z innymi graczami, personalizacji postaci i miasta, to ma potencjał. Prototype wymięka, tylko kurde amerykański jest i się dobrze sprzedaje . Ale oczywiście przed premierą Sucker Punch zdąży cały koncept dwa razy zmienić, tak jak to było z poprzednimi częściami, więc trudno cokolwiek przewidzieć :DD.
Ogólnie to było mało konkretów, ale jak już jakieś się pojawiły, to wyglądały genialnie. 8GB Ramu, szaleństwo, szerokie zastosowanie Cloud od GaiKaia, szaleństwo, pobieranie gry i jednoczesne granie w nią, szaleństwo, stawianie na deweloperów - geniusz. Sieć społecznościowa ma być stworzona pod graczy, to również mnie cieszy, bo chwalenie się trofeami na Facebooku posysa. Już pieniążki zbieram.
Możliwość dzielenia się swoimi poczynaniami w tak łatwy sposób, tj. streamowanie i wysyłanie na serwer zapisu wideo z rozgrywki, mam nadzieję, uszczupli lub BARDZO mocno wpłynie na całą tą scenę LP, może w końcu na topie będą osoby umiejące grać , a nie gadające o wyprawie do sklepu. Jeśli wprowadzą wsteczną kompatybilność, tak jak obiecali - świetnie.
Podejrzewam też, że konta z PSN zostaną na PS3 i PS4 takie same, tak więc szpan na trofea i wszystko związane z tym, co można wrzucić do swojego gamingowego profilu, wejdzą na nowy poziom .
Naughty Dog i Santa Monica raczej są dopiero w fazie preprodukcji gier na next-geny, tak mi się wydaje. Uncharted i God of War zawsze wychodziły dopiero w momencie, gdy konsola była już usytuowana.
Czekam na odpowiedź Microsoftu, postawią na rodziny, taniec i Kinecta, czy nowe, innowacyjne marki :d? Moja hejterska natura podpowiada mi, że to pierwsze, ale konkurencja na rynku byłaby korzystna dla graczy. Na pewno zintegrują nowego Xboksa ze wszystkim, co wejdzie im pod rękę. Cóż, jeżeli nie wprowadzą jakichś rzeczywistych odmienności względem PCtów i Windowsa 8, to po co komu taka konsola.
Skorzystam z okazji, dzisiaj po raz 100 Mroczny Rycerz o 20.00 na TVNie. Jezusie nazareński, następna emisja pewnie za 5 tygodni XD.
EDIT
Zapomniałem powiedzieć kilka razy pod rząd jak bardzo jestem podekscytowany. No, tak więc jestem w cholerę podjarany i już pieniądze spod sofy wyciągam.
@Erisdar - fajnie, gdyby dało się grać w Diablo 3 międzyplatformowo, ale to powinno być zupełnie opcjonalne :d.
EDIT
Z tego co wyczytałem, w InFamous: Second Son, głównym bohaterem będzie jakiś 24-letni gość, z trailera. W 7 lat po wydarzeniach z Empire City i New Marais rząd zadecydował o zaostrzeniu rygoru, nie chcą dopuścić do powtórki z zabawy. I właśnie nasz drogi kolega sprzeciwi się im, korzystając ze swoich efekciarskich mocy.
Fajnie, ale zanim o tym przeczytałem w mojej głowie zrodziła się myśl - Cole miał brata, powiedział kiedyś o tym Nix; gra ma podtytuł Second Son, czy to nie wskazuje, kurde, dokładnie na to, że chodzi o tego brata? Skoro nie pojawi się jako główny bohater, może zrobi to jako antagonista? Chcę, bardzo chcę, niech nie zrywają kompletnie z poprzednią historią i postaciami.
Ogólnie to było mało konkretów, ale jak już jakieś się pojawiły, to wyglądały genialnie.
Temahemm napisał :
8GB Ramu
to jest niby dużo?
Dla konsolowca, jak ja, owszem ;_;.
Erisdar napisał :
Temahemm napisał :
szerokie zastosowanie Cloud od GaiKaia
szerokie? czyli posiadając 50 gier na PS2, aby w nie pograć znów albo abonament albo kupowanie od nowa? kthxbye
Temahemm napisał :
pobieranie gry i jednoczesne granie w nią
pozdrawiam tych ze słabszym internetem
Ale pieprzenie, przecież to jest opcjonalne. Jak ktoś ma słabszy internet, a nigdzie nie powiedziałem, że jadę na światłowodzie, to niech po prostu płacze w kącie ;_;, i tak go ta funkcja ominie. Gdyby w ogóle jej nie wprowadzili, to poza tymi płaczkami niezadowoleni mogliby też być inni gracze. Sorry, jeśli nie o to Ci chodziło, ale jeśli właśnie o to, to trochę dziwnie, że z jednej strony nie podoba Ci się mała ilość RAMu, a z drugiej narzekasz na postęp, jakim jest wprowadzenie nowych funkcji, bądź co bądź wymagających szybszego łącza.
Erisdar napisał :
Temahemm napisał :
Sieć społecznościowa ma być stworzona pod graczy, to również mnie cieszy, bo chwalenie się trofeami na Facebooku posysa. Już pieniążki zbieram.
attention whore.
Nie wiem, czy zrozumiałeś mnie dobrze, być może jakiś skrót myślowy zastosowałem - śledzenie postępu znajomych, wygodne dołączanie do ich gry, dzielenie się jakimiś poradami, screenami, filmikami itd., JEST spoko :d.
Proszę jakichś szerszych odpowiedzi udzielać, bo potem takie nieporozumienia wychodzą, nie wiem o co chodzi i do czego się odnieść ;_;.
a czy to urządzenie nie zabiło po prostu wszystkich przewodników W MOMENCIE jego włączenia? Być może ten gościu stał się przewodnikiem po całym zdarzeniu.
To by tłumaczyło, czemu pojawił się rygor - w końcu nie wprowadzaliby go, mając pewność, że są w pełni bezpieczni. Słabo pamiętam jak to było z tym urządzeniem, zaraz popaczę na wikipiedii :d.
Aha, ten moment, gdy Michael Denny zapowiadał KillZone'a. Jak zaczął patrzyć wprost w kamerę, a ta była coraz bliżej jego twarzy... Przypominają mi się takie teksty jak "starring into your soul".
Doszedłem do takich informacji, że gościu z trailera, czyli główny bohater, Delsin Rowe, kiedyś wziął udział w wypadku samochodowym i "po przebudzeniu zdał sobie sprawę, że może kontrolować żar i dym z płonącego autobusu" lub coś w tym rodzaju. Jeszcze poszukam :d.
Miasto, w którym toczyć się będzie fabuła, to Seattle. Odbiega to trochę od poprzednich części, tj. wcześniej dostaliśmy coś wzorowanego na Nowym Orleanie i Nowym Yorku, a nie dokładnie odwzorowane miasta, tak jak w tym przypadku - w zasadzie to dobrze. Umiejętności bohatera wskazywałyby na nowe możliwości poruszania się, tak więc pewnie ten element zostanie odpowiednio dopieszczony (skakanie w miejscu jako wspinaczka po ścianach w poprzednich częściach, ech :D. Potem oczywiście dochodziły nowe możliwości, ale wszystko poza soplem lody nie było specjalnie wygodne i intuicyjne).
Ogólny wydźwięk inFamous: Second Son, ma odnosić się do rzeczywistego świata. Mam nadzieję, że zrealizują to lepiej, niż tylko wrzucając wszędzie zbuntowanych gości robiących graffiti i "hej, oddawać wolność albo w pysk" :D.
No i nowy bohater = prawdopodobne odstępstwo od motywu elektryczności :d. Fajnie, że mają pomysł i chcą czegoś nowego,
nie wskrzeszają nagle Cole'a lub robią z nim spin-offa.
Doceniam :d.
EDIT
Aha, ten brat Cole'a był młodszy od niego, skoro Delsin Rowe (oryginalne imię) w siedem lat po śmierci "piorunochronka" (puszczam oko do fanów i antyfanów lokalizacji pierwszej części ;_;) ma 24 lata, to być może po prostu zmienił nazwisko, bo wiek pasuje. Tak mówią komentujący na CD-Action, sam na to nie wpadłem, niestety :d.