Temahemm

OH LORD. Trochę się pobawiłem w Gimpie dzisiaj, bo platyna z Arkham City się zbliża i trzeba będzie fajny tekst napisać (mój poprzedni "duży tekst" o inFamous 2 przeszedł przez eliminacje do wpisu roku 2012 na CD-Action, był jednym z 18 wytypowanych, omatko, a potem dostałem aż 9 punktów, przydałoby się to powtórzyć), a fajny tekst to fajne obrazki i ogólnie treść się nie liczy, tak tak. ZAWSZE zaczynam od doboru grafik. I zrobiłem sobie takie prototypy mojej sygnatury zorientowanej pionowo, ale heca. Się pochwalę, tutaj nic nie jest bezpośrednio skopiowane z jakichś innych generatorów, UMIEM ROBIĆ WARSTWY I JE KOLOROWAĆ!


Dziękujmy panom, którzy stworzyli te wszystkie rendery dla Arkham City, będę się nimi zachwycał w nieskończoność . Wersja z Catwoman chyba jest najbardziej ok. W wersji z Riddlerem przesunąłbym tabelki na prawo, a Edwarda Nigmę na lewo, dzięki temu widoczny byłby ten znak zapytania na jego "lasce" (brakuje mi dobrego słowa, wybaczcie ._.), ale to jutro zrobię. Przyjdzie czas, że tam będzie Sznycel zamiast Batmana.

Przetłumaczyłem "completion" na "kompletacja" i to nie brzmi tak profesjonalnie, ale póki co zostawię. Mógłbym poniżej dodać jeszcze te logosy gier, w które ostatnie grałem (tak jest na psnprofiles.com i w ogóle wszędzie), ale na ten moment wolę tego nie robić. Rubryki ewentualnie można by zawężyć.

No i tutaj - LINK - plik ze wszystkimi warstwami, gdyby ktoś chciał sam włożyć własny obrazek i dane, albo pobawić się tymi rubrykami, bo wiem, że nie umiem dobrze tych obrazków nastawić :d. Niestety algorytmów fajnych nie potrafię pisać i wszystko trzeba edytować "mechanicznie", nie wystarczy wklepać nicku w generator :f.

BTW Temahemm stary, skąd ty to wziąłeś? XD

Musiałbym spytać znajomego, od którego się o tym dowiedziałem ;___;. W komentarzach do tego filmiku mówią, że Peter Jackson był sławny przed Lotrem, cóż :d...

Undeadzi, za genialny klimat, za to, że są jednocześnie poszkodowani i szkodzący, że tak to ujmę . Pierwszy raz gdy grałem Undeadem przestałem gdzieś w okolicach 7 levelu, bo nawet nie wiedziałem jak wejść do Undercity (ekhm...). A nie patrzyłem po internetach jak wygląda to miasto. I gdy kiedyś spróbowałem jeszcze raz poszukać jak tam się dostać, zjechałem windą, zobaczyłem tę "piwnicę", ścieki, ten podział na 4 dzielnice, nietopery, kanały - to było super :d. Sami Nieumarli mają fajne gadki, np. osławiony tekst Putressa z Wrathgate:

Did you think we had forgotten? Did you think we had forgiven? Behold, now, the terrible vengeance of the Forsaken! Death to the Scourge! And death to the living!

Przedszkole, czyli ja, jara się takimi tekstami, bo są mocne i w ogóle... ach, potęga . Są oni trochę poza tym sporem Hordy i Przymierza. Sylvanas zrzesza nie tylko Nieumarłych, ale także część Krwawych Elfów, dla których nadal jest ich przywódcą, po połączeniu tych faktów to w fajny sposób komplikuje sprawę tych drugich - gdyby np. Belfy jako frakcja wróciły do Ally, mogłoby dojść do schizmy :d. W ogóle to, że zabici przez Plagę ludzie z Lordaeronu stali się w pewnym sensie tym, z czym walczyli, że nadal są przywiązani do swoich ziem, chcą o nie walczyć, jest głębokie .

Mam takie przeczucie, że to będzie ciekawsze niż PGA XDDD.

Nie mam specjalnie okazji do oglądani seriali, może gdybym się ogarnął to bym poznał The Walking Dead ("Żywe Trupy", ta jasne), bo w końcu od kilku miesięcy puszczają na TVP toto. Ale kiedyś w ramach promocji miałem pakiet seriali od N i sobie obejrzałem Wyspę Harpera. To było chyba 3 lata temu i wtedy ten serial bardzo mi się podobał, ale koniec końców to taka sieczka, dosyć przewidywalna (kiedyś się takich rzeczy nie dostrzegało, ajeny).

Bonanzę to bym sobie obejrzał teraz, bo nawet kiedyś potrafiłem zanucić motyw , a te stare westerny są piękne. Którąś z ekranizacji Winnetou dobrze wspominam, chociaż to chyba nie do końca był serial.

Z polskich oglądałem sobie Naznaczonego, produkcja TVNu. Nie potrafię go jakoś obiektywnie ocenić, bo widziałem go na tyle dawno, że pewnie pamiętam go innym, niż jest naprawdę. W każdym razie trochę się wybijał ponad sztampę, jaką serwuje polska telewizja, czekałem co tydzień na kolejne odcinki, zaglądałem do internetu będąc ciekawym jakichś spekulacji itp.

Chowder, 2 sezony, ok. 50 odcinków po 30 minut, polecam, głęboka historia o spełnianiu marzeń i poznawaniu własnej wartości, coś dla koneserów dojrzałego kina.

Nie wiem, czy chcecie czytać o kreskówkach, bo już wszyscy jesteście duzi i praca i odpowiedzialność i dorosłe życie, ale ucieszyłbym się gdyby zaczęli puszczać animowane Batmany, ale to wszystkie Batmany, Batman Beyond, The Animated Series, jakieś Nowe Generacje i Pokolenia... Podobno niektóre z tych serii są świetne pod względem artyzmu, internety mówią o klimacie noir w The Animated Series (a może chodziło tylko o intro). Jest taki kanał jak Boomerang i tam lecą stare kreskówki, m.in. te z CN, ale N włożyło to do pakietu "Dzieci i młodzież", a nie "Hity filmowe i klasyka kina", cóż .

Samuraj Jack. To też jest animowane, ale na pewno zasługuje na uznanie. Tutaj przez większość odcinków nie pada żadne słowo, kreska i dźwięk są niesamowite. Chciałbym to obejrzeć jeszcze raz, bo puszczali to na CN o 21.00 gdy miałem 5 lat i nie widziałem całości.

O, na szczęście przypomniało mi się coś, czego nikt dotąd nie wymienił, a wiadomo, że jest dobre i nie muszę tego udowadniać. PORUCZNIK COLUMBO, to trzeba zobaczyć .

Ja niestety nie gram w FIFĘ, ale tutaj jest fajna promoncja - LINK

Jest nowy trailer God of War Ascension, co ważniejsze, pokazuje single'a - LINK. Fajno, bo już zaczynało mnie irytować to wciskanie multiplayera, nowe screeny z tej samej mapy co tydzień itd. A ten multik jak widzę popełnia podobne błędy co AC na początku, bo różnica między levelami postaci ma strasznie duże znaczenie, co nie byłoby takie złe, gdyby nie kolejno razo zrypany matchmaking. W becie nie można było zapraszać znajomych (lepiej, jak trafiłem na mojego znajomego, to zaraz przemieszało nas do innych kolejek), nie wiem, czy to ma tak być, ale multi to powinno być multi, a nie wpół-singiel-wpół-multi-bez-znajomych :d. beta beta beta

@up - HE he HE, ale na tych strasznych konsolach od SONY można współdzielić konto i teraz jak jedna osoba kupuje sobie Bondenlans za 50zł razem z kolegą, to mogą współdzielić jedno konto na dwie PS3 i wychodzi 25zł na głowę. Akurat w przypadku Borderlands to do dupy oferta, bo nadal nie można się bawić w coopa wtedy, ale w innych grach nabiera to trochę sensu :d.

LINK - Dwa pierwsze Batmany Nolana znowu na TVNie, być może tym razem uda mi się obejrzeć :d. Po Arkhamverse nic nie jest takie same, ale Początek ze Scarecrowem i R'as al Ghulem jest spoko, a Mroczny Rycerz to dobry film akcji/sensacyjny/cokolwiekowy. Trochę się porozglądałem i to wygląda ciekawie, a na allegro kosztuje 30zł na DVD:

Czy to nie było tak, że tej dziewczynie odcięła inna dziewczyna głowę, a potem się okazało, że wcale nie i w ogóle od tego jak byli w więzieniu w Panamie to nie oglądałem ;__;. Ale pamiętam, że ten serial był strasznie popularny w Polsce.

Batman: The Animated Series, wszystkie sezony jedyne 1200zł w kolekcjonerskim wydaniu, jeden sezon 200zł. To jest dla mnie tak smutne.

Możesz napisać, nie możesz na niej zarabiać, wydać jako tako chyba też nie. Ale w internecie sobie może to siedzieć spokojnie, póki hajsu na tym nie trzepiesz :d. O Kael'thasie nie ma książki, jest tylko opowiadanie o Lor'themarze Theronie na oficjalnej stronie.

Tak, Arthas jest tylko po angielsku. Ale angielski jest łatwy ;__;.

Może jak już jesteśmy przy trailerach, to poruszyłbym temat osławionego i wychwalanego pod niebiosa trailera Dead Island :d. Otóż ten zwiastun wcale nie jest tak niezwykły i nie kapuję, czemu zrobiono z niego "materiał eksportowy" naszego kraju. Trailer ogólnie wypada dobrze, nie polega na nawalaniu dubstepepepememem WZIUM BUM BUM BRRRR BUM WZIUM i pokazywaniu jakichś rytmicznie siekających zombiaki bohaterów, czego można się było spodziewać po zapowiedzi gry stworzonej do lekkiego i przyjemnego coopa (chociaż napakowany akcją zwiastun też trzeba umieć zrobić, Borderlands to potrafi :d), ale to jest takie jechanie na emocjach, zabijają dziecko, leci ta dramatyczna muzyka, na koniec dają taśmę z tym jak "kiedyś byli szczęśliwi, a teraz już nie są". Nie ma z tego jakiegoś wniosku czy głębszego przesłania, to ma być po prostu przykre. Nie wiem, pewnie znowu walę głupoty jak z tym Heavy Rainem kiedyś :p, ale jeśli macie coś w tej kwestii do powiedzenia, to z chęcią się tego dowiem.

I jeszcze jeden temat, co sądzicie o DmC :d? Niektórzy się wstrzymali i czekają na Metal Gear Revengance. Jak dla mnie obie gry są warte uwagi. W DmC większości oburzonym przeszkadza gówniarskie zachowanie bohatera, momentami infantylne i tępe dialogi oraz zmiany w systemie walki względem pierwowzoru* (niby nie ma lock-on, poziom trudności i skill potrzebny do osiągnięcia odpowiedniej oceny też zostały zdegradowane), co oczywiście jakoś uzasadnia tę falę niezadowolenia. Widziałem już kilka filmików, na których m.in. ktoś wbija na hardzie na bossie najwyższą ocenę używając tylko dwóch umiejętności, albo gdy rozpoczyna się etap platformowy, trzeba przeskoczyć kilka razy na drugą stronę zanim zawali się podłoga, gra daje do zrozumienia, że należy to zrobić szybko, bo inaczej się spadnie, a tak naprawdę można to przejść spacerując. Ale czy to właściwie jest powód do lamentu, do przekreślenia tej gry? Nowe DmC jest bardzo solidne od strony technicznej, pomysł z rozstrajającym się miastem wypada świetnie, gra nie nudzi i o tym już nikt nie chce wspomnieć :d. W ogóle Ninja Theory stworzyło system walki, który pozwala trzaskać kombosy znacznie bardziej złożone i wymagające, niż wszystko co dotąd pokazał God of War czy Darksiders, a nadal oskarża się to studio o tak dosadne przeniesienie DmC na zachodnie realia. Ludzie rzucają takimi tekstami, że "tej postaci nie da się lubić, bo ja bym w tej sytuacji nie był arogancki, bo on puszcza fakacze na lewo i prawo", ale na tym to chyba polega, że się gra takim niższej klasy bad-assem. Nie mówię, że DmC niczego nie brakuje, bo ten poziom trudności na pewno nie zadowala fanów poprzednich części, a Dante był dla nich charakterystyczną postacią, ale warto dać szansę i zobaczyć, czy "da się w to coś grać" . Warto też poznać poprzednie części, już teraz, co z chęcią bym zrobił gdyby nie moje zarysowane niewiadomowjakisposób płyty z CD-Action ;_;, chociażby po to, żeby kojarzyć, że Sparda to nie Sparta z literówką.



*tak jak staram się bronić DmC, tak mnie też lekko irytują komentarze treści "jak ci fanboje tak jojczą tylko na wizerunek Dantego, to som gupi", bo to oczywiste, że fanom przeszkadza co innego.

Ważne, że ropucha jest ładna :D!

Trolle i Cairne Bloodhoof też mają tak straszne gadki w WC3, dlatego ubiegnę wszystko co teraz żyje i je tutaj wypiszę:
"Taz'dingo!"
"Ishnu'porah."
"Ishne'alo'porah!"
"Eya'zhush'amen."
Trzy pierwsze są stosowane jako "okrzyk radości", znaczenia ostatniego nie znalazłem. Nigdy nie wiedziałem, o co z tym chodzi :D.

Ktoś próbował się zalogować na Twoje konto z innego komputera lub Ty logowałeś się na swoje konto wiele razy z różnych miejsc. Będziesz musiał przygotować sobie klucze, z których korzystałeś (np. do aktywowania pre-paidów albo dodatków), albo przypomnieć odpowiedź na sekretne pytanie (ale tego większość osób nie pamięta, więc zostaje to pierwsze rozwiązanie :d). Jeśli nie znajdziesz tych kodów, wystarczy napisać do Blizzarda i przysłać im skan jakiegoś dowodu, że Ty to Ty, np. prawa jazdy, dowodu osobistego.

Hmm, komiksy z... nie zgadniecie z kim... z Batmanem są całkiem nieźle dostępne na allegro. Wszystkie te, które bym chciał, chodzą po ok. 70zł, to taka cena w granicach rozsądku :d. Tak więc są The Dark Knight Returns, którego trailer ekranizacji ostatnio postowałem, Whatever Happened to the Caped Crusader,

The Long Halloween, w którym pojawia się najczęściej wyśmiewany "super-villain", Calendarman (ale oczywiście ukazano go jako wyjątkowo przerażającego człowieka. Swoją drogą ta postać ma duży potencjał, gdy posłuchacie sobie jego opowieści z Arkham City, wychodzi na to, że jest równie zdegenerowany co Joker) oraz przedstawiono przemianę Harveya Denta w Two-Face'a, Arkham Asylum: A Serious House on Serious Earth, na którym w małej części bazowała gra Arkham Asylum (postaci w tym komiksie są bardziej realne, np. Joker to transwestyta, Mad Hatter lubi małe dziewczynki, a Two-Face nie potrafi podjąć najłatwiejszych decyzji), a historia tego komiksu skupia się na Amadeuszu Arkhamie, założycielu Azylu Arkham, którego żonę i córkę brutalnie zamordował jeden z więźniów, oraz Joker, którego recenzję ostatnio sobie czytałem na Forum Actionum. Czytałbym je w odwrotnej kolejności do tej, w której wymieniałem.

której którego którą w której



Na tym moja mania się nie kończy, bo poznajdywałem sobie kilka filmów animowanych, w skrócie: Under The Red Hood, Year One, Return of the Dark Knight, Gotham Knight. Animacje chodzą po 20zł na DVD. Jeszcze pisząc tego posta znalazłem jakieś tańsze wydanie The Animated Series, ok. 45zł za sezon. Tak dużo rzeczy, tak mało pieniendzuw.

Dzisiaj ok. 17.00 wychodzi na PS3 demko Metal Gear Rising: Revengeance :d. Xbox chyba też dzisiaj dostaje. Demo Dead Space 3 również będzie dostępne do pobrania. Trochę mnie dziwi, że postawili na rozwój broni i crafting oraz naparzanie się, a nie to, o co wszyscy od zawsze jojczą, czyli klimat, brak amunicji itd. Tak naprawdę to się nie dziwię, EA przecież finansuje Visceral Games . Wyszło takie Gears of War + Lost Planet z milionem QTE i składaniem z różnych elementów własnej broni (ten element został zrobiony bardzo dobrze, nie wiem tylko, czy to tutaj pasuje), ale mam nadzieję, że takie demo i materiały promocyjne zaserwowali po to, żeby przyciągnąć tę mniej wymagającą część odbiorców :d, a w samym DS3 jeszcze znajdą się ciekawe etapy.

3 kampanie Riddlera i mam platynę, yay.

EDIT

Podobno już teraz na europejskim PS Store są te dema.

EDIT

Tak, są dema Mad Dog MCCree, MGR, The Cave, DS3, Zombie Driver i Retro City Rampage :d.

Dzień dobry .

Czy podczas grania zdarza Wam się komentować to, co się dzieje na ekranie? Chodzi mi o takie mówienie w stylu "aha, mam iść tu", jak i "NIE, NIE UMIERAJ" wypowiadane podczas dramatycznych scen. Ja, przechodząc gry ponownie, powtarzam sobie niektóre kwestie ("well well, so the shaved monkey has failed. how utterly, utterly expected" Riddler lowe lowe), czasami sobie pokurczakuję, gdy nie mogę przejść któregoś etapu, ale nie zdarza mi się prowadzić monologów ani udawać, że mnie ktoś słyszy :d.

Wiadomo, że multiplayer wywołuje duże emocje. Czy zdarza Wam się flejmować na czacie, gdy przegrywacie lub ktoś z Waszej drużyny utrudnia Wam rozgrywkę? U mnie to zależy od humoru, ale głównie robię tak, że przeciwników chwalę za zabijanie mnie, ale jadę po osobach z mojego teamu, które nie dają sobie rady ;_;. Nie jest to do końca fajne, ale z drugiej strony piszę "gg, katarina", a nie "your mother..." no i siebie samego też opierniczam w sytuacji, w której jestem słabym ogniwem.

Mam chyba dwóch znajomych, którzy czasami sobie gadają do gry i jak rozmawiamy to często nie wiem, czy to "no <kurde>, leć po to, <niedobry człowieku>" jest kierowane do mnie (zazwyczaj nie :d). Dlatego nie lubię, gdy ktoś to praktykuje nie będąc samym w domu, potem wynikają jakieś nieporozumienia itp.

Jeśli nie macie takich sytuacji z grami, to może z filmami ?

Hehe, wczoraj napisałem posta o tym Darksiders, a potem o platynce w Batmanie, i na szczęście czy nieszczęście wysiadł mi prąd na dosłownie 5 sekund .

Kolejne newsy z ps3site przynoszą dobre wieści, otóż Platinum Games interesuje się kupieniem Darksiders. Właściwie to Platinum robi typowo japońskie gry, a Darksiders był taki "nordycki", więc to nie wszystkim się spodoba. Ale może jeśli to się uda, Darksiders będzie jedną z bardziej zróżnicowanych serii :d.