„Thunder King nadchodzi :)”
wysłany:
Na początku lutego albo jeszcze w styczniu (data 5.1 plus 2 miesiące).
|
|
„Klient gry-problem”
wysłany:
Niedawno instalowałem i wydaje mi się, że pozwolił mi wybrać. Jeśli upierasz się przy tym, że nie pozwala to plik instalacyjny umieść na dysku na którym chcesz zainstalować i odpal z niego. Może coś się zmieni.
|
|
„Problem z kartą płatniczą”
wysłany:
W takich sytuacjach pierwsze co chcemy wiedzieć to treść błędu. Na tyle co napisałeś, to mogę najwyżej zgadywać, że konto jest rozliczane w złotówkach i system ma niezgodność waluty (Battle.net używa euro). Kiedyś z tym bywały problemy.
Jeśli się da zmienić w ustawieniach konta walutę rozliczeniową na euro to zrób to jeśli nie będzie to żadnym problemem w dalszym używaniu karty. W codziennych zakupach może chyba używać €, ale kurs raczej nie będzie korzystny. |
|
„Czyżby WoW po Polsku???”
wysłany:
Ktoś tu próbował tłumaczyć Silvermoon? Surprise - on w W3 nie był tłumaczony. Nazwy miast i nazwiska były zostawione w spokoju. Nie byłoby żadnego Burzogrodu albo Wiatrowa. Ktoś jeszcze wspominał o "unikalnych doświadczeniach z ludźmi innych nacji", czy coś w ten deseń. Absolutny bullshit. Nie ma ŻADNEJ różnicy pomiędzy idiotą z Polski a Anglii, Holandii, Szwecji czy innego miejsca na świecie. Pomiędzy, powiedzmy, inteligentymi ludźmi różnych narodowości też nie. O nauce języka. Ja z gry wyciągnałem tylko ciekawostki, typu że Egg Nogg to świąteczny napój alkoholowy. Na dungeonach czy w terenie nie gadam za dużo, bo po prostu nie mam ochoty i tematu. Chyba, że ktoś jest rozrywkowy to można sobie pogadać, ale nigdy bym nie wysnuł teorii, że to dzięki Warcraftowi mówię gładko po angielsku - choćby dlatego, że w nim się głównie pisze. Poza tym, nie wiem czy zauważyliście że istnieje magiczna możliwość ściągnięcia innego języka i grania na swoim realmie. TAK! Da się używać niemieckiego klienta na EU-EN. Jak ktoś chciałby chłonąć te swoje "smaczki z języka angielskiego" (kolejny straszny bullshit, tak naprawdę nikogo to nie obchodzi dłużej niż 5 sekund) to mógłby sobie zostawić angielskiego klienta i grać na polskim realmie. Co osobiście bym rozważył, gdyby polonizacja była straszną pomyłką. Mnie z polonizacji najbardziej by ucieszyły polskie serwery. Bo fajnie jest być w jedynej polskiej gildii na realmie, ale przypuszczam, że mieć wybór jest jeszcze fajniej. PS. Co do czytania questów to dużo łatwiej jest przelecieć tekst po polsku żeby wyłapać słowa kluczowe, niż po angielsku, bo po prostu na co dzień czytamy więcej po naszemu. + życzenia dobrego rozpoczęcia 2013 roku i tego by był lepszy niż poprzedni pod każdym względem (nawet jeśli '12 był udany). Miłej zabawy! |
|
„Czyżby WoW po Polsku???”
wysłany:
Świetny strzał. Zwłaszcza, że zdaje się napisałem to akapit dalej. Gdybym był złośliwy napisałbym, że jednak polska wersja by się przydała, żeby poprawić czytanie ze zrozumieniem i wyszukiwanie informacji w swoim pierwszym języku. Bo rzeczywistość mamy taką, że w Polsce posługujemy się głównie językiem polskim, a wszelkie inne języki są opcjonalne. Oczywiście o ile nie mieszkamy za granicą. Poza tym: myk, którego nie wzięłaś pod uwagę. Jeśli ktoś nie czuje się dobrze w angielskim nie pójdzie do międzynarodowej gildii jeśli będzie miał inną możliwość, a nawet jak się tam już znajdzie, to na pewno się nie będzie odzywał na vencie czy czego tam używają. Kampanie budowania samooceny można prowadzić na ulicy, w grze to niemożliwe. Ja z międzynarodowych rozmówek na Ventrillo nie złapałem nic ciekawego, słuchanie ludzi którzy nie potrafią się zrozumiale wyrazić po angielsku to żadna nauka ani pożytek. Fakt, największym światowcom jest wszystko jedno. A to jest zwykły strach przed rzeczą jeszcze niezrobioną. Lokalizacja W3 jest genialna i moim zdaniem stoi na równym jak nie wyższym poziomie od oryginału (zawsze uważałem, że w porównaniu do naszego oryginalny Mannoroth ma głos jakby miał zwracać po ciężkiej libacji sylwestrowej zamiast jak demon). To, że jest mało dobrych lokalizacji, nie znaczy że ta też musiałaby być, a na pewno takie przewidywania nie powinny powstrzymywać przed próbami. Tak właśnie się zastanowiłem (bo ja trochę taki filozof jestem), jakież to wartości przekazuje ten oryginalny język wydania, że tak "warto". Przecież nie rozpłynąłem się w duchowej ekstazie jak czekolada na batoniku Twix rozumiejąc żart z basenem zergów. Tak samo jak "Meating expectations" wzbudziło we mnie najwyżej głębokie "pf". Nie czuję się wzbogacony. "Potoczna składnia zdań" to zdania złożone wbrew wszelkim zasadom gramatyki tak żeby tylko na styk się zrozumieć, dobrze zrozumiałem? A i jako że jestem pewien, że przeczytałeś tą niedobrą podstawę programową to podaję do niej link: LINK i informuję, że interesująca Cię treść zaczyna się na 17 stronie (tak gdybyś przypadkiem zapomniał), z pewnością nam wszystkim napiszesz czego w niej brakuje :-) |
|
„Kogo jest więcej !?”
wysłany:
Wg Blizzarda podobno Priestów.
|
|
„Kogo jest więcej !?”
wysłany:
@Caritas - skąd takie statystyki? Mnóstwo w nich samozaprzeczeń. Najpierw, że najczęściej wybierane Hordziaki to Belfy, a potem jest ich mniej niż Trolli. Najczęściej wybierana klasa to Rogue z 11% a potem znowu Rogue z 4%. Domyslam się że w pierwszym chodziło o Palasa.
|
|
„Nowa mapa BG?”
wysłany:
Tema dawał linka w temacie o Pandarii wczoraj. Blizzard już dawno chciał zrobić taką mapę, ale chyba go powstrzymywały jakieś "kwestie techniczne"..
Ale jeden z komentarzy na YT super przewidział co się tam będzie dziać. Że wszyscy się przewalą jedną stroną mapy jak na AV i tyle będzie PvP ;-) |
|
„Kogo jest więcej !?”
wysłany:
Oooo, odlotowe. To chyba działa na podstawie Armory?
|
|
„Warcraft Studnia Wieczności”
wysłany:
Tol Barad leży na wschodniej części morza. |
|
„Dodatek Mists of Pandaria”
wysłany:
Swoją drogą, tylko mnie to rozbroiło:
B: Naprawiliśmy Stormwind! C: Łał! Co jest zamiast Parku? B: Yyyyy... Parku jeszcze nie zrobimy, ale przywróciliśmy stare wieże z metalową teksturką i odstawiliśmy Danatha na swoje miejsce. Wielkie zmiany. Swoją drogą, fajnie by było zobaczyć odnowiony Park w stylu Gilneas, ewentualnie miks NE i Worgeni. |
|
Ustalił ktoś coś co Win7 może włączać w tle powodując problem z tego tematu? Mam tak samo, tj. spowolnienie do kilku FPSów, jakiś czas tak postuka powolutku a potem jakby nigdy nic wraca do normalnego stanu (mimo, że na ekranie walka ciągle trwa więc nie podejrzewam przegrzewania).
Jak miałem Vistę taki efekt zaobserwowałem, kiedy system postanowił "cichaczem" zrobić sobie skanowanie komputera pod względem wirusów. Naturalnie nie uwzględniał tego w żadnym Menedżerze zadań, tylko przypadek sprawił że skojarzyłem godzinę z ustawieniami które kiedyśtam widziałem. Efekt spowolnienia mam gwarantowany na LFRze, ale zdarza się także podczas robienia daily gdy zupełnie nic się nie dzieje. Jakieś pomysły? |
|
Gram tylko w WoWa, ewentualnie jakieś starocie więc jest to absolutnie zbędne i niepożądane.
|
|
„low level tank”
wysłany:
A co krzyczeli wyrzucając Cię z grupy?
SM nie wymaga wiecej skilla tylko AoE. Zaczynasz od Thunder Clapa i pilnujesz żeby potworki Ci nie uciekały (jak próbują to je gonisz) i już. |
|
„low level tank”
wysłany:
Nie ma czegoś takiego jak rotacja. Tank jest chyba ostatnią osobą, która powinna o czymś takim myśleć. Reagujesz na to co się dzieje.
1) Zawsze bądź w Defensive Stance i z tarczą. 2) Staraj się zaatakować pierwszy używając Charge i od razu Thunder Clap, żeby wszystkie potworki atakowały Ciebie 3) Jeśli już zaatakował je jakiś huntard to bijesz pierwszego mobka który przyleci, po drodze zgarniając całą resztę lecącą za nim 4) Na 44lvl dostajesz Cleave - służy do tego samego co TC, tyle że ustawiasz się przodem do wszystkich celów 5) Jeśli ramka z imieniem kogoś z party zaświeci się na czerwono używasz na nim albo atakującym go potworku Taunt I tyle. |
|
Widział ktoś kiedyś pieniądze z czegoś takiego? Nie? O masz.
|
|
„Polacy nie chodzi o BL”
wysłany:
Umarłem :D |
|
„Kilka pytań od zielonego.”
wysłany:
Bo "polskie prawo na to nie pozwala" to zasłona Blizzarda na wszystko czego ich zdaniem się nie opłaca robić np. w naszym kraju. Kiedyś konkursy też nas nie dotyczyły "bo prawo nie pozwala" (chodziło o podatek od nagrody), a tu nagle szast-prast i zostaliśmy nimi objęci bez zmiany prawa. Cud nad Wisłą. Chociaż co im się dziwić, skoro tak skutecznie niektórzy uskuteczniają RAF-y rejestrując konta na inne państwa. Ciekawe czy to tylko nasza specyfika, czy wszędzie są przekręty na tym punkcie tylko tam to jeszcze leży w zakresie opłacalności. |
|
On mówi o grze Star Wars: The Old Republic, a zbieżność terminów występuje bo to też gra MMO.
Icarus to w świecie SW jakaś planeta, statek czy obszar - nie pamiętam. Texas Holdem to odmiana pokera. Icarus Holdem to prawdopodobnie minigra w SW:ToR bazująca na pokerze. A Golden to pewnie konkretny zestaw kart w ręku (coś jak kareta czy sam poker). |
|
„Błąd.”
wysłany:
|