Jak Ashran właściwie funkcjonuje ? Tam też jest pokój ?
Fabularnie nasze postacie nie są związane z żadną ze stron, temu za Thralla radośnie się wyżynały na battlegroundach etc
Jak to nie jesteśmy związani z żadną ze stron? Na podstawie czego taki wniosek? Skoro wybieramy postać w menu z ras Hordy lub Przymiera, przebywamy w ich miastach, wykonujemy achivementy "For The Horde" czy nawet walczymy na tych BG po danej stronie z tą drugą wrogą frakcją to sorry ale nie rozumiem?
Jak to nie jesteśmy związani z żadną ze stron? Na podstawie czego taki wniosek? Skoro wybieramy postać w menu z ras Hordy lub Przymiera, przebywamy w ich miastach, wykonujemy achivementy "For The Horde" czy nawet walczymy na tych BG po danej stronie z tą drugą wrogą frakcją to sorry ale nie rozumiem?
Uproszczenie mechaniczne by Blizzard nie babrał się z neutralne/przenikające frakcje... musicie pamiętać, że fabuła =/= mechanika gry (a napisałem, że odnoszę się do fabuły). Nasze postacie zwane fabularnie "czempionami" są kompletnie neutralne i gdyby nie ograniczenia mechaniką gry, moglibyśmy służyć nawet karaluchom w Blackrock Temple - jest to jedna z podstaw fabuły tej gry...
Inny przykład fabuły =/= mechanice - fabularnie nie istnieją: trolle druidy/priesty, taureni paladyni/priesty czy gnomy priesty
Totalnie się z Tobą nie zgadzam. Dla przykładu: Draenei są częścią swojej społeczności i kultywują swoje zasady i tradycje i tak np. nie ma draenei warlocka - z czegoś ta mechanika wynika - z czego no właśnie z fabuły. Tak samo nie wierze, że którakolwiek z ras przyłączyłaby się dajmy na to do Legionu.
Nie chcę tu się sprzeczać, po prostu nie wiem z czego wynika Twoja teoria bo być może masz rację :)
Ten Grom to fanowska przerobka. Co do bossa to moim zdaniem Groma zobaczymy w t18
Dlaczego niby w t18? Przecież model Groma już jest i wygląda jak należy.
Nafur napisał :
Swoja droga co blizzard ma z tym Grommashem?, Przeciez to lamersko brzmi. W warcrafcie 3 pelnego imienia uzyto tylko raz w cutscence z Mannorothem po wypiciu krwi/zabiciu cenariusa o ile dobrze pamietam.
Grom dobrze pasował do polskiej wersji Warcrafta 3 bo to też polskie słowo. Jego prawdziwe imię brzmi Grommash i już od classica mamy przecież Grommash Hold. Po prostu tak jak w przypadku innych postaci, używają jego prawdziwego imienia, a nie zdrobnienia/pseudonimu. A czy to lamersko brzmi? To już kwestia subiektywna bo np. mi się podoba i trochę pasuje to imię stylem do jego syna.
@3up mógłbym przytaczać setki twoich wypowiedzi na tym forum świadczących o braku poszanowania dla samego siebie(bo właśnie je oglądam) ale jeśli nie masz dystansu do siebie i cie to uraziło to naprawdę przepraszam. Więcej się to nie powtórzy.
Tyle że tekst "Twoja stara" uraża nie tylko mnie a też właśnie moją starą tak więc mnie możesz wrzucać ile wlezie dalsze wyprawy zostaw w spokoju
Hehe naczelny szyderca wowcenter poczuł się urażony. Nie to żebym popierał takie gimbusiarskie teksty ale trochę mnie śmieszy jak taki niekulturalny tym jak Ty nagle płacze na chamskie teksty kogoś innego.
Jeżeli to prawda, że orkowie będą wyprostowani to jestem bardzo zadowolony. Może jednak na WoDa wrócę do Hordy, a nie jak planowałem Przymierza. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że wyprostowany ork wygląda jak human. Od humanów odróżnia ich kilka innych cech - w tym tężyzna fizyczna i bardziej dziko-barbarzyński charakter. Już nie licząc kłów i zielonej skóry ofc. Niech ork znowu będzie dumnym wojownikiem, a nie garbatym dzikusem :)
@3up mógłbym przytaczać setki twoich wypowiedzi na tym forum świadczących o braku poszanowania dla samego siebie(bo właśnie je oglądam) ale jeśli nie masz dystansu do siebie i cie to uraziło to naprawdę przepraszam. Więcej się to nie powtórzy.
Tyle że tekst "Twoja stara" uraża nie tylko mnie a też właśnie moją starą tak więc mnie możesz wrzucać ile wlezie dalsze wyprawy zostaw w spokoju
Hehe naczelny szyderca wowcenter poczuł się urażony. Nie to żebym popierał takie gimbusiarskie teksty ale trochę mnie śmieszy jak taki niekulturalny tym jak Ty nagle płacze na chamskie teksty kogoś innego.
KakaO ja Cię bardzo proszę nie wpierdzielaj się między wódkę a zakąskę
Po pierwsze mój nick to MakaO Panie Krupek.
Po drugie masz rację ale z drugiej strony takie "wpierdzielanie się" jest tak naprawdę konsekwencją Twoich wulgarnych i chamskich zachowań także w moim kierunku więc się nie dziw, że robisz sobie na tej stronie wrogów. Nie obchodzą mnie Twoje wojenki toczone na tej stronie - zwyczajnie naszła mnie refleksja, że to forum byłoby lepsze gdyby tak zamiast uczenia kultury innych - każdy popracował nad własną. Koniec offtopu.
Swoją drogą ciekawe co będzie na tym cinematicu. Grom? Garrosh? Spotkanie ojca z synem?
3. Tak, polecam, jest to jedna z najlepszych części Diablo, gra się bardzo przyjmie, spędziłem przy gdzie ponad 200 godzin i jestem w pełni zadowolony z zakupu (w odróżnieniu od ludzi psioczących, że D2 ma więcej klimatu, nie zdających sobie sprawy, że to w D3 jest go więcej :D) - D3 idealnie spełnia rolę tego co D1 zapoczątkowało - wesołym wyżynaniem hord piekielnych z pseudomechaniką RPG, co imo D2 nie wyszło po całości
Jedna z najlepszych części? To ile ich było? 10? Piszesz tak jakby ich było co najmniej kilkanaście. To że ktoś ma inne zdanie niż Ty oznacza że od razu "psioczy" albo nie zdaje sobie z czegoś sprawy? Rozumiem, że Twoja opinia jest czymś w rodzaju prawdy objawionej i to co Ty uważasz to po prostu tak jest i nie ma z czym dyskutować? Nic do Ciebie osobiście nie mam ale za przeproszeniem trochę żenada takie coś czytać.
Piszesz w sposób lekceważący innych czego przykładem jest właśnie słowo "psioczy". Rozumiem że lubisz się wywyższać i robić tutaj z siebie guru w kwestiach fabularnych ale nie masz prawa twierdzić, że dana gra ma lepszy/gorszy klimat bo jest to tylko i wyłącznie SUBIEKTYWNA ocena i Twój zawód nic do tego nie ma ponieważ gra jest dla WSZYSTKICH a nie tylko dla wielkich pseudo-speców, którym się wydaje że pozjadali wszystkie rozumy. Sorry ale takie właśnie mam wrażenie skoro piszesz w taki lekceważący sposób o opinii innych. Twoja opinia nie jest żadnym wyznacznikiem bo jeśli dajmy na to ja nie z nią nie zgadzam to według Ciebie nie mam racji tak? W ogóle wszyscy, którzy twierdzą że Diablo 2 miało DLA NICH/W ICH ODCZUCIU lepszy/fajniejszy klimat "psioczą" tak?
PS
słyszałem jak do tej pory o trzech częściach Diablo więc nie wiem skąd u Ciebie czwarta? Chyba, że liczysz dodatki ale wtedy i tak jest więcej niż cztery.
A czy ktos tu napisał że według niego Diablo 2 ma lepszy klimat "bo tak"? Nad kwestią klimatu nie ma żadnego sensu dyskutować bo to tak jakby prowadzić dyskusję czy lepiej smakuje schabowy czy mielony. Tak samo uważam, że Ty też masz prawo twierdzić, że D3 ma lepszy klimat. Jedynie co mnie uderzyło to sposób Twojej wypowiedzi.
Ludek napisał :
Czyli... chcesz mi powiedzieć, że nie mam prawa wyrazić własnej opinii jednocześnie twierdząc, że sam lekceważę opinie innych? Ciekawe :D
Masz prawo wyrazić własną opinię z szacunkiem dla opinii innych a tego w Twoim poście nie zauważyłem.
Być może mylnie odniosłem wrażenie że odnosisz się do osób, które wypowiedziały się w tym temacie. Jeśli nie to również przepraszam. Zgadzam się, nie róbmy off-topu :)
Genialne. Pierwszy raz od dawna poczułem stary dobry klimat wojennego demonicznego i "niegrzecznego" WarCrafta. Szkoda, że w tym celu trzeba było się cofnąć aż o 35 lat a tak na poważnie to chyba po przespaniu MoPa chyba pora wracać na Draenor. Niestety jest to tylko dla mnie kolejny utwierdzający mnie w przekonaniu dowód, że to co stare w fabule WarCrafta było najlepsze i bardzo dobrze, że do tego powracamy w wowie bo gdyby nie wspaniały sukces zapoczątkowany właśnie przez gry związanem z tym okresem fabularnym, możliwe że WarCraft nigdy by nie odniósł takiego sukcesu.
Osobiście uważam, że im większy udział demonów w WoDzie tym lepiej dla samego dodatku. Nie zdziwię się jeśli przez pierwsze patche będziemy walczyć z Iron Hordą, a za jakiś czas wprowadzą inwazję Legionu, który za odrzucenie przez Orków demonicznych mocy, postanowi ich zgładzić, a wspólny wróg Żelaznej Hordy i naszej Hordy/Ally sprawi, że Grom ze świtą orków do nas dołączy.
Moja osobista klasyfikacja:
Wotlk > WoD > Cata > Classic > TBC > MoP (ale i tak wszystkie są świetne)
Według mnie Mannoroth był po prostu bardzo silnym demonem. Czy był na równi z Archimodenm i KJ? Chyba nie bo przecież tamci byli dwoma głłownymi generałami Burning Legionu. Mannoroth był zapewne w czołówce hierarchii Legionu jednak przypomina mi sie pewna scena z kampanii Reign Of Chaos gdy Mannoroth zwrócił się do Tichondriusa vel "Panie" - bodajże "nie drwij ze mnie panie" co mogłoby świadczyć, że nie dość że nie był na równi Archimondowi i KJ, to i w dodatku Tichondrius był wyżej od niego postawiony.
Liczyłem jednak na to że Grom się do nas przyłączy. Taka sytuacja zniszczy trochę epickość i wartość cinematica z WoDa bo sprawi, że wydarzenia w nim zaprezentowane tak naprawdę okażą się powierzchowne i bezwartościowe. Grom zabija Mannorotha, krzyczy że orkowie nie będą niewolnikami po czym jednak zmienia zdanie i przyłącza się do Legionu. WTF? W takim razie po co to wszystko? Jak dla mnie naciągane jak cholera. 2 Hellscreamy z rzędu jako główne bossy dwóch kolejnych dodatków? Przesada.
Jeśli chodzi o lfr, to mam nadzieję że rzeczy d legendarek będą tam dropić, ale będzie można też wydropić z innych wersji w tym samym tygodniu by osoby rajdujące poważnie mogły zdobyć legendarke szybciej. Niektóre zmiany to zniechęcają od grania dana klasą dla których wszystko poświęciłem w mopie by nimi grać, jeśli chodzi o warlocka to szkoda gadać i kompletnie nie wiem co oni chcą osiągnąć tym nerfem kil'jadena wywaleniem fel flame itp, lecz mimo to nie mam zamiaru gadać że wod to będzie gówno bo na razie zapowiada się lepiej niż ten cały wotlk, którego nie wiem czemu tak wszyscy kochają skoro mechanicznie był jednym z gorszych dodatków, a mimo wotlk miał najwięcej graczy a serwowali tam gówno, poprostu to nie chodzi co nam zaserwują tylko o czasy jakie teraz są gdyby zrobili np cata zamiast wotlka, wszyscy by gadali że cata to najlepszy dodatek a wotlk na miejscu cata był by już najgorszym.
Nie zgadzam się z Tobą. Dużo ludzi kocha i kochało wotlka za klimat i content wprowadzony w tym dodatku. Poza tym wotlk został wprowadzony po - dla wielu kultowym już - TBC i tak bardzo od niego nie odbiegał. wręcz poprawiał wszystko to czego w TBC brakowało.
Opinia, że gdyby zrobili cata zamiast wotlka i wszyscy by się podniecali że cata najlepszy też jest za przeproszeniem z tylnej części ciała. Po 1 dlatego, że Cata w dużej mierze bazuje na tym co jest w wotlk. Po 2 ludzie by nie byli zadowoleni, że ledwo po wyjściu z Classica na Outland zaraz ponownie powracamy do EK i Kalimdoru.
Wotlk serwował gówno? Mroźny klimatyczny Northrend z Arthasem, Ulduar, Icecrown Citadel to jest gówno? To jak nazwiesz tak wychwalany przez Ciebie Cataclysm, gdzie w rzeczy samej mieliśmy dużo odgrzewanych kotletów z Classica? Czym za przeproszeniem jest Dragon Soul przy ICC gdzie tak naprawdę biegamy przy samym Wyrmrest Temple (tak tak - kłania się serwujący gówno wotlk...), walka z taurenem na statku przymierza - ogólnie bardzo mało nowych elementów i cała masa elementów wykorzystana do tego raidu właśnie z serwującego gówno wotlka. Ogólnie Cataclysm był fajny ale takie gloryfikowanie go i stwierdzanie, że Wotlk serwował gówno jest według mnie rażąco niesprawiedliwe. w Cata najbardziej podobało mi się odświeżenie i znacznie lepsze zorganizowanie krain 1-60 oraz Firelands.
Skoro już poruszamy wątpliwe kwestie to od pewnego czasu nurtuje mnie pewna rzecz. Jak wiemy Azeroth jak każda normalna planeta ma kształt kuli. Jaki natomiast kształt ma Outland?
Co jest w tych miejscach pomiędzy krainami? Np. pomiędzy Shadowmoon-Hellfire-Netherstorm? No bo skoro tam są przepaście to przecież planeta nie jest kulista. A więc jaka? Płaska?
WoW 2? i co by to miało być? wszystko to samo z nową grafiką i ewentualnie innym systemem walki? Bez sensu. Bo przecież nie stworzą nowego świata. Wszystko musiałoby być zgodne z fabułą więc jakoś sobie nie wyobrażam odgrzewania tego samego w nowszej technologii. Marzy mi się natomiast żeby z WarCraftem III zrobili to samo co ze StarCraftem w StarCraft II, czyli odświeżyli grafikę przy zachowaniu systemu rozgrywki z w3. Sama kampania w takim WarCrafcie IV mogłaby być prequelem tego co już znamy.
A jeśli chodzi o wowa to fajnie by było jakby się okazało, że wszystkie te uniwersa Blizza są naprawdę połączone, a Protosi to odłam Draenei i byłby jakiś dodatek gdzie głównym bossem byłaby Sara Kerrigan z Zergami. Albo dodatek w świecie Sanktuarium gdzie byłby raid na Diablo Baala i Mefista. Rozmarzyłem się ale to na 99% niemożliwe :)
Rozumiem, że pamięć o Piorunie, symbolika itd., ale nie mogli po prostu zabrać głowy, tak jak my straszliwy, ogromny łeb Magtheridona w naszej 16 slotowej torbie?
omg... przestań już z tym Piorunem. To jest Grommash GROM!!! Hellscream, a Ty sobie wymyśliłeś jakiegoś idiotycznego pioruna. Cała ta kwestia z jednym Burning Legionem mnie nie przekonuje. Bo skoro GROM(!) zabił Mannorotha w naszej rzeczywistości to jakim cudem Mannoroth pojawił się w innej rzeczywistości 35 lat wcześniej? Poza tym po co miałby to robić skoro koniec końców wiedziałby, że kilkanaście lat później Grommash go zabije. Gdyby tak Legion mógł skakać sobie między czasem i wymiarami to przecież by nikt nie był w stanie mu się przeciwstawić.
Tak samo kwestia z jednym Nozdormu też mnie nie przekonuje. Jeden Nozdormu i X Alextraszy, X Yser, X Deathwingów itd? Bo w końcu wymiarów może być nieskończona liczba. Nikt nie powiedział, że są 2. Idąc tym tropem dochodzimy do sytuacji, że taki Nozdormu walczy dajmy na to z Deathwingiem w Dragon Soul, po czym za 35 lat będzie musiał iść do innego wymiaru wspomóc inną Alextasze i inne aspekty w walce z alternatywnym Deathwingiem? Bez sensu. Cała ta idea cofania w czasie i w innym wymiarze jest cholernie naciągana i sprawia, że lore traci sens.