Neko

Pewnie gracze z danego serwera będą musieli się zrzucić żeby zapłacić za masowy transfer postaci. Serio, Blizz nie zrobi niczego z czego nie będzie miał zysku. Jakby na prawdę chcieli połączyć jakieś serwery to mieli ku temu powód już dawno temu kiedy na jakimś serwerze dochodziło do kuriozalnej sytuacji w stylu 90% Hordy i 10% Ally.

Nie żeby korporacyjne zapędy mi przeszkadzały. Ale od tej farsy z firmą przyjazną dla graczy chyba jednak wypada czegoś wymagać.


A co do aczików dla całego kąta- niektóre są naprawdę bezmyślnie udupione i zdobycie ich teraz to istna katorga. Nie miał bym nic przeciwko.

Połączonych serwrów w innych grach mmo które np.upadały nie policzę. A gdzieniegdzie świeci już pustkami, takie odświeżenie w stylu napływu nowych graczy dobrze by chyba wszystkim zrobiło. A jeśli łączenie serwerów to dla nich faktycznie tak ogromne wyzwanie to mogli by przynajmniej udostępnić darmowy transfer na wybrakowane realmy. Chyba że brak kasy za zmianę to też jakiś problem techniczny...

To chyba ich sprawa. Jak im się podoba i mają kasę to czemu jej nie przepiździć? Nie ma w tym nic przykrego!

Ostatni post i koniec off-topu.;) Dość ciekawy temat w sumie.

Może szkoda im kasy na grę, może nie szkoda. Nie zmienia to faktu że pre-paida musisz mieć żeby grać, a te pierdoły które kupują nie są wymagane i nawet jak przestaną je kupować to będą mogli sobie grać.

Tylko dlatego że to nic nie zmieni nie warto wyrażać własnej opinii? To po co to forum?

Inna sprawa że o fabule wiadomo chyba tyle co nic. Chyba nic poza tym że będą pandy i nie będzie głównego złego, ważne jest teraz to jak to poprowadzą. Całkiem epicki pomysł jakim był Cataclysm trochę Blizzard zmarnował przez brak poważnych questów z historią z głównego wątku i masę pierdół na które już nikt nie ma ochoty. Tak że chyba tylko w Twilight Highlands akcja nabierała tępa a w innych zonach ratowaliśmy króliczki i zrzucaliśmy miśki z drzew, a najważniejsze nie-raidowe wydarzenia i takie które mogły by gracza zainteresować nie pojawiły się w grze tylko np.w książkach(gdzie śmierć Carine'a? gdzie bitwa o Thunder Bluff? wstąpienie Garrosha na tron?). Ciekawe jestem co taki szarak interesujący się historią WarCrafta dość pobieżnie pomyślał kiedy nagle w Orgri zaczął rządzić Garrosh.

Może chcą wydać MoP jeszcze przed wakacjami? Nie zdziwił bym się. Chyba że chcą stracić jeszcze więcej subskrybentów bo w grze nie będzie co robić. Wszystko jest ogólnie wyczyszczone w przeciągu 2,3 i w porywach 4 miesięcy, co nie?

W tym 2 strony rozważania nad pędem ku postępowi, prawie jak w Deus Ex'ie. Więc nie narzekaj!

Powiem to raz. Ten trailer ssie. Wydaje się jakby zrobili go na odpi*rdol, zresztą jak wszystko w tym patchu.
To już ten mój fan-made był lepszy...

Zauważyliście brak jakichkolwiek nowych modeli dla bossów w tym raidzie, nie licząc rozwalonego DW?

Ta "polityka" to bujda na resorach chociaż wygląda bardzo ładnie i miło jest wierzyć że jednak jakaś firma dba bardziej o graczy niż ich pieniądze.

Wyszło niby fajnie ale w Blizzardowskim trailerze raził mnie raczej brak lektora, a jeszcze bardziej fakt że cała akcja to zwyczajnie fragmenty raidu. Normalnie każdy mógł by to zrobić. Wzięli się za ten trailer w przerwie na kawę?
Ciekawe czy jest co liczyć na przerywnik w stylu tego po pokonaniu Arthasa.

Jeśli go spolszczą to specjalnie opłacę abonament żeby móc opuścić WoWa po raz drugi!

Edit: ale polskie sewery jak najbardziej. Wielkie getto dla wszystkich polskich trolli, to by było coś!

Polską wersją SC2 zajął się chyba właśnie sam Blizzard(inna polityka niż Rockstar który swoich gie nie polonizuje) a nie LEM, który był wtedy polskim wydawcą. Wątpię żeby CDP wzięło się za tak duże przedsięwzięcie jak polonizacja MMO ale przy całym moim sceptycyzmie myślę że to całkiem możliwe że Blizzard ruszył tłuste cielsko i coś tam sami polonizują.
Chociaż sami chyba dobrze wiedzą, mimo tych wszystkich zapewnień, że WoW zaczyna się ludziom nudzić więc nie wiem czemu mieli by brać się za to akurat teraz.

A jednak "Age of Conan" spolonizowali (i to w pełnej wersji, a więc nagrano sporo ścieżek dźwiękowych).

Spolonizowali i chyba skutecznie odbili się od takich inwestycji. Nie wiem jak im się ten AoC sprzedał ale wiem że przeszedł na F2P.
Przedsięwzięcie samo w sobie mi się podobało ale wątpię żeby CDP ponownie ryzykowało. Zresztą, z tego co pamiętam niedawno mieli lekki kryzys.

Zastanawiacie się jak będzie wyglądać historia WarCafta po zmianach jakie wprowadził Cataclysm?
Od WarCrafta 1 i 2 Blizzard wprowadzał stopniowo coraz to bardziej drastyczne zmiany, tak że teraz z tego co wprowadziły dwie pierwsze części nie zostało praktycznie nic a i z trzeciej właściwie nie ma już czego przerobić.
<spoilery> Thrall został zbawicielem świata i jego historia na początku fajna ocieka teraz patosem jakby to była pierwsza-lepsza tandetna historyjka od BioWare, aspekty straciły moc, większość ludzkich bohaterów z III właściwie wytłukła się na przestrzeni czasu i tak dalej i tak dalej. <koniec spoilerów>
Jak myślicie, na czym Blizzard oprze kolejne dodatki (poza MoPem, wszyscy wiemy że ten jest po prostu z dupy wzięty)? Podobno Jaina ma odegrać jakąś znaczącą rolę w przyszłości, chyba nie muszę mówić co to oznacza? No i mam nadzieję że nie spartolą wątku z Bolvarem i dostanie porządną kontynuację na jaką by zasługiwał.

Aspekty straciły swoją moc, a Bolvar może po części winić Alextrasze za to co się z nim stało.
Po tym jak zobaczyłem Thralla i Aggre w serduszkach wydaje mi się że to mało możliwe... ale chętnie zobaczył bym jak Bolvar ze swoimi nieumarłymi zajmuje Wyrmrest Temple i zabija Alexstrasze.
A w momencie w którym reszta jej stada ma mu wymierzyć sprawiedliwość atakuje Płonący Legion z całą swoją mocą, potrzeba każdej możliwej pomocy więc trzeba się chcąc nie chcąc sprzymierzyć z nową Plagą i zamiast z Bolvarem walczymy z czerwonymi smokami chcącymi się zemścić. Albo coś w ten deseń, fajny twist by z tego wyszedł.

Edit:a tą Jainą to chodziło mi oczywiście o love story jak z kiepskiego anime.

No a sam Cataclysm mógł być o wiele bardziej mroczny i przygnębiający, a przede wszystkim mógł nie kończyć się happy endem( nie żebym był typem człowieka który krzyczy że gra nie ma klimatu bo w 28 sekundzie tailera widać było zarys tęczy, broń boże). Właśnie zakończenie było dla mnie wisienką na torcie skopanego potencjału i dzięki niemu ten dodatek wylądował na mojej prywatnej liście najbardziej spi*rdolonych dobrych pomysłów na grę, zaraz za Mafią II.

No jak to? Cały event z Bolvarem może się rozegrać w kilka godzin jako pre-event w Wyrmrest Temple albo można go nawet olać w grze a wydać o nim książkę/ komiks. Nie trzeba niczego przerabiać bo akcja dodatku skupia się na walce z Płonącym Legionem która w założeniach miała by się dziać na Argusie/ gdzieś tam a atak nowego Króla Licha na smoki to tylko jeden z jego wielu wątków.

Tyle że Bolvar nie był by złą postacią, tylko sprzeczną... no i szaloną. Chaotyczny neutralny mówiąc RPG'owym żargonem. Chciał by pomóc obronić Azeroth przed legionem ale po tym co przeszedł pozbył się skrupułów które nie pozwalały by mu realizować własnych celów. Do tego tortury Arthasa a potem nieustanna walka z głosem Króla Lisza wykończyła by go fizycznie, więc nie mógł by być tak potężny w bezpośrednim starciu jak jego poprzednik a jego główną siłą była by możliwość dowodzenia legionami nieumarłych.

Ja tam myślałem że Deathwing będzie tylko narzędziem w rękach Starych Bogów które wykorzystają do jakiegoś określonego celu, zniszczenia aspektów czy coś w ten deseń. A tak to on sam chyba nawet nie wie czego chce. Zniszczyć świat, najbardziej bzdurny motyw głównego złego który kiedykolwiek wymyślono w fantasy.

Podobno wersja w której Jezus Chrystus Thall zostaje aspektem została odwołana na rzecz graczy z Alliance, dacie wiarę?

Pewnie masz rację, tylko niektóre wypowiedzi Metzena na BlizzConie 2011 i aktualne zakończenie które wygląda jak szybkie zastępstwo czegoś większego. Nasuwają się oczywiste wnioski, chociaż wersja z Thrallem jako aspektem była by chyba tak samo durna.