Danelar

Co z tego, że rasy mają te same modele? Koniecznie muszą być zupełnie inne, skoro są powiązane fabularnie, a nawet spokrewnione ze sobą

No i mam nadzieję, że opróca umiejek i jakichś odpałek to będzie się dany item także zmieniał wizualnie (kolor, model). No bo po artefaktach, gdzie mieliśmy taką ilość możliwości customizacji, że nie wyobrażam sobie powrotu do standardowych broni z jednym wyglądem :(.

Teraz to zupełnie inna bajka, bo możesz zmieniać wszystkie przedmioty kiedy tylko ci się to podoba, a bonusy zostaną

Za jakiś czas przy kolejnym dodatku, gdy np wyjdzie old god, uznają ze koniec walki i teraz sie nawzajem kochamy.meh

Mnie się podoba, że azerothianie mają jaja zawiesić nienawiść, by się pozbyć groźniejszego przeciwnika dla nich wszystkich, a potem sobie wrócić codzienności Jak najbardziej jestem za takim ciągiem fabuły teraz, jak i w przyszłości

Nie wydaje mi się, aby Blizz się wypalił, tylko gracze w dużej części mają ograniczoną wyobraźnię, a gra jest dla - co tu mówić - większości, nie dla twórców czy "koneserów"

To nie jest zaraz po, minęło trochę czasu. Może parę miesięcy do roku.
Nie wiem gdzie Khadgar i czemu ma wrócić Thrall (mam nadzieję, ze nie chce nas pogodzić ).
Może będą zajęci badaniem waginy Azeroth w czasie okresu po wychędożeniu przez Sargerasa mieczem?
Mam nadzieję, że w końcu więcej bohaterów Przymierza kopnie w kalendarz, bo od War1 to głównie ważne postacie Hordy padały najwięcej razy

@Down/Topork - Ciekawe, co ich tak naszło? Przecież mieli ruszać od razu do Wichrogrodu

Zgadzam się z Kamashiro, że nienawiść jest prawie nie do pozbycia się i "Dobra, dobra - nie ma wspólnego wroga no to wracamy do starych porachunków!"

a nieumarli w ściekach orgrimmaru

Od kiedy to Orgrimmar ma ścieki?

Przypomniałeś mi o tym temacie, gdzie prawie każdy z obecnie aktywnych forumowiczów się wypowiedział (i ja chyba także)
Masz 48 stron do zaspokojenia swojej ciekawości

Prawda, mnie też nauczył, ale i tak chcę wersji polskiej ( oczywiście zaakceptowałem już dawno brak takiej możliwości ), bo jest bardziej swojska
Oczywiście dalej będę się upierał, by powstała polska wersja blizzowego bloga i forum WoW'a, bo mimo wszystko, lepiej piszę mi się sugestie czy czyta dyskusje, które są w ojczystym języku. Angielskie analizuję bardzo długo, a nie zawsze mam tyle czasu ( z reguły ). Kwestia wygody, a przede wszystkim - swobody

Z tego co wiem po tutejszej relacji Blizzconu'17, to my zaatakujemy Teldrassil pierwsi, ale raczej nie z powodu kryształów. Skoro i tak już wcześniej dominowaliśmy na Kalimdorze, to mogliśmy zrobić cichą ekspedycję, zanim Przymierze zorientowałoby się, że można szczelinę wykorzystać i użyć Azerite podczas ataku na Wichrogród, tj. Garosz (którego nie chwalę) po prostu szukał tego serca i rozwalił piękna krainę Pandarenów (w sumie nwm co mu to dało ). Wszystko byłoby cacy - Stolica w zdobyta, a my byśmy się umocnili, aby prowadzić konflikt, a wróg nie byłby na tyle słaby, aby się odpłacać i odpowiadać

@vexling - A gdzie Mur'gule z War3? Myślę, że Nagi mogłyby się zmieniać w formy elfickie tj. Worgeni w ludzkie Oczywiście dziwne by było, jakby im buty i spodnie znikały wraz z nogami, kiedy wysuwają ogon, ale druidzkim formom znika cały ekwipunek, a jest to akceptowane

ork - dragonmaw clan są na eastern kingdoms więc aliance ich na pewno wypędzi

Jeśliby dodali ich, to zapewne wraz z Wildhammer dla Przymierza i wtedy powstałby kolejny Warfront w Twilight Highlands - w sumie już od Cata jest

A ja uwielbiam Plagowiska i Tirisfal oraz przechadzanie się wśród ruin Lordaeronu w akompaniamencie cudownego soundtracku Ale trudno... przeboleję

@Vexling
Co do Mur'guli to one też były niewolone przez Nagi tak samo zwykłe: "Mur'gul Niewolnik"
A co ze zwykłymi, brunatnymi Furbolgami?
Nagi - przecież sam pisałeś, że nie ma ograniczeń lorowych. Dla nich jest to klątwa, a więc, jeśli by im się udało, to mogłyby ją chociaż częściowo zdjąć. Kiedy tworzyłem ich koncepcję, to myślałem nad neutralną rasą, która po dołączeniu do Przymierza stałaby się na powrót nocnymi elfami (z takimi płetwowatymi, morskimi akcentami), a te w Hordzie - Krwawymi, dzięki ich zabiegom oraz kontaktom z mocą Słoneczne Studni

@Vexling
Fakt, Furbolgi jednak były, a nie widziałem ich, mimo tego że szukałem ich, kiedy pierwszy raz to czytałem
Nagi zawarły pakt, ale sama Lady Vash podczas rozmowy z Maiev , mówiła, że po zniszczeniu Studni Wieczności "zostaliśmy przeklęci, zmienieni". Uratowało ich to, ale nie zmienia to faktu, że nie są zadowolone ze swojej formy. Nie wiemy czy nie jest to nieodwracalne, ale N'Zoth rzucił na nich zaklęcie, a takie z reguły są chyba odwracalne Krwawe Elfy były przecież Nocnymi Elfami, ale część z nich po wygnaniu i utracie kontaktu z mocą Studni Wieczności (Illidan zachował dla NElfów moc Studni w Nordrassilu) oraz przez odkrycie nowego źródła mocy i utworzenie z niego Słonecznej Studni - stała się Wysokimi Elfami. Więc Nagi, które odzyskałyby swoją dawną postać i przyłączyłyby się do hordy - raczej przeszłyby przez ten sam proces Rasy neutralne nie są niczym złym, sztuczne segregowanie każdego jest mało ciekawe, a tacy Pandareni są bardzo klimatyczni ze swoją neutralnością

Podoba mi się projekt Classica, ale nie dlatego, że nostalgia, skoro w 2004 roku jeszcze komputera nie widziałem na oczy tylko dlatego, że mogę doświadczyć czegoś, czego nie mogłem Podejrzewam, że wielu graczy nie chce Vanilli bo toporna i niegrywalna i bez nowości, których wszyscy chcemy, ale dlatego, że dane aspekty zostały, nawet nie ulepszone, co zabrane - z tego co widzę i czytam

Widziałem i dalej nie dowierzam, że Sargeras tak po porostu sobie u nas był w tej chmurze, co pojawiła się wraz z Legionem, a myśmy go szukali gdzie na Argus
Ciekawe co on tam robił? Taki on wielki, że sam mógł się z nami rozprawić skuteczniej niż cała jego armia - czyżby coś się rozgrywało miedzy nim a Przedwiecznymi? Może Płonący Legion miał nas zająć, abyśmy Tytanowi nie przeszkadzali, ale coś... a w zasadzie wszystko mu nie wyszło i chciał tradycyjnie załatwić jakiś punkt istotny dla Bogów lub po prostu, aby stawić opór mocy Panteonu i utrzymać się w pobliży planety?

Wydaje mi się, że Sargi opiera się albo na morzu albo na wysepce, o której i tak nie słyszeliśmy, więc mamy najwyżej jakiś większy przypływ bez większych katastrof przybrzeżnych Może Silithus przez to, że ma powierzchnię piaszczystą i nie rozniosła drgań albo dlatego, że ma na tyle twardą glebę pod pisakiem lub też przez dźwiękoszczelne góry, wzgórza i skały
@Ludek, może chodzi o planetę, a niekoniecznie o Tytankę, po angielsku ciężko to stwierdzić

Sargeras na pewno był punktem zapalnym do zjednoczenia demonów. Nie zdziwiłbym się, jakby zaczęły powstawać grupy i frakcje, którymi przewodziliby Upiorni Władcy i pozostali przy życiu Man'ari. Może jeszcze o demonach usłyszymy? Kto wie - może będą walczyć ze sobą o dominację i niektóre grupy będą nas prosić o pomoc? Taki Czarnoksiężnik byłby szczęśliwy, bo miałby miej problemów z przekonaniem do siebie tych pokrak

Skoro te VElfy mają powstać z BElfów, to jak ich przekonano? Czy byli to zwykli mieszkańcy Silvermoon, czy ci nieszczęśni Wretched ( heh, masło maślane ), którzy będąc wyrzutkami, zostali przygarnięci przez Allerię i nasączeni mocą Pustki? Thalyssra i jej Wieczerni potrafili wrócić do swojej dawnej postaci dzięki odzyskaniu swej mocy, a jeden z nich - zdrajca - nawet po wchłonięciu mocy Spaczenia, więc "wysuszeni" chyba mogą zostać tą rasą?

Mnie ciekawią słowa Allerii, że umarła już dwa razy - Il'gynoth martwy, a pewnie dalej się śmieje z naszych główkowań i zamotań

Jestem na 100% pewny, że cztery "legionowe" rasy dostaniemy przed premierą BfA. Gdyby rzeczywiście miało być inaczej, to czemu Blizzard dodawałby nowe pliki do wersji 7.x? Takie rzecz powinny bezpośrednio iść do alphy/bety 8.0

Albo po prostu chcą rasy wcześniej przetestować przy większej liczbie graczy

Warto też nadmienić, że specjalny pancerz (heritage armor) dostaje się za wylevelowanie postaci od 20 do 110 poziomu. Gdyby miały być one dostępne dopiero w BfA, dlaczego nie byłby to 120 lvl?

Może dlatego, aby mieć z nimi więcej do roboty, pochodzić po świecie, aby samemu dotrzeć do end-contentu. Nie ma za łatwo

Alleria poznaje smutną prawdę o Quel'Thalas, spotyka eterycznego Księcia Nexusa... i tworzy VElfy

Przydałby się ulepszony desing, który eksponowałby poszczególne zakładki, zwłaszcza, jak zostałyby zaktualizowane, bo w zasadzie tylko forum "żyje". Chociaż nie byłoby mnie tu, gdyby nie tamte zakładki, na które trafiałem szukając odpowiedzi w sieci, głównie Wydarzeń, a tu je znajdowałem w pierwszej kolejności po WoWhead i bardzo mi pomogły Na pewno wielu również na początku zahacza o te podstrony, więc warto je ulepszać

To super WoW dawno odżył tak nagle, to Redakcja też chce iść podobnymi krokami? Jak dla mnie świetny pomysł, bo widać, że powolne zmiany najlepiej wychodzą